Dziwne objawy podczas grania

Awatar użytkownika
Predator
Posty: 339
Rejestracja: 22 cze 2013, o 13:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 221 razy
Podziękowania: 122 razy
Kontakt:

doublexrossed pisze: dzisiaj, o 12:13 Coś neurologicznego, miałeś ostatnio jakieś poważne infekcje może kleszcza, kontakt z pleśnią? Jakaś chemia?
Kleszcza nie miałem, przyznaję że też o tym myślałem. Kontakt z pleśnią też odpada. Jedyne co to klimatyzacji w aucie w tym sezonie nie odgrzybiałem ale czy to już by się aż taka pleśń zrobiła.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 168
Rejestracja: 19 sty 2014, o 19:48
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 4 razy
Podziękowania: 7 razy
Kontakt:

w kazdym razie polecilbym neurologa, mnie to covid dawno temu niezle zalatwil mgla mozgowa ale przeszlo czego tez tobie życze
Ci użytkownicy podziękowali doublexrossed za ten post:
muniek1555
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 339
Rejestracja: 22 cze 2013, o 13:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 221 razy
Podziękowania: 122 razy
Kontakt:

doublexrossed pisze: dzisiaj, o 13:44 w kazdym razie polecilbym neurologa, mnie to covid dawno temu niezle zalatwil mgla mozgowa ale przeszlo czego tez tobie życze
Dzięki wielkie. Wiem z wynikiem rezonansu i wszystkimi już dotychczas badaniami od razu ruszam do neurologa.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1453
Rejestracja: 6 kwie 2017, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 218 razy
Podziękowania: 364 razy
Kontakt:

muniek1555 pisze: wczoraj, o 22:04 Po angielsku "motion blur".

Wtedy jest jeszcze gorzej. Zdecydowanie lepiej kiedy jest rozmycie włączone.
To w sumie do zanotowania i wyśpiewania u lekarza

Aha, fakt jak nie miałeś jeszcze nigdy rezonansu - hałasuje to g...no jak diabli. Oni powinni dać ci jakieś słuchawki/coś na uszy, ale za pierwszym razem mi i tak było z tym zbyt głośno więc teraz zawsze na rezonans biorę też swoje własne jakieś stoppery do uszu (takie z gąbki) i dopiero one+"słuchawki" wyciszają co trzeba.
No i mam nadzieję że nie masz żadnego klaustro, bo też takie leżenie w tubie przez 20 minut... (choć powinni dać przycisk alarmowy no i też jest jakaś komunikacja w razie czego). Nie żebym specjalnie chciał straszyć ale jest jak jest.
Ci użytkownicy podziękowali lewriczin za ten post:
muniek1555
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 339
Rejestracja: 22 cze 2013, o 13:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 221 razy
Podziękowania: 122 razy
Kontakt:

lewriczin pisze: dzisiaj, o 16:19
muniek1555 pisze: wczoraj, o 22:04 Po angielsku "motion blur".

Wtedy jest jeszcze gorzej. Zdecydowanie lepiej kiedy jest rozmycie włączone.
To w sumie do zanotowania i wyśpiewania u lekarza

Aha, fakt jak nie miałeś jeszcze nigdy rezonansu - hałasuje to g...no jak diabli. Oni powinni dać ci jakieś słuchawki/coś na uszy, ale za pierwszym razem mi i tak było z tym zbyt głośno więc teraz zawsze na rezonans biorę też swoje własne jakieś stoppery do uszu (takie z gąbki) i dopiero one+"słuchawki" wyciszają co trzeba.
No i mam nadzieję że nie masz żadnego klaustro, bo też takie leżenie w tubie przez 20 minut... (choć powinni dać przycisk alarmowy no i też jest jakaś komunikacja w razie czego). Nie żebym specjalnie chciał straszyć ale jest jak jest.
Dzięki za wskazówki ale kiedyś już miałem więc wiem co i jak :)
ODPOWIEDZ