- obraz_2024-04-07_213725654.png (38.88 KiB) Przejrzano 7990 razy
Gry, w których macie 100% osiągnięć
- Posty: 199
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 11:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 138 razy
- Podziękowania: 290 razy
- Kontakt:
#175 (completionist) #173 (steam) Dear Esther
Walking simulator (mój pierwszy w życiu). Gra krótka, aczkolwiek musiałam zrobić 3 przejścia. Dwa razy dla acziwmentu 'Mullach an Eilein' - znajdź wszystkie komentarze twórców. (pominęłam 2 komentarze, ale nie wiedziałam które). Gra i tak potrzebuje dwóch przejść: jedno z komentarzami i drugie z 'głosem' czy 'narracją', która pojawia się w odpowiednich miejscach. Dodatkowo są acziwki za przejście każdego rozdziału plus 2-3 dodatkowe za specjalne akcje.

#176 (completionist) #174 (steam) Bioshock 2
Wersja oryginalna. Osiągnięcia fabularne miałam zrobione dawno i zostały do zrobienia tylko online. Ostatnio udało mi się znaleźć grupkę ludzików, która również potrzebowała tych achievementów. Sytuacja wygląda następująco: Samemu można farmić do 50 levelu (private game). Natomiast żeby te achievementy się zaliczyły (rank 10, 20, 30, 40) trzeba zagrać w grę publiczną. Tak szybko jak się połączymy online, osiągnięcia wyskakują. Ja mam tak z osiągnięciami rank 20, 30 oraz 40. Tak samo wygląda sytuacja z wygraniem meczy na wszystkich mapach. Wystarczy że wygramy sami na wszystkich mapkach (nawet tych z DLC) a po wygraniu meczu online acziwki wskakują. Naszybciej można wygrać w grze ADAM GRAB. Podbiegamy do Little Sister, chwytamy ją, czekamy 3 min i cyk pierwsze miejsce - mecz wygrany. U mnie wpadły tak acziwki: 'Territorial', 'Man about Town' i 'Aqua Incognita'. Dlatego czasy tych osiągnięć są takie same. Po osiągnięciu 50 poziomu, możemy zrobić 'Rebirth'. Do tego nie wymagany jest mecz online. Ciekawostką jest to, że na mapach Bioshock można spotkać randomów, którzy prawie zawsze pojawiali się w naszych meczach. Więc jak ktoś jeszcze nie ma achievmentów online myślę, że jest dobra okazja by dobić do 100%.

Walking simulator (mój pierwszy w życiu). Gra krótka, aczkolwiek musiałam zrobić 3 przejścia. Dwa razy dla acziwmentu 'Mullach an Eilein' - znajdź wszystkie komentarze twórców. (pominęłam 2 komentarze, ale nie wiedziałam które). Gra i tak potrzebuje dwóch przejść: jedno z komentarzami i drugie z 'głosem' czy 'narracją', która pojawia się w odpowiednich miejscach. Dodatkowo są acziwki za przejście każdego rozdziału plus 2-3 dodatkowe za specjalne akcje.

#176 (completionist) #174 (steam) Bioshock 2
Wersja oryginalna. Osiągnięcia fabularne miałam zrobione dawno i zostały do zrobienia tylko online. Ostatnio udało mi się znaleźć grupkę ludzików, która również potrzebowała tych achievementów. Sytuacja wygląda następująco: Samemu można farmić do 50 levelu (private game). Natomiast żeby te achievementy się zaliczyły (rank 10, 20, 30, 40) trzeba zagrać w grę publiczną. Tak szybko jak się połączymy online, osiągnięcia wyskakują. Ja mam tak z osiągnięciami rank 20, 30 oraz 40. Tak samo wygląda sytuacja z wygraniem meczy na wszystkich mapach. Wystarczy że wygramy sami na wszystkich mapkach (nawet tych z DLC) a po wygraniu meczu online acziwki wskakują. Naszybciej można wygrać w grze ADAM GRAB. Podbiegamy do Little Sister, chwytamy ją, czekamy 3 min i cyk pierwsze miejsce - mecz wygrany. U mnie wpadły tak acziwki: 'Territorial', 'Man about Town' i 'Aqua Incognita'. Dlatego czasy tych osiągnięć są takie same. Po osiągnięciu 50 poziomu, możemy zrobić 'Rebirth'. Do tego nie wymagany jest mecz online. Ciekawostką jest to, że na mapach Bioshock można spotkać randomów, którzy prawie zawsze pojawiali się w naszych meczach. Więc jak ktoś jeszcze nie ma achievmentów online myślę, że jest dobra okazja by dobić do 100%.

