Batman Arkham Knight PC

Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 154
Rejestracja: 19 sty 2014, o 12:25
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Ktoś już testował wersję PC? Z recenzji na steam, nie wygląda to za dobrze :E
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 512
Rejestracja: 16 sie 2013, o 19:20
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 24 razy
Podziękowania: 23 razy
Kontakt:

Jak myślicie, skoro wycofali ze sprzedaży grę na steamie i ogólnie niemal wszyscy gracze pc są oburzeni, to czy jest szansa, żeby w międzyczasie gra porządnie staniała? Być może zwykła wersja w ciągu miesiąca by spadła poniżej 50 zł?
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 3176
Rejestracja: 16 gru 2012, o 15:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 15 razy
Podziękowania: 27 razy
Kontakt:

DJSurprise pisze: Jak myślicie, skoro wycofali ze sprzedaży grę na steamie i ogólnie niemal wszyscy gracze pc są oburzeni, to czy jest szansa, żeby w międzyczasie gra porządnie staniała? Być może zwykła wersja w ciągu miesiąca by spadła poniżej 50 zł?
W keyshopach i na allegro pewnie tak. W oficjalnej dystrybucji bym na to nie liczył. Co najwyżej dołożą jakieś DLC na przeprosiny.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 512
Rejestracja: 16 sie 2013, o 19:20
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 24 razy
Podziękowania: 23 razy
Kontakt:

A czy te kody od nvidii posiadają jakieś locki, czy wszystkie są bez region locka?
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 847
Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 21 razy
Podziękowania: 705 razy
Kontakt:

Shalespine pisze: Ktoś już testował wersję PC? Z recenzji na steam, nie wygląda to za dobrze :E
Pograłem około 14h i gdyby nie okazyjne problemy z płynnością to byłby mega hicior. Na szczęście spadki fpsów nie występują u mnie co chwilę, więc spokojnie mogę się dobrze bawić bez większej irytacji. Jak to naprawią to spokojnie Arkham Knighta będzie można nazwać najlepszą grą z Batmanem jaka powstała, bo jakiśch poważniejszych bugów i błędów nie zaobserwowałem.
DJSurprise pisze: Jak myślicie, skoro wycofali ze sprzedaży grę na steamie i ogólnie niemal wszyscy gracze pc są oburzeni, to czy jest szansa, żeby w międzyczasie gra porządnie staniała? Być może zwykła wersja w ciągu miesiąca by spadła poniżej 50 zł?
Ciężko stwierdzić, jak ją porządnie załatają to cena może nawet podskoczyć :) W każdym razie gry WB szybko tanieją, więc obstawiam że w przypadku tej produkcji będzie identycznie.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 182
Rejestracja: 6 maja 2014, o 15:45
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 9 razy
Kontakt:

Desolator pisze: Ciężko stwierdzić, jak ją porządnie załatają to cena może nawet podskoczyć :)
Żartujesz sobie, prawda? Zrobili gniota optymalizacyjnego, naprawiają to co spartolili (to należy do ich obowiązku), a Ty piszesz, że cena może podskoczyć? Niesmaczny żart. Ja się wcale nie dziwię czemu robią w bambuko teraz z grami, bo skoro klient łyka ich marketingową papkę to czemu by nie podwyższyć ceny.

P.S. Ta gierka szybko stanieje. Tego, że ma bardzo złą sławę już nic nie uratuje. Jak dasz plamę to ciężko to potem naprawić, a tym bardziej jeśli o wizerunku mowa. Przytłaczająco negatywne opinie graczy mogą jedynie ułaskawić szybko spadającą ceną tegoż produktu.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 9
Rejestracja: 30 kwie 2015, o 06:19
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Testowalem i zwrocilem, co prawda dym robil wrazenie, ale optymalizacja tak kuleje ze szkoda gadac, 40fps mnie nie zadowalalo. Moge kupic spowrotem ale jak obniza cene o polowe, za obecna nie warto kompletnie.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 53
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 13:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1 raz
Podziękowania: 2 razy
Kontakt:

Jeżeli miałeś 40fps, to jesteś szczęśliwcem. Na moim sprzęcie klatki potrafiły spaść do 10, a Wiedźmin 3 działa spokojnie w 70-80 :D

