
Desperados III - 62h na wbicie całości, gra jest wciągająca i warto zagrać nawet jeśli ktoś nie chce robić 100%. Do calaka trzeba przejść grę na wysokim poziomie, a potem powtarzać misje (już można na łatwym) dla zdobycia odznak.
Sprawdź sobie Post Void, które wyszło w 2020 roku. Twórcy MMJ nie ukrywają, że nie mocno inspirowali się tą produkcją. Mamy tam identyczny motyw parcia przed siebie z niewielkim limitem czasowym. Tylko oczopląsu można dostać od oprawy graficznejYuviri pisze: 25 maja 2024, o 18:19 Grałem w demo Mullet Mad Jacka jakiś czas przed premierą, jak gra wyszła oficjalnie, to długo się nie zastanawiałem. Fajny boomer shooter stylizujący się na stare anime z małym twistem, polegającym na tym, że mamy 10s życia i każdy kill dodaje nam parę cennych sekund do timera (otrzymane obrażenia jak się można domyśleć, obniżają timer).
Pewnie znowu jakieś DLC wleciało, bo z POSIADANYCH przeze mnie dodatków mam 100% osiągnięć. Nie śledzę już długi czas tych nowych zawartości, więc możliwe, że i się trochę przedawnił mój wynik. Niemniej - z tego co posiadam ukończyłem 100% osiągnięć, dlatego gierka wleciała w zestawienie.
100% można było osiągnąć znacznie szybciej. Moje zbyt ambitne podejście przyczyniło się do wydłużenia czasu gry. Chciałem zrealizować wszystkie wyzwania z Personality Challenges i Unfinished Business. Za późno się zorientowałem, że musiałbym poświęcić dwa razy tyle czasu, aby wszystko zdobyć. Nie trudno się domyślić, że zrezygnowałem z tego pomysłu. Istny grindfest bez żadnej nagrody, poza autystycznym orderem wewnętrznej (dys)satysfakcji. Może kiedyś wrócę.