również obserwuję grę i cieszę się, że zyskała tak świetne noty.
Niestety wątpię żebym w toto kiedykolwiek zagrał na pc
The Last of Us - łabędzi śpiew generacji?
- Posty: 1463
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 23:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Outer Heaven
- Podziękował: 121 razy
- Podziękowania: 2 razy
Nie wiemy czy będzie demo, ale poza tymi, którzy kupili GoW: Ascension, znaleźli się farciarze, którzy dostali kod na maila. Tanio nie jest nigdzie. W UK trzeba dać ze 38 funciorów, a u nas 210 zł za wersję angielską lub polską (z czeską okładką) w Muve. Polskie wydanie zaczyna się od 240 zł. Kolekcjonerka za to najtaniej jest w euro.com.pl, bo za 279 zł (choć w UK dało się wyrwać za 40... tylko że w Tesco, a oni nie wysyłają do Polski).
Niestety raczej nigdy, bo to 1st party exclusive od Sony.
- Posty: 60
- Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 2 razy
- Kontakt:
Na stronie sklepe.pl jest do zakupienia The Last of Us PL / ANG za 219 zł z darmową dostawą.
http://sklepe.pl/the-last-of-us-pl-ang-ps3-p1166.html
Sklep sprawdzony, sam tam nie raz kupowałem, ale tylko z odbiorem osobistym bo do sklepu mam 6-7 km. (Katowice)
- Posty: 60
- Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 2 razy
- Kontakt:
na stronie sklepe.pl zmieni cenę, teraz wynosi 239 zł
za to znalazłem za 219 zł wersje PL w salonie komputronik:
http://www.komputronik.pl/product/19133 ... _PS3_.html
Ktoś wie może czy cena w empiku (199 zł) dotyczyć będzie wszystkich salonów, czy też wybranych?

za to znalazłem za 219 zł wersje PL w salonie komputronik:
http://www.komputronik.pl/product/19133 ... _PS3_.html
Ktoś wie może czy cena w empiku (199 zł) dotyczyć będzie wszystkich salonów, czy też wybranych?
- Posty: 372
- Rejestracja: 7 gru 2012, o 06:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 18 razy
- Kontakt:
Dzisiaj po pracy idę polować w Empiku na The Last of Us. Jeśli komuś uda się wcześniej dostać w takiej cenie to niech się pochwali, przynajmniej będę wiedział czy warto szukać
Bo mam niemiłe przeczucie że nakład nie będzie zbyt duży - podobnie jak to było z GTA IV.
Edd: Na Polygami piszą, że najprawdopodobniej Sony zablokowało polską wersję z wydań zagranicznych m.in. czeskich. Niezbyt to optymistyczne.

Edd: Na Polygami piszą, że najprawdopodobniej Sony zablokowało polską wersję z wydań zagranicznych m.in. czeskich. Niezbyt to optymistyczne.
- Posty: 60
- Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 2 razy
- Kontakt:
Byłem ok. godziny 18 w empiku w silesii i niestety wszystko wyprzedane 
ale że niedaleko jest saturn to sobie wszedłem, a tam za 219 zł leżało pełno kopii gry na półkach i dzięki temu stałem się jej szczęśliwym posiadaczem
Dzisiaj chyba nie pójdę spać

ale że niedaleko jest saturn to sobie wszedłem, a tam za 219 zł leżało pełno kopii gry na półkach i dzięki temu stałem się jej szczęśliwym posiadaczem

Dzisiaj chyba nie pójdę spać

- Posty: 372
- Rejestracja: 7 gru 2012, o 06:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 18 razy
- Kontakt:
U mnie nie było problemu z zakupem, fakt że wziąłem z półki ostatnią sztukę, ale mam w mieście jeszcze dwa Empiki. Gra miała dwie ceny na okładce - dzisiejszą tj. 199,90 zł i jutrzejszą: 279,90
Tak czy inaczej Empik zaszalał, a tym co zdążyli kupić wyszło na zdrowie
Wielu przyjemnych godzin z grą życzę!


