
Gry za czasów "dzieciaka"
Ostatnio też mnie wzięło na starocie i obecnie ogrywam The Settlers 1 czy jak niektórzy nazywają Osadnicy
https://www.youtube.com/watch?v=2FqJs5fnYJc
Intro nie robi szału, a gameplay już trochę się zestarzał
https://www.youtube.com/watch?v=K1hlsmiOIRk
Edit: Coś źle robię, podczas wrzucania "ramki" z yt
Edit2: Dzięki Seyonne

https://www.youtube.com/watch?v=2FqJs5fnYJc
Intro nie robi szału, a gameplay już trochę się zestarzał

https://www.youtube.com/watch?v=K1hlsmiOIRk
Edit: Coś źle robię, podczas wrzucania "ramki" z yt

Edit2: Dzięki Seyonne

Ostatnio zmieniony 5 kwie 2023, o 08:59 przez Witek90, łącznie zmieniany 2 razy.
- Posty: 98
- Rejestracja: 22 sie 2021, o 12:13
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 24 razy
- Podziękowania: 66 razy
Witek90, a lecisz na klasyku czy zakupiłeś wersję historyczną? Miałem wziąć tą odświeżoną, ale wpadło mi coś innego i na razie się wstrzymałem.Witek90 pisze: 3 kwie 2023, o 13:13 Ostatnio też mnie wzięło na starocie i obecnie ogrywam The Settlers 1 czy jak niektórzy nazywają Osadnicy![]()
https://www.youtube.com/watch?v=2FqJs5fnYJc
Intro nie robi szału, a gameplay już trochę się zestarzał![]()
https://www.youtube.com/watch?v=K1hlsmiOIRk
Edit: Coś źle robię, podczas wrzucania "ramki" z yt![]()
Żeby się nie powtarzać z tym co pisałem w różnych innych tematach to rzucę tylko 'Prehistorik' oraz 'Lost Vikings'. Tyle życia w nich spędziłem, że lepiej nie mówić

Z reguły wole oryginały (czasem coś zmoduje, aby grało się przyjemniej na współczesnych systemach), zastanawiałem się nad wersją historyczną ale większość i tak mam wykupioną na gog'uTurli pisze: 4 kwie 2023, o 17:59Witek90, a lecisz na klasyku czy zakupiłeś wersję historyczną? Miałem wziąć tą odświeżoną, ale wpadło mi coś innego i na razie się wstrzymałem.Witek90 pisze: 3 kwie 2023, o 13:13 Ostatnio też mnie wzięło na starocie i obecnie ogrywam The Settlers 1 czy jak niektórzy nazywają Osadnicy![]()
https://www.youtube.com/watch?v=2FqJs5fnYJc
Intro nie robi szału, a gameplay już trochę się zestarzał![]()
https://www.youtube.com/watch?v=K1hlsmiOIRk
Edit: Coś źle robię, podczas wrzucania "ramki" z yt![]()
Żeby się nie powtarzać z tym co pisałem w różnych innych tematach to rzucę tylko 'Prehistorik' oraz 'Lost Vikings'. Tyle życia w nich spędziłem, że lepiej nie mówić![]()

Oba tytuły oczywiście kojarzę, które wymieniłeś ale chyba tylko w Lost Vikings pograłem chwile. Na celowniku jeszcze mam parę staroci

Ostatnio zmieniony 5 kwie 2023, o 11:23 przez Witek90, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 71
- Rejestracja: 13 paź 2016, o 14:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 18 razy
- Podziękowania: 33 razy
- Kontakt:

Boulder Dash
https://www.youtube.com/watch?v=XSpgwuMPkOE&t=1s
Choć to była moja druga gra w życiu, to też i pierwsza w która się zagrywałem. Kolejne to:

Tennis

Gremlins

Preliminary Monty

Air Support - IMO pierwszy RTS (1984)!

