Re: Seriale
: 18 gru 2019, o 16:33
Na amazon prime (video) jest już cały 4 sezon The Expanse ! (wystarczy założyć konto na amazonie i aktywować 30 dniowy trial)
ok thx , się zobaczy sprawdzę przy okazji czy czegoś nie przegapiłem xdkmpt pisze: Ostatnio łyknąłem serial The Mandalorian i jako fan Gwiezdnych Wojen jestem niezmiernie ukontentowany. Początkowo nie byłem entuzjastycznie nastawiony do konceptu tego serialu, no bo niby dlaczego opowiadać historię jakiegoś łowcy nagród skoro jest wiele ciekawszych postaci/stronnictw w tym uniwersum (zakon Jedi, Sithowie, senat), ale szybko zmieniłem zdanie.
Mando pomimo tego, że przez 99% czasu nosi hełm kupił mnie swoją charyzmą, tajemniczością i ślepym przywiązaniem do obyczaju ("this is the way"). Lubię postacie z nowej disnejowskiej trylogii, ale trochę brakowało mi tam takiego bad assa i serial świetnie uzupełnia tę lukę. Baby Yoda to strzał w dziesiątkę. Nie dość, że słodziak to na dodatek potężny już od maleńkości, ale jednocześnie uroczo nieporadny.
Poziom odcinków jest dosyć równy. Niby można doszukać się ze dwóch mniej widowiskowych epizodów, ale to już czepialstwo dla czepialstwa. Najbardziej podobały mi się oczywiście dwa finałowe odcinki, które sensownie zamykają pierwszy sezon, ale jednocześnie jasno dają do zrozumienia, że serial doczeka się kontynuacji i czego można się po niej spodziewać.
Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał, a lubi uniwersum Gwiezdnych Wojen to zdecydowanie warto.
Travelers.kmpt pisze: 12 lip 2020, o 12:23 Wyszły ostatnio jakieś dobre seriale fantasy lub sci-fi? Oglądałem The Expanse, Star Trek Picard oraz Star Trek Discovery i chętnie sięgnąłbym po coś nowego. Sprawdziłem pierwszy odcinek Wiedźmina, ale mnie nie wciągnął i nie mam zamiaru oglądać następnych. Może polecicie coś innego?![]()
BlackJuice dobrze gada. Altered Carbon jest świetny, oba sezony. Niestety nowych produkcji prawie nie ma, ale jeżeli przegapiłeś trochę starsze to ze swojej strony polecę jeszcze Killjoys 5 sezonów i Dark Matter 3 sezony, Orville 2 sezony, no i może DEFIANCE 3 sezony. Żaden z nich nie jest na poziomie Altered Carbon, nie jest nawet blisko i żaden też nie jest nowy, ale każdy ma swój klimat i jeżeli lubisz sf to powinny się spodobać.kmpt pisze: 12 lip 2020, o 12:23 Wyszły ostatnio jakieś dobre seriale fantasy lub sci-fi? Oglądałem The Expanse, Star Trek Picard oraz Star Trek Discovery i chętnie sięgnąłbym po coś nowego. Sprawdziłem pierwszy odcinek Wiedźmina, ale mnie nie wciągnął i nie mam zamiaru oglądać następnych. Może polecicie coś innego?![]()
100 jest trochę pokroju... Prison Break i tym podobnych, zawsze pod koniec odcinka musi ktoś wyskoczyć z swoją własną agendą, wywrócić wszystko do góry nogami, zawsze jakiś bezsensowny suspens jest, do tego początek to oglądanie bandy gówniarzy w anarchii i mega cringe jest, potem zdeka lepiej. IMHO jak ktoś wychował się na sci-fi typu Star Trek, Stargate to raczej nie dla niego.
Od siebie dodam, że to jeden z tych seriali które najlepiej chyba oglądać we własnej sali kinowej; wszystko jakieś dziwnie ciemne i mix audio taki, że bez napisów nie rozumiałem co mówią, bo dialogi były zbyt ciche w stosunku do reszty. Olałem po ~10 odcinkach.GThoro pisze: 13 lip 2020, o 02:44100 jest trochę pokroju... Prison Break i tym podobnych, zawsze pod koniec odcinka musi ktoś wyskoczyć z swoją własną agendą, wywrócić wszystko do góry nogami, zawsze jakiś bezsensowny suspens jest, do tego początek to oglądanie bandy gówniarzy w anarchii i mega cringe jest, potem zdeka lepiej. IMHO jak ktoś wychował się na sci-fi typu Star Trek, Stargate to raczej nie dla niego.
Jak dla mnie drugi sezon Altered Carbon jest straszny... Pierwszy sezon też miał swoje absurdy, zwłaszcza pod koniec sezonu, ale dociągał całość przez świeżość uniwersum i pewną dozę tajemniczości (przynajmniej na początku sezonu). Poza tym Kinnaman może nie jest jakimś wybitnym aktorem, ale jego zmęczony styl grania świetnie pasował do głównej postaci.
Mam bardzo podobne zdanie, chociaż może nie byłbym aż tak surowy, by nazywać drugi sezon "strasznym". Jest słabszy od pierwszego, owszem, ale da się obejrzeć, jeśli nie nastawiamy się na nie wiadomo co.rob006 pisze: 13 lip 2020, o 11:06Jak dla mnie drugi sezon Altered Carbon jest straszny... (...) Ogólnie o ile pierwszy sezon nie powali cię na kolana, to drugi sugeruję odpuścić i nie psuć sobie wrażeń.
Może to kwestia oczekiwań, chociaż nie liczyłem na wiele, bo już pierwszy sezon był wg mnie co najwyżej dobry - po ciekawym początku poziom dość mocno spadał. Ale zwykle jak zacznę oglądać sezon serialu, to go kończę (nawet ostatni sezon House of Cards domęczyłem do końca), a tutaj utknąłem mniej więcej w połowie i jakoś ciężko mi się przemóc żeby go oglądać dalej.Niriles pisze: 13 lip 2020, o 20:20 Mam bardzo podobne zdanie, chociaż może nie byłbym aż tak surowy, by nazywać drugi sezon "strasznym". Jest słabszy od pierwszego, owszem, ale da się obejrzeć, jeśli nie nastawiamy się na nie wiadomo co.