Problem ze steam pod win 8.1

[DomMos100]

Cześć. Wiem że skończyło się wsparcie dla steam pod starsze windy Xp/7/8.1.
Mam windowsa 8.1 i do niedawna jeszcze launcher steam mi działał - normalnie się uruchamiał. Obecnie przestał działać i nawet jak na nowo go instaluje pojawia się informacja że na tej wersji systemu aplikacja nie jest już wspierana. Moje pytanie: Czy jest ktoś kto ma windowsa 8.1 i aplikacja stem działa u niego?
To że nie jest wspierane, dla mnie nie wyklucza że może działać - ale mogę się mylić.

[Gottwald]

To że nie jest wspierane, dla mnie nie wyklucza że może działać - ale mogę się mylić.

Może być tysiąc czynników wpływających na to czy dana aplikacja może funkcjonować pod konkretnym systemem i wiele z nich może być poza bezpośrednią kontrolą Steama czy częściowo nawet Microsoftu. Z jeszcze większą ilością z nich można na amatorskim poziomie polemizować czy tak naprawdę muszą one być w formie jakiej istnieją i czy to nie jest lenistwo/niedbałość/chciwość itp. firm za nie odpowiedzialnych, ale tak naprawdę koniec końców Steam może nie działać tylko i wyłącznie z tego powodu, że jego aktualizacja wprowadziła automatyczną blokadę działania w konkretnym środowisku tak, by firma nie musiała męczyć swojego supportu mailami w tej sprawie (nie żeby zbyt wiele osób wciąż na tych niewspieranych Windach siedziało) i nie narażać się na problemy prawne gdy coś będzie nie tak z powodów zabezpieczeń czy płatności.

tl;dr- dyskusja na tym etapie jest długa i bezcelowa. W praktyce w tym przypadku powinieneś wcześniej ustawić Steama w tryb offline i zablokować mu dostęp do Internetu na poziomie ustawień aplikacji w Windowsie, tak by nie wystawić się na postawienie pod ścianą.

Rollbacków Steama jako takiego chyba nie ma. Może są jakieś instalatory starszej wersji i może przy instalacji nie ma wymuszonego łączenia się z siecią i aktualizacji? Nie robiłem tego, ale innej opcji nie kojarzę, może ktoś inni pomoże.

[lewriczin]

Uffff, mnie steam przestał NORMALNIE działać na 8.1 jakieś półtora roku temu - sztywnego komunikatu co prawda nie było, ale po prostu launczer zaczął wariować i się wywalać.

Więc, yyy... congrats, I guess? że tak długo przeżyłeś.

[lewriczin]

Pozwolę sobie powątpiewać czy to jest/była kwestia różnicy między 7 a 8.1 a np. jakiś sterowników do grafiki (bo to widok na ekranie się wywalał a nie sama aplikacja) ale fakt pozostaje faktem - przestało być to używalne.

[DomMos100]

Dziękuje wszystkim odpowiadającym. Dałem się złamać i zainstalowałem upgrade na winde 10, teraz stem działa.

[jobjoxPL]

Dziękuje wszystkim odpowiadającym. Dałem się złamać i zainstalowałem upgrade na winde 10, teraz stem działa.

1. Wbrew powszechnemu mniemaniu to nie jest darmowe (było tylko przez rok od premiery Windows 10, czyli przez rok od 15.07.2015 r), teraz kosztuje kilkaset złotych do prawidłowego licencjonowania.

2. Jest jeszcze sporo sprzętu spokojnie nadającego się do retro gier (w tym tych wydanych na Steamie) do których po prostu nie ma sterowników do Windows 10 - mowa o kartach graficznych, dźwiękowych, drukarkach, skanerach itp. To w ramach ekologii i dbania o planetę ma z powodu widzimisię Steama trafić na wysypisko?

3. Aż jestem ciekaw co z grami które nawet w opisie Steam miały zastrzeżenie że działają prawidłowo tylko pod Windows7, albo nawet pod WinXP - tak byo chyba z pierwszym Bioshockiem, Falloutem 3 itp. Co prawda do nich wydano patche usuwające GFWL, ale jest pewnie trochę gier mniejszych wydawców które się tego nie doczekały.

4. Co z retrograniem w gry płytowe ze Starforce itp. wymagając max Win7? Trzeba trzymać osobny retrokomputer do nich i osobny do starych gier steamowych? Tu przypominam o punkcie nr 1 - koszty licencji.

