W co ostatnio grasz?

Wszystko co dotyczy gier komputerowych
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 7048
Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
Podziękował: 1377 razy
Podziękowania: 1315 razy
Kontakt:

Obrazek

dawno nie pisałem tutaj, od mojego ostatniego wpisu była cała masa roznych gierek ale wpadłem do was napisać o jednej tylko:

Balatro

https://store.steampowered.com/app/2379780/Balatro/

---------

skopiuję moją recke do tej gry ktorą dziś zamieściłem na stimie bo mi się nie chce na nowo pisać drugi raz tego samego

--------
kurda ale ta gra jest coś pięknego coś niesamowitego

gra w chwili obecnej (27.03.2024) posiada 97% pozytywow przy troche ponad 20k recenzji i ja się temu nie dziwię, kupilem te gre właśnie w ciemno zachwycony tymi ocenami i nie grałem wcześniej w demo ktore szkoda że już nie ma i to był strzał w 10tke

grałem dziś całą noc około 7 godzin z rzędu i jeszcze jak na razie żadna gra w 2024 mnie na tyle nie wciągnęła żeby tyle grać bez przerwy

gra posiada ogromne fantastyczne replaybility czy jak to tam się pisze ale wiecie o co chodzi - tutaj każda nowa gra to nowa inna przygoda, grałem te około 7 godzin i jak na razie jeszcze nie udało mi się wygrać, najdalej udało mi się dojść do "bossa" na 7/na8 etapie czyli było blisko finału, ale to nie ma znaczenia bo i tak każda rozgrywka daje mase funu

chcecie ciekawostkę? to wam daję - ta gra zajmuje zaledwie 60MB dysku twardego i to jest coś niesamowitego jak na taką wagę jest wepchnięte w tej grze tyle niesamowitych mechanik i zależności

ah szkoda że taka gra nie wyszła te 20 lat temu np. na jednej płytce CD zapewniam Cię że dziś by miała status kultowej i polecanej przez każdego jak chociażby osławiony gothic (oczywiście to inny rodzaj gry)

jesli zastanawiasz się nad zakupem - to kupuj w ciemno tak czy siak ewentualnie masz 2h na zrobienie refundu ale na 99% gra ci się spodoba i żadnego refundu nie będzie :D

mamy dopiero marzec ale to na te chwile dla mnie GOTY 2024 gierek indie
Ci użytkownicy podziękowali Armin za ten post (w sumie 7):
NatanEjdrien.darkwindkon315TheLastJediQuoyqueBoberek00
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1042
Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1287 razy
Podziękowania: 391 razy
Kontakt:

Dzięki za reckę - nie jesteś pierwszy, który mocno poleca tę pozycję. Może warto będzie w końcu w coś zagrać, zamiast tylko zbierać +1 do licznika Steam i +1 do licznika osiągnięć :-P
Przyczepię się tylko do jednego - błędne użycie wyrazu osławiony. Osławiony =/ sławny. Ale napracowałeś się nad recką więc słówko uznania!
Ci użytkownicy podziękowali Quoyque za ten post:
Armin
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 561
Rejestracja: 23 mar 2019, o 11:47
Podziękował: 375 razy
Podziękowania: 417 razy
Kontakt:

Zacząłem Utawarerumono i póki co takie sobie, dialogi trochę jakby nienatchnione i już na poczatku gra próbuje wcisnąc romans co niezbyt mi sie podoba i niezbyt pasuje do historii, gdzie chłop dopiero co został przygarniety do wioski po tym gdy go znaleźli poturbowanego w lesie, a ten nawet nie pamięta kim jest ani jak się nazywa. Do tego gra skacze od jednego wydarzenia do kolejnego, bez jakichś elementów przejściowych aby zachować ciągłość. Ot gra daje kilka miejsc które se wybieramy, coś się dzieje i wracamy do wyboru miejsca, a jak sie zobaczy wszystkie to można "popchnąć historie do przodu" ale nie różni sie to w sumie niczym od wybierania tych miejsc. Nie wiem po co to tak jest. Ale to dopiero sam poczatek gry, może potem będzie jakoś lepiej to rozegrane. Do tego każda kolejna gra jest niby lepsza, a trójka na vndb jest na 6 miejscu w rankingu (5 miejsce jeśli brać pod uwage tylko gry co można ograć po angielsku) więc jest chyba na co czekać