World Karate Championchip

World Soccer

Kolony

Mercenary

Colonial Conquest

Footballer of the Year

Global War
Potem był NES i jeszcze więcej czasu na gry, zwłaszcza przy Goal 3, Pirates!, pierwsze jrpg... do dziś planuję przejść grę Willow.
O rany, fajnie było sobie przypomnieć BBCode. xD
- Posty: 1239
- Rejestracja: 20 wrz 2013, o 18:23
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 380 razy
- Podziękowania: 518 razy
- Kontakt:
Było to trochę bardziej zróżnicowane niż dzisiaj.
Niektóre nadal potrafię sobie popykać i dzisiaj.
Wizardry 8 - drużynowy RPG a poruszamy się jak w grze FPP. Starcia potrafią dać w kość. Pamiętam że polska wersja miała buga i nie dało się jej skończyć, musiałem zacząć nową grę z łatką... ale na szczęście wtedy miałem więcej czasu więc restart dużego RPGa mnie nie odstraszył

szkoda że tak mało modów no i mało gier tego typu - nie licząć japońszczyzny którą nie bardzo trawię
Incubation - od tego polubiłem gry taktyczne, takie łatwiejsze puzzle i bardziej efekciarskie. Szkoda że dodatek to festiwal masochizmu i wymagający perfekcji połączonej z czytaniem w myślach developerów.

no i FPSy - ani Doom ani Quake mnie nie porwał... za to Unreal łyknąłem bo dźwiękowo był rewelacja

były Wormsy i to chyba każdy zna - kiedyś grywało się z rodzinką i znajomymi, ale ci przestali się interesować grami po jakimś czasie
Niektóre nadal potrafię sobie popykać i dzisiaj.
Wizardry 8 - drużynowy RPG a poruszamy się jak w grze FPP. Starcia potrafią dać w kość. Pamiętam że polska wersja miała buga i nie dało się jej skończyć, musiałem zacząć nową grę z łatką... ale na szczęście wtedy miałem więcej czasu więc restart dużego RPGa mnie nie odstraszył



szkoda że tak mało modów no i mało gier tego typu - nie licząć japońszczyzny którą nie bardzo trawię
Incubation - od tego polubiłem gry taktyczne, takie łatwiejsze puzzle i bardziej efekciarskie. Szkoda że dodatek to festiwal masochizmu i wymagający perfekcji połączonej z czytaniem w myślach developerów.

no i FPSy - ani Doom ani Quake mnie nie porwał... za to Unreal łyknąłem bo dźwiękowo był rewelacja


były Wormsy i to chyba każdy zna - kiedyś grywało się z rodzinką i znajomymi, ale ci przestali się interesować grami po jakimś czasie
Kapitan Pazur


Słynny kot-pirat, kapitan Nathaniel Joseph Claw, zostaje uwięziony przez admirała La Rauxe po tym, jak flota marynarki zatapia jego statek. W lochach zamku La Roca Pazur znajduje fragment mapy i list więźnia Edwarda Tobina, z którego dowiaduje się o Amulecie Dziewięciu Istnień. Artefakt ma podobno obdarzyć właściciela prawie wiecznym życiem... Bohater wydostaje się z celi, a nasza przygoda rozpoczyna.
Cholernie trudna platformówka i jedna z moich pierwszych gier. Zdobywanie amuletów, kolejnych części mapy, przechodzenie zróżnicowanych poziomów i pokonywanie interesujących bossów dostarczyło mi masę frajdy.


Słynny kot-pirat, kapitan Nathaniel Joseph Claw, zostaje uwięziony przez admirała La Rauxe po tym, jak flota marynarki zatapia jego statek. W lochach zamku La Roca Pazur znajduje fragment mapy i list więźnia Edwarda Tobina, z którego dowiaduje się o Amulecie Dziewięciu Istnień. Artefakt ma podobno obdarzyć właściciela prawie wiecznym życiem... Bohater wydostaje się z celi, a nasza przygoda rozpoczyna.
Cholernie trudna platformówka i jedna z moich pierwszych gier. Zdobywanie amuletów, kolejnych części mapy, przechodzenie zróżnicowanych poziomów i pokonywanie interesujących bossów dostarczyło mi masę frajdy.

- Posty: 187
- Rejestracja: 6 cze 2013, o 20:23
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 365 razy
- Podziękowania: 180 razy
- Kontakt:
Pierwsze gry:
Contra (Pegasus)
Mario (Pegasus)
A pierwsze gry na pc to chyba Gothic 1. Z kupionych w gazetce bo tak to pewnie jakiś Pinball czy Saper.
A tak to dopiero niedawno nadrabiam tytuły z psx czy ps2. Nigdy nie miałem innej konsoli niż pegasus za dzieciaka.
Contra (Pegasus)
Mario (Pegasus)
A pierwsze gry na pc to chyba Gothic 1. Z kupionych w gazetce bo tak to pewnie jakiś Pinball czy Saper.
A tak to dopiero niedawno nadrabiam tytuły z psx czy ps2. Nigdy nie miałem innej konsoli niż pegasus za dzieciaka.
Rayman 2: The Great Escape



