Ankieto-konkurs #9 - MMORPG

Wygrywaj gry lub rozdaj je innym!
Regulamin forum
1. Aby dołączyć do którejkolwiek z naszych grup giveawayowych musisz powiązać swoje konto z "profilem steam".
2. Grupa Łowcy Gier Giveaway jest otwarta dla każdego kto poprosi o wstęp w tym wątku.
3. Istnieje również specjalna Grupy Zasłużonych dla użytkowników, którzy przyczynili się do rozwoju strony. Regulamin grupy znajdziecie w tym miejscu.
4. Należy przestrzegać regulaminu steamgifts. Jego łamanie skutkować będzie usunięciem z obu grup.
5. Dział Steamgifts i konkursy służy do promowania konkursów organizowanych przez Łowców Gier oraz giveawayów stworzonych dla naszych grup steamowych. Zakazuje się tworzenia kryptoreklamy oraz informowania o cudzych inicjatywach bez zgody administracji.
6. Temat "Kody do rozdania" posiada dodatkowo swój wewnętrzny regulamin, którego należy bezwzględnie przestrzegać jeśli wypowiada się w w/w temacie. Możecie go przeczytać w tym miejscu.

Ile łącznie godzin grałeś w gry MMORPG?

Czas głosowania minął 2 wrz 2023, o 19:46

0-10
8
18%
11-50
3
7%
51-100
1
2%
101-200
2
5%
201-300
2
5%
301-500
2
5%
501-1000
3
7%
1001-2000
3
7%
2001-3000
4
9%
3001-5000
4
9%
Powyżej 5000
12
27%
 
Liczba głosów: 44
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 621
Rejestracja: 31 gru 2017, o 23:28
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 89 razy
Podziękowania: 2258 razy

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dla jasności - przeglądarkowe mmorpg również się liczą.
Minecraft też : D
@edit: gry MOBA z elementami rpg też możecie brać pod uwagę, np. Dota, LoL (dzięki za sugestię Nesus).

Postarajcie się jak najbardziej o zbliżone policzenie/oszacowanie czasu spędzonego w grach mmorpg, bo zdaję sobie sprawę że jak ktoś grał dawno i poza steamem, to ciężko będzie podliczyć.


Zasady
  • W konkursie może wziąć udział każdy użytkownik Łowców Gier, który napisał na forum co najmniej 5 postów przed powstaniem tego tematu.
  • Aby wziąć udział w konkursie, należy:
    - wybrać jedną z odpowiedzi w ankiecie,
    oraz
    - napisać w temacie o swoich najlepszych momentach w dowolnym mmorpg w którego graliście (opcjonalnie możecie napisać z więcej gier).
    Wyszedłeś cało z walki przeciwko kilku graczom?
    Zdobyłeś łatwo jakiś trudny do zdobycia item?
    Byłeś najsilniejszy w swojej gildii?
    A może byłeś pierwszy w jakimś rankingu?
    Opiszcie to co wspominacie najmilej. ;)
  • Jeśli ktoś nie grał w żadne mmorpg lub nie ma czym się pochwalić, to niech poda tytuł mmorpg, w którego by pierwsze zagrał, jeśliby się w końcu skusił. ;)
  • Konkurs trwa do soboty 2 września do godziny 21:00
    Losowanie zwycięzcy odbędzie się poprzez koło fortuny o godzinie 21:05, a wyniki pojawią się niedługo po tym.

Nagroda
Spoiler:pokaż

Zwycięzca otrzyma 9 poniższych gier:


Gedonia
The Dungeon Beneath
Scarlet Tower
Mythic Ocean
Police Stories
Karma City Police
A Little Golf Journey
Turbo Golf Racing
Golf Gang
Ostatnio zmieniony 2 wrz 2023, o 21:08 przez Arbiter Elegancji, łącznie zmieniany 2 razy.
Ci użytkownicy podziękowali Arbiter Elegancji za ten post (w sumie 13):
ToxiczoRussellNashFotelSkrzypiscigantNatanKadajBlack SeraphRapisherAsasyn15kBielow86 i jeszcze 3 użytkowników
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 561
Rejestracja: 23 mar 2019, o 11:47
Podziękował: 375 razy
Podziękowania: 417 razy
Kontakt:

Dobrze, ze Minecraft sie liczy bo w inne nie grałem :lol:

