Łowcy Gier

buck pisze:

MSKOTOR pisze: Inny przykład - gorący strzał w x-kom, gdzie towary po obniżce czasami kosztują podobnie co towary w innych sklepach internetowych. Ale ludzie widzą obniżkę i kupują.

Dzięki. To mi przypomniało, że właśnie miałem zwrócić w x-komie jeden "złoty strzał". W Biedronce niemal to samo za 3/5 "złotego".

Ja miałem to samo, chciałem kupić dysk ssd w tej promocji, ale coś mnie tknęło by sprawdzić najniższą cenę na ceneo i co się okazało kupiłem jeszcze taniej o 29 zł

pawelek91 pisze: http://pclab.pl/news67219.html

To nie "Valve" stosuje takie praktyki tylko co poniektórzy wydawcy.

bobule pisze:

kamil950 pisze: Wiedzieliście, że https://isthereanydeal.com/ może informować nie tylko o promocjach gier z naszej listy życzeń z konta Steam ze sklepów cyfrowych (chociaż nie ma tam wszystkich jak cdp.pl czy muve.pl/sklep/digital), ale także o bundle'ach, voucherach, giveawayach (nie wiem których) etc.? Proponuję przejrzeć "settings" po zalogowaniu się.

w nju mobile konto jest ważne cały czas, nie ważne ile masz tam kasy
a co do tej story, to to takie salenauts jest

No, ale Salenauts chyba nie wysyła powiadomień na e-mail i nie jestem pewny czy jest przynajmniej podobnie intuicyjne i wygodne (chociaż jakiś czas tam już raczej nie wchodziłem).

Nie wiem jak u Was, ale na moje konto właśnie wskoczyło Czterech Batmanów wersjach GOTY. Szacun dla WB.

Za co ten szacunek? Za to, że wypuścili gniota i próbują rozwścieczonych fanów uspokoić pozostałymi Batmanami, które i tak mają w bibliotece? Nie.

ggoral1 pisze: Za co ten szacunek? Za to, że wypuścili gniota i próbują rozwścieczonych fanów uspokoić pozostałymi Batmanami, które i tak mają w bibliotece? Nie.

Racja. Kupujący BK w cenie premierowej mogą zamienić "szacun" na "fakulec". Jak dla mnie - interes ok.

buck pisze: Nie wiem jak u Was, ale na moje konto właśnie wskoczyło Czterech Batmanów wersjach GOTY. Szacun dla WB.

Szacun dla WB? To jakaś kpina? Jako fan Batmana, który posiadał jeszcze przed premierą krapiszcza stulecia aka Akrham Knight wszystkie części serii Arkham, łącznie z DLC, nie otrzymałem nic. Fantastyczna nagroda dla największych fanów, a tym samym osób, na których WB zarobiło najwięcej.

Oni powinni dodawać te gry jako gifty do ekwipunku, jak ktoś już posiada je w wersji GOTY. Prawdziwi fani serii już dawno mają wszystkie gry ze wszystkimi DLC, nie mówiąc że Batmany były zbundlowane i cała masa osób kupiła je za grosze w okolicach premiery B:AO.

WB dało coś tylko osobom, dla których B:AK był początkiem przygody z serią (więc nie wiernym fanom). Reszta nie dostała w większości nic.

RoyKeane pisze: krapiszcza stulecia aka Akrham Knight

Że co?

MSKOTOR pisze: Oni powinni dodawać te gry jako gifty do ekwipunku, jak ktoś już posiada je w wersji GOTY. Prawdziwi fani serii już dawno mają wszystkie gry ze wszystkimi DLC, nie mówiąc że Batmany były zbundlowane i cała masa osób kupiła je za grosze w okolicach premiery B:AO.

WB dało coś tylko osobom, dla których B:AK był początkiem przygody z serią (więc nie wiernym fanom). Reszta nie dostała w większości nic.

Też liczyłem na to, że geniusze od marketingu w WB wpadną na to, że Ci, którzy nie dostaną nic pociągną hejt na AK dalej i postanowią jednak dać ludziom gifty do ekwipunku. Dziwi mnie to także dlatego, że w niedalekiej przeszłości nie było dla WB problemem zamienić wszystkim posiadaczom AA i AC ich wersji gry na GOTY.

