Windows 10 czy 8.1

[Atton29]

Dokladnie, popieram, u mnie na obydwu Asusach pelna perfekcja w dzialaniu, jak juz sie udalo zainstalowac. W tym starszym podczas aktualizacji wywalalo wciaz "missing operating system" i czarny ekran, i trzeba bylo wracac do Recovery siodemki. Tu dwie drogi dzialania, albo zaktualizowac biosa, albo system wgrac bezposrednio na dysk, a pozniej dysk wlozyc do laptopa i aktywowac jedynie swiezutka 10tke. Wszystkie sterowniki wgrywaja sie same, calkowicie automatycznie. Jedynie GeForce Experience musialem doinstalowac i stamtad aktualne drivery.

[Desolator]

Z dwa tygodnie temu zrobiłem upgrade z 8.1 do 10 i póki co jestem bardzo zadowolony. Wszystko działa bez zarzutu, zarówno starsze jak i nowsze produkcje. Jedynie po upgradzie tak samo jak przedmówca musiałem zreinstalować Geforce Experience i sterowniki do karty graficznej.

[Atton29]

Hehe pewno, ze tak, ten nowy Windowsik 10 jest perfekcyjny smiga gladziutko i stabilnie, chyba jeszcze na zadnym tak milo i przyjemnie nie bylo dzialac
Tyle szumu bylo o te aktualizcaje w tle, a kompletnie tego nie czuc ani nie wudac i w niczym nie zawadza, a warto zaznaczyc, ze sprzet jaki posiadam to laptopy i to wcale nie jakiejsc tam pierwszej swiezosci.
Gram sporo i jak na razie nie trafila mi sie nawet jedna gra ktora nie dalo sie uruchomic z winy Windowsa 10!

[upperi]

Tyle szumu bylo o te aktualizcaje w tle

Pogadamy jak za rok albo dwa po którejś z tych automatycznych aktualizacji przestaną działać niektóre gry gry na Steamie. A później kolejne... I kolejne...

[serafek5]

Wkurzyłem się wczoraj, bo prawie żadna z nowych gier nie działa na laptopach na Win 8.1 w Fullscreenie, co ma bardzo duży wpływ na wydajność. Cobym nie musiał używać cracków, zainstalowałem dziesiątkę obok ósemki i wszystkie nowe gry przeniosłem na dziesiątkę, a starocie, których przez Securoma na dziesiątce nie odpalę, zostały na ósemce. Werdykt?
Need for Speed, który wcześniej w rozdzielczośći 800x600 był niegrywalny, teraz w 1280x720 trzyma mniej więcej 25 fps, na 1024x768 rozgrywka jest już płynna. Fallout 4 na ustawieniach średnich chodzi lepiej niż na 8.1 na niskich, ale już w Dragon Age: Inkwizycji różnicy nie zauważyłem. Mimo wszystko, ósemkę sobie zostawię, bo nie po to poluję na te wszystkie starocie, żeby koniec końców i tak używać cracków.

[Atton29]

Tyle szumu bylo o te aktualizcaje w tle

Pogadamy jak za rok albo dwa po którejś z tych automatycznych aktualizacji przestaną działać niektóre gry gry na Steamie. A później kolejne... I kolejne...

Oj tam oj tam, nie badzmy fatalistami, za rok lub dwa moze byc koniec swiata

[upperi]

Mnie to rybka, czy Microsoft wytnie steama z Windowsa, bo stimem gardzę i plwam na niego. Te cudowne wizje roztaczają ludzie, którzy na steamie zarabiają i mają się czego bać http://www.cdaction.pl/news-46070/micro ... store.html

[Atton29]

Ja sie tam o nic nie martwie, juz sie MS z Gabenkiem dogadaja i wszystko bedzie cacy Jeden sypnie szmalem, drugi nakryje $ i szystko bedzie smigac jak nalezy. Po prostu nie mam co do tego najmniejszych watpliwosci, z tego prostego powodu, ze chodzi tu o niewyobrazalny hajs, a przeciez mowa o dwoch najwiekszych gigantach w tej dziedzinie, dziwne by bylo zeby sie nie dogadali, w koncu w tej samej lidze graja Jeszcze Sony do nich dolaczy z Andkiem i juz bedzie wszystko wespol zespol Tylko o jabluszko bym sie bal, ale ponoc w Hameryce ma sie calkiem calkiem.

[sergeron]

Tak tak. M$ popsuje steama. Ja nie wiem co ci ludzie jeszcze wymyślą (i w co inni ludzie będą co gorsza wierzyć).

[upperi]

Tak tak. M$ popsuje steama. Ja nie wiem co ci ludzie jeszcze wymyślą (i w co inni ludzie będą co gorsza wierzyć).

Nie wiem czy znasz historię o tym, jak Microsoft wygryzł konkurencję z rynku aplikacji biurowych (edytor tekstu i arkusz kalkulacyjny) - w skrócie: nowy system + nowe api = pa, pa konkurencjo

[ulicznygrajek]

Przecież M$ nawet ze swoimi systemami robi to samo, że W7 jest coraz bardziej niewygodny w użytkowaniu bo co aktualizacja to jest coraz wolniejszy i ociężały. Na szczęście nie zanosi się, żeby deweloperzy masowo pisali apki w tym ich uniwersalnym formacie, więc te zakładane przez nich 5 lat zajmie pewnie minimum 15 (jak i z miliardem chyba, maszyn stojących na W10), a do tego czasu to bardzo dużo innych rzeczy może się zmienić.

