Wyjaśnijmy coś sobie 2

[cFalcon]

Temat zamykam, bo nie mam zamiaru dywagować nad słusznością moich decyzji z innymi użytkownikami.

Podobno demokracja jest. Powodzenia życzę z takim nastawieniem do innych użytkowników forum.

Jako, że spędziłeś bardzo dużo czasu na napisanie tego posta, mogę ci bez problemu odpisać dlaczego ukarałem cię ostrzeżeniem i wytłumaczyć powody, dla których otrzymałeś bana na SB.

Czy prowadzenie dialogu to taka ciężka sprawa dla Ciebie?

I o tym trzeba mówić, trzeba ludzi uświadamiać.

Czyżbym nie miał racji? Przecież dokładnie opisałem to do czego doszło.

Wy temu remike ufacie? Bo ja nie. I nie raz już widzieliśmy np. po forumowych gibach, że nie wzbudza zaufania. O bezpodstawnym usunięciu mnie z grupy zasłużonych nawet nie wspomnę.

I co tutaj Cię obraża? To, że nie wzbudzasz mojego zaufania bo jak można przeczytać szukasz na mnie haków i dopowiadasz sobie różne rzeczy tylko po to aby się do mnie doczepić? Ja wierzę w to, że nawet gdybym miał to szczęście i wygrał forumowego giba to byś zrobił rerolla. Przecież nikt by o tym nie wiedział. Uważasz, że nie mam racji? Przykro mi ale takie mam zdanie tylko dlatego bo zachowujesz się wobec mnie tak a nie inaczej.

Czyżby się okazało, że czerwony upublicznia prywatną korespondencję? Ciekawe czy wie że na to też jest paragraf.

Sprawa się wyjaśniła. Wiedziałbyś o tym gdybyś łaskawie poświęcił chwilę na zapoznanie się z archiwum czata.

A jakby tak rozpowszechnił dane osobowe to już szkoda gadać: kajdanki, ekstradycja do Polski i 2 lata.

I gdzie tu masz pomównienie? Fakty są takie, że ochrona danych osobowych w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie i należy się liczyć z konsekwencjami. Ja wiem kto na forum posiada moje pełne dane adresowe. Jest to bliska Ci osoba i po prostu ostrzegam Ciebie i innych, że o ile na forum możesz komuś dać ostrzeżenie lub zbanować to w prawdziwym życiu prokurator nie ma opcji ban, a ja nie należę do osób, które boją się sądów i nie walczą o swoje.

Kara w postaci trwałego bana na SB spowodowana jest faktem, że naganne zachowania stały się trwałą częścią twojej egzystencji na czacie i nie widziałem żadnych szans na poprawę. Nieustannie atakujesz mnie, podważasz mój autorytet i buntujesz przeciwko mnie innych użytkowników.

I to jest właśnie to o czym cały czas mówimy. Dopowiadasz sobie coś czego nie ma i czego nikt oprócz Ciebie nie widzi.
Rozumiem, że na tym forum ty możesz kpić z innych użytkowników, ale w drugą stronę to już nie działa. Czyżbyś już nie pamiętał jak przekręcałeś mój nick na czacie? Wczoraj już Ci napisano: sam mnie prowokujesz, a potem wykorzystujesz swoje stanowisko żeby się odegrać na mnie.

Czujesz się gorzej traktowany, a tak naprawdę fakt, że jeszcze nie dostałeś permanentnego bana jest najwyższym aktem łaski ze strony administracji.

Wiem o tym i doceniam to, ale nie zmienia to faktu, że moje ostrzeżenia przyznane przez Ciebie są naciągane i wynikaja z z tego co Ty sam sobie dopowiedziałeś. I nie raz Ci już tłumaczyłem, że korzystanie z Łowców mając ostrzeżenie jest pozbawione sensu bo po to są Łowcy aby tanio uzupełnić swoją kolekcję gier. Ciekawe jak to robić bez 3 miesiecznego dostepu do Targu i wspólnych zakupów? W tym miejcu warto przypomnieć, że nie tylko ja nie zgadzam się z takimi restrykcjami.