Co do Yakuzy
Toxiczo pisze: 26 lut 2024, o 13:37 teraz Yakuza 0 ma kolejną szansę zabłysnąć. Spolszczenie jest wiec duzy plus, może sie uda przejść dzieki temu
No niestety się nie udało, odpadłem chyba w 5 albo 6 rozdziale :?
Ci użytkownicy podziękowali Toxiczo za ten post:
Armin
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 1
Rejestracja: 18 lis 2021, o 21:33
Podziękował: 0
Podziękowania: 2 razy

Zacząłem niedawno Max Payne'a na Xboxie 360 i jestem zachwycony jak ta gra wygląda, działa i brzmi na konsoli, która osiągnęła już pełnoletność.

Na PC aktualnie Mordhau i Lethal Company, ale trzeba w końcu zabrać się za kupkę wstydu, która nieubłaganie rośnie a czasu na gry nieubłaganie coraz mniej.

Pozdro i z farszem :macha:
Ostatnio zmieniony 31 mar 2024, o 15:47 przez Voytus, łącznie zmieniany 1 raz.
Ci użytkownicy podziękowali Voytus za ten post (w sumie 2):
Armindarkwind
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

Kupiłem ostatnio bundla z "heroinami" i ogrywam z niego kilka gierek:

Wanted: Dead - hybryda slashera i shootera. Gra raczej wyłącznie dla wielbicieli gatunku, bo jest dosyć wymagająca na normalnym poziomie trudności, walka jest bardzo chaotyczna i oprawa wizualna/projekty poziomów mocno trącą myszką. Na dodatek angielski dubbing jest słaby, najgorzej pod tym względem wypada główna bohaterka.

Chorus - latamy statkiem kosmicznym na kilku otwartych poziomach, wykonujemy różnorakie zadania, zbieramy kasę i ulepszamy za nią nasz statek. Przyjemnie się lata i rozwala zastępy wrogów.

Scars Above - liniowy i niezbyt wymagający soulslike w klimatach sci-fi. Walka jest nastawiona na korzystanie z broni zasięgowej opartej o cztery żywioły (elektryczność, ogień, lód i kwas). Oczywiście najefektywniej będzie żonglować żywiołami, bo są pomiędzy nimi różne zależności np. zamrożony wróg otrzymuje większe obrażenia od elektryczności itp.
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post (w sumie 2):
Armindarkwind
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

