Czy tylko ja mam przeczucie, że będzie źle?
InXile zamiast Obsidianu, Numenera zamiast Planescape i 19 miesięcy na dokończenie Wastelanda i Tormenta...
Boję się trochę o zszarganie nieskazitelnej marki...
Torment: Tides of Numenera
- Posty: 486
- Rejestracja: 2 gru 2012, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
Już to kiedyś pisałem, ale się powtórzę - dla mnie Torment bez Planescape to już inna marka 
Muszę przyznać, że też mam pewne obawy, zwłaszcza co do samego inXile, ale mam nadzieję, że to jednak wypali. Oby.

Muszę przyznać, że też mam pewne obawy, zwłaszcza co do samego inXile, ale mam nadzieję, że to jednak wypali. Oby.
- Posty: 1383
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 41 razy
- Podziękowania: 21 razy
- Kontakt:
Troche nie do konca. inXile odkupil marke Torment. Tworca marki bylo nieistniejace Black Isle. Czesc ludzi z BI trafila do Troiki, czesc do Obsidianu, czesc do inXile. Mnie najbardziej niepokoi to, ze jak na 11 lat dzialania to inXile praktycznie nie zrobil jeszcze zadnej dobrej gry.
- Posty: 120
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 08:58
- Lokalizacja: 3city
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 2 razy
- Kontakt:
Niestety, jak wspomnieli przedmówcy - Torment, w innym świecie, z uprzednią grą będzie miał jedynie wspólny tytuł. Z resztą autorzy projektu piszą o nim jako "duchowy" następca. Zaletą wydania gry jest pojawienie się an 3 systemach (PC,Mac,Linux) oraz język polski.
Dla mnie Planescape jest grą wyjątkową i co przykuwało to mnogość wyborów. Książki, które czytałem z uniwersum już mniej. Ale rozrywka i przejście po raz kolejny gry, swego czasu dawało masę frajdy.
SPOILER
1. Pamiętacie taką akcję - jeśli dość często będziemy wypytywać się/mówić że nazywamy się inaczej, to w końcu po jakimś czasie pojawi się w gospodzie fikcyjna postać
2. W gospodzie, jeden z bywalców, po zaatakowaniu go, zamienia się w monstrum (nie znalazłem nigdzie informacji, czemu itp.)
Poprawcie mnie jeśli się mylę
SPOILER
Dla mnie Planescape jest grą wyjątkową i co przykuwało to mnogość wyborów. Książki, które czytałem z uniwersum już mniej. Ale rozrywka i przejście po raz kolejny gry, swego czasu dawało masę frajdy.
SPOILER
1. Pamiętacie taką akcję - jeśli dość często będziemy wypytywać się/mówić że nazywamy się inaczej, to w końcu po jakimś czasie pojawi się w gospodzie fikcyjna postać
2. W gospodzie, jeden z bywalców, po zaatakowaniu go, zamienia się w monstrum (nie znalazłem nigdzie informacji, czemu itp.)
Poprawcie mnie jeśli się mylę

SPOILER
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 lut 2013, o 11:38
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
Mimo iż nigdy nie wyszedłem z kostnicy, to i tak czekam z zainteresowaniem na tą produkcję. Może nie jestem jakiś wybitny w tego typu gry, ale fajna odskocznia od obecnych tytułów, które na siłę chcą iść z grafiką do przodu.
- Posty: 122
- Rejestracja: 2 sty 2013, o 17:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Śrem
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
Trzeba jednak zrozumieć producentów - kupno licencji na Planescape z ekonomicznego punku widzenia jest bez sensu. Zresztą chłopcom z Wizards of the Coast przypomniało się, że chcą ją sprzedać, gdy już nowego Tormenta zapowiedziano. W ogóle WotC mają zaporowe, chore ceny za licencje, a ich światy przez to po prostu sobie umierają.
Druga sprawa to, że nie chcieli kontynuować wątku z pierwszego Tormenta, co mnie wcale nie dziwi. Tamta gra się skończyła, zacznijmy nową. Niech będzie duchowy następca - lepiej to niż kolejny kotlet na rynku. Jeśli będzie to wyglądało tak jak z DAO (niby duchowy następca BG), w sensie taka jakość i grywalność, to nie będzie na co narzekać.
Druga sprawa to, że nie chcieli kontynuować wątku z pierwszego Tormenta, co mnie wcale nie dziwi. Tamta gra się skończyła, zacznijmy nową. Niech będzie duchowy następca - lepiej to niż kolejny kotlet na rynku. Jeśli będzie to wyglądało tak jak z DAO (niby duchowy następca BG), w sensie taka jakość i grywalność, to nie będzie na co narzekać.
Bardziej od samego faktu, że grę tworzy InXile martwi mnie fakt, że zaczął zbierać na nią pieniądze jeszcze zanim skończył Wasteland 2 - wzbudza to ponure podejrzenie, że twórcy boją się, że po premierze W2 nikt im już nie zaufa i chcą się nachapać jak najwięcej jeszcze przed premierą.
Z drugiej strony dotychczasowy gameplay W2 prezentuje się całkiem nieźle, więc może jednak nie będzie tak źle.
Z drugiej strony dotychczasowy gameplay W2 prezentuje się całkiem nieźle, więc może jednak nie będzie tak źle.
Ja staram się być dobrej myśli. Planscape Torment jak dla mnie zalicza się do gier wszechczasów i z miłą chęcią bym powrócił do tego świata. A czy wyjdzie kupa? Uroki kickstartera wpakuj kasę i licz,że jednak uda im się perełka. Nic tylko czekać