- Posty: 68
- Rejestracja: 6 kwie 2019, o 12:48
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 219 razy
- Podziękowania: 123 razy
Krótki, darmowy prolog nowego "symulatora wszystkiego" od polskiego PlayWay'a, manager Zoo, bez szału 5/10
Też darmowy prolog, całkiem rozbudowany, roguelike, rpg, ciekawe mechaniki, drzewka, polecam 7/10 ----------------------------------------
Free2Play, sporo płatnego contentu, manager sklepu, crafting itemów, zarządzanie bohaterami. Dobra do casualowej gry, dla łowców osiągnięć odradzam. Od początku grałem dla przyjemności, prawie 4 lata by wymaksować. Nareszcie ukończona! 7/10 ----------------------------------------
Planszówka, rpg o bardzo prostej szacie graficznej. Z nową grą inna mapa się generuje i inne misje fabularne z pewnej puli. Zalecam grać na padzie, nawet coopa można ustawić pod 1 pad i samemu ograć. W 35 tur trzeba ubić bossa, co zajmuje jakieś 20 minut, wymagane wiele podejść do zrobienia wszystkich osiągnięć i mocno zależne od RNG. 4/10 ----------------------------------------
Symulator prac budowlanych i obsługi maszyn, ogólnie OK, gra się ciężko, bo brak optymalizacji i po taniości zrobione. Masochistyczne osiągnięcia wymagające ogromnego grindu. Prace zlecone pracownikom nie wliczają się do postępu, wszystko samemu trzeba robić. Zadeklarowany cloud save nie działa, odinstalowałem grę na poziomie 80% postępu, bo się znudziłem a po ponownym podejściu save'a nie było i wszystko od początku. 6/10 ----------------------------------------
Strategia turowa z walkami FPP, prosta graficznie i mechanicznie 4/10 ----------------------------------------
Darmowe koty, póki co nie wliczają się do profilu 5/10
-----------------------------------------Też darmowy prolog, całkiem rozbudowany, roguelike, rpg, ciekawe mechaniki, drzewka, polecam 7/10 ----------------------------------------
Free2Play, sporo płatnego contentu, manager sklepu, crafting itemów, zarządzanie bohaterami. Dobra do casualowej gry, dla łowców osiągnięć odradzam. Od początku grałem dla przyjemności, prawie 4 lata by wymaksować. Nareszcie ukończona! 7/10 ----------------------------------------
Planszówka, rpg o bardzo prostej szacie graficznej. Z nową grą inna mapa się generuje i inne misje fabularne z pewnej puli. Zalecam grać na padzie, nawet coopa można ustawić pod 1 pad i samemu ograć. W 35 tur trzeba ubić bossa, co zajmuje jakieś 20 minut, wymagane wiele podejść do zrobienia wszystkich osiągnięć i mocno zależne od RNG. 4/10 ----------------------------------------
Symulator prac budowlanych i obsługi maszyn, ogólnie OK, gra się ciężko, bo brak optymalizacji i po taniości zrobione. Masochistyczne osiągnięcia wymagające ogromnego grindu. Prace zlecone pracownikom nie wliczają się do postępu, wszystko samemu trzeba robić. Zadeklarowany cloud save nie działa, odinstalowałem grę na poziomie 80% postępu, bo się znudziłem a po ponownym podejściu save'a nie było i wszystko od początku. 6/10 ----------------------------------------
Strategia turowa z walkami FPP, prosta graficznie i mechanicznie 4/10 ----------------------------------------
Darmowe koty, póki co nie wliczają się do profilu 5/10
- Ci użytkownicy podziękowali LeniwyJohn za ten post (w sumie 4):
- Armin • bikkitta • Quoyque • kubicz
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lip 2021, o 12:59
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 15 razy
- Kontakt:
O no proszę, nie spodziewałbym się, że grałem z rodaczką, i to jeszcze że ją tutaj znajdęWersja oryginalna. Osiągnięcia fabularne miałam zrobione dawno i zostały do zrobienia tylko online. Ostatnio udało mi się znaleźć grupkę ludzików, która również potrzebowała tych achievementów.