Ja ciągle siedzę w Dark Souls 3 i muszę powiedzieć, że jestem już zmęczony. Dla mnie jest to stanowczo najgorsza część serii. 90% gry cechuje się niesamowitym brakiem kreatywności, każda kolejna lokacja to bezsensowne, podstawowe potwory z większą szybkością i ilością HP, DMG, co powoduje straszne spowolnienie rozgrywki. Większość lokacji to średniowieczne kamienne nie warte zapamiętania zameczki.
Ludzie narzekali na ustawienie przeciwników w DS2, a tutaj jest to jeszcze gorsze, po pierwsze cała gra to jedna wielka zasadzka, widzisz jednego przeciwnika, najprawdopodobniej jest ich 2 lub 3, nie widać nikogo, to pewnie ktoś na głowę ci skoczy lub z niedostępnego miejsca będzie w ciebie strzelał. Po drugie, przeciwnicy często ustawieni są w wąskich korytarzach, które ciebie blokują ale ich nie. Po trzecie, przy takich miejscówkach i przy takiej szybkości przeciwników kamera po prostu się czasami poddaje.
Bardzo dużo rzeczy wydaje się po prostu kiepską kopią z poprzednich części, fragmenty poprzednich lokacji, przeciwnicy(szkielety w kołach, srebrni i czarni rycerze), czy upierdliwe fragmenty jak łucznicy w Anor Londo.
Dwie najgorsze rzeczy w grze to, całkowity brak "duszy", lokacje, npc nawet bossowie nie wywołują tych uczuć co poprzednie części, bezsensowna mechanika ciągłego teleportowania aby się rozwinąć całkowicie niszczy imersję i niestety powoduje że gra robi się nudna. Druga rzecz to całkowity brak szacunku dla graczy PC-towych. Mieli 2(3 licząc remaster) aby naprawić takie rzeczy jak kamerę, żeby uczciwie rozwiązać kwestię przenikania i blokowania ataków na obiektach i naprowadzania pocisków, żeby dostosować do klawiatury klawiszologię i ikonki pomocy ale nie, w końcu błędy i idiotyzmy w DS to "feature"
Szczerze mówiąc były momenty, które mnie tak zmęczyły ze postanowiłem "odpocząć" w pierwszym dark soulsie i o matko jaka ta gra zrobiła się teraz powolna i prosta w porównaniu z trójką :)
PS Ancient Wyvern zakwalifikował się u mnie na listę najgorszych bosów DS-a obok motylka, wyrka chaosu i Nashandry
PS2 zacząłem grać także w Deep Rock Survivor, fajna gierka ale umiejętności są takie sobie i przydałby się tam ręczny "dodge".
Edit1
Kamera w DS3 wysuwa się na pierwsze miejsce pod względem spowodowanych śmierci, ciężko nie odnieść wrażenia że to badziewie celowo zostało tak zaprojektowane bo czy naprawdę po tylu grach nikt nie potrafił tego naprawić. Ashes of Aria coś tam coś tam robi się ledwo grywalne gdy nie ma znaczenia czy masz locka czy nie. Ty sobie kamera sobie, o drzewko zmieńmy cała perspektywę, leci na ciebie 3 kolesi skupmy się i okrążajmy tego którego przed chwilą ubiłeś, wielki przeciwnik w wąskim tunelu, ha nawet nie próbuj. :(
Edit2
Robię sobie przerwę od DS3, pogram w DS1, Deep rock Survivor i Fashion Police Squad:)
Po powrocie dam jeszcze szansę DS3 ale szczerze mówiąc odechciewa mi się. To może być pierwszy dark souls którego nie przejdę. Zupełnie nie podoba mi się kierunek w którym ta gra poszła, praktycznie blokując ukończenie przeciętnemu graczowi. Mógłbym nawet zrozumieć, że przeciwnicy są szybsi i walą mocniej ale dostali dodatkowo absurdalne ilości życia które na pewnym etapie nie mogą być skontrowane przez upgrade'y i nawet podstawowi przeciwnicy dostali czasami jakieś poronione umiejętności. W tak zabugowanej grze walki nigdy nie powinny trwać tak długo i opierać się na tak wątpliwych zasadach.
W tej chwili mam przed sobą początek Ringed City, siostrę Fridę, Nameless kinga i Soul of Cinder, naprawdę nie wiem czy nie będzie to ściana od której się odbiję.
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2024, o 15:09 przez darkwind, łącznie zmieniany 3 razy.
Ci użytkownicy podziękowali darkwind za ten post (w sumie 2):
ArminEjdrien.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 7048
Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
Podziękował: 1377 razy
Podziękowania: 1315 razy
Kontakt:

darkwind pisze: 1 kwie 2024, o 20:28
PS2 zacząłem grać także w Deep Rock Survivor, fajna gierka ale umiejętności są takie sobie i przydałby się tam ręczny "dodge".
też zacząłem w to grać a propo "dodge" to wiesz może jak wykonać unik:

Obrazek

pewnie nie ma żadnego klawisza do tego tylko "unik" wynika z jakiegoś skilla procentowo?
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

Armin pisze: 2 kwie 2024, o 02:32
darkwind pisze: 1 kwie 2024, o 20:28
PS2 zacząłem grać także w Deep Rock Survivor, fajna gierka ale umiejętności są takie sobie i przydałby się tam ręczny "dodge".
też zacząłem w to grać a propo "dodge" to wiesz może jak wykonać unik:

Obrazek

pewnie nie ma żadnego klawisza do tego tylko "unik" wynika z jakiegoś skilla procentowo?
Z tego co się orientuję ręcznego dodga nie ma, jest automatyczny wynikający ze statystyk, podobno jest jakiś perk który go dodatkowo zwiększa ale nie widziałem go jeszcze. Dodatkowo któraś klasa podobno ma hak o podobnym działaniu ale tego też nie odblokowałem. Fajnie by było gdyby zaimplementowali zwykły dodge pod spację lub shifta.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 7048
Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
Podziękował: 1377 razy
Podziękowania: 1315 razy
Kontakt:

a to tak jest perk od tego, też na razie za dużo nie mam odblokowane bo grałem tylko godzinkę

okej dzieki za odpowiedź
Ci użytkownicy podziękowali Armin za ten post:
darkwind
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

No i skończyłem DS3 odpuszczając sobie Nameless Kinga i Midira( bo chciałbym walczyć na swoich zasadach, a design bosów niestety na to nie pozwala) Ogólnie, jak dla mnie najgorsza część serii.