Wielka szkoda, że seria Rayman umarła - winne króliki i polityka Ubisoftu. Dwójkę wspominam bardzo ciepło - była w końcu jedną z moich pierwszych gier. Rayman 3 był oczywiście dużo przystępniejszy i miał humor, ale druga odsłona serii także zasługuje na poklask i wspomnienia. Niewiele już pamiętam, ale Rayman 2 był zdumiewająco klimatyczny. Zbieranie 4 masek by obudzić jakiegoś śpiącego boga żeby pomógł w walce z mechanicznymi piratami, zróżnicowane światy, uwalnianie przyjaciół Raymana w zniewolonej krainie, było nawet fałszywe zakończenie (!). Warto wspomnieć, że gra do łatwych nie należała. Chyba żeby ją ukończyć i przystąpić do finałowej walki trzeba było zebrać 1000 (wszystkie) lumki (?). Może kiedyś doczekam się remake'u.


Wielka szkoda, że seria Rayman umarła - winne króliki i polityka Ubisoftu. Dwójkę wspominam bardzo ciepło - była w końcu jedną z moich pierwszych gier. Rayman 3 był oczywiście dużo przystępniejszy i miał humor, ale druga odsłona serii także zasługuje na poklask i wspomnienia. Niewiele już pamiętam, ale Rayman 2 był zdumiewająco klimatyczny. Zbieranie 4 masek by obudzić jakiegoś śpiącego boga żeby pomógł w walce z mechanicznymi piratami, zróżnicowane światy, uwalnianie przyjaciół Raymana w zniewolonej krainie, było nawet fałszywe zakończenie (!). Warto wspomnieć, że gra do łatwych nie należała. Chyba żeby ją ukończyć i przystąpić do finałowej walki trzeba było zebrać 1000 (wszystkie) lumki (?). Może kiedyś doczekam się remake'u.
"Za dzieciaka" to mnie niestety, nie było stać na komputer, wtedy to bardziej jakieś atari "na godziny" (a raczej minuty...) i salony gier z automatami - River Raid, Moon Patrol, Galaxian, potem Cadillacs & Dinosaurs, The Punisher, Alien vs Predator... I seria Fatal Fury (Billy Kane + Mai Shiranui...
), Mortal Kombaty, Killer Instinct, Knights of the Round, seria Golden Axe, Dynasty Warriors (dziadek-łucznik...) i moje ukochane Midnight Wanderers...
Za pieniądze z komunii + 2-3 lata ciułania w końcu stać mnie było na C64... Nastał czas wstrzymywania oddechu na pół godziny (loadowanie z kasety)
, ew. dużo przyjemniejszego w obejściu Flimbo's Quest (kartridż)...
Pierwszego pieca miałem od '2000 - to, oczywiście, HoMM3, Commandos, Amy Man Air Attack + Air Tactics...
I wspaniałe CrimsonSkies... Ile ja nocy zarwałem (bo najwięcej znajomków z USA było), żeby pograć 1-2h w multi...

Za pieniądze z komunii + 2-3 lata ciułania w końcu stać mnie było na C64... Nastał czas wstrzymywania oddechu na pół godziny (loadowanie z kasety)

Pierwszego pieca miałem od '2000 - to, oczywiście, HoMM3, Commandos, Amy Man Air Attack + Air Tactics...
I wspaniałe CrimsonSkies... Ile ja nocy zarwałem (bo najwięcej znajomków z USA było), żeby pograć 1-2h w multi...
Pierwsza moja gra "edukacyjna", pamiętam, że słownik był potrzebny
https://www.youtube.com/watch?v=ZvLOmmQd38I
Z tego co pamiętam, to gra potrafiła przestraszyć
https://www.youtube.com/watch?v=RXdUE9j-z3c

https://www.youtube.com/watch?v=ZvLOmmQd38I
Z tego co pamiętam, to gra potrafiła przestraszyć

https://www.youtube.com/watch?v=RXdUE9j-z3c
Mój pierwszy eRPeG.
-zakupiony na giełdzie komputerowej na ul. Grzybowskiej w Warszawie.
-oczywiście dyskietka z wirusem w pakiecie
https://www.youtube.com/watch?v=bZLKn_Tt7oc
-zakupiony na giełdzie komputerowej na ul. Grzybowskiej w Warszawie.
-oczywiście dyskietka z wirusem w pakiecie

https://www.youtube.com/watch?v=bZLKn_Tt7oc