Komputer do 4000zł

Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 34
Rejestracja: 10 lis 2015, o 22:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Po pierwsze to ceny ramu i SSD wzrosły nie przez kurs dolara, ale przez ciągły wzrost popytu przy ograniczonej podaży (rok temu gdy kupowałem właśnie ram i ssd zapłaciłem mniej więcej 30% mniej pieniędzy niż gdybym miał kupować dzisiaj a dolar i tak jest odrobinę tańszy niż rok temu, także kiepski argument) a po drugie SSD oznacza niezaprzeczalny wzrost przyjemności korzystania z komputera, który ma zerowe przełoźenie na fps'y ale oszczędza mnóstwo nerwów, gdy ktoś korzysta z PC nie tylko do tego aby odpalić grę a później wyłączyć komputer.

Ps. nie ma czegoś takiego jak gry optymalizowane pod jakiś procesor. Mogą być optymalizowane do wykorzystania więcej niż 2 czy 4 rdzenii, a nie że będą działały lepiej pod Intelem czy AMD. Ryzen 1600 jest o tyle ciekawą propozycją, że za o około 200 euro dostajemy 6 rdzenii i 12 wątków. Co prawda w starszych produkcjach preferujących mniejszą ilość ale mocnych rdzeniii, taki 7700k wygra, ale kosztuje on 1400 zł a nie 900 ile dasz za R1600.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1662
Rejestracja: 9 lip 2013, o 17:59
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: -17.660700, -150.639132
Podziękował: 4 razy
Podziękowania: 41 razy
Kontakt:

@ RaiL

Ostatnio kurs dolara spadł z 4,2 zł do 3,6 zł. Więc jakby mówić o wpływie kursu na cenę RAM / SSD to powinne one spaść.

Ale nie spada. Dlaczego? Bo producenci wiedzą, że potrzeba coraz więcej RAM w komputerach / serwerach / laptopach (to nie czasy, gdzie wrzucą do obudowy 4GB, teraz wrzucają min 8 GB). Więc jak zobaczysz artykuł "Hynix miał 2 tyg przestój w produkcji kości" to zaraz będzie informacja w stylu "Hynix z powodu przestoju i w chęci odbicia strat podniósł cenę modułów o 10%. Biedny Samsung i Micron robią tak samo". Cena DDR4 rośnie od dobrych kilkunastu miesięcy i nic nie zapowiada, żeby ta tendencja się zmieniła. Bez względu na aktualny kurs dolara.

Co do SSD, to cena też nie rośnie z powodu kursu. Tylko tego, że ładują coraz więcej pamięci do telefonów. Kiedyś wystarczyło mieć 8 / 16GB wbudowanej pamięci i to ludziom wystarczyło. A teraz sobie popatrz na ilość pamięci we flagowcach / średniej półce - 32GB jako baza, a można kupić modele z nawet 256GB. Do tego producenci zaczęli pakować SSD 2,5' do laptopów jako podstawowe dyski. Popyt producentów dysków SSD na kości pamięci dawno przekroczył podaż, nie mówiąc o tym jakie producenci mają problemy z przejściem z 2D-NAND na 3D-NAND i uzysk sprawnych kości nie był duży, przez co cały proces jest drogi.

Więc bez względu na kurs złotówki do dolara cena RAM i SSD będzie w kolejnych miesiącach tylko rosła. Bo i bazowa cena w dolarach rośnie. Obejrzyj sobie trendy tutaj i tutaj

@up

Jak nie ma optymalizacji kodu pod procesor? Zobacz sobie jakiego kopa dostał Rise of the Tomb Raider (15% po patchu) czy w Ashes of Singularity. Jakby nie dało się zoptymalizować kodu gry, żeby konkretna architektura procesora nie była lepiej wykorzystana, to różnic by nie było. Lub intel też zanotowałby wraz z patchem 15% wzrost w FPS. Przez lata aplikacje były pisane pod architekturę intela, bo też intel miał lwią część rynku. Ale mam nadzieję, że teraz twórcy będą chcieli nauczyć się pisać "pod AMD" i przewaga Intela będzie się zmniejszać. Poza tym Intel też zapowiedział odejście od monolitycznych procesorów (najpierw pewnie w HEDT), więc tak czy siak twórcy programów muszą się przestawić.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 13
Rejestracja: 14 paź 2015, o 10:49
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:

@RaiL

Nie wiem czy skupiłeś się na mojej ostatniej wypowiedzi specjalnie czy nie chciało Ci się czytać reszty wpisów w tym temacie ale w odpowiedzi na Twoje uwagi to pisałem, że dysk ssd co najmniej do partycji systemowej jest potrzebny i tutaj 128GB starczy z nawiązką natomiast większa pojemność zależy jedynie od budżetu ale w moim zdaniem to powinien być jeden z pierwszych punktów. Polecanie komputera za 4 tyś zł bez ssd w 2017 roku to IMO świństwo.

Gdzie wprowadziłem kogokolwiek w błąd stwierdzając wzorst wydajności przy wykorzystaniu szybkiego dysku ssd? Jeśli program potrzebuje więcej ramu niz jest aktualnie dostępne to wyrzystuje plik wymiany jako pomocniczy mechanizm wspomagający pracę. Wiele gier oraz programów wymaga sprawnie działającego pliku wymiany nawet jeśli komputer posiada większe zasoby niż potrzeba do uruchomienia programu. Jeśli plik wymiany znajduje się na dysku ssd który cechuj się szybkim zapisem i odczytem losowym to naturalnym będzie szybszy dostęp do danych znajdujących się w tym pliku.