Pogrywam tez dalej w Deep Rock Survival ale niestety coraz bardziej czuję się zawiedziony, gra jest po kilku godzinach po prostu nudna, za mało różnorodności, zbyt dużo kopiuj-wklej, dość kiepskie procentowe upgrade'y i zbyt wolne update'y.

Odpaliłem też Buckshot Roulette, zabawna gierka, szkoda tylko że początkowa rozgrywka opiera się w 100% na szczęściu.
Kusi mnie kupno Balatro, internety mówią, że to cyfrowa wersja kokainy :)

Teraz będę głównie szukał jakiejś gierki, która wciągnie mnie na dłużej, więc zacznę od krótkiego ogrywania różnych tytułów i zobaczymy co przylgnie. Na liście są:
Surge - żeby pojechać jeszcze na "soulsach"
Dragon's Dogma 1 - żeby zobaczyć o co cały ten hype
Tiny Tina Wonderlands - może tym razem mnie wciągnie.
Solasta Crown of Magister - muszę w końcu zacząć ogrywać te wszystkie zaległe rpg więc mogę zacząć ot tego
Ewentualnie różne boomershootery które trafiły do mnie z różnych budli ale najpierw musze odcedzić te które nadal są w early accesie.
Ci użytkownicy podziękowali darkwind za ten post (w sumie 2):
ArminEjdrien.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 2409
Rejestracja: 17 paź 2016, o 14:29
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 402 razy
Podziękowania: 838 razy

Skończyłem Jedi Survivor - widać na tym ślad sweet baby i to w najgorszy możliwy sposób. Gameplay świetny, sama fabuła ok, ale optymalizacja to dramat, a gra jakoś wiele lepiej od poprzednika nie wygląda.

Darkest Dungeon 2 - w sumie to fajne, dyliżans jest ok, uproszczenie stresu do 10 też, ale jest sporo rzeczy irytujących, duże RNG i mimo przygotowania, nawet całej drużynie przy co najmniej 50% życia a bossie z ledwo paroma punktami, to możesz szybko przerżnąć i żadne obrony przed wrotami cię nie uratują. Nienawiść i szacunek niby fajny pomysł, ale gra nie uprzedza cię wcześniej, że umiejętności nienawistne są z automatu dodawane i usuwa ci inną.
Mechaniki ze "ścieżkami" bohaterów nie rozumiem zupełnie - w opisach niby ogromny boost to x umiejętności, a tu się okazuje, że bonusem jest to, że sam sobie zadajesz obrażenia i nic więcej :lol: Na plus dużo klas i to, że możesz sobie wybrać na początku, jaką postać chcesz, co częściowo ogranicza grind.

Midnight Suns - całkiem ciekawe podejście do x-com, tylko tutaj umiejscowienie postaci ma znacznie większe znaczenie. Sporo pomysłów z Chimera Squad i War of the Chosen. Na minus marvelowskie paplaniny i"humor" gen z. Długość gry zależy od tego, jak chcesz grać, nie ma limitu czasowego, sama gra też nie jest wyjątkowo trudna na początkowych poziomach trudności, prawdziwe wyzwanie i zabawa zaczyna się od ultimate 1, przy 2 potrafi być już gorąco. Widać, że gra niedopracowana przez brak czasu i wsparcia, które porzucili szybko, bo chyba 3-4 miesiące po premierze, ale końcówka jest słaba, a optymalizacja woła o pomstę do nieba w ostatniej misji.
Szkoda, że Solomon odszedł z Firaxis i to jego ostatnia gra z nimi, bez niego X-com 3 (o ile w ogóle będzie) może nie być już tak dobry jak 2+ DLC.
darkwind pisze: 18 kwie 2024, o 14:50Surge - żeby pojechać jeszcze na "soulsach"
Co do słabości 3 to się nie zgadzam, bo jak dla mnie to najlepsza i stosunkowo najbardziej dopracowana część :E Ale co kto tam lubi, każdemu inne Soulsy pasują.
Co do Surge, to odpowiednio się nastaw. DLC od razu mogę ci powiedzieć, że są mocno takie sobie i nie trzeba się męczyć. Sama gra nie jest jakoś wyjątkowo długa, liniowa, na plus budowanie postaci i rozczłonkowywanie, grafika ok, ale końcówka gry posysa designem tak samo, jak Lords of the Fallen (ten sprzed 10 czy ilu tam lat, nie ten nowy - ten jest ok), bo wszystko zaczyna wyglądać tak samo. Można zagrać, ale to raczej jak ktoś ma głód na soulsy i na pewno jest to lepsze od pierwszych Lords of the Fallen.
Ci użytkownicy podziękowali bolesna prawda za ten post (w sumie 5):
MDAdarkwindArminEjdrien.abaddon66623
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

