Ankieta Łowców

Ile średnio robisz kroków dziennie?

do 2000
6
25%
2000 - 3000
1
4%
3000 - 4000
1
4%
4000 - 5000
2
8%
5000 - 6000
2
8%
6000 - 7000
3
13%
7000 - 8000
1
4%
8000 - 9000
1
4%
9000 - 10000
3
13%
10000 - 11000
0
Brak głosów
11000 - 12000
0
Brak głosów
12000 - 13000
0
Brak głosów
13000 - 14000
0
Brak głosów
14000 - 15000
0
Brak głosów
15000 - 16000
2
8%
16000 - 17000
0
Brak głosów
17000 - 18000
0
Brak głosów
18000 - 19000
0
Brak głosów
19000 - 20000
1
4%
powyżej 20000
1
4%
 
Liczba głosów: 24
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2013, o 00:00
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 23 razy
Podziękowania: 43 razy
Kontakt:

Jednak po dzisiejszym dniu moja średnia przekroczyła próg 7k. Także mój głos jest nieco nieważny. Łapię się na wyższy próg.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 796
Rejestracja: 10 mar 2016, o 17:11
Lokalizacja: Kadajowo
Podziękował: 129 razy
Podziękowania: 287 razy
Kontakt:

JasonTodd pisze: 25 maja 2021, o 20:25 Mierzyć bez jakiejś elektroniki jest ciężko, zakładam, że konkretny dystans można przeliczyć (na pewno znajdą się do tego kalkulatory biorące pod uwagę wzrost osoby), ale wtedy i tak pominie się masę kroków robionych "stacjonarnie" (praca, dom - tu też się ruszamy). Nawet sam smartphone niewiele da, bo wszędzie się go nie nosi, za to z zegarkami wszelkiego rodzaju człowiek się raczej nie rozstaje. Ale też nie każdy chce mieć swój każdy krok śledzony!
Nie wiem czy tak nie rozstaje. Kiedyś, jak jeszcze nie było ogólnie dostępnych komórek, nosiłem zwykły zegarek i zawsze zdejmowałem go po przyjściu do domu. To było dla mnie równie normalne jak zdejmowanie butów i przebieranie się. Dziś z takim elektronicznym ustrojstwem byłoby pewnie tak samo. ; p

A w domu akurat chodzę bardzo mało, tylko niezbędne wyjścia do kuchni/łazienki, żadnego kręcenia się, więc te kroki pewnie i tak są pomijalne.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1160
Rejestracja: 29 kwie 2014, o 16:07
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 280 razy
Podziękowania: 288 razy
Kontakt:

Natan pisze: 25 maja 2021, o 19:05 W mojej pracy bardzo mocno zależy od tego co akurat się trafi do roboty. Ale raczej 10-15k dziennie. Rekord z poprzedniego miesiąca to 27000 kroków. Za to w weekend tych kroków robię może z 1000, więc się wyrównuje. No chyba że akurat jakiś wypad się zorganizuje. A do mierzenie kroków używam smartwatcha, bądź telefonu.
A mierzyłeś kiedyś sobie jakiegoś dnia jednocześnie smartwatchem i telefonem? Jaka Ci różnica wychodzi w krokach pomiędzy jednym i drugim sprzętem?
[/quote]

Mierzyłem, tylko u mnie telefon jest połączony po BT z zegarkiem, więc kroki automatycznie się synchronizują i różnicy nie ma żadnej. A jeśli akurat mam przy sobie tylko jedno z urządzeń, to przechodząc później na drugie kroki się sumują.
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

