Regulamin forum
1. Aby dołączyć do którejkolwiek z naszych grup giveawayowych musisz powiązać swoje konto z "profilem steam".
2. Grupa Łowcy Gier Giveaway jest otwarta dla każdego kto poprosi o wstęp w tym wątku.
3. Istnieje również specjalna Grupy Zasłużonych dla użytkowników, którzy przyczynili się do rozwoju strony. Regulamin grupy znajdziecie w tym miejscu.
4. Należy przestrzegać regulaminu steamgifts. Jego łamanie skutkować będzie usunięciem z obu grup.
5. Dział Steamgifts i konkursy służy do promowania konkursów organizowanych przez Łowców Gier oraz giveawayów stworzonych dla naszych grup steamowych. Zakazuje się tworzenia kryptoreklamy oraz informowania o cudzych inicjatywach bez zgody administracji.
6. Temat "Kody do rozdania" posiada dodatkowo swój wewnętrzny regulamin, którego należy bezwzględnie przestrzegać jeśli wypowiada się w w/w temacie. Możecie go przeczytać w tym miejscu.
Wybrałem opcję trzecią bo lubię jak gra daje możliwość cichego podejścia do zadania ale nie zmusza mnie do tego ani nie kończy rozgrywki w przypadku wykrycia. Dlatego moim typem jest seria... Far Cry (od części trzeciej). Te gry dają naprawdę dużo swobody w wykonywaniu pewnych aktywności i takie posterunki odbijać możemy zarówno wjeżdżając na pełnej autem i waląc z zamontowanego kaemu jak i skradając się po cichu za plecami strażników i wyłączając po kolei alarmy. A jak sprawa się rypnie, dokończyć czyszczenie klasycznie, za pomocą pocisków pełnopłaszczowych .
Podobnie dobrze bawiłem się też w Wolfenstein The New Order.
Moją zdecydowanie ulubioną grą z elementami skradania jest The Last of Us Part II. Zawsze staram się wybrać drogę cichą, niemniej prawie zawsze kończy się to wykryciem przez przeciwnika i siłą rzeczy przejściem na drogę głośną
U mnie opcja 3 czyli Droga balansu. Na początku lubię się poskradać i załatwiać wszystko po cichu. Ale też czasem fajnie wejść z buta i zrobić klasyczną rozp...chę
Ulubiona seria? Chyba jednak Assassin's Creed. Ograłem niedawno Origins, teraz Oddysey i fajnie się gra.
Miałem powiedzieć o Dishonored, ale że słusznie wspomniało o tym tytule już tyle osób, powiem - Deus Ex: Human Revolution. Desperackie próby uratowania Malik w Hengshy bez zabijania do dzisiaj mi się śnią po nocach, ale było warto.
Styx. Głośną metodą nie da się go przejść, tzn. zawsze musisz zabezpieczyć sobie opcję doprowadzenia do walki tylko z jednym przeciwnikiem lub ucieczki, a do tego można wykorzystać przemyślanie zaprojektowane poziomy, chociaż nie w każdym miejscu jest to możliwe. Wolałbym drogę cichą, ale czasem jakiś poziom wymaga dosłownie godzin prób i błędów, wyczekiwania i planowania, wielokrotnego powtarzania poziomu, a szczególnie za pierwszym przejściem nie jest to wskazane, bo może uaktywnić jakiegoś buga, czasem nie obędzie się bez walkthrough, a nie lubię korzystać z instrukcji krok po kroku, więc wybieram balans.
I tak jest w każdej grze. Jeśli staje się zbyt upierdliwa z powodu kiepskiego projektowania (np. postać musi skoczyć na ślepo lub tam gdzie nie powinno się to udać, albo wykorzystać ukrytą mechanikę, której nie można poznać poprzez granie) lub mozolności przejścia (np. trzeba godzinami analizować trasy ludzików, a jak w końcu odkryjesz okienko, to pojawia się ono co kilkanaście minut, a najmniejszy błąd powoduje, że nie tylko musisz powtórzyć ten moment, ale też kilka wcześniejszych etapów), to bez wyrzutów zaczynam wyrzynać co się da, jak się da. Dopiero po przejściu samodzielnie sobie sprawdzę jak to prosi robią.
Co prawda moją ulubioną serią skradankową jest Commandos (w tym najlepiej oceniam i wspominam część drugą Commandos 2: Men of Courage) to wybrałem w ankiecie opcję "Droga Głośna" gdyż grając w skradanki typu Hitman: Codename 47 / Hitman 2: Silent Assassin jak już zostałem wykryty to lubiłem robić 'rozpierduchę' na całego
Oczywiście seria Metal Gear Solid, pod względem gameplayu MGSV chyba do tej pory jest najlepszą skradanką na rynku.
I gdyby było tylko więcej fabuły w The Phantom Pain to pewnie byłaby to gra prawie idealna, a tak to chyba MGS3 to moja ulubiona część.
Ostatnio przeszedłem też na 100% Hitmana z 2016, tam też podejście cichego zabójcy dawało dużo frajdy.
Co do ankiety to zawsze najpierw wybieram ciche podejście, ale jeżeli zostanę wykryty to kontynuuje rozgrywkę w "trybie głośnym". Tak przeszedłem chociażby Cyberpunk 2077 i właśnie MGSV.
Cóż, nie będę oryginalny - serie: Thief, Styx i Deus Ex, ale też Sniper Ghost Warrior, Far Cry - zawsze pierwsze podejście po cichu. Gier na rozpierduchę jest dużo, więc trzeba się nacieszyć możliwością innej rozgrywki.
W ankiecie wzięło udział 55 osób, z czego najwięcej - 28 - opowiedziało się za Drogą Cichą. Droga Balansu znalazła 21 zwolenników, a Droga Głośna tylko sześciu.
Gra/seria którą wymienialiście najczęściej to Dishonored - 7 razy.