Ja jeszcze mam do zrobienia resztę osiągnięć, ale multiplayer jest już ładnie ogarnięty. Zdecydowanie nie jest to aż tak upierdliwy proces jak można by się spodziewać.
- Posty: 199
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 11:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 138 razy
- Podziękowania: 290 razy
- Kontakt:
No witam, witamMDmaster pisze: 16 kwie 2024, o 16:11O no proszę, nie spodziewałbym się, że grałem z rodaczką, i to jeszcze że ją tutaj znajdęWersja oryginalna. Osiągnięcia fabularne miałam zrobione dawno i zostały do zrobienia tylko online. Ostatnio udało mi się znaleźć grupkę ludzików, która również potrzebowała tych achievementów.
Ja jeszcze mam do zrobienia resztę osiągnięć, ale multiplayer jest już ładnie ogarnięty. Zdecydowanie nie jest to aż tak upierdliwy proces jak można by się spodziewać.


BTW teraz ogarniamy Alien vs. Predator jakby ktoś potrzebował online

- Posty: 199
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 11:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 138 razy
- Podziękowania: 290 razy
- Kontakt:
#177 (completionist) #175 (steam) Alien vs Predator
Do przejścia są trzy kampanie: Marine, Obcego i Predatora. Achievementy są głównie fabularne plus każda kampania ma swoje 'znajdźki'. 'Koszmarny' poziom trudności odblokowywuje również 'wysoki'. Plus do tego są typowe osiągnięcia mulitiplayerowe i jedno 'tricky' polegające na zagraniu z 6 innymi osobami z naszej listy znajomych (1+6) zwane 'six pack'. Jest grupka znajomych na steamie, która pomoże w osiągnięciach bo oczywiście multi jest martwe. Ogólnie gierka raczej krótka. Najdłuższa jest kampania marine, najkrótsza obcego. Poziom koszmarny wyróżnia się tylko tym, że przeciwnicy są bardziej odporni na ciosy. Kampanie obcego i predatora to bardziej skradanka niż otwarta walka więc nie trzeba się męczyć w wielu miejscach z walką. Dodam, że kiedy gramy na poziomie koszmarnym i zginiemy, cofniemy się tylko do początku misji (ponieważ nie ma checkpointów), a ponieważ same misje są krótkie, śmierć nie jest jakoś mocno frustrująca.

#178 (completionist) #176 (steam) Who pressed mute on uncle Marcus
Gra z 'żywymi' aktorami, w której musimy dokonać właściwych wyborów z pośród różnych opcji dialogowych. Gra wymaga kilku przejść, żeby zdobyć wszystkie osiągnięcia.

Do przejścia są trzy kampanie: Marine, Obcego i Predatora. Achievementy są głównie fabularne plus każda kampania ma swoje 'znajdźki'. 'Koszmarny' poziom trudności odblokowywuje również 'wysoki'. Plus do tego są typowe osiągnięcia mulitiplayerowe i jedno 'tricky' polegające na zagraniu z 6 innymi osobami z naszej listy znajomych (1+6) zwane 'six pack'. Jest grupka znajomych na steamie, która pomoże w osiągnięciach bo oczywiście multi jest martwe. Ogólnie gierka raczej krótka. Najdłuższa jest kampania marine, najkrótsza obcego. Poziom koszmarny wyróżnia się tylko tym, że przeciwnicy są bardziej odporni na ciosy. Kampanie obcego i predatora to bardziej skradanka niż otwarta walka więc nie trzeba się męczyć w wielu miejscach z walką. Dodam, że kiedy gramy na poziomie koszmarnym i zginiemy, cofniemy się tylko do początku misji (ponieważ nie ma checkpointów), a ponieważ same misje są krótkie, śmierć nie jest jakoś mocno frustrująca.

#178 (completionist) #176 (steam) Who pressed mute on uncle Marcus
Gra z 'żywymi' aktorami, w której musimy dokonać właściwych wyborów z pośród różnych opcji dialogowych. Gra wymaga kilku przejść, żeby zdobyć wszystkie osiągnięcia.

