Wyłączający się komputer

Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 12
Rejestracja: 4 sie 2013, o 21:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Znajomy poprosił mnie co bym zerknął i zerkam...

Odpalam 2-3 sekundy wyłącza się.

Płyta: M4N68T-M LE V2
Procek: nie wiem nie uruchomił się ale był to phenom x3
Karta: radeon 7770
Ram: GR1600D364L9/2G
Zasiłka: Seasonic ss-430Hb
Reszta nieistotna... Odpiąłem totalnie wszystko zostawiłem sam procek i płytę, efekt ten sam, 2 sekundy i wyłącza się. Zasiłekę wykluczam sprawdziłem na Corsair ax850 i efekt ten sam. Płytę wyciągnąłem na zewnątrz co by nie przywierało nic do obudowy, dalej 2-3 sekundy i wyłączenie. Nic się nie grzeje bo nie zdąży, pastę wymieniłem pod prockiem i chipsetem... nie mam więcej pomysłów brak uszkodzeń mechanicznych (wizualnie).
Bios zresetowany
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1043
Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1293 razy
Podziękowania: 391 razy
Kontakt:

Płyta główna, może jakiś mostek czy coś. Przykre.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 747
Rejestracja: 21 sie 2015, o 17:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 473 razy
Podziękowania: 161 razy
Kontakt:

przydałoby się ram sprawdzić inną kość, wtedy zostałby tylko procek, co jest mało prawdopodobne, albo uszkodzenie mobo. Nie ma kondensatorów napęczniałych na płycie?
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 12
Rejestracja: 4 sie 2013, o 21:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

mamy jeden napuchnięty delikatnie, wymienię go i zobaczymy. Bez ramu powinien ruszyć i zapiszczeć z pc speakera ale po 2 sekundach padaka...
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1043
Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1293 razy
Podziękowania: 391 razy
Kontakt:

Miałem już kilka takich płyt, co miały właśnie takie objawy. Włączały się na sekundy i umierały. Zastanawiam się czy nawet jakiś POST się uruchamiał, czy od razu wywalało. Jeśli nie kondy, jak kolega wyżej zasugerował, to trzeba by mierzyć napięcia, ale nie wróży to nic dobrego.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

Napisze cos glupiego, ale, kurcze, mi juz to w zyciu dwa razy podzialalo i jednoczesnie zdziwilo, ale sprobuj, co Ci zalezy: wyciagnij baterie z plyty glownej. Tak calkowicie, bez wsadzania nowej. U mnie na kompie i u znajmego to byl problem wielu bolaczek, glownie losowych restartow kompa. Sam tez mi zgasl pare razy, jak dobrze pamietam. Komp lepiej dziala bez baterii niz z wyczerpana.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

A przez te 2 sekundy co działa to wiatraki od procka i grafiki pracują?
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 5
Rejestracja: 10 paź 2013, o 23:19
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Wiem, że może to i głupie potencjalne rozwiązanie, ale sprawdź na wszelki wypadek przewody od front panelu na którym jest przycisk od włączania. Jeżeli nie masz jak sprawdzić tego na innej obudowie, to możesz zewrzeć śrubokrętem albo czymkolwiek co przewodzi prąd piny na płycie głównej do których podpinasz włącznik. Niby głupie rozwiązanie, ale warto sprawdzić, sam się raz na takie coś nadziałem i od tamtego czasu w starym pc miałem włącznik na przycisku od restartowania :mrgreen:
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 12
Rejestracja: 4 sie 2013, o 21:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Winne były ususzone kondzioły :) wymieniłem i wstał na równe nogi :)
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 0
Rejestracja: 22 lut 2017, o 07:45
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Na przyszłość warto też zrobić odkurzanie. W określonych warunkach kurz może robić zwarę na jakimś PCIE. Ogólnie gratuluję sukcesu.
ODPOWIEDZ