Nie moge sie opanowac jak widze jakas promocje. Mowie sobie, ta gra jest ciekawa, ma wysokie oceny. Gram glownie w fpsy po sieci, na steamie, uplay i innych platformach mam juz ze 40 gier, w ktore mialem niby grac, a wiekszosci nawet NIE ZAINSTALOWALEM. To jest chore, ale nie moge sie opanowac. Niedlugo pewnie beda to leczyc na psychoterapiach.
W Grudniu/Styczniu kupilem, a czesc byla za darmo Grid, Dirt3, Dirt Showdown, NFS Rival, BF4, AC3, Batman Arkham City, Arkham Origin, Mortal Kombat Komplete, BF1 i wiele innych, nie bede podawal calej swojej biblioteki nie tknietych gier. Jak narazie odpalilem tylko NFS Rival, Dirt3, Mortal Kombat ale juz mnie znudzily, reszty nawet NIE ZAINSTALOWALEM
Ale ciezko mi sie opanowac, marketingowcy wiedza jak przyciagnac moja uwage. Tak bardzo bym chcial, wykazac sie silna wola i zabic cebule, ktora mam w sobie.
Kupuje kolejne gry w ktore pewnie nigdy nie zagram
- Posty: 11
- Rejestracja: 28 sie 2015, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Cytując klasyka: "Kiedyś grałem w gry za które nie płaciłem, dziś płacę za gry w które nigdy nie zagram". Chyba większośc z nas to ma, ale nie uważam to zam jakieś bardzo szkodliwe uzależnienie więc nie ma co narzekać bo mogło być gorzej:)
- Posty: 510
- Rejestracja: 26 gru 2013, o 15:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 10 razy
- Podziękowania: 27 razy
- Kontakt:
Problem gracza w 2000 roku - Mam tak mało gier, muszę przechodzić je po kilkanaście razy, bo inaczej nie mam w co grać.
Problem gracza w 2017 roku - Mam tak dużo gier, że nie mam kiedy ich nawet zainstalować.
A mówią, że to kobiecie nigdy nie dogodzisz 
Problem gracza w 2017 roku - Mam tak dużo gier, że nie mam kiedy ich nawet zainstalować.
Spoiler:pokaż

- Posty: 1985
- Rejestracja: 18 sie 2013, o 20:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 7 razy
- Podziękowania: 422 razy
- Kontakt:
40? Zazdroszczę.
Jak spojrzeć na mojego Steama to przynajmniej 1/4 gier nigdy nie ruszyłem i nie ruszę, a do tego mnóstwo gier, które ruszyłem, ale nie przeszedłem. Na Originie, Uplayu i GOG to jest większość gier... Aż z ciekawości zaraz policzę
Jak spojrzeć na mojego Steama to przynajmniej 1/4 gier nigdy nie ruszyłem i nie ruszę, a do tego mnóstwo gier, które ruszyłem, ale nie przeszedłem. Na Originie, Uplayu i GOG to jest większość gier... Aż z ciekawości zaraz policzę

Niech zgadnę - większość to indyki np. z IG?
- Posty: 704
- Rejestracja: 19 gru 2015, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Małopolska, Polska
- Podziękował: 14 razy
- Podziękowania: 53 razy
- Kontakt:
To ja mam taki problem że jak coś jest za darmo to ja to muszę wziąć :/ zawsze wmawiam sobie że gra będzie fajna i ją przejdę, a jak się okazuje to nawed jej nie włącze, używam tych gier tylko do dropienia kart :/ (na steam już ponad 170 gier, na uplay około 20, Origin ~ 20, GOG ~ 10, Battle. net - 3)
Jeżeli chodzi o kupowanie to mało co kupuje.
jeszcze mam taki problem że jak ściągnę już jakąś grę z steam to leży ona u mnie zainstalowana, bo mówię sobie że ją przejdę... kiedyś... i tak oto mam zapełnione około 350GB miejsca na dysku
mam aktualnie zainstalowane 18 gier z tego gram tylko w 2, a jak przyjdą koledzy to do tych 2 gier dodaj 1...
Jeżeli chodzi o kupowanie to mało co kupuje.
jeszcze mam taki problem że jak ściągnę już jakąś grę z steam to leży ona u mnie zainstalowana, bo mówię sobie że ją przejdę... kiedyś... i tak oto mam zapełnione około 350GB miejsca na dysku

- Posty: 98
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 12:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
Darmówki to najmniejszy problem.
Wolę nie liczyć ile wydałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy na wszelkie promocje, okazje, pchle targi i bazary.
Myślę że spokojnie wystarczyłoby na preorder ME: Andromeda
.
Najgorsze że nie mam ostatnio żadnej weny na granie.
Jedyne co męczę to demo FIFA 17, podczas gdy tytuły takie jak SOMA, Wolfenstein: The New Order czy Deus Ex: Human Revolution leżą rozgrzebane
.
Także rozumiem i przyłączam się do wyrzutów sumienia
.
PS. Może jakaś nowa grupa na steam- "Anonimowi gro-zakupoholicy"?
Wolę nie liczyć ile wydałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy na wszelkie promocje, okazje, pchle targi i bazary.
Myślę że spokojnie wystarczyłoby na preorder ME: Andromeda

Najgorsze że nie mam ostatnio żadnej weny na granie.
Jedyne co męczę to demo FIFA 17, podczas gdy tytuły takie jak SOMA, Wolfenstein: The New Order czy Deus Ex: Human Revolution leżą rozgrzebane

Także rozumiem i przyłączam się do wyrzutów sumienia

PS. Może jakaś nowa grupa na steam- "Anonimowi gro-zakupoholicy"?