Co do dowodów to ja generalnie polecam taką stronę google.com jeden z pierwszych wpisów:

http://www.tweaktown.com/articles/7911/ ... ndex3.html

Pomijajac wszystko większość osób korzysta z komputera nie tylko do grania, Twórca sam zaznaczył, że chce używać programów graficznych a przy takich zastosowaniach dysk ssd również będzie potrzebny.

W temacie cen ramu to ja się zdecydowanie zgadzam z twierdzeniem o windowaniu cen przez producentów. Firmy mogłyby pracować nad usprawnieniami w procesach produkcynych i zmniejszeniem kosztów ale wolą pokazywać coraz nowsze modele w niższej litografii, która powoduje wiele strat i jest droższa. Ale skoro wszyscy kupują po takich cenach to producentom i sprzedawcą to na ręke. Ja chciałem kupić dodatkowy ram ale jak patrze na ceny to szybko mi taki pomysły przechodzą ;)
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

forby pisze: Po pierwsze to ceny ramu i SSD wzrosły nie przez kurs dolara, ale przez ciągły wzrost popytu przy ograniczonej podaży (rok temu gdy kupowałem właśnie ram i ssd zapłaciłem mniej więcej 30% mniej pieniędzy niż gdybym miał kupować dzisiaj a dolar i tak jest odrobinę tańszy niż rok temu, także kiepski argument)
Fakt, źle coś zrozumiałem(więcej już nie odpisuję na posty w środku nocy :E ). Nie wiem czemu ale skojarzyłem, że chodzi o te pierwsze takie duże podwyżki cen RAMu i SSD, które wynikały wtedy faktycznie z kursu dolara. Te ostatnie to masz rację, było tak jak piszesz.
forby pisze: a po drugie SSD oznacza niezaprzeczalny wzrost przyjemności korzystania z komputera, który ma zerowe przełoźenie na fps'y ale oszczędza mnóstwo nerwów, gdy ktoś korzysta z PC nie tylko do tego aby odpalić grę a później wyłączyć komputer.
Co do FPS'ów to dokładnie to samo napisałem wcześniej ;). Jeśli chodzi o przyjemność z korzystania, i nerwy, to ja nie zaprzeczam, że kultura pracy, szybkość uruchamiania itd. wzrasta, ale no już nie przesadzajmy z tym oszczędzaniem nerwów, kiedyś jakoś nikt nie miał SSD, i nikt nerwicy przy komputerze nie dostawał :D . Z resztą przy dużej ilości RAMu na w miarę nowym systemie jakoś wielkiej tragedii bez SSD bynajmniej nie ma. A, że OP wcześniej nie miał SSD to mu to nie zrobi różnicy. Ot będzie miał tak samo jak wcześniej. Tak jak wcześniej pisałem IMO przy ograniczonym budżecie wydawanie 400-500 stów na SSD'ka, oszczędzając na innych komponentach się zupełnie nie opłaca. SSD zawsze można później sobie dołożyć, a wymiana procka czy karty to już pewien problem, bo ten poprzedni trzeba sprzedać, prawie zawsze ze sporą stratą itd.
forby pisze: Ps. nie ma czegoś takiego jak gry optymalizowane pod jakiś procesor. Mogą być optymalizowane do wykorzystania więcej niż 2 czy 4 rdzenii, a nie że będą działały lepiej pod Intelem czy AMD. Ryzen 1600 jest o tyle ciekawą propozycją, że za o około 200 euro dostajemy 6 rdzenii i 12 wątków. Co prawda w starszych produkcjach preferujących mniejszą ilość ale mocnych rdzeniii, taki 7700k wygra, ale kosztuje on 1400 zł a nie 900 ile dasz za R1600.
No miałem na myśli miej więcej to o czym piszesz, po prostu skrót myślowy(zobacz jak duży i mimo tego był mój poprzedni post :D )
MSKOTOR pisze: @ RaiL
Ostatnio kurs dolara spadł z 4,2 zł do 3,6 zł. Więc jakby mówić o wpływie kursu na cenę RAM / SSD to powinne one spaść.(...)
No wiem, tak jak wyżej piszę, coś nie zajarzyłem, i nie wiem czemu zrozumiałem, że chodziło o tamte dawne, dawne ceny które swego czasu mocno wzrosły, i nie wróciły do dawnego poziomu aż do dziś ;) .
MSKOTOR pisze: @up
Jak nie ma optymalizacji kodu pod procesor? Zobacz sobie jakiego kopa dostał Rise of the Tomb Raider (15% po patchu) czy w Ashes of Singularity. Jakby nie dało się zoptymalizować kodu gry, żeby konkretna architektura procesora nie była lepiej wykorzystana, to różnic by nie było. Lub intel też zanotowałby wraz z patchem 15% wzrost w FPS. Przez lata aplikacje były pisane pod architekturę intela, bo też intel miał lwią część rynku. Ale mam nadzieję, że teraz twórcy będą chcieli nauczyć się pisać "pod AMD" i przewaga Intela będzie się zmniejszać. Poza tym Intel też zapowiedział odejście od monolitycznych procesorów (najpierw pewnie w HEDT), więc tak czy siak twórcy programów muszą się przestawić.
W sumie to obaj macie rację :D .
SirPlonek pisze: @RaiL
Nie wiem czy skupiłeś się na mojej ostatniej wypowiedzi specjalnie czy nie chciało Ci się czytać reszty wpisów w tym temacie ale w odpowiedzi na Twoje uwagi to pisałem, że dysk ssd co najmniej do partycji systemowej jest potrzebny i tutaj 128GB starczy z nawiązką natomiast większa pojemność zależy jedynie od budżetu ale w moim zdaniem to powinien być jeden z pierwszych punktów. Polecanie komputera za 4 tyś zł bez ssd w 2017 roku to IMO świństwo.
Czytałem całość(z resztą byłem 2 osobą która odpisała w tym wątku, ale mniejsza o to), i utrzymuje swoje zdanie, że polecanie obecnie komukolwiek takiego ogryzka to świństwo. Z jednej strony piszesz o jakiejś rzekomej poprawie wydajności w grach(do czego odniosę się później), a z drugiej polecasz dysk tak mały, że po instalacji systemu, i programów nie zmieści się na nim praktycznie żadna nowa gra. No żelazna logika, nie ma co... Wracając do tematu moim zdaniem zdecydowanie lepiej dołożyć do CPU, i grafiki, a SSD ewentualnie dokupić później, i to porządny, a nie pożal się boże 128GB(240GB to IMO obecnie absolutne minimum), który z czasem będzie ogromną uciążliwością, bo OP ciągle będzie musiał pilnować pojemności, i przerzucać dane, straszna wygoda nie ma co...
@OP
Jakbyś jednak zdecydował się na takiego ogryzka, to wiesz już do kogo mieć potem pretensje. :trollface:
SirPlonek pisze: Polecanie komputera za 4 tyś zł bez ssd w 2017 roku to IMO świństwo.
Polecanie komuś przestarzałego(pod względem malutkiej pojemności, nie technologii jakbyś nie skojarzył ;) ) sprzętu, który bynajmniej nie jest niezbędny, przy napiętym budżecie to znacznie większe świństwo. :trollface:
SirPlonek pisze: Gdzie wprowadziłem kogokolwiek w błąd stwierdzając wzorst wydajności przy wykorzystaniu szybkiego dysku ssd? Jeśli program potrzebuje więcej ramu niz jest aktualnie dostępne to wyrzystuje plik wymiany jako pomocniczy mechanizm wspomagający pracę. Wiele gier oraz programów wymaga sprawnie działającego pliku wymiany nawet jeśli komputer posiada większe zasoby niż potrzeba do uruchomienia programu. Jeśli plik wymiany znajduje się na dysku ssd który cechuj się szybkim zapisem i odczytem losowym to naturalnym będzie szybszy dostęp do danych znajdujących się w tym pliku.
Nie odwracaj kota ogonem, nie pisałeś nic o żadnych programach, tylko o rzekomym wzroście prędkości wczytywania tekstur, gdy brakuje pamięci na karcie. Co jest rzecz jasna nie prawdą, bądź rzeczą zupełnie marginalną, ale o tym za chwilę.
Z resztą proszę bardzo:
SirPlonek pisze: (...)Dodatkowo jeśli w grach korzystasz z tekstur hd, które nie mieszczą się w pamięci podręcznej karty to w przyapdku szybszego dysku ssd powinien być zauważalny spadek szybkości doczytywania.
Co do szybszego wczytywania programów, wzroście wydajności w programach, szybszego uruchamiania systemu itd. nigdzie tego nie negowałem.
SirPlonek pisze: Co do dowodów to ja generalnie polecam taką stronę google.com jeden z pierwszych wpisów:

http://www.tweaktown.com/articles/7911/ ... ndex3.html
No i tutaj widać kto nawet nie czyta tego co postuje. Zerknąłeś chociaż w ten link, i przeczytałeś mój post? Miałeś podać co najmniej 5 gier, a tam widzę raptem 4, z czego w GTA V było nawet gorzej, w pozostałych grach różnica też niewielka, i nie wiadomo czy nawet nie wynikało to z jakichś błędów w pomiarach(zakładam jednak, że nie). Jedynie w Deus Exie różnica duża, ale pewnie ta gra jest jakaś skopana, i stąd takie dziwaczne wyniki. 7 FPSów na 1060gtx WTF? xD . Potwierdziłeś więc, że SSD wpływ na wydajność w grach ma znikomy bądź żaden.
SirPlonek pisze: Pomijajac wszystko większość osób korzysta z komputera nie tylko do grania, Twórca sam zaznaczył, że chce używać programów graficznych a przy takich zastosowaniach dysk ssd również będzie potrzebny.
Już wcześniej pisałem. Nigdzie nie neguję wzrostu komfortu, czy kultury pracy przy przejściu na SSD, jedynie rzekomy wzrost wydajności gier, co nie jest prawdą. OP pisał o grafice 3D, z tego co kojarzę to tam raczej jakichś operacji na plikach wielkich się nie wykonuje, więc raczej SSD nie wiele w tej kwestii zmieni, ale tak jak pisałem wcześniej. Trochę wyszedłem z obiegu jeśli o tworzenie grafiki 3D chodzi, więc nie wiem jak tam teraz wygląda sprawa wydajności i co na nią wpływa.
SirPlonek pisze: W temacie cen ramu to ja się zdecydowanie zgadzam z twierdzeniem o windowaniu cen przez producentów. Firmy mogłyby pracować nad usprawnieniami w procesach produkcynych i zmniejszeniem kosztów ale wolą pokazywać coraz nowsze modele w niższej litografii, która powoduje wiele strat i jest droższa. Ale skoro wszyscy kupują po takich cenach to producentom i sprzedawcą to na ręke.
No niestety nic nie poradzisz, to taka sama sytuacja jak z goleniem graczy, te wszystkie Season Passy, bzdurne DLC, wycinanie zawartości na preord packi, mikrotransakcje itp. Co z tego, że nie kupisz jak większość niestety kupi, i przez to rynek obecnie wygląda jak wygląda.
SirPlonek pisze: Ja chciałem kupić dodatkowy ram ale jak patrze na ceny to szybko mi taki pomysły przechodzą ;)
Dobrze, że jak składałem kompa jakiś czas temu, to od razu wziąłem 16GB i teraz nie mam tego problemu :D .
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1239
Rejestracja: 20 wrz 2013, o 18:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 380 razy
Podziękowania: 518 razy
Kontakt:

Akurat dysk SSD ma przełożenie na wydajność w grach. Przede wszystkim - szybsze loadingi.
Dwa - na przykład w takich modach do STALKERa gdzie są tysiące plików mielonych powoduje to zacinki nawet na bardzo dobrych kompach, w takich sytuacjach SSD to zbawienie.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

EdmundBA pisze: Akurat dysk SSD ma przełożenie na wydajność w grach. Przede wszystkim - szybsze loadingi.
No przecież o tym już wcześniej wspomniałem, że to jedyny sensowny i zauważalny profit z SSD jeśli o gry chodzi.
RaiL pisze: SSD co najwyżej przyspieszy wczytywanie gier, i na tym jakikolwiek jego znaczący wpływ na wydajność w grach się kończy.
Niestety ale to też nie we wszystkich grach działa, i przeważnie te co się wczytują absurdalnie długo to na SSD wczytują się tylko nieco krócej :( . SSD na wczytywanie się gier ma często znaczący wpływ, fakt. Tylko znowu, co z nowych gier(bo starocie, i gry o niskich wymaganiach(również dyskowych) i na HHD wczytują się błyskawicznie) zmieści się na 128GB, jak już nawet sam system tę malutką pojemność znacznie uszczupli? :D
EdmundBA pisze: Dwa - na przykład w takich modach do STALKERa gdzie są tysiące plików mielonych powoduje to zacinki nawet na bardzo dobrych kompach, w takich sytuacjach SSD to zbawienie.
No ale to jest jednostkowy przypadek, który pewnie wynika z tego, że silnik gry nie bardzo jest pod te mody zoptymalizowany, tudzież same mody są źle skonstruowane, i stąd problemy. Przecież nowe gry mielą ogromne ilości danych, a jednak nie ma żadnych kłopotów z tym związanych.
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

Poratujcie obudową w moim temacie pls, bo tylko to mnie trzyma przed zakupem...

Przede wszystkim minimum ramu do tego kompa to 16gb... 8 to na te czasy za mało...
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

pelikulas pisze: Poratujcie obudową w moim temacie pls, bo tylko to mnie trzyma przed zakupem...
Zaraz zerknę.
pelikulas pisze: Przede wszystkim minimum ramu do tego kompa to 16gb... 8 to na te czasy za mało...
Jeszcze trochę, i okaże się ostatecznie, że dla OP'a to co najmniej i7, i najlepsza GTX1080ti :D . W temacie jest do 4000zł, to przy tym budżecie "ósemka" jest ok. Lepiej na tym zaoszczędzić, a do innych komponentów dołożyć.
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

RaiL pisze:
pelikulas pisze: Poratujcie obudową w moim temacie pls, bo tylko to mnie trzyma przed zakupem...
Zaraz zerknę.
pelikulas pisze: Przede wszystkim minimum ramu do tego kompa to 16gb... 8 to na te czasy za mało...
Jeszcze trochę, i okaże się ostatecznie, że dla OP'a to co najmniej i7, i najlepsza GTX1080ti :D . W temacie jest do 4000zł, to przy tym budżecie "ósemka" jest ok. Lepiej na tym zaoszczędzić, a do innych komponentów dołożyć.
Przerabiałem 8gb i przy głupim gta 5 wyskakiwało ze za mało pamięci....
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 471
Rejestracja: 11 kwie 2013, o 17:28
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 323 razy
Podziękowania: 338 razy
Kontakt:

Mi nie wyskakiwało.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

pelikulas pisze: Przerabiałem 8gb i przy głupim gta 5 wyskakiwało ze za mało pamięci....
Takelot pisze: Mi nie wyskakiwało.
To pewnie kwestia niewłaściwych ustawień powodowała taki efekt. Jakby nie było to w rekomendowanych wymaganiach "piątka" ma 8GB, a w minimalnych raptem 4GB.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 13
Rejestracja: 14 paź 2015, o 10:49
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:

Mam w domu 2 dyski ssd 128gb na system, 256gb na pozostałe rzeczy i 1 hdd. Na 128gb trzymam system i większośc programów. W tym momencie wolnej przestrzeni na nim mam ponad 60GB (nie moge teraz wrócić screenów bo jestem w pracy). o ile nie planujesz istalować tytułów które zabierają więcej niż 60GB to spokojnie pomieścisz tam jedną dużą lub kilka małych gier. Nigdzie nie twierdze, ze jeden 128GB dysk wystarczy w zupełności ale polecanie komuś "olej ssd i 200zł dołoż do lepszej karty" to jest bez sesnu i rada z tych, których dawać się nie powinno.
RaiL pisze:Polecanie komuś przestarzałego(pod względem malutkiej pojemności, nie technologii jakbyś nie skojarzył ;) ) sprzętu, który bynajmniej nie jest niezbędny, przy napiętym budżecie to znacznie większe świństwo. :trollface:
Generalnie te pejoratywne okreslenia typu: ogryzek, przestarzały wskazują Tylko, że brakuje Ci merytorycznego argumentu plus te wypady do dmnie, że moge nie rozumieć. Może zamiast powtarzać błędne opinie poczytaj troche artykułów, które nie są na onecie i na tej podstawie kreuj swoje twierdzenia bo na razie motywem przewodnim Twojej wypowiedzi jest: to co mi się wydaje jest najlepsze, a jeśli fakty mówią inaczej to tym gorzej dla faktów.