5. Naprawdę ciekawie będzie po 25.11.2025 kiedy skończy się wsparcie dla Windows 10. Tu już nie jest tak luzacko, że olejemy licencje i po prostu zrobimy upgrade przez wymagania sprzętowe - na kilkanaście komputerów które mam w domu do tej pory żaden nie spełnia oficjalnych wymagań Windows11 - albo brakuje TPM 2.0 albo wspieranego CPU i jak na złość idzie to w poprzek konfiguracji. Nawet nie chodzi o to że nie mogę sobie na to pozwolić - po prostu nie widzę potrzeby - patrz. nick. Tym bardziej że w jednym komputerze do gier mam Sound Blastera ZxR, w drugim XFi Fatality PRO - obie działają pod Win10 x64, pod win11 już nie.
A MS ostatnio coraz bardziej walczy z wymuszonymi instalacjami Win11 na niezgodnym sprzęcie. Patrz punkt 2 - widocznie lepiej się sprzedaje śmieszne "dbanie o planetę" za pomocą tekturowych słomek czyli klasyczny greenwashing. A że jest to ściema maksymalna pokazuje sprawa CPU - na oficjalną instalację nie pozwala żadne CPU Intela 6 i 7 generacji (Skylake i Kaby Lake) ale już dowolne CPU z 8 generacji tak, nawet jak są to pentiumy czy i3 na tej samej matrycy Skylake takie jak 8350k. To jest ten sam kotlet jak i5 6600k, mimo że nazywa się inaczej. Jeden pozwala na instalację Win11, drugi nie. U AMD z Ryzenem 1600AF jest podobnie tyle że tu nie ma takich kwadratowych jaj jak u Intela z mobo i wystarcza tylko upgrade CPU. Sam mam bardzo fajną płytę na Z170 (Gigabyte Z170X-Gaming G1) która kosztowała ciężkie pieniądze, nowszej za bardzo ze względów wydajnościowych nie potrzebuję i za bardzo nie palę się do jej zmiany, a nic nowszego niż i7 7700k oficjalnie (bez Coffe Time) tam nie włożę, czyli od aktualizacji do Win11 jestem odcięty. Ale już po zmianie mikrokodów i włożeniu tam choćby wspomnianego i3 8350k (nie trzeba izolować pinów bo to przecież Sklylake na matrycy B0) albo po zaizolowaniu pinów, choć ryzykuje się upaleniem mobo/CPU płyta nagle obsługuje nawet i9 9900K, bo sekcja zasilania jest tam po byku. Niedobrze robi się od tej korpo-ściemy.

To wszystko pokazuje jak kruche jest zaufanie do modelu sprzedaży usług dostępu do gier jakimi są platformy typu Steam. To że milionom much to pasuje, nie znaczy że każdemu, a wyboru poza GOG i niszowemu itch_io praktycznie nie ma. A pod linuksem gdzie są backporty Sane nawet do najstarszego skanera jaki mam (jakiś Mustek z 1999 r. jeszcze na Centronicsie(*) granie i praca idzie bardzo opornie - tzn. zawsze znajdzie się jakiś program lub gra której nie da się uruchomić/brakuje jeśli od komputera oczekujesz czegoś więcej niż obsługa przeglądarki WWW i całkiem udanego Libre Office. Zobaczymy jak będzie za rok bo na dziś Win11 do gier jest tak złe, że zdarzają się tytuły lepiej działające na portach linuksowych. Obawiam się że będzie jak zwykle - za rok te 70-90% użytkowników i tak przesiądzie się na Win11, a twórcy oprogramowania zintensyfikują wysiłki by gry działały pod nim znośnie, czyli wrócimy z sytuacji po premierze Win10.
Jakoś wcale mnie to nie cieszy patrząc w którą stronę idzie rozwój Windows (czyli miesięczny/roczny sub na system jak XBGP) oraz że już teraz Win11 robi z komputerem co chce. Nie uwierzyłbym jakbym nie zobaczył w robocie jak szefowej WU zrebootowało system i bez pytania zaczęło sobie ot tak sobie aktualizować BIOS. A że ta spieszyła się do sądu o mały włos nie wyłączyła laptopa w trakcie aktualizacji biosu, bo to osoba nietechniczna. Jak dla mnie już to skreśla ten system.

(*)
To dla mnie najlepszy przykład. Jako opozycja MS wraz z kolejnym buildem (chyba 1806) Win10 wywalił obsługę wszystkich drukarek laserowych mających port równoległy, nawet jeśli działają przez sieć przez JetDirecta.Bo tak -, bo mógł, mimo że przez pierwsze 2 lata od premiery Windows10 te drukarki pod tym systemem działały i miały sterowniki w WU.

[lewriczin]

A już naprawdę "ciekawie" to dopiero będzie gdy microsyf wymusi bitlockera na każdej instalce

A ze steama korzystam nie dlatego że go specjalnie jakoś kocham, tylko dlatego bo... jest. Bo jest największy, ma najwięcej użytkowników i jest też ZDECYDOWANIE najtańszy. Niestety.