Cięzko wybrać jeden moment który wpominam najmilej, więc niech będzie moment od którego się zaczęło czyli jak za dzieciaka z bratem ciotecznym odkryliśmy jak odpalić split screena w wersji na x360. Masę świetnych chwil tam spędziliśmy :macha:

A bonusowo najgorszy moment to gdzie przypadkiem usunąłem świat z potężnym domem który budowałem samemu xD

Godzinowo to teraz miałem okres z grania w MC i wyszlo 90h nie wiadomo kiedy to myśle że w połączeniu z poprzednimi godzinami to ponad 300 luźno będzie
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 287
Rejestracja: 7 maja 2015, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: /dev/null
Podziękował: 4 razy
Podziękowania: 42 razy
Kontakt:

Mu Online
Minecraft
Idle Quest RPG
w Mu to chyba najwięcej za czasów studencko i późniejszych, w Minecraft nawet model Porsche 911 tworzyłem z bloków.
A teraz to przeglądarkowe Idle Quest RPG.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2019, o 14:08
Podziękował: 224 razy
Podziękowania: 105 razy

Trochę grałem w Lineage 2 jak jeszcze nie było darmowe na tzw. "prywatnych serwerach" :) i to było spore osiągnięcie bo się gra sypała co chwilę i trzeba było mieć anielską cierpliwość :)
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1160
Rejestracja: 29 kwie 2014, o 16:07
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 280 razy
Podziękowania: 288 razy
Kontakt:

Grałem głównie w to, w co grali znajomi - czyli Metin2 we wczesnych latach jego popularności. Jakieś pierwsze koreańskie/chińskie mmorpgi jeszcze bez języka angielskiego, później nieco popularniejsze typu Blade & Soul, Black Desert, Vindictus itp itd. Trochę pograłem też z sukcesami w NosTale, ale wszyscy wiemy jak to bywa z MMO od GameForge, dla których liczą się tylko cyferki.

Ale zdecydowanie najwięcej grałem solo w Godswar, mało popularne u nas MMO w klimatach starożytnej Grecji, a które nie przypadło do gustu moim ''etatowym'' znajomym - na zawsze w mej pamięci klan który później przerodził się po prostu w grupkę przyjaciół. I te walki między Spartą a Atenami. <3 Niestety, wszystko się rozpadło gdy ogłoszony został koniec polskiego serwera. Ale jest to dziś zdecydowanie moje ulubione MMORPG wszechczasów.

Z gier przeglądarkowych, chociaż nie zalicza się to do MMORPG, to zdecydowanie najwięcej grałem w Grepolis. I zliczając przeróżne serwery myślę że pęknie z dwa tysiące godzin. Nic nie smakuje lepiej niż udany, zorganizowany atak na wroga. I te wstawanie o trzeciej w nocy żeby przejąć miasto gdy przeciwnik jeszcze sobie smacznie śpi. Zawsze wolałem Grepo od Plemion, które u nas były szalenie popularne.

Ogólnie MMORPG to coś co zawsze bardzo, ale to bardzo lubiłem.
Ci użytkownicy podziękowali Natan za ten post (w sumie 2):
ArminBrunoTheLizard
Awatar użytkownika
Redaktor
Posty: 956
Rejestracja: 25 lip 2013, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 102 razy
Podziękowania: 371 razy
Kontakt:

Skoro Minecraft się liczy, to może i DOTA2 też? Haha Jeśli tak, to będę miał jakieś 7000h+ na liczniku dwóch kont :---)
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 138
Rejestracja: 2 sie 2020, o 19:14
Podziękował: 83 razy
Podziękowania: 56 razy

Niekoniecznie chronologicznie:
Metin2, Black Desert, LotRO, eRepublik, RoyalQuest, Fragoria, Drakensang, Defiance, LostArk...
Więcej grzechów nie pamiętam...
Co do czasu spędzonego z, to ciężko powiedzieć... dla LostArka Steam pokazuje 1773 godziny... pozostałe były albo browserowe, albo miały własne klienty... A że w minęło 10-20 lat... :dziadek:
Natan pisze: 25 sie 2023, o 21:12 Z gier przeglądarkowych, chociaż nie zalicza się to do MMORPG, to zdecydowanie najwięcej grałem w Grepolis. I zliczając przeróżne serwery myślę że pęknie z dwa tysiące godzin. Nic nie smakuje lepiej niż udany, zorganizowany atak na wroga. I te wstawanie o trzeciej w nocy żeby przejąć miasto gdy przeciwnik jeszcze sobie smacznie śpi. Zawsze wolałem Grepo od Plemion, które u nas były szalenie popularne.
Ja miałem +/- dwuletni (pięcioletni...? dawno to było, pamięć szwankuje...) "epizod" :P Traviana (ver. 2) - i jak piszesz, nic nie równa się zsynchronizowanemu co do (ułamka) sekundy atakowi kilkunastu graczy... Bo jednostki poruszały się z różną prędkością, w czasie rzeczywistym, więc np. katapulty trzeba było wysłać kilka godzin wcześniej, a potem pilnować, żeby inny gracz (albo samemu) wszedł sekundę wcześniej jednostkami likwidującymi obronę, żeby katasy, albo jednostki przejmujące osadę, nie zdechły...
Wstawanie o nieludzkich porach, koordynatorzy off i def... Krety umieszczane we wrogich sojuszach, fejkowe cele ataku... Wysyłanie 7-10 ataków w jednej sekundzie...