Wrzuciłem Ci jeden link, który wyświetlił mi się jako jednen z pierwszysz, który potwierdza, że ssd zwiększa wydajność w grze ale nie wiem czego Ty oczekiwałeś? Zamontowanie ssd i uruchamienie z niego gier nie zapewnią podobnego wzrostu wydajnośći jak przeskok z gtx1060 na gtx1080ti więc nie bardzo rozumiem te argumenty. Dodatkowo dysk ssd wspłynie na wydajność w grach w specyficznej sytuacji ale ten wzrost będzie i to nie ulega wątpliwością. Generalnie świetnie sposób argumentowania jeśli coś nie zgadza się z Twoimi poglądami to pewnie gra jest "skopana" pewnie ciężko przyznać się do błędu?

Odnośnie programów użytkowych nie będe się już wypowiadać bo obaj stwierdziliśmy, że wzrost kultury pracy jest a w sprawie grafiki 3d sam zauważyłeś, że nie masz pojęcia.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

SirPlonek pisze: Mam w domu 2 dyski ssd 128gb na system, 256gb na pozostałe rzeczy i 1 hdd. Na 128gb trzymam system i większośc programów. W tym momencie wolnej przestrzeni na nim mam ponad 60GB (nie moge teraz wrócić screenów bo jestem w pracy).
A no tak, ten 128GB jest taki spoko, i wystarczający, że dołożyłeś sobie drugi 256GB tak dla zasady, prawda? :lol: Bez wątpienia te wolne 60GB również nie wynikają z faktu, że wszystko co chciałeś/mogłeś przeniosłeś na ten większy. No ludzie... Z resztą jednemu wystarczą te 128GB, a komu innemu nie. OP pisał o grafice 3D(wbrew temu co piszesz mam o tym pewne pojęcie) i montażu filmów, a więc rzeczach dość "dyskożernych", toteż taki mały dysk nie wiele mu da w ich przypadku, ew. te programy już niedługo po formacie spuchną(niewielka bliblioteka assetów(tektsury, mapy itd.) już kilka lat temu, gdy jeszcze w tym siedziałem, potrafiła lekką ręką zająć 10GB, a przy obecnych rozdzielczościach pewnie znacznie to wzrosło) do tego stopnia, że będzie to dla niego uciążliwe, bo ciągle będzie musiał się bawić w żonglerkę pomiędzy dyskami(a o instalowaniu na nim gier rzecz jasna nie będzie już w ogóle mowy). Toteż ja swoją propozycję, i opinię dopasowałem do jego potrzeb. Jakby przykładowo napisał, że komp tylko do fejsbuczka, i okazyjnie jakichś starych gier to bez wątpienia wtedy lepiej zainwestować w SSD, niż w inne graty, a i ten 128GB mógłbym w sumie z czystym sumieniem polecić(chociaż przy takim budżecie, i tak nie bardzo).
SirPlonek pisze: o ile nie planujesz istalować tytułów które zabierają więcej niż 60GB to spokojnie pomieścisz tam jedną dużą lub kilka małych gier.
Gdzie w tych małych grach nie będzie żadnej różnicy, albo będzie zupełnie znikoma(no chyba, że komuś ładowanie 0.25s zamiast 0.5 robi różnice), a duża mu się nie zmieści jak sobie na takim małym dysku te swoje programy poinstaluje(bo bez wątpienia to będzie dla niego priorytetem, bo tam faktycznie może to dać jakieś fajne efekty, w grach niekoniecznie).
SirPlonek pisze: Nigdzie nie twierdze, ze jeden 128GB dysk wystarczy w zupełności ale polecanie komuś "olej ssd i 200zł dołoż do lepszej karty" to jest bez sesnu i rada z tych, których dawać się nie powinno.
Nigdzie niczego takie nie napisałem. Napisałem, że jak ma ograniczony budżet, to nie ma sensu brać byle jakiego, małego SSD, tylko na razie z niego zrezygnować, i ewentualnie później dokupić, albo kupić od razu 240GB. Z tym, że ten już, jak sam wiesz 200zł nie kosztuje, i może przez to znacznie uszczuplić budżet, stąd moja uwaga, że kosztem dysku nie warto przyoszczędzić na innych komponentach. Uzasadniam to tym, że po pierwsze, wymiana procka, czy karty to zawsze strata, i kłopot(związane ze sprzedażą poprzedniego), a ponadto wbrew Twojej, czy innych opinii bez SSD można przeżyć(tym bardziej jak OP wcześniej nie miał, więc nie odczuje jakiegoś znacznego dyskomfortu), a poza tym ja osobiście nie popieram ogólnie kupowania byle czego, aby było, jak wziąć to od razu coś porządnego. Ot i cała historia.
SirPlonek pisze: Generalnie te pejoratywne określenia typu: ogryzek, przestarzały wskazują Tylko, że brakuje Ci merytorycznego argumentu.
Cóż wymieniłem ich kilka wcześniej, masz je z resztą jeszcze raz powyżej podsumowane, jeśli chcesz. A ogryzek stąd, że po prostu brakowało mi już synonimu/odpowiedniej formy do "mały", a "maleństwo"(pierwotnie użyłem tego określenia :lol: ) w tym kontekście wydało mi się co najmniej kretyńskie :D .
SirPlonek pisze: plus te wypady do dmnie, że moge nie rozumieć.
Tja, jeden tutaj na forum wyskakiwał mi z tekstami, żebym sobie poszedł zwalić, i nie widział w tym bynajmniej nic złego, czy tym bardziej chamskiego, Ty z kolei już zwykłą sugestię traktujesz jako atak na Twoją osobę. Trudno wyczuć, co kogo urazi, a co nie, nie miałem tego bynajmniej w zamiarze, także jeśli to tak odebrałeś to sorry.
SirPlonek pisze: Może zamiast powtarzać błędne opinie poczytaj troche artykułów, które nie są na onecie i na tej podstawie kreuj swoje twierdzenia bo na razie motywem przewodnim Twojej wypowiedzi jest: to co mi się wydaje jest najlepsze, a jeśli fakty mówią inaczej to tym gorzej dla faktów.
No tak czepiasz się mnie o rzekome prywatne wycieczki, a sam, to co robisz? Temat znam dokładnie, a jeśli Ty twierdzisz inaczej, to przekonać mnie możesz dając na to jakieś sensowne dowody, a nie pierwszy lepszy artykuł który na dobrą sprawę wcale nie potwierdza Twoich argumentów, ale mniejsza o to.
SirPlonek pisze: Wrzuciłem Ci jeden link, który wyświetlił mi się jako jednen z pierwszysz, który potwierdza, że ssd zwiększa wydajność w grze ale nie wiem czego Ty oczekiwałeś?
Wrzuciłeś byle co, to do tego się odniosłem.
SirPlonek pisze: Zamontowanie ssd i uruchamienie z niego gier nie zapewnią podobnego wzrostu wydajnośći jak przeskok z gtx1060 na gtx1080ti więc nie bardzo rozumiem te argumenty.
Chodziło o to, że oszczędzając na karcie, a biorąc SSD znacznie więcej straci, niż zyska jeśli chodzi o wydajność w grach.
SirPlonek pisze: Dodatkowo dysk ssd wspłynie na wydajność w grach w specyficznej sytuacji ale ten wzrost będzie i to nie ulega wątpliwością.
No właśnie o to chodzi! Albo w specyficznej sytuacji, albo w określonych grach(3 na krzyż, z czego pewnie w 2 wynika to z jakichś błędów w kodzie, i całkowicie położonej optymalizacji), a w znacznej większości nic to nie da(poza szybszym wczytywaniem, ale to głównie w "dużych" grach, które już na takim maleństwie(nie ogryzku! :lol: )się nie zmieszczą).
SirPlonek pisze: Generalnie świetnie sposób argumentowania jeśli coś nie zgadza się z Twoimi poglądami to pewnie gra jest "skopana" pewnie ciężko przyznać się do błędu?
No wybacz ale jeśli gra na bardzo mocnej karcie(1060GTX to nie jest byle co...) osiąga spadki do 7FPS'ów podczas gdy w prawie wszystkich innych grach nie ma problemu z utrzymaniem stałych 60 klatek, i wpływ na to ma konstrukcja dysku, to chyba jednak to z grą jest coś nie tak :D . Z resztą powszechnie wiadomo, że najnowszy Deus Ex optymalizacyjnie leży, chyba sam przyznasz, że i na SSD te maksymalne 45FPS'ów to trochę mało? Trudno więc brać tę produkcję pod uwagę w tej kwestii, bo tak na dobrą sprawę to nie wiadomo czy na jakimiś innym dysku SSD/HDD i w połączeniu z inną kartą wyniki nie wyszłyby z goła inne. Poza tym piszesz ciągle o grach, a z drugiej strony polecasz dysk tak mały że większość współczesnych gie po zainstalowaniu na owym dysku wszystkich podstawowych programów itd. przez OP'a się nie zmieści.
SirPlonek pisze: Odnośnie programów użytkowych nie będę się już wypowiadać bo obaj stwierdziliśmy, że wzrost kultury pracy jest
Jak najbardziej, od samego początku wyraźnie to zaznaczyłem.
SirPlonek pisze: a w sprawie grafiki 3d sam zauważyłeś, że nie masz pojęcia.
W sprawie grafiki 3D ogólnie pojęcie mam jako takie, nie mam pojęcia natomiast odnośnie obecnych wymagań sprzętowych(a co za tym idzie, czy dysk SSD coś tutaj pomoże, czy nie) tego typu programów.

