Brakuje mi trochę opcji, że już podupadli wystarczająco, teraz "tylko" żeby wyciągnęli odpowiednie wnioski i wrócili do robienia dobrych gier.
Ciężko wybrać jedną ulubioną od nich grę, ale niech to będzie z racji awatara Watch Dogs.
Wyróżniłbym jeszcze od siebie The Settlers VI: Rise of an Empire, R.U.S.E. oraz Far Cry 2 i 3.
Ankieto-konkurs #11- Ubisoft
Regulamin forum
1. Aby dołączyć do którejkolwiek z naszych grup giveawayowych musisz powiązać swoje konto z "profilem steam".
2. Grupa Łowcy Gier Giveaway jest otwarta dla każdego kto poprosi o wstęp w tym wątku.
3. Istnieje również specjalna Grupy Zasłużonych dla użytkowników, którzy przyczynili się do rozwoju strony. Regulamin grupy znajdziecie w tym miejscu.
4. Należy przestrzegać regulaminu steamgifts. Jego łamanie skutkować będzie usunięciem z obu grup.
5. Dział Steamgifts i konkursy służy do promowania konkursów organizowanych przez Łowców Gier oraz giveawayów stworzonych dla naszych grup steamowych. Zakazuje się tworzenia kryptoreklamy oraz informowania o cudzych inicjatywach bez zgody administracji.
6. Temat "Kody do rozdania" posiada dodatkowo swój wewnętrzny regulamin, którego należy bezwzględnie przestrzegać jeśli wypowiada się w w/w temacie. Możecie go przeczytać w tym miejscu.
1. Aby dołączyć do którejkolwiek z naszych grup giveawayowych musisz powiązać swoje konto z "profilem steam".
2. Grupa Łowcy Gier Giveaway jest otwarta dla każdego kto poprosi o wstęp w tym wątku.
3. Istnieje również specjalna Grupy Zasłużonych dla użytkowników, którzy przyczynili się do rozwoju strony. Regulamin grupy znajdziecie w tym miejscu.
4. Należy przestrzegać regulaminu steamgifts. Jego łamanie skutkować będzie usunięciem z obu grup.
5. Dział Steamgifts i konkursy służy do promowania konkursów organizowanych przez Łowców Gier oraz giveawayów stworzonych dla naszych grup steamowych. Zakazuje się tworzenia kryptoreklamy oraz informowania o cudzych inicjatywach bez zgody administracji.
6. Temat "Kody do rozdania" posiada dodatkowo swój wewnętrzny regulamin, którego należy bezwzględnie przestrzegać jeśli wypowiada się w w/w temacie. Możecie go przeczytać w tym miejscu.
- Posty: 139
- Rejestracja: 10 kwie 2015, o 23:00
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 182 razy
- Podziękowania: 179 razy
- Kontakt:
To samo chciałem napisać. Dość już dostali po tyłku. Niech się po prostu wezmą w garść i ogarną.Asasyn15k pisze: 24 mar 2025, o 19:22 Brakuje mi trochę opcji, że już podupadli wystarczająco, teraz "tylko" żeby wyciągnęli odpowiednie wnioski i wrócili do robienia dobrych gier.
Z gier, w które grałem od Ubi to zdecydowanie Prince of Persia: Warrior Within jest w moim subiektywnym rankingu na pierwszym miejscu ze względu na sentyment. Na drugim miejscu dałbym Assassin's Creed Brotherhood albo Origins, obie mi bardzo przypadły do gustu.
- Posty: 953
- Rejestracja: 14 maja 2017, o 11:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Katowice
- Discord: Ejdrien.#8595
- Podziękował: 2416 razy
- Podziękowania: 330 razy
- Kontakt:
Jednej gry nie jestem w stanie wybrać, ale na pewno trylogia Ezio, Driver SF, Ghost Recon Future Soldier i FC od 1 do 3.
A co do samego pytania, to w sumie nie obchodzi mnie korpo, gram w gry po prostu.
A co do samego pytania, to w sumie nie obchodzi mnie korpo, gram w gry po prostu.
- Posty: 370
- Rejestracja: 4 cze 2013, o 00:14
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 180 razy
- Podziękowania: 59 razy
Rayman 3, awatar zobowiązuje. Wykorzystany styl graficzny powoduję, że spokojnie można go dzisiaj ograć. Polski dubbing robił niesamowicie w tej grze, a humor był świetny, przynajmniej dla nastolatka. Plotki głoszą, że może w tym roku wyjdzie remaster, ale jak to z plotkami bywa, to się dopiero okaże. Gra zaliczona z 10 razy.
