Bon na 100 zł do merlina za 5 zł

[boskiapollo]

Promocja nie jest typowo na gry, ale jako, że merlin ma w swojej ofercie gry, to myślę, żewarto o niej wspomnieć. Jedynym warunkiem jest wzięcie pożyczki na wonga.com
Najmniej można pożyczyć 50 zł, a jeśli weźmiemy pożyczkę na nie więcej niż 3 dni, to koszt wyniesie 5 zł. Natomiast w zamian na maila dostajemy kupon na 100 zł do sklepu merlin.com na wszystko. Promocja trwa do końca roku. Więcej można poczytać na:
http://livesmarter.pl/100-zl-na-merlin- ... wonga-com/
http://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12996069

Oficjalny link do promocji z pełnym regulaminem:
http://wongapromocja.pl/

Sam się jeszcze zastanawiam, czy podawać wszystkie dane (włącznie z pracodawcą Wondze), ale z komentarzy w necie wynika że promocja nie ma haczyków i działa, a w sumie 100 zł do wydania za 5 zł wkładu wydaje się niezłą "promocją". Jak ktoś skorzystał to niech pisze.

[warhameron]

A po jakimś czasie sprzedadzą spłacony dług firmie windykacyjnej ci poczekają rok, aż urosną kosmiczne odsetki a następnie do komornika. Po latach sprawa się wyjaśni firma i komornik przeproszą, ale domu/mieszkania już nie odzyskacie i zostanie tylko DROGA cywilna na dochodzenie swojej racji:D Jeśli ktoś dysponuje jakimś majątkiem to powinien się mocno zastanowić czy warto go ryzykować dla 95zł

[upperi]

Może to co pisze warhameron brzmi jak jakieś SF, ale to prawda - są w Polsce takie przypadki i lepiej się od pożyczek "ze słupa" trzymać z daleka

[JACKo]

Pozamykać wszelkie Chwilówki i Providenty... Jak się wpadnie to ciężko się uwolnić. Na szczęście nie korzystałem nigdy z lichwiarskich i innych pożyczek. Mam jeszcze parę groszy odłożonych na czarną godzinę

[templeindreams]

Zaraz zaraz, ale kto napisał, że macie nie oddawać tych 50 zł O.o. Przecież to największy bezsens by był. A jeśli oddacie te 50 zł w ciągu tych 3 dni to co za dług Wonga ma sprzedać?

EDIT: Przeczytałem właśnie, że ktoś przeczytał, że ten bon jest w wysokości do 100 zł. Czyli równie dobrze mogło by być to 5 zł.

[mrmahon]

Co za dług ma sprzedać? Nieistniejący, a właściwie: już uregulowany, ale taki, którego spłatę oni (celowo lub nie) przeoczą.
Przeoczą to też inni po drodze (aż do komornika, bo przecież on nie musi tego sprawdzać) i ostatecznie ściągną dług. Jeśli będziesz mieć coś przeciwko - pozostanie ci obrona na drodze prawnej, a to oznacza koszty, czas, wysiłek. Potem może przeproszą, może oddadzą co zabrali, ale będzie cię to kosztowało nieco walki.
To nie fikcja, takie rzeczy są możliwe i się zdarzają.