seria Deus Ex

[Benzacne]

Przejęcie Eidosa narobiło mi już nadzieji na nowe części serii.
Poza tym, czemu nie ma jeszcze filmu na podstawie Deus Exa? To znakomity materiał na ekranizację.

Na Androida wyszedł tylko Deus Ex Go czy jeszcze coś?

[pioytyr]

Jeszcze The Fall jest na Androida, nigdy nie grałem, ale port na PC jest.
Samo Human Revolution (jedynka podobno też, ale nie skończyłem, może za późno zainteresowałem się serią) było wybitne, a jego soundtrack jest moim ulubionym OST aż do dziś. Mankind Revolution w sumie też nie skończyłem, może połowę, bo cienko działało na moim starym laptopie, chyba pobiorę znów i tym razem spróbuję przejść, bo gra zapowiadała się równie dobrze. Szkoda, że seria zeszła na boczny tor przez płacz fanów, bo mikrotransakcje... Mi tam one nie przeszkadzały, szczególnie, że to było głównie coś w formie "cheatów", a nie wyciętego contentu, totalnie opcjonalne.

[xarlo12]

Mankind Revolution

Mankind Divided

Właśnie ogrywam, miła po 6h w odbiorze. Fanem jakoś nigdy serii nie byłam i najnowsza część zbyt powierzchownie traktuje motyw rasizmu augów póki co - w ogóle nie mogę wczuć się w klimat gry, roleplayuję, ale świat jakoś u mnie nie działa na wyobraźnię.

Plus, po ograniu ostatnio Mass Effecta LE i obecnie Deus Ex: MD, mam nadzieję, że nie będą się bawić w otwarty świat, ale patrząc na ostatnie trendy, jeśli dostaną kasę, to będzie raczej kolejny już open world, który tylko na tym straci.

[pioytyr]

Mankind Revolution

Mankind Divided

Właśnie ogrywam, miła po 6h w odbiorze. Fanem jakoś nigdy serii nie byłam i najnowsza część zbyt powierzchownie traktuje motyw rasizmu augów póki co - w ogóle nie mogę wczuć się w klimat gry, roleplayuję, ale świat jakoś u mnie nie działa na wyobraźnię.

Plus, po ograniu ostatnio Mass Effecta LE i obecnie Deus Ex: MD, mam nadzieję, że nie będą się bawić w otwarty świat, ale patrząc na ostatnie trendy, jeśli dostaną kasę, to będzie raczej kolejny już open world, który tylko na tym straci.

Faktycznie mój błąd
Co do trendów to nie byłbym taki pewny, bo ostatnią grą Eidos Montreal byli Strażnicy Galaktycy, czyli taki interaktywny film, który jakoś się im udał (a nawet bardzo)

[Benzacne]

Czemu Invisible War ma taką słabą reputację? Zamierzam zagrać w te starsze Deus Exy i ciekawi mnie, co zrobił nie tak sequel wychwalanej jedynki.

[TheLastJedi]

Bo Invisible War to zwykła strzelanka jadąca na mocnej marce i totalne zubożenie w stosunku do jedynki.

[Christoph]

I na dodatek część mechanik jest nietrafiona, a fabuła - mam wrażenie - napisana pod trochę młodszego odbiorcę, bez niuansów i zawijasów oryginału. Gra była też pisana pod pierwszego Xboxa i widać straszne kompromisy, by zmieścić się w niewielkim limicie pamięci - lokacje są niewielkie, co dwa kroki czeka ekran ładowania, tym samym ulotniła się swoboda jedynki, gdzie poziomy były bardzo rozległe. Niemniej - zagrać można, ja się bawiłem w miarę przyzwoicie, no i IW nie jest długie.

[EdmundBA]

Pamiętam że Deus Ex IW i Thief3 wyszły w czasie gdy wydawcy i twórcy przenosili uznane marki z pieca na konsole, prócz Deus Ex los ten spotkał Fallout, Baldur's Gate, Bard's Tale i inne.

