Planując urlop nad naszym morzem, zrobiłem sobie taki wstępny bilans wydatków, bynajmniej tych które da się przewidzieć.
Przy okazji zastanawiając się, jak duża jest różnica cen w sezonie i poza sezonem.
Pytanie kieruję przede wszystkim do osób które zamieszkują jakąś nadmorską miejscowość, mniejszą bądź większą..
Na przykładzie jedzenia ( jakaś rybka, fast food ) napojów wszelkich

Mógłby się ktoś wypowiedzieć ? Jest to tyko i wyłącznie moja ciekawość