- Posty: 29
- Rejestracja: 12 mar 2019, o 20:34
- Płeć: Mężczyzna
- Discord: Kipingo#2887
- Podziękował: 27 razy
- Podziękowania: 78 razy
- Kontakt:
No i kolejne dwie platynki 100% wleciały, Assassin's Creed Rogue i Hitman Blood Money.
Jakbym miał ocenić gierki to średniawy Assasyn i dla mnie najlepsza część hitmana.
A 100% łatwe i przyjemne w obydwóch gierkach
Jakbym miał ocenić gierki to średniawy Assasyn i dla mnie najlepsza część hitmana.
A 100% łatwe i przyjemne w obydwóch gierkach
- Posty: 77
- Rejestracja: 6 lut 2017, o 15:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ustka
- Podziękował: 31 razy
- Podziękowania: 245 razy
- Kontakt:
Yet Another Zombie Survivors

Kolejna aktualizacja, kolejne osiągnięcia, nowa mapa i nowy tryb. Czas potrzebny na wbicie nowych osiągnięć nie zmienia się, z tego co zauważyłem wychodzi jakoś max 8h na aktualizację.

Kolejna aktualizacja, kolejne osiągnięcia, nowa mapa i nowy tryb. Czas potrzebny na wbicie nowych osiągnięć nie zmienia się, z tego co zauważyłem wychodzi jakoś max 8h na aktualizację.

Ostatnio zmieniony 19 maja 2024, o 16:08 przez Ardasil, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 239
- Rejestracja: 16 sty 2016, o 16:24
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 10 razy
- Podziękowania: 303 razy
Spoiler:pokaż

- Posty: 38
- Rejestracja: 20 sty 2019, o 22:32
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 171 razy
- Podziękowania: 186 razy
- Kontakt:

Trochę mnie tu nie było, a parę rzeczy w międzyczasie wpadło, więc się podzielę.
Wiele rzeczy z tej listy to dokończenie gier, w które grałem kiedyś jak Skyrim czy Clash of Heroes (zebrałem się w sobie, żeby poszukać ludzi do achievementów multiplayer). Z ciekawszych rzeczy:
- Trailsy uwielbiam i w końcu zagrałem w Zero i Azure (widziałem let's play wcześniej, aby móc grać w Cold Steel). Świetne gry.
- W końcu zebrałem się w sobie, żeby Portale pokończyć. Dwójka bardzo fajna, jedynka też, ale wyzwania związane z ilością kroków były słabe. Reszta spoko.
- Grim Dawn w całości ukończony. Dobry hack and slash od ludzi, którzy tworzyli Titan Questa. Widać podobieństwa.gra się w to podobnie, z tym że jest to gra bardziej współczesna. Z achievementów jedynie te związane z hardcore modem były stresujące.
- Potion Permit fajny ze świetnym pixelartem, ale niestety sporo grindu nawet jak na ten gatunek. Ale ogólnie polecam.
[#12] Assassin's Creed II
Assassin's Creed II, czyli tytuł, który w moim osobistym rankingu sequeli wszech czasów zrzucił z tronu panujące tam od lat Diablo II. Może i mamy do czynienia jedynie z ewolucją, a nie rewolucją, ale poprawie uległ każdy, podkreślam - KAŻDY, aspekt pierwowzoru, a do tego doszły wręcz tony nowej zawartości, która przynosi masę świetnej zabawy. Nic dziwnego, że w rankingach najlepszych gier z serii AC to właśnie ten tytuł znajduje się na samym szczycie listy w co najmniej 90% przypadków. Absolutne arcydzieło i podręcznikowy wręcz wzór na to, jak powinno się robić sequele.
Od strony fabularnej mamy do czynienia zarówno z kontynuacją części poprzedniej, jak i z absolutnie nową historią. Jak to możliwe? No cóż, chyba nie będzie dla nikogo ani niespodzianką, ani spoilerem, że w przypadku serii Assassin's Creed rozgrywamy dwa wątki fabularne - jeden, który dzieje się w czasach teraźniejszych oraz drugi, w którym przenosimy się do wybranej epoki, by jako asasyn zająć się tym, co w serii najlepsze. W przypadku tej drugiej historii przenosimy się do renesansowych Włoch, które wręcz urzekają klimatem. Dość powiedzieć, że to właśnie dzięki Assassin's Creed II zdecydowałem się na odwiedzenie Toskanii, która, co za niespodzianka, okazała się jeszcze piękniejszą krainą, niż zostało to przedstawione w grze i do której ciągnie mnie z niesamowitą siłą
Od majestatycznej Florencji przez wąskie uliczki San Gimignano, ewoluujące pod naszym czujnym okiem Monteriggioni, brudne i klimatyczne Forlì aż po eksplodującą kolorami Wenecję, każde z miast, które odwiedzamy, urzeka unikalnym klimatem, wiernie odwzorowanymi zabytkami oraz przepięknymi krajobrazami (ograłem w życiu setki tytułów i nie widziałem piękniejszego zachodu słońca w grach od tych wściekle pomarańczowych promieni padających na dachy domów we Florencji czy Wenecji oraz mury wież w San Gimignano), a całości dopełnia jeden z najlepszych soundtracków w historii gier autorstwa Jespera Kyda (Ezio's Family jest stałym punktem chyba wszystkich eventów, podczas których orkiestra gra na żywo muzykę z gier komputerowych). Mógłbym rozpływać się nad tym tytułem jeszcze godzinami, ale najlepiej będzie, jeśli po prostu go sprawdzisz. Nie zestarzał się ani trochę, graficznie nadal cieszy oko, na PC śmiga w sześćdziesięciu klatkach na sekundę, a wycięty czy zablokowany content można w łatwy sposób przywrócić.
Wspomniałem o wersji PC, więc jeżeli ktoś choć trochę siedzi w temacie, wie, że wersja ta nie posiada żadnych achievementów. Do ukończenia gry na 100% zaliczyłem zatem:
Całość zajęła mi równe 52 godziny i 50 minut. Albo 33 godziny, 27 minut oraz 55 sekund, zależy, czy wierzyć licznikowi z zewnętrznego programu, czy temu wbudowanemu w grę
Osobiście skłaniałbym się ku pierwszej opcji, jako że ukończenie poprzedniej części na 100% zajęło mi ok. 39 godzin, a AC II jest większy w każdym aspekcie. W tym czasie zarobiłem 617350 florenów, wydałem 565426 florenów, zabiłem 1520 przeciwników, w tym 914 ukrytym ostrzem, a także przebyłem 293223 metry. Albo 167347 metrów, bo nie wiem, jaka jest różnica pomiędzy przebytą odległością, a pokonaną odległością 
A, no i zrobiłem 20580 screenów
Tak, to już nałóg i nie, nie żałuję niczego, zwłaszcza że przedstawiają jedne z najpiękniejszych widoków, jakie widziałem w grach
Dorzucam kilka z nich jako bonus, choć nie są to te najpiękniejsze, ale spędziłem na pisaniu tego posta wystarczająco dużo czasu
Nie oddają też tego, jak dobrze pierwsza część przygód Ezia wygląda w ruchu, ale może zachęcą kogoś do dania szansy lub powrotu do AC II, jeśli ten post jeszcze tego nie zrobił.