Byłeś wielokrotnie upominany, na swoim pierwszym koncie dostałeś permanentnego bana za ordynarne zachowanie i zdajesz sobie sprawę, że masz na pieńku z administracją.

I oczywiście to jest tylko moja wina. Ty przeczytałeś co napisałem w temacie? To ja tu jestem ofiarą Twojej przemocy.

Jeżeli mimo wszystko stać cię na odzywki takie jak w powyższym cytacie, oznacza to, że nie potrafisz dostosować się do panujących tu zasad i twoje toksyczne zachowanie będzie tylko szkodziło społeczności.

Powtarzam: tylko Tobie tutaj wolno kpić z innych? Czy nie zargumentowałem tego co napisałem?

Radzę więc pokornie wykorzystać ostatnią szansę i korzystać z forum w sposób merytoryczny i nieprzeszkadzający innym użytkownikom oraz administracji strony

Bardzo dziękuje i chętnie skorzystam, ale korzystanie efektywne z ostrzeżeniem i bez czatu jest bezsensowne.

Jeżeli po TYM ostrzeżeniu twoje zachowanie nie ulegnie zmianie i nadal będziesz mi ubliżał, będę zmuszony odebrać ci możliwość wypowiadania się na forum.

I widzisz i znów. Czy Ty musisz prowadzić politykę zastraszania użytkowników?

Tyle ode mnie. Można połączyć z poprzednim tematem.

[komarEX]

Krótka historyjka z mojego życia.
Kiedyś byłem w pewnej grupie osób (tak to nazwę). Mieliśmy forum. Generalnie mieliśmy gdzieś regulaminy - do czasu. Mimo, iż całość była tylko dla fanu w końcu powstał regulamin. Byłem tą osobą, która co chwila znajdywała dziury w tym regulaminie (powiedzmy, że takim "cFalconem", ale nie płakałem tak jak on). Koniec końców po wielu debatach zostało do regulaminu dopisane, że admin ma zawsze racje.

TL;DR
cFalcon, możesz płakać do woli, ale to forum nie jest twoje i admin ma tutaj PEŁNĄ władzę. Żaden sąd Ci tutaj nie pomoże. Albo się pogodzisz z decyzjami administracji albo najlepiej zaprzestań się tutaj udzielać.

[Jagusone]

Jeśli są upubliczniane dane osobowe to z tego mogą być tylko kłopoty dla forum.
Są takie fora że, nawet jeśli admin nie ma racji to patrz punkt 1.
1. Admin ma zawsze rację.

[Kozdras]

cFalcon
Jakoś nie widać innych ludzi narzekających na tego podłego, czepiającego się i banującego za nic admina, wiec to może coś z tobą jest nie tak a nie z nim?
I tak jak napisał KomarEX admin ma zawsze racje, chcesz się z kimś pokłócić wyjdź z kolegami na piwo a nie prowadź debaty przez internet.

[nerka99]

... jeszcze cFalcona nie zbanowali?

[smugglersun]

Trochę czegoś nie rozumiem, po co komentujecie, skoro nie dotyczy to Was a relacji między cFalconem, a remikiem, bo inna forma komunikacji nie jest możliwa. Nie chcę stać po niczyjej stronie, nie chcę nikogo bronić, nie mam nic do remike'a, nie mam nic do cFalcona, to tylko internetowe forum, ale cFalcon trochę racji ma