[jobjoxPL]

A już naprawdę "ciekawie" to dopiero będzie gdy microsyf wymusi bitlockera na każdej instalce

A ze steama korzystam nie dlatego że go specjalnie jakoś kocham, tylko dlatego bo... jest. Bo jest największy, ma najwięcej użytkowników i jest też ZDECYDOWANIE najtańszy. Niestety.

Przedsmak tego mieliśmy parę miesięcy temu gdy MS wymusił w kolejnym patchu aktualizację związaną z bootowaniem UEFI (nawet bez aktywnego secure boot i ze startowaniem z pendrive bez udziału dysku) że przestały uruchamiać się wszystkie wcześniej wydane dystrybucje linuksa, w tym live. Aż mnie to zaskoczyło że mógł bez secure boot itp - chyba przez same klucze kryptograficzne MS i mechanizm rozruchu UEFI trochę bardziej skomplikowany niż dawny BIOS. Na dobrą sprawę powoli mamy coraz mniejszą kontrolę nad własnymi komputerami. Co prawda nadal można wyjąć po prostu nie zaszyfrowany dysk i odczytać w innym komputerze, ale do czasu aż jak pisałeś bitlocker czy podobne rozwiązanie + secure boot będzie obligatoryjne. W końcu nie bez powodu jest takie parcie na TPM 2.0. I bynajmniej nie siedzę teraz w foliowej czapeczce, najzwyczajniej w świecie mi się ten kierunek nie podoba, a przecież to od dawna jest w Androidzie czy iOS. Można go zablokować zdalnie, nie masz praktycznie dostępu do wewnętrznej pamięci flash, bez szyfrowania (karta jako pamięć na dane już pomijając jej powolność) nie może być używana w przypadku szeregu aplikacji i działa to w sumie tylko nie dlatego to że ktoś przejmuje się indywidualnym użytkownikiem, tylko że gdyby blokady były częste ludzie mogliby odwrócić się od systemu. Czyli to samo co w przypadku Steam - działa bo działa, zazwyczaj nawet dobrze działa, a lepszej alternatywy praktycznie nie ma, z dokładnością do GOG. Czyli jest jak z demokracją wg Churchilla.

[lewriczin]

Dodam jeszcze że jeśli chodzi o steama, to już za chwileczkę już za momencik zapewne "okaże się" on przestarzałym i winnym odejść do lamusa modelem dostępu do gier.
No bo jak to tak, żebyś mógł jeszcze bezczelnie wybierać sobie które tytuły chcesz (i za nie płacić) a za inne nie? I to w dodatku mieć do nich dostęp na zawsze? A potem jak wielkie wspaniałe korpo wyprodukowało dla nich nowiutki, wspaniały tęczowy produkt a oni nie mają czelność odmawiać za niego zapłaty? W *zadach* się tym prolom poprzewracało... macie tutaj zaraz kupować abonamencik na gejmpassa, konsumować co zarządca wrzuci i nie zadawać zbędnych pytań.

Chciałbym być fałszywym prorokiem, ale... szanujcie steama swego, bo za rogiem czeka coś dużo gorszego.

[darkhulk]

Mi działa normalnie na win 7.

U mnie tak samo, działa od ostatniego wprowadzenia komunikatu o nie wspieraniu tego systemu.
Powoli trzeba sie szykować aby przejść na Win10, bo zwykłego telefonu nie można zaktualizować/ odzyskać przez aplikacje bo 'stary system windows' i nie potrafi pobrać plików

Dodam jeszcze że jeśli chodzi o steama, to już za chwileczkę już za momencik zapewne "okaże się" on przestarzałym i winnym odejść do lamusa modelem dostępu do gier.

Tak akurat masz czelność się przyczepiać do Steam gdzie każda firma/wydawca ma to samo u siebie [lub miało bo pozamykało i przeszło na Steam].
U ciebie w domu wszyscy zdrowi, tabletki od lekarza odebrane, smoki wypędzone z kuchni ?

[lewriczin]

Tak akurat masz czelność się przyczepiać do Steam gdzie każda firma/wydawca ma to samo u siebie [lub miało bo pozamykało i przeszło na Steam].
U ciebie w domu wszyscy zdrowi, tabletki od lekarza odebrane, smoki wypędzone z kuchni ?

Zluzuj poślady, pisząc "okaże się" miałem na myśli (negatywny) kierunek ewolucji systemów dostępu do gier.
W którym to kontekście to co aktualnie reprezentuje sobą twój ukochany Steam jawi się całkiem wysoce zacnie