To oglądaliśmy inne spotkanie

Na pewno podobać mógł się Błaszczykowski, parę rajdów, parę dośrodkowań, nie każde dochodziło, ale swojej zrobił, do tego walczył, przepychał się. Bo jak tutaj Nawałka eksperymentował z młodszymi to...oni się odbijali w meczach eliminacji czy sparingach od przeciwników. Kapustka naprawdę nieźle, trochę musi poprawić dokładność bo przy podaniach czasami źle dogra, w pierwszej połowie odrobinę za daleko poszedł od Jędrzejczyka, ale ogólnie pozytywnie. Widać u niego swobodę, lekkość gry. Jędrzejczyk...też dobry mecz, szkoda że to nie jego noga/strona, bo gdyby był lewonożny to byłby jeszcze lepszy. Lewy walczył, nie strzelił bramki, ale swoje robił, ściągał 2-3 zawodników na siebie, rozgrywał. Na pewno należy też pochwalić Glika bo bardzo dużo piłek wygrał, zbijał na aut, walczył. Tak samo Krychowiak poza tam 2-3 błędami nasza ostoja w środku pola, ładnie rozprowadzał, kierował grą. Milik mógł odrobinę więcej pomagać w rozegraniu, ale swoje zrobił, bramka jest i to się liczy. Tylko, że to był spotkanie z najsłabszą drużyną grupy, może jedną ze słabszych w turnieju. Oby Szczęsny i Piszczek (niezłe rajdy z Kubą jak w Borussii) byli zdrowi, ale z Niemcami...będzie ciężko. Zobaczmy w jakiej są faktycznie formie, ale oni mają jednak technikę, dyscyplinę, taktykę o parę klas wyżej od Irlandii. Z jednej strony pewnie się trochę bardziej otworzą, ale też ich akcje będą znacznie bardziej groźne. Jeszcze urwać np. remis z Ukrainą i będzie git. Na razie pozytywnie, można się chwilę cieszyć, ale potem czekają nas kolejne mecz. Oby było tylko lepiej!