I zastanawiam się, czy warto dokupić kolejne 8 za te +/- 300PLN? Często grając w gry, widzę że zajęcie pamięci sięga nawet 80%, co przy 16GB RAMu oznaczałoby jakieś 40%, dobrze to liczę? Wydajność by jakoś bardzo nie wzrosła, o ile w ogóle zauważalnie, ale byłby zapewne większy komfort pracy. Szkoda mi tyle na RAM wydawać szczerze mówiąc
moim zdaniem obecnie nie warto, mało gier które mają w wymaganiach 16GB te 8 w zupełności wystarcza, laptop fajny ale dokupiłbym tego RAMu za pare lat jeśli obecnie masz dać około 300zl
Zależy w co będziesz grał. Ja dokupiłem jakiś czas temu, choćby dlatego, że cały czas mam otwartych wiele kart w przeglądarce i nie bardzo lubię ją zamykać, co odbijało się brakiem RAMu dla bardziej łakomych nań gier(firefox przy wielu kartach wchodzi na absurdalnie wysokie zużycie RAMu). No i PUBG nawet po ubiciu przeglądarki domagał się więcej.
Ściągnąłem z Uplayu Wildlandsa, który zjada mi ok 80% pamięci. Jakbym dał tekstury na ultra, to nadwyżka pamięci jaka powinna być w pamięci grafiki poszła by na RAM, a że mam jej mało idzie do pliku stronicowania, co pogarsza sytuację(plik stronicowania mam na SSD).
Mass Effect Andromeda- mając odpalonego MSI Afterburner, pokazywał mi nawet 7.9GB RAM+ więc było na granicy wywalenia do pulpitu. Średnio zjada ok 7GB.
Sorka, aktualnie nie mogę sobie przypomnieć co jeszcze, bo te dwie wymienione są świeże i odpalałem je, ale było kilka gier, gdzie pamięć była zjedzona w 90%, a w trayu nie mam nic takiego, autostarty itp powyłączane, jakby co.
Wszystko zależy od tego w co grasz, ale masz mocna grafę, więc spokojnie powinna pomieścić tekstury i nie zapychać ramu, ale do ultra do tego w 2k czy 4k, to zapewne się przyda te 16gb.
Sam rozważam zakup, ale pamięci są drogie i jakoś nie bardzo się pcham w zakup, do tego mam progresywny dual channel 2x2GB i 4GB. Więc i tak bym musiał kupić nowe ramki a te opchnąć.
Często grając w gry, widzę że zajęcie pamięci sięga nawet 80%, co przy 16GB RAMu oznaczałoby jakieś 40%, dobrze to liczę? Wydajność by jakoś bardzo nie wzrosła, o ile w ogóle zauważalnie, ale byłby zapewne większy komfort pracy. Szkoda mi tyle na RAM wydawać szczerze mówiąc
Niezupełnie 40%, trochę więcej. Im masz więcej RAM-u, tym więcej rezerwuje go system oraz aplikacje. Jeśli cierpisz na nadmiar gotówki, to możesz wziąć.
Jeśli producent Twojego dysku udostępnił oprogramowanie służące przydzielaniu bufora wydzielonego z RAM-u, to przy okazji odciążyłbyś go trochę, no i wykorzystał pewną ilość pamięci, której nie potrafiłbyś zagospodarować. Na pewno nie byłyby to jakieś powalające liczby, ale zawsze to trochę odsunięte TBW. Moim zdaniem, warto się w to bawić. Swojemu dyskowi dałem 4 GB, używam w PC w takiej konfiguracji jakieś dwa lata. Trzy lata pracy dysku - 30 TB na liczniku, a TBW miał ustalone na 72 GB. Na SSD trzymam system, kilka gier + regularnie korzystam z kompilacji testowych Windowsa 10, więc te 30 TB to świetny wynik, wypracowany również dzięki wspieraniu dysku przez RAM.
Dzięki za opinię.
Na nadmiar gotówki nie narzekam, więc póki co nie będę dokupywać RAMu. W przyszłości nie wykluczam, ale że 300 zł drogą nie chodzi, będzie to daleka przyszłość.
matt444m pisze: cały czas mam otwartych wiele kart w przeglądarce i nie bardzo lubię ją zamykać, co odbijało się brakiem RAMu dla bardziej łakomych nań gier(firefox przy wielu kartach wchodzi na absurdalnie wysokie zużycie RAMu).
Też tak mam. Warto zainstalować dodatek do zarządzania sesją w przeglądarce. Zapisuję sesję z pierdyliardem zakładek, zamykam Firefoksa, później znowu odpalam przeglądarkę, wczytuję zapisaną sesję i mogę znowu cieszyć się pierdyliardem zakładek
Jeśli o mnie chodzi to warto, często dobijam 12, a nawet 17GB w użyciu.
Na chwilę obecną mam użyte 6,1GB.
Inna sprawa, że pracuję na wielu aplikacjach i po prostu ich nie zamykam bo nie warto.
Najlepiej monitoruj ile RAM zużywasz i jeśli zbliżasz się do granicy to znak, że warto dokupić więcej.
matt444m pisze: cały czas mam otwartych wiele kart w przeglądarce i nie bardzo lubię ją zamykać, co odbijało się brakiem RAMu dla bardziej łakomych nań gier(firefox przy wielu kartach wchodzi na absurdalnie wysokie zużycie RAMu).
Też tak mam. Warto zainstalować dodatek do zarządzania sesją w przeglądarce. Zapisuję sesję z pierdyliardem zakładek, zamykam Firefoksa, później znowu odpalam przeglądarkę, wczytuję zapisaną sesję i mogę znowu cieszyć się pierdyliardem zakładek
Ta, też to robię niejakim Tab Session Manager, bez tego ani rusz