To co mieli wam dać? Dla każdego po 4 gry do EQ jak bym spał na pieniądzach to mógłbym to zrobić, wiedząc że i tak to wszystko pójdzie na handel. Seasson pass byłby miły ale znowu odezwaliby się ludzie którzy go zakupili, że im z kolei się to nie podoba bo nic z tego nie mają, DLC by na siebie nie zarobiły a zaraz byłyby do tego narzekania ze strony PS4, Xboxa, że oni też by chcieli. I tak źle i tak nie dobrze. Dostalibyście inne gry WB to byłoby, że dawno obundlowane i na co mi takie starocie. Nie chcę bronić WB bo wersja PC była tragiczna i doskonale o tym wiedzieli w momencie wydania ale za bardzo i tak nie mieli co dać a tak hejt przeminie po miesiącu i przy kolejnym batmanie będzie w prasie "a pamiętacie co było z poprzednim tytułem" a ludzie i tak kupią pre ordery.
Jak teraz wam dodadzą jakieś gry do Eq to jeszcze będzie kolejny hejt w stylu, gdybym wiedział, że będą gifty to bym kupił jak kody chodziły po 20 zł na allegro.

PiccoloPL pisze: To co mieli wam dać? (...).

Dokładnie. Co by nie zrobili to byłyby narzekania. A wystarczyło nie rzucać się na preordery tylko poczekać do premiery aż się pierwsze prawdziwe opinie ukażą.

dostalem SP do arkham origins jestem zadowolony

od poczatku nie łudzilem sie ze dostane gifty do EQ a po wypowiedzi goscia od Rocksteady "check your library" stracilem resztke nadziei. Ale nie myslalem tez ze dadza DLC do Arkham Origins ktore nie jako nie jest w kanonie a tut aka mila niespodzianka

PiccoloPL pisze: To co mieli wam dać? Dla każdego po 4 gry do EQ jak bym spał na pieniądzach to mógłbym to zrobić, wiedząc że i tak to wszystko pójdzie na handel. Seasson pass byłby miły ale znowu odezwaliby się ludzie którzy go zakupili, że im z kolei się to nie podoba bo nic z tego nie mają, DLC by na siebie nie zarobiły a zaraz byłyby do tego narzekania ze strony PS4, Xboxa, że oni też by chcieli. I tak źle i tak nie dobrze. Dostalibyście inne gry WB to byłoby, że dawno obundlowane i na co mi takie starocie. Nie chcę bronić WB bo wersja PC była tragiczna i doskonale o tym wiedzieli w momencie wydania ale za bardzo i tak nie mieli co dać a tak hejt przeminie po miesiącu i przy kolejnym batmanie będzie w prasie "a pamiętacie co było z poprzednim tytułem" a ludzie i tak kupią pre ordery.
Jak teraz wam dodadzą jakieś gry do Eq to jeszcze będzie kolejny hejt w stylu, gdybym wiedział, że będą gifty to bym kupił jak kody chodziły po 20 zł na allegro.

Mnie ten problem interesuje raczej z czysto marketingowego punktu widzenia - są lepsze i gorsze sposoby wyjścia z kryzysu, prawda jest taka, że coś trzeba było wymyślić. Tu nie chodzi nawet o fakt, że ktoś chce coś dostać, bo mu się gra nie podobała - jak co bardziej trzeźwi internauci zauważają, gdyby każdy z nas dostawał jakaś rekompensatę po tym, jak okaże się, że produkt, który kupiliśmy nam się nie podoba, to pływalibyśmy w oceanie produktów z napisem "przepraszamy, to skromny upominek, bo daliśmy ciała". Chodzi bardziej o to, że samo WB stworzyło tę dziwną atmosferę, w której wiadomo było, że muszą zrobić coś poza naprawieniem samej gry.

Wpadli na pomysł - dostajecie itemki do TF2, a wcześniej wszystkie gry z serii Arkham. Wiadomo że te pozostałe Batmany to sprawa dyskusyjna, Ci, którzy nakręcali najwięcej pozytywnych emocji na premierę AK już dawno te gry mają. Ale teraz nagle ktoś tu zachował się jak (nie przymierzając) premier pewnego dużego państwa w Europie ogłaszając szczegóły programu 500+ - nagle okazuje się, że gry dostaną tylko Ci, którzy już ich nie mają, za chwilę być może okaże się, że itemki do TF2 będą niewymienialne. ;D

Zawsze jest jakaś grupa niezadowolonych, hejt w sieci roznosi się falami, ale straty zawsze można minimalizować - tymczasem WB i Rocksteady najpierw sami pozbawili się szans w wyścigu o grę roku, a teraz mocno cisną, by dołączyć do "czołówki" wielkich graczy takich jak Ubi, czy EA w kiwaniu fanów gier, które wydają.

