Użyłem skrótu myślowego - muszę podawać kod z e-maila (lub z pamięci

Powiem krótko najnowszy hitman nadal jest fajny pod warunkiem, że grasz jak w skradankę. Jak najmniej trupów, zerowe wykrycie załatwianie celów w taki sposób by wyglądało to na wypadek. Trochę z nim jak z najnowszym deus exem grając na rambo nie ma mowy czerpać z tych produkcji radości. Jedyne co mi przeszkadzało w tym hitmanie to fabuła (głupia, amerykańska) oraz próba zrobienia z tego Uncharted przez jakieś idiotyczne ucieczki przed policją, płonące budynki itp.