PS. Jeszcze dodam, że na początku W10 po aktualizacji BIOSu potrafił zdelegalizować klucz bezpowrotnie, mieli to naprawić, a czy naprawili to nie wiem, warto dodać, żeby ktoś zdziwiony potem nie był.

[Cookie11]

Ja nie polecam aktualizować do win 10, bo ma sporo błędów + natrętne aktualizacje. Najlepsze są sprawdzone systemy jak 8.0 (choć też niezbyt się sprawdza na moim lapku) no i win 7

[Takelot]

natrętne aktualizacje

To sobie je wyłącz.

[Mix]

jakież to ma błędy win 10 ?
mozesz rozwinąć ?

[Atton29]

Ja nie polecam aktualizować do win 10, bo ma sporo błędów + natrętne aktualizacje. Najlepsze są sprawdzone systemy jak 8.0 (choć też niezbyt się sprawdza na moim lapku) no i win 7

Uzytkuje od paru miesiecy i nie natrafilem na jeden chocby najmniejszy blad Aktualizacje sa blyskawiczne i nie inwazyjne.
Co nie zmienia faktu ze siodemka tez nie byla zlym systemem, jednak 10 jest nowszy, lepszy, szybszy, stabilniejszy i co zrobic, trzeba isc z duchem czasu bo kto stoi w miejscu, ten powoli sie cofa

[FlashGordon]

Ja nie polecam aktualizować do win 10, bo ma sporo błędów + natrętne aktualizacje. Najlepsze są sprawdzone systemy jak 8.0 (choć też niezbyt się sprawdza na moim lapku) no i win 7

Skoro nawet W8 u Ciebie nie chodzi jak powinna, to ty musisz coś robić źle a nie Microsoft. Czasem zmiana 10 letniego truchła pomaga.

Podobnie jak kolega Atton29 nie spotkałem się z błędami, problemami czy "natrętnymi aktualizacjami".
Ogólnie to sobie tak myślę, że większość użytkowników piszący "natrętne aktualizacje" nie korzystała z systemu i przetrawiają wciąż te same "gówno" za przeproszeniem, które ktoś wrzucił do internetu.

zastanawiam się czy warto go instalować na laptopie? Obecnie używam 8.1 i jestem zadowolony z szybkości i płynności. Czy W10 jest jeszcze szybszy i stabilniejszy od niego? :p No i tez kwestia szpiegowania przez MS

Oczywiście, że warto instalować. Jeżeli faktycznie doświadczysz jakichkolwiek problemów to zawsze możesz wrócić na poprzedni system, ogólnie to nic nie tracisz. A co do szpiegowania to daj sobie z tym spokój ,tak długo jak nie masz dziecięcej pornografii na komputerze to nie powinieneś mieć problemów. Poza tym, i tak jesteśmy szpiegowani na co dzień, więc nie rozumiem o co ten strach.

[serafek5]

Mnie w dziesiątce boli tylko ten brak wsparcia dla Securoma i nic więcej -_-.

[Atton29]

Korzystanie z torrentow i masa pirackich gier i programow na komputerze, tez, jakby nie patrzec, niekorzystnie wypada w swietle inwigilacji przez Windows 10 Gdybym tak mial, to tez bym sie bal
Securom mnie nie boli, faktycznie kolekcyjka pudelek stoi sobie pieknie na poleczce, ale zadnej z tych gier, przyznam sie szczerze, nie mialem w rece od lat. Po prostu odpowiedniki tych gier mozna bylo dorwac za doslowne grosze na Steamie badz GOGu (Gorky17, Septera Core, Planet Alcatraz, Konung, X-Com, Anahronox i wieele innych) wiec skorzystalem z tej opcji od kiedy jestem na Łowcach, a i zapewne bedzie jeszcze nie jedna okazja by skorzystac, i uzupelnic reszte. Poza tym, gdy jest taka masa nowosci, ciezko znalezc wolna chwile na ogranie wszystkich nowszych rzeczy, to gdzie dopiero czas na powrot do starszych tytulow Z Gorky dla przykladu spedzilem moze 2-3h i polecial, szkoda czasu na takie hardkorzenie i swiadome tortury Podobnie rzecz sie ma z wiekszoscia starych tytulow, nie przechodza neistety proby czasu i najlepiej wygladaja w naszej pamieci, i moze niech sobie tam pozostana. Chyba, ze ktos nie gral w dany klasyk, wtedy faktycznie moze bym polecil remasterek jesli juz

[dakos]

Ja nie polecam aktualizować do win 10, bo ma sporo błędów + natrętne aktualizacje. Najlepsze są sprawdzone systemy jak 8.0 (choć też niezbyt się sprawdza na moim lapku) no i win 7

8.0 był do doopy - jak coś to już lepiej 8.1.
7 dla mnie to był the best, ale teraz i tak już latam na wszystkich kompach na 10

[mori]

uooo ale tu popleczników 10 się znalazło....
pasuje? to fajnie, cieszę się Waszym szczęściem
dla mnie 8.1 pro jest ok i nie planuję zmiany.
korzystałem przez jakiś czas z 10, podziękuję na chwilę obecną.
Biznes się nie pcha do aktualizacji (koszty + wprowadzanie systemu subskrypcyjnego),
gdzieś przeczytałem ( nie pamiętam gdzie, więc można traktować jako legendę miejską),
że w zeszłym roku, po wycofaniu oficjalnego wsparcia dla XP dla firm, w większości
przesiadka była właśnie na 8.1 pro, a nie 10.

ps. i ciężko uwierzyć, że M$ zablokuje upgrade do 10 w sierpniu ( w ten czy inny sposób),
bo słupki muszą rosnąć, presja na udział w rynku jest spora :