- Posty: 621
- Rejestracja: 31 gru 2017, o 23:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 89 razy
- Podziękowania: 2258 razy
Wyniki ankiety wbudowanej:
Najwięcej osób - 31 - liczy na "samopoprawę" Ubisoftu jeśli dalej będą notować słabe wyniki finansowe i wtopy wizerunkowe.
Również wiele osób - 21 - niezbyt interesuje co poczynia Ubisoft.
Pozostałe trzy odpowiedzi w ankiecie zdobyły mniej niż 10 głosów (każda z osobna).
Wyniki pytania konkursowego - jaka jest według ciebie najlepsza gra Ubisoftu?
(zliczyłem tylko te gry, które zdobyły więcej niż 2 głosy, dodatkowo nie zliczałem niezdecydowanych głosów np. jak ktoś wymienił dwie lub więcej i nie wskazał która lepsza):
Assassin's Creed II - 5
Rayman 3: Hoodlum Havoc - 4
Tom Clancy's Splinter Cell: Chaos Theory - 3
Prince of Persia: Warrior Within - 3
Wynik losowania: https://sendvid.com/uxqwp7ao
Wylosowany został post nr 27, czyli MadHunter, gratulacje.
Najwięcej osób - 31 - liczy na "samopoprawę" Ubisoftu jeśli dalej będą notować słabe wyniki finansowe i wtopy wizerunkowe.
Również wiele osób - 21 - niezbyt interesuje co poczynia Ubisoft.
Pozostałe trzy odpowiedzi w ankiecie zdobyły mniej niż 10 głosów (każda z osobna).
Wyniki pytania konkursowego - jaka jest według ciebie najlepsza gra Ubisoftu?
(zliczyłem tylko te gry, które zdobyły więcej niż 2 głosy, dodatkowo nie zliczałem niezdecydowanych głosów np. jak ktoś wymienił dwie lub więcej i nie wskazał która lepsza):
Assassin's Creed II - 5
Rayman 3: Hoodlum Havoc - 4
Tom Clancy's Splinter Cell: Chaos Theory - 3
Prince of Persia: Warrior Within - 3
Wynik losowania: https://sendvid.com/uxqwp7ao
Wylosowany został post nr 27, czyli MadHunter, gratulacje.
- Ci użytkownicy podziękowali Arbiter Elegancji za ten post (w sumie 9):
- MadHunter • Niriles • Black Seraph • jobjoxPL • Ejdrien. • Quoyque • Frytq • Haazheel • darkwind
Ciekawa ankieta, dobrze obrazująca opinię Ubisoftu wśród graczy (oczywiście z wzięciem poprawki na charakterystykę społeczności ŁG oraz małą próbkę), można z niej wyczytać wiele ciekawych wniosków.
Mnie na przykład ciekawi, który ficzer grania w gry Ubisoftu najbardziej odpowiada ludziom, którzy "grają w gry, a nie przejmują się korpo". Czy to zablokowanie dostępu do części gry (albo i do całej, patrz The Crew) kilka lat po jej premierze? A może chodzi o wycięcie dostępu do części zawartości gry i sprzedawanie jej odpłatnie po premierze, oczywiście upewniając się, że rzeczone DLC zostanie przecenione może raz na rok, żeby przypadkiem osoby wspierające wydawcę nie miały za dobrze? Chociaż nie, pewnie chodzi o fakt tworzenia nastu edycji danego tytułu w kombinacjach "Edycja A - gra + DLC #1 + DLC #2", "Edycja B - gra + DLC #3", "Edycja C - brak gry, ale za to DLC #1 + DLC #2 + DLC #3", prawda? No dobra, tak sobie tylko żartowałem, wszyscy wiemy że prawdziwym krokiem naprzód są mikropłatności w grach singleplayerowych, zwłaszcza jeśli możemy sobie kupić coś, co dwa tytuły wcześniej można było zakupić za walutę wewnątrz gry i nie trzeba było wydawać na to prawdziwych pieniędzy.
Jak już mówiłem, bardzo ciekawa ankieta i można z niej dużo wyczytać.