Optymalizacja tej gry to porażka, potwornie się zawiodłem na nowym Batmanie. WB będzie musiało bardzo się postarać, żeby zatrzeć pierwsze, okropne wrażenie.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 783
Rejestracja: 17 lip 2014, o 12:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 154 razy
Podziękowania: 82 razy
Kontakt:

marhan pisze: Jeżeli miałeś 40fps, to jesteś szczęśliwcem. Na moim sprzęcie klatki potrafiły spaść do 10, a Wiedźmin 3 działa spokojnie w 70-80 :D

Optymalizacja tej gry to porażka, potwornie się zawiodłem na nowym Batmanie. WB będzie musiało bardzo się postarać, żeby zatrzeć pierwsze, okropne wrażenie.
Nie miał, pisał głupoty żeby nabić 10 postów do pchlego targu :E
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 233
Rejestracja: 29 maja 2013, o 13:56
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Na moim GTX970, leciwym i7 920 do momentu az chodzilem piechota to gra na low/medium/nvidia off bylo 60fps*
*-jak wysokolatalem to spadalo do 40fps
Natomiast jazda autem momentami byla katorga, framerate spadal do 22 i poscigi nie byly moim ulubionym elementem gry.

Gre przeszedlem (ok 32h) na 99% ;) nie robilem wszystkich zagadek riddlera, prawie 300 ich jest,a uganiac mi sie za nimi nie chce.

Gre goraco polecam :), pustka po Wiesku zostala zapelniona na chwile ;D
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 512
Rejestracja: 16 sie 2013, o 19:20
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 24 razy
Podziękowania: 23 razy
Kontakt:

I tak Wiesiek szykuje się na grę roku, nie wiem jaka gra mogłaby mu jeszcze zagrozić w tym roku, no i czekamy na mega promocje do Batmana z keyshopow :D
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 70
Rejestracja: 28 kwie 2015, o 20:51
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 2 razy

DJSurprise pisze: I tak Wiesiek szykuje się na grę roku, nie wiem jaka gra mogłaby mu jeszcze zagrozić w tym roku, no i czekamy na mega promocje do Batmana z keyshopow :D
Eee... Phantom Pain? Myślałem, że to oczywiste. Do doskonałej fabuły, półotwartej struktury i idealnej optymalizacji (na co wskazują wersje testowe i GZ) dojdzie jeszcze kilkanaście lat nostalgii. Jak dotąd każdy MGS trafiał do ścisłej czołówki gier swojej generacji, jeżeli spełnią chociaż 80% obietnic, nie wyobrażam sobie, by jakakolwiek gra mogła mu w tym roku zagrozić. Oczywiście nie w Polsce, gdzie nad goty W3 przesądzą dodatkowe aspekty, ale "na świecie" na pewno.
Mix
Awatar użytkownika
Mix
Predator
Posty: 427
Rejestracja: 9 sty 2013, o 19:43
Płeć: Kobieta
Podziękował: 0
Podziękowania: 6 razy
Kontakt:

Juz znasz fabule przed wwyjsciem gry ? Czy tylko zarys ?
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 3176
Rejestracja: 16 gru 2012, o 15:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 15 razy
Podziękowania: 27 razy
Kontakt:

Mix pisze: Juz znasz fabule przed wwyjsciem gry ? Czy tylko zarys ?
Do tej pory MGS na tym polu nie zawodził oczywiście jeśli lubiło się japońskie dziwactwa.
Mix
Awatar użytkownika
Mix
Predator
Posty: 427
Rejestracja: 9 sty 2013, o 19:43
Płeć: Kobieta
Podziękował: 0
Podziękowania: 6 razy
Kontakt:

Kto nie lubi macek :P
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 783
Rejestracja: 17 lip 2014, o 12:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 154 razy
Podziękowania: 82 razy
Kontakt:

PiccoloPL pisze:
Mix pisze: Juz znasz fabule przed wwyjsciem gry ? Czy tylko zarys ?
Do tej pory MGS na tym polu nie zawodził oczywiście jeśli lubiło się japońskie dziwactwa.
Właśnie w moim odczuciu seria MGS nie przekracza tej pewnej granicy dziwactw, która zwykle odpycha mnie od reszty japońskich produkcji (pomijając oczywiście wielkie roboty i facetów wyglądających jak kobiety). ;)
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 729
Rejestracja: 11 paź 2013, o 17:43
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 113 razy
Podziękowania: 76 razy
Kontakt:

Pierwsze śliwki robaczywki, ale chyba czas na kilka wrażeń więcej z nowego Batka niż tylko kilka(dziesiąt) komentarzy dotyczących optymalizacji.

