Jedyną gra na "chytre telefony" jaką przeszedłem, było Galaxy on Fire 2. Gra oczywiście wypadała blado w porównaniu z space simami na pc, ale nie mogłem się nadziwić, jak udało im się upchać tyle contentu na zwykłym telefonie. Do dzisiaj lubię do niej wracać.
No i oczywiście klasyczne przygodówki odpalone za pomocą ScummVM. Nie ma to jak pograć w Discworlda czy w Małpią Wyspę dojeżdżając do uczelni