bolesna prawda pisze: 18 kwie 2024, o 17:38
darkwind pisze: 18 kwie 2024, o 14:50Surge - żeby pojechać jeszcze na "soulsach"
Co do słabości 3 to się nie zgadzam, bo jak dla mnie to najlepsza i stosunkowo najbardziej dopracowana część :E Ale co kto tam lubi, każdemu inne Soulsy pasują.
Co do Surge, to odpowiednio się nastaw. DLC od razu mogę ci powiedzieć, że są mocno takie sobie i nie trzeba się męczyć. Sama gra nie jest jakoś wyjątkowo długa, liniowa, na plus budowanie postaci i rozczłonkowywanie, grafika ok, ale końcówka gry posysa designem tak samo, jak Lords of the Fallen (ten sprzed 10 czy ilu tam lat, nie ten nowy - ten jest ok), bo wszystko zaczyna wyglądać tak samo. Można zagrać, ale to raczej jak ktoś ma głód na soulsy i na pewno jest to lepsze od pierwszych Lords of the Fallen.
Pod względem technicznym i płynnością rozgrywki zgadzam się w 80%(klawiszologia i oznaczenia funkcji były tragiczne i nie chciało im się tego przerobić na pc, o kamerze nawet nie wspominam) ale już reszta dla mnie kuleje. DS1 był dla wszystkich 3 jest bardziej dla wymiataczy pod zręczność lub latających w majtach z ultrabroniami, niestety ucierpiały na tym tarcze, zbroje, levele.(Według mnie oczywiście)
Chyba najlepszym przykładem największego problemu tej gry jest Slave Knight Gael, ogólnie to był całkiem fajny boss ale...
Jest właściwie wściekniętą wersją Artoriasa, jego poziom życia powoduje że po paru próbach rozgrywka robi się nudna, przebijasz się przez pierwszy schemat ataków i ledwo 1/3życia zeszła, przebijasz się przez 2 zestaw ataków i znowu jedna trzecia życia za nami(paradoksalnie to nie jest złe tylko za długo trwa) i dochodzimy do 3 fazy gdzie na ekranie robi się burdel i dużo rzadziej możesz go atakować, do tego jego ataki są prawie takie same jak w drugiej fazie (oprócz jednego)i zaczyna wykorzystywać dziadostwo kamery(ataki z powietrza) i wtedy giniesz i zaczynasz wszystko od nowa. Nie wiem jak ty ale przy jego 15k HP ja zadawałem miedzy 200 a 280 dmg.
Paradoksalnie mimo że kląłem na Lords of the fallen 2014 to muszę przyznać że w zasadzie mi się podobała, więc mam nadzieję że i z Surge jakoś będzie. :)
A grałeś może w Mortal Shell bo też przypomniałem sobie że mam i instaluje.
Ci użytkownicy podziękowali darkwind za ten post:
Armin
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

The Sinking City - detektywistyczna gra akcji/survival horror z otwartym światem umiejscowionym w tytułowym tonącym mieście. Gra jest OK, ale jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła, sporo elementów można było znacznie lepiej zrealizować, zwłaszcza walkę i elementy survivalowe.
Na pewno może się spodobać fanom gier detektywistycznych, bo nie jesteśmy prowadzeni za rączkę. Na podstawie zebranych dowodów samodzielnie musimy ustalić gdzie mamy się udać i nanieść ręcznie cel naszej podróży na mapę miasta (tutaj niezbędna jest umiejętność czytania mapy :P). Dodatkowo czasami zebrane dowody są niewystarczające, żeby popchnąć śledztwo. Wtedy trzeba odwiedzić jedną z kilku instytucji publicznych (biblioteka, szpital itp.) i przeszukać lokalne archiwum. W każdym razie samodzielnie możemy dostosować poziom trudności "pracy detektywa", ale nawet na najprostszym poziomie nic samo się nie rozwiąże. Po prostu przy zebranych dowodach pojawiają się pomocnicze ikonki wskazujące np. że w tym materiale znajdziemy informację o lokalizacji miejsca, które powinniśmy odwiedzić.