Mnie na przykład ciekawi, który ficzer grania w gry Ubisoftu najbardziej odpowiada ludziom, którzy "grają w gry, a nie przejmują się korpo". Czy to zablokowanie dostępu do części gry (albo i do całej, patrz The Crew) kilka lat po jej premierze? A może chodzi o wycięcie dostępu do części zawartości gry i sprzedawanie jej odpłatnie po premierze, oczywiście upewniając się, że rzeczone DLC zostanie przecenione może raz na rok, żeby przypadkiem osoby wspierające wydawcę nie miały za dobrze? Chociaż nie, pewnie chodzi o fakt tworzenia nastu edycji danego tytułu w kombinacjach "Edycja A - gra + DLC #1 + DLC #2", "Edycja B - gra + DLC #3", "Edycja C - brak gry, ale za to DLC #1 + DLC #2 + DLC #3", prawda? No dobra, tak sobie tylko żartowałem, wszyscy wiemy że prawdziwym krokiem naprzód są mikropłatności w grach singleplayerowych, zwłaszcza jeśli możemy sobie kupić coś, co dwa tytuły wcześniej można było zakupić za walutę wewnątrz gry i nie trzeba było wydawać na to prawdziwych pieniędzy.
Jak już mówiłem, bardzo ciekawa ankieta i można z niej dużo wyczytać.
- Posty: 732
- Rejestracja: 16 gru 2015, o 21:47
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 45 razy
- Podziękowania: 134 razy
- Kontakt:
Bardziej zabawne jest prawiczkowo-konfederackie czapkofoliowe szukanie spisku tam, gdzie go nie ma.
Wymieniłeś jedne z najpopularniejszych "myków" w branży u każdego niemal wielkiego wydawcy, a i mali gracze lubią często-gęsto podpatrzeć (i wykorzystać) te sprawdzone triki. Dlaczego mamy krzyczeć tylko na Ubi?
Mało to gier ONLINE zostało wyłączonych z prądu? Niektóre nie miały nawet szczęścia przeżyć połowy lat, jakie taki The Crew spędził na rynku (a było to prawie 10?). A jeszcze trzeba było za nie co miesiąc uiszczać haracz za granie... Cholera, cały rynek "mobilek" się na tym opiera - dopóki są zyski, dopóty możesz grać. A jak tylko przychody spadną pod umowną kreskę, ogłasza się EoS i dobranoc, nie ma grania.
I nie ma znaczenia czy się da, czy nie da, zrobić z tego doświadczenie solo. W końcu pirackie serwery mmo jakoś hulają, a oficjalne nie mogą? No najwidoczniej nie mogą, skoro "właściciele" tak uznali - ale skoro już kupujesz taką grę, to chyba jesteś tego świadom? Możesz najwyżej nie kupić, a nie jojczyć, że ktoś inny wykorzystał swój czas i pieniądze w grze i nie żałuje (a jak żałuje, to najwyżej czegoś takiego już nie kupi).
O wycinanie zawartości to nawet szkoda klawiatury "strzępić". O przeceny na dlc - takoż. Szczególnie, że niektórzy wydawcy się wycwanili i tylko na Steamie można dokupić brakujące elementy. A ceny są jakby wyryte w kamieniu - na wieczność wysokie. U Ubi przynajmniej ceny dosyć szybko spadają.
Kombinacje edycji, season passy do season passa, sezony i najbardziej przeze mnie znienawidzone "długoletnie wsparcie" to przecież też nie oryginalne pomysły Francuzów.
A mikrtopłatności do singla to w przyszłym roku będą świętować okrągłe 20 lat - i nie, wtedy też nie był to Ubisoft. A skoro ktoś ma FOMO na każdy cyfrowy śmieć wewnątrz gry, to polecałbym wizytę u specjalisty.
Podsumowując - można głosować portfelem i przestać grać w ogóle, bo głupich konsumentów jest zawsze więcej niż mądrych, więc w ogólnym rozrachunku i tak nasze wybory nie mają większego znaczenia.
Albo można po prostu kupić w odpowiedniej cenie grę, której jakość nam odpowiada i bawić się przednio, a nie oglądać się na to, że ktoś tam gdzieś tam wyłączył wtyczkę dziesięcioletniej grze czy odebrał możliwość pobierania dlc do dwudziestoletniego tytułu. Skoro i tak na to nic nie można poradzić - bez względu na to, co się stanie z Ubi.
Steam otwarł wrota piekieł wieki temu, teraz zbieramy żniwo ukochanej "cyfryzacji".
