Poszukuję konsoli

Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2024, o 03:46
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz

Witam. Z góry przepraszam, jeśli założyłem temat w złym dziale, ale jest to mój pierwszy post tutaj.

Otóż tak jak w tytule poszukuję konsoli do gier. Mam na oku nową generację: xsx, xss, ps5. W październiku wybieram się na studia i chciałbym jakoś umilić sobie czas grami kupując nową konsolę. Mam co prawda w domu ps4 ale już nie domaga i na czas studiów zostanie tam, aby umilić czas mojemu tacie. Gram głównie w gry singleplayer natomiast jeśli chodzi o multi to interesuje mnie tylko World of tanks. Nie jestem graczem, któremu zależy na jakości 4k, osobiście preferuję płynność.

Czy wobec powyżej podanych przeze mnie wiadomości mogliby mi Państwo coś doradzić? Z góry bardzo dziękuję!
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2024, o 03:46
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz

Wielkie dzięki za pomoc, temat można zamknąć.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 704
Rejestracja: 22 gru 2012, o 21:22
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 72 razy
Podziękowania: 129 razy
Kontakt:

sucharek63 pisze: 6 lut 2024, o 04:32 W październiku wybieram się na studia i chciałbym jakoś umilić sobie czas grami kupując nową konsolę.
Czy wobec powyżej podanych przeze mnie wiadomości mogliby mi Państwo coś doradzić? Z góry bardzo dziękuję!
Tak już kompletnie offtopicowo - może lepiej sobie odpuścić konsolę w kontekście studiów? Jakoś kiepsko widzę myślenie o nowej konsoli w okolicach studniówki. Co prawda teraz jest mnóstwo kierunków na wyższych szkołach tego i owego, gdzie zasadniczo nie trzeba nic robić i to uczelnia szuka studenta a nie odwrotnie, ale za moich czasów granie, zwłaszcza na pierwszym roku, skutkowało w wielu przypadkach statusem byłego studenta, przynajmniej na kierunkach trzymających poziom na który nie szkoda czasu/życia. A nawet jeśli to ma być kierunek na którym nie wylatuje się łatwo z uczelni, ma się alergię na przesadną naukę to może lepiej skupić się na socjalizacji zamiast grać w single? Na to jest zawsze czas, a to chyba najfajniejszy okres w życiu który już się nie powtórzy, gdy łatwo nawiązuje się nowe znajomości i jest dostępnych mnóstwo ciekawych aktywności. Szkoda go tracić na granie. To takie moje 3 grosze z perspektywy czasu, zrobisz co będziesz chciał.
Ci użytkownicy podziękowali Skapiradlo za ten post (w sumie 2):
bolesna prawdaBoberek00
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1984
Rejestracja: 18 sie 2013, o 20:26
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 416 razy
Kontakt:

Skapiradlo pisze: 6 lut 2024, o 20:40
sucharek63 pisze: 6 lut 2024, o 04:32 W październiku wybieram się na studia i chciałbym jakoś umilić sobie czas grami kupując nową konsolę.
Czy wobec powyżej podanych przeze mnie wiadomości mogliby mi Państwo coś doradzić? Z góry bardzo dziękuję!
Tak już kompletnie offtopicowo - może lepiej sobie odpuścić konsolę w kontekście studiów? Jakoś kiepsko widzę myślenie o nowej konsoli w okolicach studniówki. Co prawda teraz jest mnóstwo kierunków na wyższych szkołach tego i owego, gdzie zasadniczo nie trzeba nic robić i to uczelnia szuka studenta a nie odwrotnie, ale za moich czasów granie, zwłaszcza na pierwszym roku, skutkowało w wielu przypadkach statusem byłego studenta, przynajmniej na kierunkach trzymających poziom na który nie szkoda czasu/życia. A nawet jeśli to ma być kierunek na którym nie wylatuje się łatwo z uczelni, ma się alergię na przesadną naukę to może lepiej skupić się na socjalizacji zamiast grać w single? Na to jest zawsze czas, a to chyba najfajniejszy okres w życiu który już się nie powtórzy, gdy łatwo nawiązuje się nowe znajomości i jest dostępnych mnóstwo ciekawych aktywności. Szkoda go tracić na granie. To takie moje 3 grosze z perspektywy czasu, zrobisz co będziesz chciał.
Po moim przykładzie - jestem aktualnie na 3 roku - da się studiować z dobrymi ocenami, mieć życie społeczne i jednocześnie na granie w singlówki. Ja od zawsze jestem zdania, że nie trzeba rezygnować ze swoich zainteresowań kiedy chce się, kolokwialnie mówiąc, "posiadać życie". Zawsze można mieć przyjaciół, którzy podzielają twoje zainteresowania i pasje.

A kończąc ten offtop - jeśli nie interesuje cię Switch, to jedyną sensowną opcją jest PS5. Nie wiadomo, co MS planuje z Xboxem zrobić, na XSS/XSX nie ma praktycznie żadnych interesujących gier, tym bardziej że wszystkie wychodzą na PC, a na dodatek najwyraźniej wycofują się z rynku gier pudełkowych. Obecna generacja ogólnie jest z każdej strony porażką porównując z jakąkolwiek poprzednią, ale jak po prostu chcesz coś do ogrywania nowości, to bierz PS5.