W czasie kiedy Rocksteady wespół z WB szykują dla nas połatanego Batka nie mogłem się powstrzymać i przeszedłem całość (in-game 100%, zostało mi kilka wyzwań AR do zaliczenia i NG+, 70h na liczniku). Wszelkie epitety dotyczące optymalizacji i błędów daruję sobie i skupię się raczej na fabule i mechanice gry.

W największym skrócie - Rocksteady, podobnie jak przy przeskoku z Arkham Asylum do Arkham City, zrobiło wielki krok do przodu. Poprawili to, co wydawało się w wielu elementach niepoprawialne (bo po co poprawiać kapitalną mechanikę pojedynków i pomieszczenia łowcy z AC?) i dodali sporo nowych zabawek. Nie ma jednak róży bez kolców, o czym za chwilę.

Primo - Batmobil. Nie licząc wyzwań AR i ich specyficznych wymagań nawet na najwyższym poziomie trudności samochód/czołg Batka jest straszliwie OP. Momentami aż szkoda tych biednych dronów :E Sieczka jest jednak bardzo przyjemna, nie przeszkadza nawet arenowy charakter większości poważniejszych starć, tym bardziej, że twórcy zadbali o różnorodność - będą więc pościgi, pojawią się przeciwnicy, których nie da się pokonać w bezpośrednim starciu i należy pobawić się z nimi w kotka i myszkę w ciasnych uliczkach miasta, wreszcie - Batmobil jest także elementem pojedynków z bossami. Wrażenia z jazdy są przednie, czujemy, że prowadzimy coś o gabarytach małego czołgu, a widok uciekających oprychów cieszy gębusię.

Secudno - pomieszczenia łowcy. Z jednej strony byłem bardzo pozytywnie zaskoczony nowymi elementami - sanitariusze i ciężka piechota i żołnierze z dronami wymuszają na nas zupełnie inną strategię pojedynków. Mniej trybu detektywa, większa mobilność, różnorodność. Nowe gadżety (syntezator głosu - OP!) dają nam jeszcze więcej możliwości eliminacji niemilców, świetnie prezentują się też nokauty z zastraszeniem. Rocksteady znowu zrobiło coś, o czym myślę teraz w kategorii czegoś, co przecież wydaje się logiczne i niezbędne i aż ciężko powiedzieć, dlaczego nigdy nie zauważyłem, że w poprzedniczkach przydałaby się taka funkcjonalność. Możliwość wyeliminowania w kilka sekund bez obrażeń aż do pięciu zbirów jest efektowna i pozwala na szybkie czyszczenie pomieszczeń, jeżeli uda nam się ustawić przeciwników w dogodnych dla nas miejscach. Z drugiej strony jednak - nie podobają mi się same miejscówki "pomieszczeń" łowcy w tej części. Dlaczego "pomieszczeń"? Tym razem Rocksteady postawiło na pokazanie nam, że wyzwania predatora da się robić także na zewnątrz budynków i w większości z takimi sytuacjami będziemy mieli do czynienia. Odmiana była oczywiście wskazana, ale trzeba przyznać, że klaustrofobiczne i ograniczone przestrzenie wewnątrz muzeów, laboratoriów, itp. dodawały poprzedniczkom klimatu, którego tutaj chwilami brakuje.

Tertio - pojedynki. Trudno przyczepić się do czegokolwiek, bo to ciągle ten sam dobry freeflow. Rocksteady nie powtórzyło błędu WB z AO i pozbyło się totalnie przegiętych elektrycznych rękawic, zachowując z gadżetów ofensywnych w zasadzie to, co znamy z AC. Wśród gadżetów szybkiego użycia pojawią się więc batarang, bat-pazur, wybuchowy żel, impuls elektryczny i zamrażające granaty. Powiększono liczbę ruchów (mamy łącznie ok. 30 dostępnych w czasie walki). Średnio przypadły mi do gustu drużynowe bójki. Zapowiadało się naprawdę klawo, tymczasem miejsc, gdzie skorzystamy z pomocy sojuszników jest niewiele, a ich obecność daje nam dosłownie jeden nowy ruch (nokaut drużynowy, po którym następuje zmiana postaci), nie licząc oczywiście faktu, że możemy skorzystać ze zdolności towarzysza.