Stąd odpowiedź w ankiecie, że gramy w gry, a nie przejmujemy się korpo.
Wymieniłeś jedne z najpopularniejszych "myków" w branży u każdego niemal wielkiego wydawcy, a i mali gracze lubią często-gęsto podpatrzeć (i wykorzystać) te sprawdzone triki. Dlaczego mamy krzyczeć tylko na Ubi?
Mało to gier ONLINE zostało wyłączonych z prądu? Niektóre nie miały nawet szczęścia przeżyć połowy lat, jakie taki The Crew spędził na rynku (a było to prawie 10?). A jeszcze trzeba było za nie co miesiąc uiszczać haracz za granie... Cholera, cały rynek "mobilek" się na tym opiera - dopóki są zyski, dopóty możesz grać. A jak tylko przychody spadną pod umowną kreskę, ogłasza się EoS i dobranoc, nie ma grania.
I nie ma znaczenia czy się da, czy nie da, zrobić z tego doświadczenie solo. W końcu pirackie serwery mmo jakoś hulają, a oficjalne nie mogą? No najwidoczniej nie mogą, skoro "właściciele" tak uznali - ale skoro już kupujesz taką grę, to chyba jesteś tego świadom? Możesz najwyżej nie kupić, a nie jojczyć, że ktoś inny wykorzystał swój czas i pieniądze w grze i nie żałuje (a jak żałuje, to najwyżej czegoś takiego już nie kupi).
O wycinanie zawartości to nawet szkoda klawiatury "strzępić". O przeceny na dlc - takoż. Szczególnie, że niektórzy wydawcy się wycwanili i tylko na Steamie można dokupić brakujące elementy. A ceny są jakby wyryte w kamieniu - na wieczność wysokie. U Ubi przynajmniej ceny dosyć szybko spadają.
Kombinacje edycji, season passy do season passa, sezony i najbardziej przeze mnie znienawidzone "długoletnie wsparcie" to przecież też nie oryginalne pomysły Francuzów.
A mikrtopłatności do singla to w przyszłym roku będą świętować okrągłe 20 lat - i nie, wtedy też nie był to Ubisoft. A skoro ktoś ma FOMO na każdy cyfrowy śmieć wewnątrz gry, to polecałbym wizytę u specjalisty.
Podsumowując - można głosować portfelem i przestać grać w ogóle, bo głupich konsumentów jest zawsze więcej niż mądrych, więc w ogólnym rozrachunku i tak nasze wybory nie mają większego znaczenia.
Albo można po prostu kupić w odpowiedniej cenie grę, której jakość nam odpowiada i bawić się przednio, a nie oglądać się na to, że ktoś tam gdzieś tam wyłączył wtyczkę dziesięcioletniej grze czy odebrał możliwość pobierania dlc do dwudziestoletniego tytułu. Skoro i tak na to nic nie można poradzić - bez względu na to, co się stanie z Ubi.
Steam otwarł wrota piekieł wieki temu, teraz zbieramy żniwo ukochanej "cyfryzacji".
Stąd odpowiedź w ankiecie, że gramy w gry, a nie przejmujemy się korpo.
Nie znam kogoś, ale nie podoba mi się jego opinia, więc na dobry początek dyskusji nazwę go prawiczkiem, konfederatą i foliarzem, brzmi jak plan. Nie zamierzam nawet czytać reszty twoich wypocin, a uwierz mi, że chętnie podjąłbym dyskusję w tym temacie. Przywykłem jednak do dialogu z ludźmi reprezentującymi minimalny poziom wychowania i kultury osobistej, natomiast ty, niestety, na dzień dobry przedstawiłeś poziom dna i pięciu metrów mułu, nie zasługujesz więc ani na mój czas, ani na moją uwagę.
- Posty: 565
- Rejestracja: 6 lut 2013, o 12:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Discord: rob006
- Podziękował: 166 razy
- Podziękowania: 205 razy
- Kontakt:
To akurat jest dość proste - są ludzie którzy grają w gry dla samego grania w gry (tak po prostu - bo gra im się podoba). Nie ma żadnego kultu ani ideologii pod spodem. Jak nie wyjdzie kolejna cześć serii w którą grają, to wzruszą ramionami i zagrają w coś innego. Tu nie ma co się napinać, większość graczy nie jest jakoś specjalnie zaangażowana i nie śledzi co się dzieje w branży, a gry to sposób na zabicie czasu i odreagowanie od codzienności. Jak za 10 lat cała branża padnie to też wzruszą ramionami i przerzucą się na planszówki, netflixa, książki lub coś podobnego.Haazheel pisze: 30 mar 2025, o 23:42 Mnie na przykład ciekawi, który ficzer grania w gry Ubisoftu najbardziej odpowiada ludziom, którzy "grają w gry, a nie przejmują się korpo".
