Renowacja starych książek

[viper218]

Posiadam kilkanaście książek przedwojennych. Z racji wieku i tego co przeszły chciałbym je odnowić. Tylko nie w jakiejś pierwszej lepszej pracowni introligatorskiej, która wywali starą okładkę i poskleja kartki, ale gdzieś gdzie już mieli do czynienia z takimi pozycjami i wiedzą jak to zrobić np. używają ręcznych technik, które były wtedy stosowane czy takiego samego papieru papieru itp. Chodzi o to by książka fajnie się prezentowała i nie straciła swojego unikalnego charakteru. Łowcy są z całej Polski (i nie tylko), więc na pewno coś wiecie i możecie polecić

[mus]

A ktore miasto Cie intersuje?

[Armin]

ja ze sweej strony tylko moge przestrzec przed kupowaniem używanych książek - otóż troche tego zakupiłem z olx i teraz mam takie mini maciupkie robaczki co żywią się chyba celulozą(papierem)

ktoś może wie jak to wyplenić?

[ridzio]

A co to za przedwojenne książki? Można jakieś tytuły?

[warkot]

Nie wiem czy nie lepiej będzie we własnym mieście wypytać bibliotekarzy. Sami tez przecież co jakiś czas coś z księgozbioru ratują.

[John Doe]

ja ze sweej strony tylko moge przestrzec przed kupowaniem używanych książek - otóż troche tego zakupiłem z olx i teraz mam takie mini maciupkie robaczki co żywią się chyba celulozą(papierem)

Mam trochę starych książek kupionych na allegro, robali nie zaobserwowałem. Powinienem się uważać za szczęściarza?
Zeschizowałeś mnie tym postem

[Erickwheks]

Novol kiedyś zalecał takie połączenie, ale się wycofał..
Jeżeli można, to chętnie bym pooglądał jakieś fotki z procesu odbudowy jakiegoś "amerykańca" kolego szanowny?

[pWinston]

ja ze sweej strony tylko moge przestrzec przed kupowaniem używanych książek - otóż troche tego zakupiłem z olx i teraz mam takie mini maciupkie robaczki co żywią się chyba celulozą(papierem)

ktoś może wie jak to wyplenić?

mówisz/piszesz o rybikach? Takie małe z długimi wąsami? Jeśli tak to... masz problem. Rybiki żywią się papierem, owszem, ale one nie pojawiły się u Ciebie przez te stare książki. Rybiki pojawiają się tam, gdzie jest słaba wentylacja. Najczęściej pojawiają się w łazienkach, ale szybko się rozmnażają... W ciągu dnia ich nie widać, jedynie w nocy - kiedy wszyscy śpią, one wychodzą i... łażą. Problem w tym, że trudno się ich pozbyć. Niby są specjalne pułapki, ale one nic nie dają.

[Armin]

ja ze sweej strony tylko moge przestrzec przed kupowaniem używanych książek - otóż troche tego zakupiłem z olx i teraz mam takie mini maciupkie robaczki co żywią się chyba celulozą(papierem)

ktoś może wie jak to wyplenić?

mówisz/piszesz o rybikach? Takie małe z długimi wąsami? Jeśli tak to... masz problem. Rybiki żywią się papierem, owszem, ale one nie pojawiły się u Ciebie przez te stare książki. Rybiki pojawiają się tam, gdzie jest słaba wentylacja. Najczęściej pojawiają się w łazienkach, ale szybko się rozmnażają... W ciągu dnia ich nie widać, jedynie w nocy - kiedy wszyscy śpią, one wychodzą i... łażą. Problem w tym, że trudno się ich pozbyć. Niby są specjalne pułapki, ale one nic nie dają.

nie rybiki