Czyżbyś już nie pamiętał jak przekręcałeś mój nick na czacie? Wczoraj już Ci napisano: sam mnie prowokujesz, a potem

to jest akurat prawda co przyznało kilka osób wczoraj

Nie wypowiadajcie się, jeśli nie wiecie o co chodzi. Remike nie lubi cFalcona, to fakt, ale trochę nie halo jest tutaj na siłę znajdywanie różnych rzeczy by dac minusa czy bana w momencie, kiedy samego cFalcona się do takich akcji prowokuje. To mi tylko nie pasuje i tyle. Mi jedynie zależy na tym, by na forum była miła atmosfera, co niekoniecznie jest możliwe, ba, co w ogóle nie jest chyba mozliwe i nie chodzi tutaj o sprawę między adminem, a Falconem, tylko dziesiątkami chamskich i żenujących komentarzy nie prezentujących jakiegokolwiek poziomu czy to w komentarzach na głównej czy na forum. Ktoś zupełnie nowy zadaje pytanie i zostaje zmiażdzony krytyką i chamskimi tekstami, że "ciężko przeczytać kilka stron wcześniej (raz to "kilka stron" oznaczało coś koło 60 stron w bundlowym temacie)" ale to tylko kropla w pewnym morzu.

Dziwi mnie natomiast stwierdzenie "admin ma zawsze racje" (nie, nie odnoszę się tutaj do remike, ale ogólnie forumowego powiedzenia na wielu forach) - czyli, że macie gdzieś co robi admin bo forum jest jego i taki gość może robić co mu się żywnie podoba w tym wyzywać i kpić z userów i akcpetujecie to bo "admin ma zawsze racje"? Krytyka krytyką, ale dlaczego nie można rzucić kilku zdań krytyki w stronę takiego admina, który nie ma pojęcia o tym jak powinna wyglądac jego rola, gdzie zamiast dbać o dobro danego portalu/forum sam robi z niego syf i wprowadza niemiłą atmosferę? Jeśli user nie robi zupełnie nic złego, nie łamie regulaminu, a przychodzi admin, który go nie lubi bo ma dajmy na to inne poglądy polityczne itp to to, że jest właścicielem forum uprawnia go w jakikolwiek sposób do wyzywania go w myśl stwierdzenia "admin ma zawsze rację" i banowania go bez żadnego powodu? Czy normalną reakcją wg was jest wtedy zamknięcie dzioba na klucz i przystawanie na takie coś? To w takiej sytuacji bardziej user niż admin dba o forum. I podkreślę - nie mówię tutaj o tym forum, to jest lowcygier.pl tylko ogólnie, chociaż skierowane trochę w stronę pewnego forum o tematyce komórkowo-mobilnej i odnośnie stwierdzeń jakie padały powyżej.

Najlepiej by było gdyby remike i cfalcon wymienili korespondencję między sobą prywatnie w sensie porozumienia i znalezienia kompromisu bo tak będzie najlepiej, przede wszystkim dla forum. Możecie mówić co chcecie, ale nie chcę bronić cFalcona, sami pamiętacie pewnie wiele moich utarczek z nim niedawno, więc nie kieruję się tutaj jakąś sympatią, ale cFalcon nie jest trollem pokroju gloobosa, bo w przeciwieństwie do niego i jemu podobnych wnosi jednak coś do forum, a to, że "ma inne zdanie" na wiele tematów nie powinno go dyskwalifikować w żaden sposób z życia forum.
Wina jest po obu stronach, jak zwykle.
Mam nadzieję, ze @remike i @cFalcon nie będziesz mi miał za złe, że wypowiadam się w temacie, który mnie nie powinien dotyczyć, ale mam na uwadze dobrą atmosferę na forum i tylko to.

Gdybym miał przyrównać do metafory - to forum to podwórko remike. Tyle, że podwórko najlepiej funkcjonuje wtedy, kiedy jest na nim piłkarskie boisko gdzie ludzie grają i współpracują ze sobą - team work, źle jest wtedy, kiedy zamiast boiska jest trzepak i piaskownica. (czytaj - nie doprowadzać do dziecinnych zabaw, a stworzyć współpracę).

http://www.youtube.com/watch?v=63b4O_2HCYM

[amistad18]

cFalcon - w poprzednim temacie posty za które dostałeś ostrzeżenia, to jak dla mnie jednak był trolling, może nie obrażanie/pomówienia, ale trolling jak najbardziej, bo nie wiem co dobrego chciałeś nimi osiągnąć? Więc mając co nieco za uszami, nie wiem czy to aby nie jest powodem dla którego remike nie chce się z Tobą bratać. Aczkolwiek z drugiej strony rozumiem też i Twoje racje, trochę to już za daleko zaszło, i dziwię się że Twoja próba wyciągnięcia ręki miała taki raczej negatywny efekt. Rozumiem że z idiotami nie ma co polemizować, ale Twoja wypowiedź była spójna, merytoryczna, a admin po swojej odpowiedzi zamknął temat - tak się nie robi, wiadomo że efektem tego będzie kolejny temat z odpowiedzią, i tak w kółko, aż ktoś dostanie bana, tylko po co?