Turbo Overkill - cyberpunkowy FPS, który był w ostatnim Humble Back With a Vengeance: The Best of Boomer Shooters Bundle. Tylko szczerze mówiąc poza oprawą graficzną trudno mi tę grę zakwalifikować do boomer shooterów, bo pod względem mechanik znacznie bliżej jej do współczesnych shooterów. W dużym skrócie określiłbym tę grę jako skrzyżowanie Doom Eternal z Ghostrunnerem.
Główny bohater jest bardzo mobilny, mamy podwójne skoki, dashe, można również biegać po niektórych ścianach i później odblokujemy "linkę z hakiem". Jedną największą atrakcją jest piła mechaniczna zamontowana w jednej nodze. W dowolnym momencie możemy wykonać bardzo szybki wślizg, który błyskawicznie przerabia na mielone wszystkich przeciwników naszego wzrostu stojących na naszej drodze :P Arsenał broni również jest rozbudowany, bo każda z giwer posiada alternatywne tryby strzału np. mamy dwururkę z wbudowaną wyrzutnią przylepnych granatów i CKMa z miotaczem ognia. Pojawia się również parę oryginalniejszych pukawek jak np. snajperka telefragująca (pocisk teleportuje nas w miejsce wroga i go telefragujemy). Oprócz tego z wrogów wypadają pieniążki, które możemy wydać w licznych automatach np. na cybernetyczne wszczepy dodające różne pasywne bonusy czy ulepszenia broni dające dostęp do alternatywnych trybów ognia.
Według mnie pozycja obowiązkowa dla fanów dynamicznych i szybkich FPSów. Nie miałem w sumie żadnych oczekiwań względem tej gry, a bardzo pozytywnie się zaskoczyłem :)
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post (w sumie 3):
darkwindArminEjdrien.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

darkwind pisze: 18 kwie 2024, o 18:47 Paradoksalnie mimo że kląłem na Lords of the fallen 2014 to muszę przyznać że w zasadzie mi się podobała, więc mam nadzieję że i z Surge jakoś będzie. :)
A grałeś może w Mortal Shell bo też przypomniałem sobie że mam i instaluje.
The Surge mi się podobało, jedynie mógłbym się przyczepić do projektu świata - jest montonny i mało zróżnicowany. W drugiej części to poprawili, sequel jest lepszy pod prawie każdym względem niż jedynka.

Mortal Shell to takie uboższe Soulsy ze znacznie mniejszą ilością zawartości. Raczej gra tylko dla wielbicieli gatunku, bo pozostałych zirytuje ilość i trudność zwykłych mobków oraz główny hub, który jest korytarzowym labiryntem - bardzo łatwo się w nim zgubić. Za to bossowie byli zaskakująco łatwi, o ile mnie pamięć nie myli większość pokonałem za pierwszym lub drugim razem.
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post:
darkwind
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

Deadlink - kolejny cyberpunkowy FPS, który był w ostatnim Humble Back With a Vengeance: The Best of Boomer Shooters Bundle. Według mnie tak samo jak Turbo Overkill ma mało wspólnego z boomer shooterami. W tym przypadku nawet oprawa audiowizualna nie ma nic wspólnego z klimatami retro. Mamy tutaj roguelitowego FPSa z czterema zróżnicowanym klasami postaci. Rozgrywka jest bardzo szybka i dynamiczna. Praktycznie przez cały czas musimy być w ruchu, jeżeli nie chcemy zaliczyć błyskawicznego zgonu, bo możliwości leczenia są bardzo ograniczone. Podczas starć możemy jedynie regenerować tarczę poprzez zabijanie "oznaczonych" wrogów. Przeciwników możemy oznaczać za pomocą umiejętności aktywnych lub granatów. Polecam, bardzo mi się spodobało ;) Ukończyłem już grę za pomocą dwóch klas i z chęcią ukończę jeszcze za pomocą dwóch pozostałych.
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post (w sumie 4):
ArmindarkwindQuoyqueEjdrien.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