Thief3 dał radę bo posiadał dobre i charakterystyczne cechy pierwszych dwóch części, które tworzą fantastyczną i wyjątkową grę - pojawienie się nowej części na konsoli, mimo ograniczeń technicznych, nie zaszkodziło i w grę da się pykać nawet i dziś, pojawiają się nawet fanowskie misje jak w T1 i T2.
Natomiast Invisible Wars? Leży pod względem technicznym, rozgrywki (takie se strzelanie, rozmemłane i momentami słabo interpretacje starych mechanik z oryginału na nowej platformie), fabularnie dramat a postacie i dialogi to też nie za dobre.
Małe lokacje to akurat jeden z problemów.
Co jest o tyle dziwne że nawet pierwszy Deus Ex, przeniesiony na PS2 z podtytułem Conspiracy, był lepszy...

Role się odwróciły później, gdy wyszła czwarta część Thief oraz Deus Ex HR.
Przygody złodzieja? Te były bez składu i wizji (darmowy The Dark Mod zjadał go na śniadanie) i jakichś mocniejszych elementów, dzięki którym grę można było pamiętać lata później.
HR i MD bardzo dobre gry i niezły Deus Ex - gameplay świetny, eksploracja warta czasu i sporo ciekawostek czy sekretów.

edytka: trochę gramatykę poprawiłem

[Christoph]

Co ciekawe, czwartego Thiefa i Deus Ex: Human Revolution tworzyło to samo studio - Eidos Montreal, które generalnie potrafi robić dobre gry. Ewidentnie przy Thiefie coś im nie wyszło i trudno chyba powiedzieć, jaka tego przyczyna - może rozdźwięk między oczekiwaniami wydawcy a wizją na grę, a może po prostu brak jasnej koncepcji? Za to HR wybornie przeniósł dawne mechaniki we współczesność i jedynie pod koniec czuć, że terminy goniły (miał być jeszcze jeden hub, ale skrócono i uproszczono wizytę w Panchaea). MD mechanicznie było jeszcze lepsze, ale poczynania Square narobiły grze mnóstwo złej prasy... no i sequela się nie doczekaliśmy. Oby Embracer dał zielone światło na dokończenie historii Jensena.

[Dandyl]

Świetna wiadomość! Square Enix kompletnie nie wiedziało co robić z tą serią.
W ten sposób jest jakaś nadzieja na dalsze przygody Adama Jensena.

[Dandyl]

Jest jakiś sposób żeby uaktualnić Deus Ex: Human Revolution do Director's Cut czy trzeba kupować od nowa? Moja Steamowa wersja jest jeszcze z CD-Action

[Christoph]

Kiedyś można było taniej nabyć DC, gdy posiadało się zwykłą wersję, ale to było chyba tylko w okolicach premiery. Teraz po prostu musisz poczekać na dobrą promkę

[kon315]

Z tego co kojarzę, to zostaję ci tylko kupno "od nowa " Director's Cut. Często chodzi za ok. 10zł, więc tragedii nie ma.

[Benzacne]

Może z okazji zapowiedzi/premiery nowej części zrobią ci upgrade do kompletnej wersji, ale czarno to widzę. Na twoim miejscu poświęciłbym dyszkę.

[Benzacne]

Podobno nowy Deus Ex jest w bardzo, bardzo wczesnej produkcji.

[Gottwald]

Czyli równie dobrze temat jest na tą chwilę martwy, biorąc pod uwagę ile teraz robi się duże gry, ile jest zachodu z finansowaniem itd.
Ja na serii nie postawiłem krzyżyka, ale kontynuację która się serii należała i sequel który chciałem to już definitywnie skreśliłem.
Jensen zasługuje przynajmniej na jeszcze jedną część z nim w roli głównej, ale poprzednia gra wyszła 6 lat temu. OK były zawirowania z prawami do marki i wydawcą, ale na tym etapie oczekiwałbym czegoś na dużo dalszym etapie produkcji. OFC to może być prequel z AJ ale ani odmładzania głosu ani prequeli (gier) nie lubię specjalnie.

Więc lipa, chyba że była by koncepcja czegoś o mniejszej skali, z produkcja na poziomie indyków premium a nie blockbusterów. Ja jestem na tak ale też tego nie widzę.

[Benzacne]

Teraz to nowy Deus Ex jest naprawdę martwy. Szkoda.
https://www.escapistmagazine.com/the-ne ... -canceled/