Niezłe jest. Przez nieco inne założenia niż w typowych shooterach gra w multi nabiera rumieńców - samotne bieganie nie ma większego sensu, więc gra drużynowa jest niejako naturalna. Do tego trzeba dbać o rozwój swojego "obozu" poprzez zbieranie materiałów, a apteczki, granaty i inne tego typu przydatne narzędzia musimy sami sobie scraftować, jeśli mamy z czego. Grało mi się miło, nieco świeżości wprowadzono. Z tym że danie główne to i tak single. 

Pytanie do wszystkich, którzy grali.
Jestem na etapie nadrabiania ekskluzywów z PS3. Jak dotąd ukończyłem trzy lub cztery (każdy z nich okazał się absolutnie genialny), więc w końcu przyszedł czas na najbardziej chwaloną grę generacji. Jak dotąd dotarłem do momentu, kiedy Joel odbiera Ellie, czyli chyba mam za sobą tutorial. Niestety, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się wynudziłem podczas gry. LoU rozkręca się później, czy jeżeli ani trochę nie złapałem klimatu do tego momentu, powinienem jednak przestać się męczyć i przestawić się na inny tytuł? Mam odczucia podobne do Bioshocka: I - obejrzałbym to dla fabuły, ale sama rozgrywka jest zbyt nudna. Zmienia się coś dalej, czy jest tylko więcej tego samego?
Jestem na etapie nadrabiania ekskluzywów z PS3. Jak dotąd ukończyłem trzy lub cztery (każdy z nich okazał się absolutnie genialny), więc w końcu przyszedł czas na najbardziej chwaloną grę generacji. Jak dotąd dotarłem do momentu, kiedy Joel odbiera Ellie, czyli chyba mam za sobą tutorial. Niestety, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się wynudziłem podczas gry. LoU rozkręca się później, czy jeżeli ani trochę nie złapałem klimatu do tego momentu, powinienem jednak przestać się męczyć i przestawić się na inny tytuł? Mam odczucia podobne do Bioshocka: I - obejrzałbym to dla fabuły, ale sama rozgrywka jest zbyt nudna. Zmienia się coś dalej, czy jest tylko więcej tego samego?
Nie no, ale poważnie? Nieustannie skradanie naprzemiennie z przesuwaniem belek i drętwym strzelaniem?
Sam nie wiem, gdzie jest problem, ale po prostu nie czuję najmniejszego dreszczyku emocji podczas eliminowania kolejnych przeciwników. Jeżeli naprawdę nic się od tego momentu nie zmienia, to chyba sobie daruję ;(
Dzięki za odpowiedź.
- Posty: 398
- Rejestracja: 8 lis 2013, o 22:07
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 46 razy
- Podziękowania: 28 razy
- Kontakt:
Odpal trudniejszy poziom. O to chodzi w grze, to oskryptowana historia anie shooter, drętwe strzelanie? Tam jest na tyle mało amunicji, że nie jest to podstawowy element gry. Jeżeli nie interesuje Cię historia, a sam gameplay, możesz sobie darować dalszą grę.
Na easy nie gram. Nie mam na myśli tego, że jest za łatwo, ale że to wszystko jest jakieś takie plastikowo wyprane z emocji.
Rozumiem granie dla historii. Prawdę mówiąc zazwyczaj gram dla historii, bo gry z samym gameplayem bez fabuły w ogóle mnie nie obchodzą. Problem jest taki, że gameplay jest tak nudny, że za każdym razem, gdy kończy się cutscenka, coś mi w głowie mówi: "k***a, teraz trzeba dojść do kolejnej" - a przy sekwencjach grywanych jest tyle frajdy, co przy oglądaniu reklam, przerywających ulubiony film.
Pomęczę jeszcze godzinę i zobaczę, nie po to kupiłem, by poddać się tak szybko, ale czarno to widzę.
Fabularnie też jak dotąd nie jest najlepiej. Podobny problem mam z książkami Cormaca McCarthyego (TLoU było często przyrównywane do drogi). Są tak nachalne w pokazywaniu brutalności swojego świata, że zamiast emocji budzą co najwyżej politowanie dla autora i taniości stosowanych przez niego środków literackich.