Niestety wedle tego co piszą inni, admin nie ma zawsze racji - może mu się tak wydawać, ale tak nie jest. Przesiadywałem na wielu różnych forach, w tym jednym naprawdę dużym, ogólnopolskim, gdzie moderatorzy i administracja byli niczym bóstwo, nieomylni, robili co chcieli, wystarczyło że jakiś mod kogoś nie lubił to mógł dać bana i koniec - żadnej opcji odwoławczej, bo wedle zasad tylko ten kto dał bana/ostrzeżenie mógł je anulować. Doprowadziło to do tego, że pewnego dnia kiedy jeden z wartościowych użytkowników forum dostał bana na 7 dni za jakąś mega *klikklak*, 90% wartościowych użytkowników, którzy pomagali innym na tym forum i w zasadzie je napędzali, po prostu odeszło. Niestety tam administracja za późno się nauczyła że to użytkownik jest najważniejszy.

Widziałem posty remike odnośnie nowych kafelków, trochę szokujące, więc domyślam się że on może być trudny w negocjacjach, bo tam dopiero po fali krytyki "zmiękł". Więc tutaj cFalcon proponuję Ci odpuścić, bo sam nic nie zmienisz, tym bardziej że nie jesteś takie niewiniątko, dlatego tłum się raczej za Tobą nie stawi - po prostu musisz być już grzeczny.

[g-t]

I po co ta dyskusja ? Większość ludzi wchodzi tutaj z przyjemności, żeby pogadać z ludźmi o wspólnym hobby. Fajnie jakby tak zostało. Nie opowiadam się po żadnej stronie, ale chłopaki... wyluzujcie

[remike]

Temat zamykam.

Obawiam się, że cFalcon nie będzie w stanie funkcjonować na tym forum. Mowa o użytkowniku, który otrzymał bana na pierwsze konto oraz 4 ostrzeżenia na drugie i mimo usilnych próśb nie jest w stanie zmienić swojego zachowania. Jeżeli ktoś nie ma za grosz szacunku do decyzji administracji i cały czas kwestionuje mój autorytet, nie będzie w stanie dostosować się do reguł, które wyznacza własnie administracja. Czy to się komukolwiek podoba, czy nie - zasady wyznacza administrator i stawianie mu warunków oraz szantażowanie jest po prostu niedopuszczalnym zachowaniem Nie widzę więc innej możliwości niż odebranie cFalconowi możliwości wypowiadania się na forum.

Smugglersun otrzymuje z kolei ostrzeżenie za kwestionowanie moich decyzji i podważanie mojego autorytetu. Doskonale rozumiem, że mój charakter nie każdemu będzie odpowiadać i nie każdy będzie tutaj moim dobrym kumplem. Mimo wszystko, nie mogę tolerować sytuacji, w których moje decyzje są wyśmiewane na czacie, a użytkownik dyktuje mi jak mam postępować w kwestiach porządkowych. Niestety, nawet przy jakiejś niechęci do mojej osoby, musicie zachować elementarny szacunek i respektować moje decyzje. Jedyną alternatywą jest niestety przeniesienie się na inną stronę.

Proszę o niezakładanie kolejnych tematów pt. "wyjasnijmy coś sobie". Będą one usuwane, a ich autor otrzyma ostrzeżenie za niestosowanie się do moich próśb. Kwestie ostrzeżeń/banów nie podlegają i nigdy nie będą podlegać dyskusji.