Rozumiem Twoje argumenty, szanuję je, mam natomiast inne zdanie w tej kwestii, i proponuję na tym skończyć naszą dyskusję. Jak widać każdy ma swoje zdanie, odpowiednie uargumentowane, i nikt nikogo nie przekona do swoich racji.

@OP
Podsumowując dla OPa(bo nie sądzę żeby chciało mu się te posty, dotyczące naszej dyskusji, w ogóle czytać):
Zdaniem SirPlonek : dysk SSD koniecznie, nawet tak mały jak 128GB ze względu na wszystkie jego zalety, nawet kosztem innych komponentów.

Moim zdaniem: SSD tak, ale:
1. co najmniej 240GB (mniejszy bardzo szybko stanie się uciążliwy)
2. nie kosztem innych komponentów(lepiej teraz zrezygnować, a później go dołożyć, gdy przybędzie kasy, niż teraz na reszcie gratów przyoszczędzić).
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1662
Rejestracja: 9 lip 2013, o 17:59
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: -17.660700, -150.639132
Podziękował: 4 razy
Podziękowania: 41 razy
Kontakt:

Jak ktoś nie będzie instalować gier na dysku systemowym, to spokojnie zmieści się na 120 / 128 GB. Więc mówienie, że 240 GB to absolutne minimum mija się z prawdą, bo dysk nie "staje się uciążliwy" (chyba, że zapełni się go całego, SSD nie lubi być pełny).