Ale ja to bym olał i wziął Switcha. Nie wiesz, jak na studiach będziesz miał z telewizorem i jak często będziesz wracał do rodziców, a Switcha i pod telewizor podepniesz, i w pociągu czas umiili. Inna sprawa, że to raczej konsolka wyłącznie do eksów i portów starszych gier.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2024, o 03:46
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz

Skapiradlo pisze: 6 lut 2024, o 20:40
sucharek63 pisze: 6 lut 2024, o 04:32 W październiku wybieram się na studia i chciałbym jakoś umilić sobie czas grami kupując nową konsolę.
Czy wobec powyżej podanych przeze mnie wiadomości mogliby mi Państwo coś doradzić? Z góry bardzo dziękuję!
Tak już kompletnie offtopicowo - może lepiej sobie odpuścić konsolę w kontekście studiów? Jakoś kiepsko widzę myślenie o nowej konsoli w okolicach studniówki. Co prawda teraz jest mnóstwo kierunków na wyższych szkołach tego i owego, gdzie zasadniczo nie trzeba nic robić i to uczelnia szuka studenta a nie odwrotnie, ale za moich czasów granie, zwłaszcza na pierwszym roku, skutkowało w wielu przypadkach statusem byłego studenta, przynajmniej na kierunkach trzymających poziom na który nie szkoda czasu/życia. A nawet jeśli to ma być kierunek na którym nie wylatuje się łatwo z uczelni, ma się alergię na przesadną naukę to może lepiej skupić się na socjalizacji zamiast grać w single? Na to jest zawsze czas, a to chyba najfajniejszy okres w życiu który już się nie powtórzy, gdy łatwo nawiązuje się nowe znajomości i jest dostępnych mnóstwo ciekawych aktywności. Szkoda go tracić na granie. To takie moje 3 grosze z perspektywy czasu, zrobisz co będziesz chciał.
Ja doskonale zdaje sobie z tego sprawę i zgadzam się z wszystkim co napisałeś. Powiem tylko tyle kierunek na który idę to tak na prawdę moje hobby (kompozycja muzyki filmowej) i nie ukrywam, że podczas grania w gry dostaję też weny na nowe utwory :D, a co do poznawania noweych ludzie to powieim tak, jestem mega introwertyk i nie potrzebuję imprez masy znajomych itp. Po prostu cieszą mnie inne rzeczy, mimo to zgadzam się z tym co napisałeś.
Ci użytkownicy podziękowali sucharek63 za ten post:
Skapiradlo
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 119
Rejestracja: 5 maja 2014, o 00:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował: 15 razy
Podziękowania: 9 razy
Kontakt:

Bierz xsx. Series S się nie opłaca brać, bo jednak przepaść technologiczna spora względem mocniejszych konsol. A tak to: tani gamepass, gierki z turcji za grosze, lepszy pad, konsola bardziej ustawna i nie wygląda jak zgwałcony przez toster magnetowid (serio, ergonomia tej konsoli to jest żart).

Jak masz ps4 i interesują się ciekawe gry na singla, to na ps5 jest ich niewiele. A nawet jak jest w końcu coś ciekawego to i tak wychodzi na peceta.

Nintendon't sobie odpuść, switch to jest przestarzały technologicznie gruz i jak nie czujesz japońszczyzny, to się tylko zniechęcisz do grania. No chyba że lubisz po raz X oglądać Mariana i Zeldę.

Z perspektywy posiadacza wszystkich tych konsol, gdybym miał wybrać jedną, to byłby to xbox. Zwłaszcza że masz wtedy całą bibliotekę gier z x360/one do dyspozycji bez żadnych kombinacji.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 747
Rejestracja: 21 sie 2015, o 17:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 473 razy
Podziękowania: 161 razy
Kontakt:

Kolega mówi o switchu że fajnie bo elastyczny itp. ale w takim przypadku może Steam Deck będzie lepszy? Co tydzień damowa gierka z Epic games, reszta śmiesznie tania w keyshopach/bazarze łowców gier- dużo taniej niż gierki z konsol i nie trzeba pudełkami żonglować, masz też dostęp do game passa jakby co. Do tego może zastąpić kompa/laptopa jak podepniesz pod monitor i klawiaturę i jakiś dokumencik w Wordzie napisać na studia. WArunek jest taki że będiesz musiał trochę umieć w nim pogrzebać jak to na PC. Dla mnie albo refurb steam decka albo XSX, oba można kupić w okolicach 1500 (XSX za gifcardy za tyle był w promce ostatnio ). Dawać prawie dwa razy tyle za PS5 żeby ograć kilka gier których nie ma na ps4 jak dla mnie bezsens, no chyba że masz dużo cyfrówek z ps4 które jeszcze masz zaległych.
Zablokowany