Fabularnie - bardzo pozytywnie. Znowu świetnie udało się poprzeplatać wątki kilku arcywrogów Nietoperza i choć chwilami w zobaczymy drugą ligę łotrów (choćby morderca odpowiedzialny za ciała, którym towarzyszy odgrywana z głośników muzyka operowa), to jednak summa summarum chwała twórcom za to, że nie wypuszczają na nas raz za razem tej samej zgrai. Chwilami robi się oczywiście mniej lub bardziej żenująco (Arkham Knight jest niestety taką postacią balansującą na granicy powagi i śmieszności), ale zakończenie satysfakcjonuje i zarazem niepokoi (mnie niepokoi w nim np. głównie to, żeby nikt nie wpadł na pomysł zrobienia z tej serii drugiego Asasyna i wydawania nowego Batka co roku ;). Strach na Wróble ma kilka momentów, za które scenarzystom należą się brawa, zwroty fabularne, nawet jeżeli nie do końca zaskakują, to jednak przygotowane zostały bardzo solidnie. Rocksteady pokazało, jak ograć wątek osłabionego trucizną Batmana inaczej niż to zrobili w AA i AC, i moim zdaniem wyszło im to przynajmniej interesująco. To zdecydowanie najpoważniejsza, najmniej "komiksowa" fabularnie część trylogii Rocksteady.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 77
Rejestracja: 27 lut 2013, o 16:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 5 razy

Z mini-recką kolegi wyżej zgadzam się praktycznie całkowicie. Arkham Knight jest najlepszą częścią z wszystkich dotychczasowych "Arkhamów", jest też drugą tegoroczną grą po Wiedźminie która wciągnęła mnie na dłuższy czas i nie chce jeszcze puścić. Jedynymi minusami są dla mnie pojawiające się tu i ówdzie głupotki fabularne oraz trochę dłużyzn podczas walki Batmobilem, a także to że osławiony Dual Play w zasadzie nie zmienia nic w gameplayu... ale to w zasadzie tyle, prócz tego gra jest naprawdę świetna i zdobywa plusy w praktycznie każdym jej aspekcie.

Co do sławnej "niegrywalności" - udało mi się znaleźć wśród szczęśliwców których wersja PC-towa nie kopie jakoś strasznie (przynajmniej na razie) po tyłku - jedyne co musiałem zrobić (bo bez tego gra schodziła do 2-5 FPS podczas jazdy batmobilem i lagowała się co chwile w innych miejsach), to zmieszać ze sobą rady ludzi z internetu dotyczące zmian w plikach .ini gry i wyłączyć Gameworksowe efekty od Nvidii. Po tej swoistej "kuracji", podczas wszystkich godzin spędzonych w Gotham nie doświadczyłem żadnego laga, crasha, freeze'a czy też buga, a gra działa w granicach 40-60+ FPS. Jeśli są jakieś błędy związane ze sterowaniem KB+M - nie mam na ten temat pojęcia, gram na setupie pad od X360 + TV.

Swoją drogą, ciekawe czy te plotki na temat "zadośuczynienia" PC-towcom ze strony Warner Bros są prawdziwe - darmowy Season Pass lub jedna z kilku określonych gier WB do wyboru byłyby naprawdę fajnym giftem. :D
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 85
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 2 razy
Kontakt:

No to ja chyba będę jedną z nielicznych osób dla której Arkham Knight jest najgorszą częścią z trylogii (i poziomowo stoi prawie tam gdzie Arkham Origins), co oczywiście nie znaczy że jest złą grą. Niestety większość z tego co nowy Batman pokazuje nie przypadła mi do gustu. Na początek batmobil - kiepski system jazdy (można się przyzwyczaić no ale nie dałoby się zrobić tak żeby chociaż trochę czuć masę sterowanego pojazdu?), za mocno OP w stosunku do tego co nas atakuje, zmuszanie do używania go praktycznie co chwila (serio? chyba 80% gry poza swobodnym poruszaniem się po mieście to jazda batmobilem) oraz słabe jego wkomponowanie w system poruszania się po mieście, nadal lepiej szybować. Kolejna idzie fabuła - nie tak zła jak w Arkham City ale niestety wszystko co związane z postacią Rycerza Arkham im dalej w wątek główny tym gorzej. Scarecrow też jakoś tak złagodniał od czasów Asylum, na szczęście ktoś inny ratuje grę ;) . Walka - tu za bardzo zastrzeżeń nie ma, nie jest to rewolucja lecz ewolucja, nowi przeciwnicy ładnie się wkomponowali tylko to natychmiastowe pozbycie się nawet 5 wrogów na raz jest moim zdaniem zbytnim ułatwieniem ( max 5 wrogów odpada a potem po silent takedown można rzecz powtórzyć). No i na koniec jedna z ważniejszych rzeczy, ta gra (poza jednym wyjątkiem który zapewne zobaczą tylko bardziej wytrwali gracze) nie ma walk z bossami z prawdziwego zdarzenia. Każdy tzw. boss fight to nic innego jak używanie batmobilu, wielka porażka Rocksteady! W poprzednich mieliśmy walki z Bane'm, Poison Ivy, Salomonem Grundy, Two-Facem itd. a tu mamy kolejno walkę z czołgiem, większym czołgiem i największym czołgiem :trollface:
Podsumowując Batman: Arkham Knight - nie jest źle ale nie na to czekałem.
Schlafrok pisze: Swoją drogą, ciekawe czy te plotki na temat "zadośuczynienia" PC-towcom ze strony Warner Bros są prawdziwe - darmowy Season Pass lub jedna z kilku określonych gier WB do wyboru byłyby naprawdę fajnym giftem.
Cóż, dali pół roku Season Passa za free jako zadośćuczynienie, teraz kombinują z datą pierwszego DLC z Batgirl (już wiadomo że nie wyjdzie na czas, pewnie dopiero po tych 6 miesiącach free :trollface: ). Szczerze gdyby dali Seasona za darmo to dopiero były shitstorm, bo co wtedy z tymi którzy już go kupili? Darmowa gra od WB już prędzej, tylko co tu wziąć jak wszystko już mam :E
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 729
Rejestracja: 11 paź 2013, o 17:43
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 113 razy
Podziękowania: 76 razy
Kontakt:

Keyser pisze: No i na koniec jedna z ważniejszych rzeczy, ta gra (poza jednym wyjątkiem który zapewne zobaczą tylko bardziej wytrwali gracze) nie ma walk z bossami z prawdziwego zdarzenia. Każdy tzw. boss fight to nic innego jak używanie batmobilu, wielka porażka Rocksteady! W poprzednich mieliśmy walki z Bane'm, Poison Ivy, Salomonem Grundy, Two-Facem itd. a tu mamy kolejno walkę z czołgiem, większym czołgiem i największym czołgiem :trollface:
Jeżeli nie zaliczasz starć z Enigmą, Dwiema Twarzami, itp. do pojedynków z bossami, to owszem, zostaje tylko Batmobil i jego starcia ;) Trochę się tu z Tobą zgadzam, trochę nie - AC miało świetne i różnorodne walki z arcyłotrami, tutaj zainwestowano w Batmobil zbyt mocno, ale jednak ciągle mamy okazję zmierzyć w pojedynku na pięści z kilkoma wrogami Batka - zarówno w walce, jak i w wyzwaniu łowcy. Jest trochę recyklingu (pojedynek z AK wygląda mocno podobnie do starcia z Deadshotem w AO, o ile mnie pamięć nie myli), ale jest też więcej dynamiki. Świetnie w tym pojedynku wyszło
Spoiler:pokaż
i w tym rozwiązaniu widać chyba jak na dłoni największą zmianę w porównaniu do wyzwań predatora w AC - wymuszanie na graczu większej mobilności, zmianę powolnego planowania na większą improwizację i kontrolę nad tym, co się dzieje. Nokaut z zastraszeniem jest oczywiście momentami OP, ale jeżeli ktoś nie umie przeciwników odpowiednio ustawić, to będzie trafiał co najwyżej 2-3 przeciwników. W AC tempa uczyły tylko wyzwania z Zemsty Człowieka Zagadki, bo tam grało się jednak trochę na czas - trzeba było zgrywać się z patrolami, żeby wykonać ruchy, na które największa szansa była na początku starcia, kiedy przeciwnicy nie wiedzą jeszcze o naszej obecności. W fabule i NG+ nie mieliśmy nad sobą bata w postaci uciekającego czasu, tak jak choćby w napadach na bank w AK.
ODPOWIEDZ