Sama myślałam jaki dysk kupić i miałam brać 120GB, bo przez ostatnie 7 lat użytkowania komputera widziałam, że nie byłam w stanie zapełnić nawet 100 GB które przeznaczałam na partycję systemową na talerzówce. Ale dopłata do 240 GB nie powodowała 2x wzrostu ceny, więc wzięłam jednak większy dysk "bo se Wieśmaka lub Me: Andromede zainstaluje". Pewnie, że lepiej mieć większy dysk i zainstalować tam grę / kilka gier. Do tego stosunek cena/pojemność jest lepszy na większych dyskach. Ale to nie skreśla dysków 120 GB.

Teraz mam dysk 240 GB SSD, ostatnio zainstalowałam 2 gry (w sumie 100 GB) i ciągle mam 65 GB wolne. Postawiony system i wszystkie niezbędne programy - pakiet office, prosta obróbka grafiki i konwersja filmów, klienty Steam Origin, Uplay i inne bzdety których nie warto wymieniać. Do tego zwykła talerzówka na trzymanie reszty gier / filmów / zdjęć / kopii itp.

Ergo: nie brać SSD jak ma się ciąć na CPU / GPU, zawsze można potem dokupić. W wersji super budżetowej 120GB też wystarczy do tego, żeby system uruchamiał się w kilka sekund, GIMP załadował w kilkanaście sekund (nie czasem kilka min jak miałam wcześniej) i skanowanie antywirusem partycji systemowej nie trwało tydzień. A "na wypasie" przy 240 GB można sobie zainstalować World of Tanks i cieszyć, że zaczynamy na pustej mapie w początkowej strefie i musimy czekać, aż reszta graczy do nas dołączy.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 596
Rejestracja: 3 gru 2015, o 14:50
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 9 razy

Ja mam 256GB i wszystkie gry na nim instaluję (oczywiście system też na nim stoi). Swoją drogą kosztował mnie kiedyś 290 zł (Crucial MX100 256GB)

Z tym, że ja nie trzymam tych gier w nieskończoność, gram w 2-3 tytuły jednocześnie maximum i jak grę przejdę, to zawartość odinstalowuję (zapisy i tak osobno są trzymane)

Np. teraz mam wolne 72GB z 236GB, a zainstalowane gry na SSD:
* Wiedźmin 3: GOTY
* Owlboy
* Rocket League
* Wolfenstein: The New Order
* Black Mesa

...z czego większość Wiedźmin zajmuje.

SSD bardzo polecam, ale nie dajmy się zwariować, nie kosztem grafiki, bo ciężej później sprzedać i kupić nową lepszą niż dokupić sam SSD. Na pewno czasy ładowania to ogromny plus, ale na konsolach czasami 2 minuty ludzie czekają aż się gra załaduje i jakoś z tym żyją. :P

120-128GB SSDka bym nie brał osobiście, z tego względu, że faktycznie system, parę programów, może 1 gra i tyle..250GB brzmi znacznie sensowniej. Powyżej 250GB jednak to już jak ktoś faktycznie ma kasę i go wydatek nie zbawi.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 13
Rejestracja: 14 paź 2015, o 10:49
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:

@Rail

Chłopie strasznie wiekie ściany tekstu piszesz, a w sumie nie ma sensu dalej tego tematu ciągnąć. Mwedner zna moje zdanie jak będę mógł w czymś pomóc czy wyjaśnić to już może na PW.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

SirPlonek pisze: @Rail
Chłopie strasznie wiekie ściany tekstu piszesz,
To już podziękuj mojej polonistce ze szkoły średniej dla której zwarte formy wypowiedzi to zawsze było za mało, i niewystarczająco dokładnie, stąd zawsze starałem się możliwie jak najbardziej wyczerpać temat, no i tak już niestety zostało mi do dziś :D .
SirPlonek pisze: a w sumie nie ma sensu dalej tego tematu ciągnąć.
Chociaż w tej jednej kwestii się zgadzamy :) .
SirPlonek pisze: Mwedner zna moje zdanie jak będę mógł w czymś pomóc czy wyjaśnić to już może na PW.
Eee no znowu nie przesadzajmy, w końcu od doradzeniu mu jest ten wątek, a może ktoś teraz też składa kompa, i będzie miał podobny dylemat, to będzie mógł sobie zerknąć.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
MSKOTOR pisze: Jak ktoś nie będzie instalować gier na dysku systemowym, to spokojnie zmieści się na 120 / 128 GB. Więc mówienie, że 240 GB to absolutne minimum mija się z prawdą, bo dysk nie "staje się uciążliwy" (chyba, że zapełni się go całego, SSD nie lubi być pełny).
Sama myślałam jaki dysk kupić i miałam brać 120GB, bo przez ostatnie 7 lat użytkowania komputera widziałam, że nie byłam w stanie zapełnić nawet 100 GB które przeznaczałam na partycję systemową na talerzówce. Ale dopłata do 240 GB nie powodowała 2x wzrostu ceny, więc wzięłam jednak większy dysk "bo se Wieśmaka lub Me: Andromede zainstaluje". Pewnie, że lepiej mieć większy dysk i zainstalować tam grę / kilka gier. Do tego stosunek cena/pojemność jest lepszy na większych dyskach. Ale to nie skreśla dysków 120 GB.
Teraz mam dysk 240 GB SSD, ostatnio zainstalowałam 2 gry (w sumie 100 GB) i ciągle mam 65 GB wolne. Postawiony system i wszystkie niezbędne programy - pakiet office, prosta obróbka grafiki i konwersja filmów, klienty Steam Origin, Uplay i inne bzdety których nie warto wymieniać. Do tego zwykła talerzówka na trzymanie reszty gier / filmów / zdjęć / kopii itp.
Tak jak pisałem wcześniej, jednemu wystarczy, innemu nie. Patrząc pod wymagania OP'a to moim zdaniem mu nie wystarczy, i szybko właśnie przez brak miejsca stanie się uciążliwy, ale to już sam OP wie najlepiej.
MSKOTOR pisze: Ergo: nie brać SSD jak ma się ciąć na CPU / GPU, zawsze można potem dokupić.
Otóż to, tutaj się całkowicie zgadzamy :) .
MSKOTOR pisze: W wersji super budżetowej 120GB też wystarczy do tego, żeby system uruchamiał się w kilka sekund, GIMP załadował w kilkanaście sekund (nie czasem kilka min jak miałam wcześniej)
Dlatego należy używać Photoshopa który nawet na HDD ładuje się kilka sekund :trollface: .
A tak całkiem już serio, to też bardzo dużo zależy od reszty configu, i wiele ludzi robiąc pełny upgrade poczuło ogromną różnicę w wydajności sądząc, że to tylko i wyłącznie zasługa dysku, a nie biorąc pod uwagi reszty. W starym złomie SSD raczej cudów nie zdziała.
MSKOTOR pisze: A "na wypasie" przy 240 GB można sobie zainstalować World of Tanks i cieszyć, że zaczynamy na pustej mapie w początkowej strefie i musimy czekać, aż reszta graczy do nas dołączy.
Jak i w niemal każdej innej grze online :D . Zawsze miałem bekę z tego argumentu, że w grach online szybciej wczyta się mapa, no chyba, że komuś naprawdę to czekanie kilka/kilkanaście sekund sprawia przyjemność :D .
Fj00b pisze: Ja mam 256GB i wszystkie gry na nim instaluję (oczywiście system też na nim stoi). Swoją drogą kosztował mnie kiedyś 290 zł (Crucial MX100 256GB)