Ja nie mierze kroków bo to głupota, a i tez nie mam sprzetu do tego... ale obstawiam, ze teraz dziennie wiecej niz 1000 nie robie...
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

pelikulas pisze: 25 maja 2021, o 23:59 Ja nie mierze kroków bo to głupota, a i tez nie mam sprzetu do tego... ale obstawiam, ze teraz dziennie wiecej niz 1000 nie robie...
To jest taka sama głupota, jak każda inna aktywność fizyczna (żeby nie powiedzieć sport, choć czasem do tego się to sprowadza, jeśli motywuje choćby do spacerów lub biegania).
Kadaj pisze: 25 maja 2021, o 20:59 Nie wiem czy tak nie rozstaje. Kiedyś, jak jeszcze nie było ogólnie dostępnych komórek, nosiłem zwykły zegarek i zawsze zdejmowałem go po przyjściu do domu. To było dla mnie równie normalne jak zdejmowanie butów i przebieranie się. Dziś z takim elektronicznym ustrojstwem byłoby pewnie tak samo. ; p

A w domu akurat chodzę bardzo mało, tylko niezbędne wyjścia do kuchni/łazienki, żadnego kręcenia się, więc te kroki pewnie i tak są pomijalne.
Ok, więc po prostu masz inne podejście, ja się ze swoją opaską nie rozstaję (poza 2h na tydzień, gdzie trzeba ją ładować). I nie uwierzyłbyś ile i tak robisz kroków w domu, nawet unikając bezcelowego kręcenia się.

W zależności od precyzji, urządzenia oszukują liczbę kroków bardziej lub mniej (np. branie prysznica to może być 200-300 kroków). Tę liczbę kroków dziennie trzeba wtedy traktować bardziej jak wyznacznik pewnej aktywności, nie fizycznie przebyty dystans. Ale zawsze jest to jakieś odniesienie co do tego, jak leniwi jesteśmy .
Games by Michael
Awatar użytkownika
Games by Michael
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

PS. Ja się motywowałem do ruchu zwołując znajomych do gier zespołowych na punkty, np. w siatkówkę .... czy gdzieś wypadzik na rowery. Z fajnymi ludźmi czas leci i człowiek nie myśli o tym, że musi się "męczyć". Moja mama np. miała problem z motywacją i zapisała się na ćwiczenia grupowe, tam sobie pogada, spotka koleżanki itd. Niektórych to motywuje. (Próbowałem kiedyś "biegać" i po 3 min stwierdziłem, że to najnudniejsza rzecz jaką w życiu można robić :P)
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 4013
Rejestracja: 8 lis 2014, o 14:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 401 razy
Podziękowania: 876 razy
Kontakt:

JasonTodd pisze: 26 maja 2021, o 09:52 Ok, więc po prostu masz inne podejście, ja się ze swoją opaską nie rozstaję (poza 2h na tydzień, gdzie trzeba ją ładować). I nie uwierzyłbyś ile i tak robisz kroków w domu, nawet unikając bezcelowego kręcenia się.

W zależności od precyzji, urządzenia oszukują liczbę kroków bardziej lub mniej (np. branie prysznica to może być 200-300 kroków). Tę liczbę kroków dziennie trzeba wtedy traktować bardziej jak wyznacznik pewnej aktywności, nie fizycznie przebyty dystans. Ale zawsze jest to jakieś odniesienie co do tego, jak leniwi jesteśmy
ja też się ze swoją nie rozstaję poza ładowaniem (raz w miesiącu albo rzadziej) i wiem że opaska jest wodoodporna ale jak się myję to zdejmuje :gwizdany: a tak to wiadomo jeszcze jako tako w miarę precyzyjnie pokazuje długość snu

no i wiadomo każdy ruch ręki może być odebrany jako kroki, jakieś sprzątanie odkurzanie itp
Games by Michael pisze: 26 maja 2021, o 10:27 Próbowałem kiedyś "biegać" i po 3 min stwierdziłem, że to najnudniejsza rzecz jaką w życiu można robić :P
Obrazek
Games by Michael
Awatar użytkownika
Games by Michael
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Jak to mówią.... godzina biegania przedłuża życie o 15 minut..... a zabiera godzinę :D
Ci użytkownicy podziękowali Games by Michael za ten post:
Hardkor
ODPOWIEDZ