RoyKeane pisze: Szacun dla WB? To jakaś kpina? Jako fan Batmana, który posiadał jeszcze przed premierą krapiszcza stulecia aka Akrham Knight wszystkie części serii Arkham, łącznie z DLC, nie otrzymałem nic. Fantastyczna nagroda dla największych fanów, a tym samym osób, na których WB zarobiło najwięcej.

Ciekawe jak mieli dogodzić gościowi z 3000+ gier na koncie? Warto czasem wyjąć nos z własnej d... i oswoić się z faktem, że nie jest się pępkiem świata. Ja jestem zadowolony, a WB nic nie musiał nikomu dawać. Zwłaszcza, że BAK jest już jak najbardziej grywalny.

buck pisze:

RoyKeane pisze: Szacun dla WB? To jakaś kpina? Jako fan Batmana, który posiadał jeszcze przed premierą krapiszcza stulecia aka Akrham Knight wszystkie części serii Arkham, łącznie z DLC, nie otrzymałem nic. Fantastyczna nagroda dla największych fanów, a tym samym osób, na których WB zarobiło najwięcej.

Ciekawe jak mieli dogodzić gościowi z 3000+ gier na koncie? Warto czasem wyjąć nos z własnej d... i oswoić się z faktem, że nie jest się pępkiem świata. Ja jestem zadowolony, a WB nic nie musiał nikomu dawać. Zwłaszcza, że BAK jest już jak najbardziej grywalny.

a co z osobami które mają 30 gier, ale mają wszystkie części Batmana?

smugglersun pisze: a co z osobami które mają 30 gier, ale mają wszystkie części Batmana?

mają pecha? Znasz takie osoby? BAK jest już grywalny. WB nic nie musiał nikomu dawać. Komu nie przypasowało - trudno. Równie dobrze można rwać włosy z głowy przy każdej promocji, którą przegapimy.
A tak btw, nie bardzo rozumiem, dlaczego nie mogę mieć prywatnego zdania na ten temat? Też mam wszystkie Batmany i to w dodatku na konsole. Ciekawe, na kim WB więcej zarobił?

buck pisze:

smugglersun pisze: a co z osobami które mają 30 gier, ale mają wszystkie części Batmana?

mają pecha? Znasz takie osoby? BAK jest już grywalny. WB nic nie musiał nikomu dawać. Komu nie przypasowało - trudno. Równie dobrze można rwać włosy z głowy przy każdej promocji, którą przegapimy.
A tak btw, nie bardzo rozumiem, dlaczego nie mogę mieć prywatnego zdania na ten temat? Też mam wszystkie Batmany i to w dodatku na konsole. Ciekawe, na kim WB więcej zarobił?

Ale kto odbiera Ci prawo do własnego zdania? To, że ktoś zadaje pytania do Twoich tez nie oznacza, że nie możesz pobłądzić z opiniami, tak jak my wszyscy zresztą. Linia obrony twórców jest w sumie identyczna, jak choćby przy AC: Unity. Takie sytuacje są dla producentów zawsze sprawdzianem - marketingowcy też pewnie podrzucili szefostwu kilka możliwych do zrealizowania pomysłów, zawsze w takich sytuacjach wybiera się coś, co może "pokryć" jak największą liczbę niezadowolonych przy jednoczesnej minimalizacji kosztów własnych. Od początku nie było co liczyć na to, że wszyscy będą zadowoleni.

Mnie zawsze przy takich sytuacjach rozbraja szybkość, z jaką a) strona hejtująca powraca do argumentów, których używała przed ogłoszeniem, jaka będzie próba rekompensaty, b) strona broniąca przyswaja sobie marketingową papkę pijarowców - w tym wypadku o tym, że gra jest już w pełni grywalna i połatana (nie jest, samo WB przyznaje, że niektórych błędów NIE usuną).

Czyżby Walw poszedł również na rękę sprzedającym na rynku?