Z tym, że ja nie trzymam tych gier w nieskończoność, gram w 2-3 tytuły jednocześnie maximum i jak grę przejdę, to zawartość odinstalowuję (zapisy i tak osobno są trzymane)

Np. teraz mam wolne 72GB z 236GB, a zainstalowane gry na SSD:
* Wiedźmin 3: GOTY
* Owlboy
* Rocket League
* Wolfenstein: The New Order
* Black Mesa

...z czego większość Wiedźmin zajmuje.

SSD bardzo polecam, ale nie dajmy się zwariować, nie kosztem grafiki, bo ciężej później sprzedać i kupić nową lepszą niż dokupić sam SSD. Na pewno czasy ładowania to ogromny plus, ale na konsolach czasami 2 minuty ludzie czekają aż się gra załaduje i jakoś z tym żyją. :P

120-128GB SSDka bym nie brał osobiście, z tego względu, że faktycznie system, parę programów, może 1 gra i tyle..250GB brzmi znacznie sensowniej. Powyżej 250GB jednak to już jak ktoś faktycznie ma kasę i go wydatek nie zbawi.
W zasadzie to się z Tobą w pełni zgadzam, no może poza tym, że masz, i kupiłeś swego czasu tak tanio ten dysk Cruciala :D .

Teraz już OP ma chyba dość argumentów, z jednej, i drugiej strony, żeby samemu zdecydować, no chyba, że już tak mu wszyscy namieszaliśmy, że sam już nie wie. :trollface:
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 147
Rejestracja: 25 cze 2014, o 18:33
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 3 razy
Kontakt:

Chciałbym wszystkim podziękować za rady, ale na razie i tak muszę się wstrzymać z kompem. Auto mi padło i muszę trochę w nie włożyć :)

Niemniej coś na allegro znalazłem:

http://allegro.pl/gamer-core-i7-7700k-4 ... 68880.html

Co myślicie o takiej/podobnej konfiracji?
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 347
Rejestracja: 18 lis 2015, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 25 razy

mwedner pisze: (...)
http://allegro.pl/gamer-core-i7-7700k-4 ... 68880.html
Co myślicie o takiej/podobnej konfiracji?
IMO zupełnie bezsensowna konfiguracja. Jeden z najmocniejszych procków na rynku, a do tego karta ze średniej półki(z resztą GTX'a 1060 to moim zdaniem warto brać tylko 6GB, "trójka" jest nieopłacalna) , przez co tak mocny procek zupełnie nie ma sensu. Przy tej karcie na średniej/mocnej i5 wydajność będzie dokładnie taka sama jak w połączeniu z tą tutaj i7, innymi słowy ten procek będzie tylko leżał odłogiem. Do tej I7 to raczej 1080GTX by się przydał, bo nawet do 1070GTX mocna I5 w zupełności wystarczy. Ponadto 8GB ramu to w połączeniu z tym prockiem też trochę mało, a i żadnej informacji odnoście tego ramu nie ma, więc może być jakieś badziewie refurbished czy coś takiego. Podobnie dysk, żadnej informacji co za firma itd, tylko czyste dane, zasilacz też wielka niewiadoma, więc pewnie jakiś nic nie warty no-name. Podsumowując: odpuść sobie ten zestaw, nie warto. Kiepsko zbalansowane komponenty, i za dużo niewiadomych. Jeszcze ten Windows w wersji trial :lol: .
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 2409
Rejestracja: 17 paź 2016, o 14:29
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 402 razy
Podziękowania: 838 razy

A tam czepiasz się RaiL, a przecie napisane jak wół i to drukowanymi GAMER. Za przywilej musisz płacić, stąd taka cena premium :trollface:
Ale bez żartów, konfiguracja beznadziejna (do tego winda na 90 dni, śmiech na sali) i jedna z tych, w których chodzi tylko o to, aby jedno dławiło drugie, żebyś przepłacił teraz i później, dokupując części (najlepiej u niego).
Ostatnio zmieniony 5 paź 2017, o 23:11 przez bolesna prawda, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