Ostatnio zmieniony 13 lut 2017, o 22:22 przez Paw79, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam w klubie, kupiłem sobie na dodatek playstation 3, zeby ograc stare tytuly w ktore nie gralem... odpalilem ja z 5 razy xD. Nawet mi siebie nie zal
- Posty: 1184
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 06:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Outer Space
- Podziękował: 7 razy
- Podziękowania: 16 razy
- Kontakt:
O ile nie jesteś "kolekcjonerem", to przejdzie tobie w okolicach tysiąca gier:) Najlepiej zrobić analizę, czy i kiedy będę miał czas w to grać, bo promocja nie zagwarantuje tobie czasu na granie, nawet ta z cudami za dolara.
- Posty: 1985
- Rejestracja: 18 sie 2013, o 20:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 7 razy
- Podziękowania: 422 razy
- Kontakt:
Ja mam tak samo. Niedawno miałem zainstalowane z 25 gier, na samym steamie aż w końcu się ogarnąłem i zostało tylko 9, z czego 5 to gry tylko do multiplayera.letsgamingtogame pisze: jeszcze mam taki problem że jak ściągnę już jakąś grę z steam to leży ona u mnie zainstalowana, bo mówię sobie że ją przejdę... kiedyś... i tak oto mam zapełnione około 350GB miejsca na dyskumam aktualnie zainstalowane 18 gier z tego gram tylko w 2, a jak przyjdą koledzy to do tych 2 gier dodaj 1...
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 lis 2013, o 20:51
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Klasyczny zakupoholizm. Kobiety to mają najczęściej z ciuchami, faceci, jak widać, z grami
. Śmiechy śmiechami, ale to się naprawdę leczy.
Żeby nie było - sam to mam. Może ostatnio trochę mniej, ale nadal stosunek kupione/zagrane wypada zdecydowanie na niekorzyść tych drugich. A opcja sprawdzenia gier, których nawet się nie zainstalowało na Steamie to czyste zło. Mam po jej sprawdzeniu kaca moralnego bardzo długo...

Żeby nie było - sam to mam. Może ostatnio trochę mniej, ale nadal stosunek kupione/zagrane wypada zdecydowanie na niekorzyść tych drugich. A opcja sprawdzenia gier, których nawet się nie zainstalowało na Steamie to czyste zło. Mam po jej sprawdzeniu kaca moralnego bardzo długo...
- Posty: 98
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 12:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
letsgamingtogame pisze: jeszcze mam taki problem że jak ściągnę już jakąś grę z steam to leży ona u mnie zainstalowana, bo mówię sobie że ją przejdę... kiedyś... i tak oto mam zapełnione około 350GB miejsca na dyskumam aktualnie zainstalowane 18 gier z tego gram tylko w 2, a jak przyjdą koledzy to do tych 2 gier dodaj 1...
Zainstalowane 18-25 gier?
Ale pesymiści...
Moja wiara na ogranie przynajmniej części biblioteki przekłada się na ~80 tytułów i 500GB zajętych na dysku

- Posty: 704
- Rejestracja: 19 gru 2015, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Małopolska, Polska
- Podziękował: 14 razy
- Podziękowania: 53 razy
- Kontakt:
Niedawno mialem reinstall windowsa i nie chcialo mi sie instalowac wszystkiego :p przed reinstallka mialem 73 gry zainstalowanePaw79 pisze:letsgamingtogame pisze: jeszcze mam taki problem że jak ściągnę już jakąś grę z steam to leży ona u mnie zainstalowana, bo mówię sobie że ją przejdę... kiedyś... i tak oto mam zapełnione około 350GB miejsca na dyskumam aktualnie zainstalowane 18 gier z tego gram tylko w 2, a jak przyjdą koledzy to do tych 2 gier dodaj 1...
Zainstalowane 18-25 gier?
Ale pesymiści...
Moja wiara na ogranie przynajmniej części biblioteki przekłada się na ~80 tytułów i 500GB zajętych na dysku.


Wiekszy problem mam z kupowaniem "technologii", np. Kupilem sobie blu-ray, do tej pory stoi odpalony z jakies 3 razy, tylko po to aby obejrzec youtubea ma tv ;D a plyty ani jednej nie mam.