Witajcie! Dziś podczas koszenia trawy przypomniałem sobie o jednej bajce z dziecięcych lat

Niestety nie pamiętam tytułu, no może ktoś skojarzy po tym co napisze. Samą bajkę oglądałem chyba na tvn albo polsacie, a może to było tvp 2 (nie pamiętam). Sama bajka była dość oryginalna( chyba produkcji skandynawskiej :p ) Bohater był młodym chłopcem, blondynem o białej chyba cerze ubrany chyba w kamizelkę z futra ^^ towarzyszył mu chyba jakiś dziwny stwór, dookoła góry i zima. Chłopiec czegoś poszukiwał. Niewiele pamiętam... ta bajka była na prawde dziwna
