tjaa :/
btw jest gdzieś wyjaśnione o co biega ze złotymi i srebrnymi punktami?
Niby dwie a dostępne z tej samej strony, obok siebie. Od momentu założenia konta ? Historia zakupu jakoś wciąż jest dostępna, czemu nie porównać jej do warunków osiągnięć ?
przepadają. teraz punkty dostaje się tylko za zakupy w muve.pl i są przyznawane automatycznie, bez żadnych kodów. przedstawiciel dodał jeszcze kiedyś, że gry można po prostu dodać do swojej półki na koncie, ale wiadomo, że przecież nie o to nam chodzi żeby było widać, że je mamy, tylko żeby dostać punkty za zakup, a to niestety przepadło.
Ale za to zrobili dobrze klientom konkurencji, kosztem własnych... bo to o to chodziło prawda
To ja poproszę o dodanie "z automatu" punktów za wszystkie gry dotychczas kupione na muve, a jeszcze nie zarejestrowane w KG. Przecież muve ma wszystkie rachunki za te gry, a same gry są na koncie muve...
LOL.
nieco się wtrącę, ale tu nie chodzi o sytuację, w której "danego bonusu nie było". z tego co rozumiem chodzi gry, które zostały zakupione na muve w czasach starej kompanii i mogły zostać wtedy zarejestrowane. teraz punkty także dostaje się za zakup bezpośrednio w ich sklepie. to nie jest działanie wstecz do czasów, w których nie miałoby racji bytu, bo wcześniej punkty dostawało się za zakupy na muve, a co więcej także w innych sklepach. co innego gdyby teraz się upominać o rejestrację wszystkich możliwych gier, nawet tych kupionych poza muve, ale rejestracja gier kupionych bezpośrednio u nich i jeszcze nie zarejestrowanych nie wydaje się być nadużyciem.remike pisze:LOL.
I dziwić się potem, że w tym kraju wszystko jest nienormalne. Osoby z kredytami w Frankach domagają się rekompensat od rządu za poniesione straty, a posłowie pobierają kilometrówki za trasy przebyte tanimi liniami lotniczymi.
Jak ktoś coś komuś daje za darmo, to poszkodowany Polak oczywiście domaga się rekompensaty za straty poniesione w przeszłości gdy owego bonusu nie było...
Żal mi ciebie, buck.
Jak się już ma kilka tysięcy punktów na koncie i od lat widac, że nie ma ich na co wymienic, to i ochota do dalszej zabawyRamsey pisze: @KQuest
A moim zdaniem - wydaje się to być nadużyciem. Była możliwość zarejestrowania tych gier, to, że ktoś z tego nie skorzystał, to tylko i wyłącznie jego wina. Porównałbym do promocji polegającej na zbieraniu punktów podczas tankowania - czy fakt, że nie miałem przy sobie karty podczas tankowania (więc nie naliczono mi za nie punktów) / nie odebrałem nagrody za uzbierane punkty w czasie trwania promocji / ktoś mnie uprzedził i zwinął najlepsze fanty a mi zostały żelazka upoważnia mnie do robienia rabanu i domagania się jakiejś rekompensaty? Przykład może trochę głupi, ale moim zdaniem trafiony - i w jednym, i w drugim przypadku zbiera się punkty za wydaną kasę i można odebrać z tego tytułu jakieś gadżety, ale trzeba pilnować terminów/warunków promocji/ szybko nabijać punkty jeśli chce się odebrać coś wartościowego
To bu się brało i sprzedawało te żelazka każde następne
Nie wiem. W najgorszym przypadku zaprzestałbym właśnie zabierania karty, ale na pewno nie byłbym roszczeniowy, bo wychodzę z założenia, że stacja jak każda inna - stara się dbać o klienta i robi wszystko, co w jej mocy, żeby go zadowolić. A że niemożliwym jest zadowolenie każdego, to naturalna sprawa.buck pisze:Jak się już ma kilka tysięcy punktów na koncie i od lat widac, że nie ma ich na co wymienic, to i ochota do dalszej zabawyRamsey pisze: @KQuest
A moim zdaniem - wydaje się to być nadużyciem. Była możliwość zarejestrowania tych gier, to, że ktoś z tego nie skorzystał, to tylko i wyłącznie jego wina. Porównałbym do promocji polegającej na zbieraniu punktów podczas tankowania - czy fakt, że nie miałem przy sobie karty podczas tankowania (więc nie naliczono mi za nie punktów) / nie odebrałem nagrody za uzbierane punkty w czasie trwania promocji / ktoś mnie uprzedził i zwinął najlepsze fanty a mi zostały żelazka upoważnia mnie do robienia rabanu i domagania się jakiejś rekompensaty? Przykład może trochę głupi, ale moim zdaniem trafiony - i w jednym, i w drugim przypadku zbiera się punkty za wydaną kasę i można odebrać z tego tytułu jakieś gadżety, ale trzeba pilnować terminów/warunków promocji/ szybko nabijać punkty jeśli chce się odebrać coś wartościowego
jakby się zmniejsza... Ciekawe, czy zabierałbyś swoją kartę do tankowania, gdyby od lat do wzięcia były same żelazka?