- Posty: 287
- Rejestracja: 3 sty 2020, o 18:07
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 342 razy
- Podziękowania: 144 razy
- Kontakt:
Po przeczytaniu wielu komentarzy w internecie odnoszę wrażenie, że ludzie którzy identyfikują się jako postępowi i liberalni są generalnie bardziej toksyczni niż ta "druga strona" z którą tak dzielnie walczą a na pewno są dużo większymi hipokrytami. Liberalne "wartości" takie jak poszanowanie drugiego człowieka tylko na pokaz a potem jak nie zgadzasz się z nim w 100% to jesteś foliarz, incel, prawaczek i inne epitety...

Haazheel pisze: 31 mar 2025, o 21:39Nie znam kogoś, ale nie podoba mi się jego opinia, więc na dobry początek dyskusji nazwę go prawiczkiem, konfederatą i foliarzem, brzmi jak plan. Nie zamierzam nawet czytać reszty twoich wypocin, a uwierz mi, że chętnie podjąłbym dyskusję w tym temacie. Przywykłem jednak do dialogu z ludźmi reprezentującymi minimalny poziom wychowania i kultury osobistej, natomiast ty, niestety, na dzień dobry przedstawiłeś poziom dna i pięciu metrów mułu, nie zasługujesz więc ani na mój czas, ani na moją uwagę.
- Posty: 732
- Rejestracja: 16 gru 2015, o 21:47
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 45 razy
- Podziękowania: 134 razy
- Kontakt:
No i właśnie ludzie, którzy nie rozumieją najprostszych rzeczy są najgorsi, bo przychodzą - oczywiście mając otwarte umysły, korzystając z wielu źródeł i myśląc samodzielnie - i dochodzą do "wielu ciekawych wniosków". Jakich? Nie napisali.rob006 pisze: 2 kwie 2025, o 09:26To akurat jest dość proste - są ludzie którzy grają w gry dla samego grania w gry (tak po prostu - bo gra im się podoba).Haazheel pisze: 30 mar 2025, o 23:42 Mnie na przykład ciekawi, który ficzer grania w gry Ubisoftu najbardziej odpowiada ludziom, którzy "grają w gry, a nie przejmują się korpo".
Przez cały post kolega robi sobie podśmiechujki z ludzi, którzy "grają w gry", a nie poddają się osądom świętej inkwizycji w co można, a w co nie można grać - bo ktoś powiedział, że Ubi nie może się podobać i amen.
I potem oburzenie, gdy dostanie w nagrodę foliową czapeczkę. Złoto

O widzisz, i ja taką argumentację rozumiem. Nie pochwalam, ponieważ uważam, że powszechnie rozumiane "wyrąbanie" na to, co dzieje się w branży gier, jest w głównej mierze odpowiedzialne za jej patologie (czytaj pierdyliard DLC, płatne wczesne dostępy u dużych wydawców, miktrotransakcje w grach single player i mnóstwo innych rzeczy), ale rozumiem.rob006 pisze: 2 kwie 2025, o 09:26 To akurat jest dość proste - są ludzie którzy grają w gry dla samego grania w gry (tak po prostu - bo gra im się podoba). Nie ma żadnego kultu ani ideologii pod spodem. Jak nie wyjdzie kolejna cześć serii w którą grają, to wzruszą ramionami i zagrają w coś innego. Tu nie ma co się napinać, większość graczy nie jest jakoś specjalnie zaangażowana i nie śledzi co się dzieje w branży, a gry to sposób na zabicie czasu i odreagowanie od codzienności.
Można w sposób kulturalny przedstawić swój (lub czyjś, bo przecież mogłeś po prostu lepiej ode mnie rozumieć takie podejście i po prostu o tym napisać) punkt widzenia, bez wyzwisk i obrzucania się błotem od samego początku konwersacji? No można, ale niektórym do tego, wydawałoby się bardzo podstawowego poziomu jeszcze sporo brakuje.