Kiedyś przejęliśmy potężnemu graczowi kilkanaście wiosek (nie pamiętam, 14...? 18...?) za jednym razem, ostała mu się jedna...
Smaczku, po kilku latach, dodało sytuacji, że z tym samym graczem graliśmy potem - tym razem po tej samej stronie barykady - w RiotZone... :D
Ci użytkownicy podziękowali Black Seraph za ten post (w sumie 3):
NatanArminBrunoTheLizard
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 4013
Rejestracja: 8 lis 2014, o 14:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 401 razy
Podziękowania: 876 razy
Kontakt:

nie mam czym się chwalić
Spoiler:pokaż
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 712
Rejestracja: 8 cze 2016, o 15:35
Płeć: Kobieta
Podziękował: 80 razy
Podziękowania: 208 razy
Kontakt:

W Trove po wielu godzinach farmienia w końcu udało mi się scrafcić smoka, a zaraz potem gra mi sie znudziła i przestałam w to grać :lol:
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 262
Rejestracja: 15 mar 2017, o 17:46
Podziękował: 184 razy
Podziękowania: 307 razy

Ponad 180h w World of Warcraft: Wrath of the Lich King i ze 30-40h w Lineage II (Interlude). W MMO grałem solo, opcjonalnie z kumplem, więc nie mam jakichś niesamowitych wspomnień z wielkich raidów, najlepszymi pozostaną chyba te bardziej życiowe, czyli odpalenie (z sukcesem!) WoWa na starych komputerach w sali informatycznej, które potrafiły zacinać się przy korzystaniu z pakietu Office, a jednak dały sobie radę z uciągnięciem WoWa, choć rozgrywka do najpłynniejszych nie należała :D No ale to było w czasach, gdy człowiek grał w 15 klatkach i cieszył się, że gra działała, a nie patrzył krzywym okiem na tytuł śmigający w mniej niż 60 klatkach :E No i moment, w którym po raz pierwszy udało mi się zalogować do Lineage II, wejść na serwer i spotkać się z prowadzoną przez kumpla postacią po tym, jak przez bity miesiąc albo i dwa rozmawialiśmy o tym tytule na szkolnych przerwach non stop, a ja czekałem na podłączenie mnie do Sieci, które miało nastąpić już za chwilkę, już za momencik, a ciągnęło się przez kilkanaście tygodni.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1170
Rejestracja: 21 cze 2014, o 13:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 28 razy
Podziękowania: 62 razy
Kontakt:

nie mam jakis historii oprocz tego jak swiat jest maly, kiedys gralem w aion z kumplami z klasy, spotkalismy grupke polakow na prywatnym serwerze z ktora potem zalozylismy gildie,. Po 3msc wspolnej gry wyszlo przypadkiem ze sa z tej samej wiochy co my, a ja ich znam bo w podstawowe nie raz z nimi gralem w pilke po lekcjach
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 868
Rejestracja: 16 sie 2014, o 20:24
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 453 razy
Podziękowania: 379 razy
Kontakt:

Plemiona i wstawanie o 3 rano w dzień powszedni by najechać komuś wiochę
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 796
Rejestracja: 10 mar 2016, o 17:11
Lokalizacja: Kadajowo
Podziękował: 129 razy
Podziękowania: 287 razy
Kontakt:

Moją pierwszą i ostatnią gierką z gatunku był WoW, w którego całkiem sporo grałem w czasach od późnego The Burning Crusade po Cataclysm. Kiedyś przy pierwszej wizycie w dungeonie wypadł jeden z najrzadszych mountów i udało mi się go wylosować, po czym zwyzywali mnie na czaciku i wywalili z grupy. xD
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2014, o 22:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 175 razy
Podziękowania: 14 razy
Kontakt:

Grałem w Tibię. Najlepszym momentem było jak ktoś mnie zblokował i padłem i straciłem całe eq i powiedziałem sobie, że rzucam to dziadostwo w p.... To była naprawdę świetna decyzja
Ci użytkownicy podziękowali Asasyn15k za ten post:
Armin
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2013, o 00:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 23 razy
Podziękowania: 43 razy
Kontakt:

Diablo 4 się tutaj chyba nie łapie więc będę musiał zaznaczyć opcję okrągłe 0h. Lata temu próbowałem uruchomić WoW-a, ale coś wtedy nie poszło i zrezygnowałem.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 158
Rejestracja: 14 sie 2015, o 02:08
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 286 razy
Podziękowania: 90 razy
Kontakt:

Archlord - pierwsza i jedyna. Ciężko mi znaleźć cokolwiek co przypominałoby rozgrywkę.

Jeśli chodzi o momenty, to pomimo tego, że ta gra to wielki grind, jest niewdzięczna, jest trudna oraz p2w to bardzo przyjemnie się grało i została cała masa wspomnień jak choćby wbijanie poziomów powyżej 90lvl. Same patche też dużo wnosiły dobrego i były one wielce wyczekiwane.
Ci użytkownicy podziękowali Cypek za ten post (w sumie 2):
ArminGreed
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 280
Rejestracja: 25 mar 2014, o 14:58
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 62 razy
Podziękowania: 27 razy
Kontakt:

Nie licząc chwilowego grania po premierach w jakiś tytuł główne gry jakie gościły u mnie z tego gatunku to:
Tibia -> Metin2 -> Runes of Magic -> WOW -> LoL -> New World. Poza tym bywały takie jak ESO,WOT,GW2,BDO itd itd ale dużo mniej było w to grane.
Ci użytkownicy podziękowali michall0 za ten post (w sumie 2):
Cypekkosak15
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2022, o 18:49
Podziękował: 51 razy
Podziękowania: 30 razy

Jedyne w co grałem (o ile to jest w tych kategoriach) to w Tom Clancy - The Division. Jakieś 300h. na liczniku w momencie porzucenia gry.
Najbardziej emocjonujący moment? W Dark Zonie jeden gość o paręnaście leveli powyżej mojego gonił mnie po planszy jakieś 30min. Znał każdy skrót i każde wejście do DZ jakie starałem się dopaść. Jak już praie uciekałem to mnie dogonił zranił, rzucił apteczkę i pokazywał, że mam dalej uciekać. Goraca atmosfera bo miałem całkiem sporo zdobytej waluty i innych cudów. Ostatecznie i tak zginąłem ale wypieki miałem na gębie jak gimbus podczas tego rajdu :D

Żeby była jasność - wygrana mnie nie interesuje. Tak chciałem to z siebie wyrzucić bo temat mi podszedł :D
Ci użytkownicy podziękowali Bielow86 za ten post (w sumie 2):
ArminCypek
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 879
Rejestracja: 13 lut 2018, o 08:45
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 178 razy
Podziękowania: 73 razy
Kontakt:

Dawno temu grałem trochę w Metina2 ok. 20h i trochę w War Thunder ok 15h i kilka godzin w Margonem. Teraz nie ma już tyle czasu żeby grać MMORPG które niestety w większości oparte są na grindzie lub p2w. Szczególnych wspomnień nie posiadam nic godnego odnotowania nie utkwiło mi w głowie.
Ci użytkownicy podziękowali scigant za ten post (w sumie 3):
ArminCypekBlack Seraph
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 138
Rejestracja: 2 sie 2020, o 19:14
Podziękował: 83 razy
Podziękowania: 56 razy

scigant pisze: 26 sie 2023, o 20:53 i trochę w War Thunder
kupę czasu spędziłem w WT, ale jak brakło kumpla, z którym latałem, to tak jakoś gra straciła urok i przestałem grać (mimo tego, że uwielbiam "latałki"... CrimsonSkies, Airfix Dogfighter)...
że tak wyszło, miało też niebotyczny wpływ wprowadzenie czołgów, statków, helikopterów i współczesnych samolotów...
a ja tylko chciałem polatać maszynami z II WŚ... :cry:
ODPOWIEDZ