Zbierałem się do tego wpisu od prawie 3 miesięcy, a to wszystko dlatego, że bawiłem się przy AC II jak za najlepszych chwil z nastoletnich lat i planowałem napisać wręcz pochwalną pieśń na cześć tytułu, który obudził we mnie tyle wspaniałych wspomnień, jednak bałem się, że nie będę w stanie oddać słowami tego, z jak genialną grą mamy do czynienia. Teraz, po trzech miesiącach od jej ukończenia, nadal nie wiem, jak się do tego zabrać, w dodatku część rzeczy, o których chciałem wspomnieć wyleciała mi przez ten czas z głowy. No cóż, do czasu kolejnego podejścia do przygód Ezia pewnie lepiej już nie będzie, więc po prostu napisałem to, co przyszło mi do głowy tu i teraz, a pean na cześć Assassin's Creed II zostawię sobie na inną okazję.
A jeżeli ktoś lubi cyferki i dotarł aż do tego miejsca, to po pierwsze dziękuję za czas poświęcony przeczytaniu mojego elaboratu, a po drugie dorzucam garść ciekawych statystyk
Assassin's Creed II, czyli tytuł, który w moim osobistym rankingu sequeli wszech czasów zrzucił z tronu panujące tam od lat Diablo II. Może i mamy do czynienia jedynie z ewolucją, a nie rewolucją, ale poprawie uległ każdy, podkreślam - KAŻDY, aspekt pierwowzoru, a do tego doszły wręcz tony nowej zawartości, która przynosi masę świetnej zabawy. Nic dziwnego, że w rankingach najlepszych gier z serii AC to właśnie ten tytuł znajduje się na samym szczycie listy w co najmniej 90% przypadków. Absolutne arcydzieło i podręcznikowy wręcz wzór na to, jak powinno się robić sequele.
Od strony fabularnej mamy do czynienia zarówno z kontynuacją części poprzedniej, jak i z absolutnie nową historią. Jak to możliwe? No cóż, chyba nie będzie dla nikogo ani niespodzianką, ani spoilerem, że w przypadku serii Assassin's Creed rozgrywamy dwa wątki fabularne - jeden, który dzieje się w czasach teraźniejszych oraz drugi, w którym przenosimy się do wybranej epoki, by jako asasyn zająć się tym, co w serii najlepsze. W przypadku tej drugiej historii przenosimy się do renesansowych Włoch, które wręcz urzekają klimatem. Dość powiedzieć, że to właśnie dzięki Assassin's Creed II zdecydowałem się na odwiedzenie Toskanii, która, co za niespodzianka, okazała się jeszcze piękniejszą krainą, niż zostało to przedstawione w grze i do której ciągnie mnie z niesamowitą siłą

Wspomniałem o wersji PC, więc jeżeli ktoś choć trochę siedzi w temacie, wie, że wersja ta nie posiada żadnych achievementów. Do ukończenia gry na 100% zaliczyłem zatem:
- ukończenie fabuły (89 misji podzielonych na 14 sekwencji),
- ukończenie wszystkich zadań pobocznych, na które składa się:
- 30 zleceń zabójstw
- wyczyszczenie 7 grobowców Asasynów wraz odnalezieniem obu sekretnych lokacji w każdym z nich,
- 6 wyścigów
- 5 zleceń pobić
- 5 misji kurierskich
- wyczyszczenie 3 kryjówek Templariuszy wraz z odnalezieniem obu sekretnych lokacji w każdym z nich,
- zebranie wszystkich znajdziek, czyli:
- 330 skarbów - 125 w Wenecji, 71 we Florencji, 46 w San Gimignano, 45 w Forlì, 27 w Monteriggioni oraz 16 w Apeninach. Każda z sekretnych lokacji, o których wspomniałem powyżej zawierała dodatkowe 2 skarby, które nie liczyły sie do listy, co daje nam 350 skarbów, na ich końcu znajdowały się także 3-4 dodatkowe skarby, co daje nam 380-390 skarbów,
- 100 piór - 46 w Wenecji, 27 we Florencji, 12 w Forlì, 11 w San Gimignano oraz 4 w Monteriggioni
- 30 stron Kodeksu Altaïra
- 20 fragmentów Prawdy
- 8 statuetek rzymskich bóstw
- zdobycie wszystkich 73 punktów obserwacyjnych - 27 we Florencji, 27 w Wenecji, 9 w San Gimignano, 9 w Forlì oraz 1 w Monteriggioni
- pełne odnowienie willi oraz Monteriggioni, na co składa się:
- odnowienie 5 sklepów oraz ulepszenie każdego z nich do trzeciego poziomu,
- odnowienie 6 pozostałych budynków w mieście,
- zebranie wszystkich kolekcji, czyli 100 piór, 30 stron Kodeksu Altaïra, 30 obrazów, 9 portretów celów, 6 pieczęci oraz 2 statuetek
- zebranie wszystkich 22 broni oraz skompletowanie 5 zbroi

Całość zajęła mi równe 52 godziny i 50 minut. Albo 33 godziny, 27 minut oraz 55 sekund, zależy, czy wierzyć licznikowi z zewnętrznego programu, czy temu wbudowanemu w grę


