Jeżeli mówisz o książce, której autorem jest Allyn John, to niestety nie znam. Patrząc po autorze niby powinno być zjadliwe historycznie, ale nic pewnego nie mogę powiedzieć. Historia 47 roninów (znana zwykle jako Chushingura) miała już wiele adaptacji, główny wątek to parę stron, ale wszelkie historie poboczne zajmowały nieraz całe tomiszcza, niestety, w większości nie zostały u nas przetłumaczone. No ale sama historia jest na pewno warta zapoznania się, bo stanowi jeden z najlepszych obrazów samurajskiej mentalności. Polecam chyba najlepszą filmową adaptację: http://www.filmweb.pl/film/47+wiernych+ ... 1962-31769
Swoją drogą, kobieta z wydm też miała bardzo dobrą ekranizację (autor książki czynnie przy niej współpracował, o ile pamiętam). Książka jest naprawdę świetna, jeżeli będziesz chciał odpocząć od samurajów, sięgnij koniecznie. Ja ją pierwszy raz czytałem chyba w wieku 14 lat i w ogóle nie wydała mi się wtedy trudna, a dała sporo do myślenia.
Czasem warto spojrzeć na wydawnictwo, na przykład wspomniane przez ciebie "Diamond Books" (Samurajskie Chorągwie) zdaje się niepozorne, ale wydało jedne z ciekawszych publikacji o Japonii w naszym kraju. Różnie bywa z ich rozrywkowością, ale pod względem zawartej w nich wiedzy historycznej jest co najmniej bardzo dobrze.