Lost in Random - przygodowa gra akcji w baśniowym świecie, w którym o losie każdego mieszkańca decyduje rzut kostką do gry. Na plus cały lore, postacie, dialogi i angielski dubbing. Dodatkowo mechanika walki jest unikalna, bo łączy zręcznościówkę z karcianką. Niestety walki stały się dla mnie szybko monotonne, bo po prostu trwają za długo. Wrogowie spawnują się falami i na normalnym poziomie trudności mają sporo HPków (na niższym znacznie mniej). Dodatkowo różnorodność kart nie powala, bo są tylko 34 unikalne karty, z kolei w naszej talii podczas walki możemy mieć tylko 15 kart.

Soulstice - slasher w stylu Devil May Cry osadzony w świecie fantasy. Fajnie się sieka, mechanika walki wykonana jest bardzo dobrze. Niestety kamera przeszkadza podczas niektórych walk. Tylko podczas starć na otwartym terenie możemy swobodnie obracać kamerę w 360 stopniach, w pozostałych i podczas eksploracji otoczenia jesteśmy skazani na kamerę statyczną.
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post (w sumie 2):
darkwindEjdrien.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1006
Rejestracja: 12 gru 2012, o 18:33
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 96 razy
Podziękowania: 306 razy
Kontakt:

Ci użytkownicy podziękowali kamil_999666 za ten post (w sumie 3):
jobjoxPLEjdrien.darkwind
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

Sniper Elite 5 - według mnie od trzeciej części seria stoi w miejscu. Nie zauważyłem żadnych rewolucyjnych zmian i grę w dalszy ciągu napędza ten sam silnik. Mapy nadal są za małe i brakuje starć na bardzo duże dystanse. Z nowości, o których warto wspomnieć:
- dodano nareszcie customizację broni, przed każdą misją dowolnie możemy zmodyfikować dodatki w broni głównej, dodatkowej i podręcznej, np. lufę (większość broni ma dostępny tłumik), lunetę, kolbę, uchwyt itp. Tylko jest pewien haczyk, dodatki odblokowujemy poprzez znajdowanie warsztatów poukrywanych w każdej misji. Zanim wszystko odblokujemy minie sporo czasu i trzeba ukończyć grę co najmniej raz.
- dodano tryb instynktu, w którym widzimy kontury wrogów w promieniu kilku metrów (nawet przez ściany i inne przeszkody)

Seraph - wymagająca platformówka/strzelanka 2D. Mamy tutaj adaptacyjny poziom trudności - im więcej wrogów zabijamy bez utraty HPków to tym szybciej stają się silniejsi. BTW: chciałem w to już zagrać dwa lata temu, ale wywalało mi grę do pulpitu od razu po uruchomieniu. Prawdopodobnie miała jakiś problem z kartami graficznymi z serii RTX 30XX. Teraz śmiga bez problemów, więc obstawiam, że Nvidia poprawiła coś w swoich sterownikach przez ten czas.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2024, o 14:40 przez Desolator, łącznie zmieniany 1 raz.
Ci użytkownicy podziękowali Desolator za ten post:
darkwind
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

Desolator pisze: 14 maja 2024, o 09:54 Serpah - wymagająca platformówka/strzelanka 2D. Mamy tutaj adaptacyjny poziom trudności - im więcej wrogów zabijamy bez utraty HPków to tym szybciej stają się silniejsi. BTW: chciałem w to już zagrać dwa lata temu, ale wywalało mi grę do pulpitu od razu po uruchomieniu. Prawdopodobnie miała jakiś problem z kartami graficznymi z serii RTX 30XX. Teraz śmiga bez problemów, więc obstawiam, że Nvidia poprawiła coś w swoich sterownikach przez ten czas.
Możesz rzucić jakimś linkiem bo coś nie mogę tego nigdzie wyszukać
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 262
Rejestracja: 15 mar 2017, o 17:46
Podziękował: 184 razy
Podziękowania: 307 razy

darkwind pisze: 14 maja 2024, o 10:15 Możesz rzucić jakimś linkiem bo coś nie mogę tego nigdzie wyszukać
Oryginalny post zawiera literówkę, choć Google i tak sobie poradziło

https://store.steampowered.com/app/425670/Seraph/
ODPOWIEDZ