A, no i zrobiłem 20580 screenów






Zbierałem się do tego wpisu od prawie 3 miesięcy, a to wszystko dlatego, że bawiłem się przy AC II jak za najlepszych chwil z nastoletnich lat i planowałem napisać wręcz pochwalną pieśń na cześć tytułu, który obudził we mnie tyle wspaniałych wspomnień, jednak bałem się, że nie będę w stanie oddać słowami tego, z jak genialną grą mamy do czynienia. Teraz, po trzech miesiącach od jej ukończenia, nadal nie wiem, jak się do tego zabrać, w dodatku część rzeczy, o których chciałem wspomnieć wyleciała mi przez ten czas z głowy. No cóż, do czasu kolejnego podejścia do przygód Ezia pewnie lepiej już nie będzie, więc po prostu napisałem to, co przyszło mi do głowy tu i teraz, a pean na cześć Assassin's Creed II zostawię sobie na inną okazję.
A jeżeli ktoś lubi cyferki i dotarł aż do tego miejsca, to po pierwsze dziękuję za czas poświęcony przeczytaniu mojego elaboratu, a po drugie dorzucam garść ciekawych statystyk

Spoiler:pokaż
Ostatnio zmieniony 5 lut 2025, o 12:38 przez Haazheel, łącznie zmieniany 1 raz.
I to co się udało zrobić od początku roku czyli
- Mass Effect Edycja Legendarna, (prawie 140H)
3 i już ostatnie przejście gry, tym razem na 100% (na konsoli się nie udało, brakło cierpliwości żeby przejść na szaleńcu)
Kilka Indyków i znajdywanie kotków, najwięcej grindu było przy Cyberhunt
- Mass Effect Edycja Legendarna, (prawie 140H)
3 i już ostatnie przejście gry, tym razem na 100% (na konsoli się nie udało, brakło cierpliwości żeby przejść na szaleńcu)
Kilka Indyków i znajdywanie kotków, najwięcej grindu było przy Cyberhunt
- Załączniki
-
- calaki2.jpg (311.25 KiB) Przejrzano 4272 razy
- Posty: 199
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 11:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 138 razy
- Podziękowania: 290 razy
- Kontakt:
#179 oraz #180 (completionist) #177 oraz #178 (steam) The Vanishing of Ethan Carter wersja zwykła oraz Redux
(Nie taki) typowy walking simulator. W grze musimy rozwiązać kilka zagadek (banalnie łatwych), natomiast zawsze to jakieś urozmaicenie do zwykłego chodzenia. Wersja Redux nie wiedzieć czemu niesamowicie klatkowała a framerate spadł ze 150k/s (pierwsza wersja) na 48k/s (redux). Dodam, że osiągnięcia są takie ssame w obydwu wersjach i głównie dotyczą rozwiązywania zagadek.


(Nie taki) typowy walking simulator. W grze musimy rozwiązać kilka zagadek (banalnie łatwych), natomiast zawsze to jakieś urozmaicenie do zwykłego chodzenia. Wersja Redux nie wiedzieć czemu niesamowicie klatkowała a framerate spadł ze 150k/s (pierwsza wersja) na 48k/s (redux). Dodam, że osiągnięcia są takie ssame w obydwu wersjach i głównie dotyczą rozwiązywania zagadek.


- Posty: 38
- Rejestracja: 20 sty 2019, o 22:32
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 171 razy
- Podziękowania: 186 razy
- Kontakt:

Fashion Police Squad z bundla. Odpaliłem sobie jako odskocznię. Gra ma super vibe i soundtrack.
Jeśli chodzi o znajdźki i achievementy to całość dosyć prosta. Ogólnie przyjemna gierka na ~10h, jak ktoś brał kwietniowego choice'a, to serdecznie polecam.
Podziwiam, mnie tak wkurzyła, że nie chciało mi się nawet challenge'y robić i chyba pierwsza tego typu gra w której musiałem obniżyć poziom trudności bo nie starczyłoby mi cierpliwości żeby dotrzeć do końca.Yuviri pisze: 25 kwie 2024, o 21:39
Fashion Police Squad z bundla. Odpaliłem sobie jako odskocznię. Gra ma super vibe i soundtrack.
Jeśli chodzi o znajdźki i achievementy to całość dosyć prosta. Ogólnie przyjemna gierka na ~10h, jak ktoś brał kwietniowego choice'a, to serdecznie polecam.
- Posty: 38
- Rejestracja: 20 sty 2019, o 22:32
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 171 razy
- Podziękowania: 186 razy
- Kontakt:
Te challenge levele akurat są trochę z czapy, już zwykłe późniejsze poziomy są od nich trudniejsze. Co Cię wkurzyło z ciekawości? Na Steamie widziałem, że niektórzy narzekali na częste swapy broni podczas walki, ale w sumie mi to nie przeszkadzało, bardziej wprowadzało różnorodność. Ale może ja jestem jakiś skrzywiony.darkwind pisze: 26 kwie 2024, o 11:09Podziwiam, mnie tak wkurzyła, że nie chciało mi się nawet challenge'y robić i chyba pierwsza tego typu gra w której musiałem obniżyć poziom trudności bo nie starczyłoby mi cierpliwości żeby dotrzeć do końca.Yuviri pisze: 25 kwie 2024, o 21:39
Fashion Police Squad z bundla. Odpaliłem sobie jako odskocznię. Gra ma super vibe i soundtrack.
Jeśli chodzi o znajdźki i achievementy to całość dosyć prosta. Ogólnie przyjemna gierka na ~10h, jak ktoś brał kwietniowego choice'a, to serdecznie polecam.
Ogólnie nie same swapy broni, a połączenie wielu utrudniających elementów bez żadnych ułatwiających.Yuviri pisze: 26 kwie 2024, o 22:04Te challenge levele akurat są trochę z czapy, już zwykłe późniejsze poziomy są od nich trudniejsze. Co Cię wkurzyło z ciekawości? Na Steamie widziałem, że niektórzy narzekali na częste swapy broni podczas walki, ale w sumie mi to nie przeszkadzało, bardziej wprowadzało różnorodność. Ale może ja jestem jakiś skrzywiony.darkwind pisze: 26 kwie 2024, o 11:09Podziwiam, mnie tak wkurzyła, że nie chciało mi się nawet challenge'y robić i chyba pierwsza tego typu gra w której musiałem obniżyć poziom trudności bo nie starczyłoby mi cierpliwości żeby dotrzeć do końca.Yuviri pisze: 25 kwie 2024, o 21:39
Fashion Police Squad z bundla. Odpaliłem sobie jako odskocznię. Gra ma super vibe i soundtrack.
Jeśli chodzi o znajdźki i achievementy to całość dosyć prosta. Ogólnie przyjemna gierka na ~10h, jak ktoś brał kwietniowego choice'a, to serdecznie polecam.
-Swapy i kombo żeby pokonać przeciwników(samo w sobie ok)
-Małe areny z dużą ilością różnych przeciwników( gdyby wszyscy zbierali dmg z każdej broni a z konkretnej zbierali np. krytyczne byłoby ok.
-Przeciwnicy którzy blokują twój strzał(dodatkowo bardzo agresywni), (gimpy, garniaki podkładający miny, hulajnogi) w grze gdzie musisz używać konkretnej broni tacy przeciwnicy powodują marnowanie strzału.
-Bardzo powolny atak pasem w porównaniu do ilości przeciwników
-Brak upgradów broni co powodowało, że późniejsi przeciwnicy schodzili bardzo powoli, połączone to z przeciwnikami blokującymi strzał, na małej arenie z niewielką ilością lub brakiem health packów i robił się chaos.
-Brak możliwości generowania zdrowia i pancerza podczas walki.
-Bug który nie pozwalał rebindować klawiszy, (np. q nie nadpisywało funkcji tylko dodawało kolejną)
Wszystko to naraz spowodowało, że gra dla mnie stała się prawie niegrywalna co bardzo mnie bolało bo pierwsze 4-5 poziomów i pierwszy boss były super(zaczynałem na poziomie hard, a skończyłem na easy) ale te późniejsze arenki były nie do zniesienia
- Posty: 847
- Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 21 razy
- Podziękowania: 705 razy
- Kontakt:
The Sinking City - trzeba ukończyć grę na dowolnym poziomie trudności. Większość osiągnięć zdobywamy po prostu za podejmowanie różnych decyzji w głównym wątku. Niektóre osiągnięcia się wzajemnie wykluczają, ale w dowolnym momencie można zrobić ręcznego save'a i zmienić wybór.