Kropeks pisze: 23 gru 2021, o 14:03
jakieś rady do następnego podejścia? Najlepiej bez tricków (jak ten z okradzeniem kowala)
Ale to przecież nie żaden trick tylko podstawy mechaniki rozgrywki. Zasada jest prosta - chcesz mieć kasę, musisz kraść. Otwieranie zamków to podstawa a kowal to tylko prosty przykład jak można się nieco wzbogacić na początku. Poza tym, jak koledzy już wspomnieli, łowiectwo jest warte swej ceny bo praktycznie z każdego potwora da się coś uzyskać.
Moja porada - nie śpiesz się. Przed przystąpieniem do jakiejś frakcji, czy to Stary czy Nowy Obóz lub Bagna z "jedynki" czy miasto/farma/klasztor z części drugiej, warto porobić po kolei wszelkie pomniejsze questy dla poszczególnych obozów i dopiero wtedy podjąć decyzję. Zawsze to dodatkowe punkty doświadczenia a niektóre decyzje zamykają nam inne drogi. Jak trochę podrośniesz, zabierz się za eksplorację. W pierwszym rozdziale można już położyć niemal każdego zwierza i praktycznie calkowicie rozwinąć jakąś umiejętność walki. To o tyle ciekawe, że moby odradzają się po rozpoczęciu nowego aktu lub gdy wymaga tego quest. Jest jedno zadanie, w ktorym naprawdę duży bysior broni dostępu do przedmiotu. Rzecz w tym, że jest on tam od samego początku gry i nic nie stoi na przeszkodzie by zarąbać go zanim dostaniesz ten quest. A gdy już go przyjmiesz okaże się, że bysior znowu tam jest i znowu da ci sporo expa. W dużej mierze tyczy się to też drugiej odsłony. Ogólnie warto co rozdział przejść się jeszcze raz po mapie. No i absolutnie warto gdy będziesz miał jakąś obstawę (w paru miejscach dołączają do ciebie npce) korzystać z niej i zaciągać ich gdzie się da by łatwiej ubijać przeciwników.
Pierwszy Gothic ma też ciekawy mechanizm expienia na ludziach. Praktycznie każdego można pokonać bez faktycznego zabijania go bo broń biała nie jest śmiercionośna. Jak załatwisz delikwenta mieczem to zostanie mu 1hp, dostaniesz np. 100 pkt doświadczenia a on padnie i będziesz mógł go jeszcze ograbić. Po tym za każde kolejne zaatakowanie go już nie dostaniesz expa, chyba że zabijesz go definitywnie łukiem lub czarami. Wówczas dostaniesz drugie 100 pkt. W części drugiej to już tak nie działa, tam bandyci choć są ludźmi giną od razu.
W pierwszym Gothiku jest mały bug/glitch dotyczący spadania. Tuż przed samym upadkiem na ziemię wystarczy nacisnąć przycisk ruchu w bok i Bezio zachowa się tak jakby zeskoczył z małej wysokości. W samej rozgrywce nie jest to jakieś wielkie ułatwienie, ja po prostu stosuję to jako oszczędzacz czasu. Zamiast schodzić z wysokiej góry ścieżką na sam dół po prostu szybciej jest zeskoczyć, zwłaszcza jak już drogę znasz i wiesz, że nic ciekawego po drodze nie znajdziesz
Czytaj opisy przedmiotów konsumpcyjnych, niektóre dają stałe bonusy i warto je zachować na późniejszy etap gry. W części pierwszej to nie taki problem bo tu o ile dobrze pamiętam statystyki mają sztywne wartości maksymalne, więc zaoszczędzić można co najwyżej kilka punktów nauki ale Gothic 2 z dodatkiem to inna para kaloszy i tam koszty nauki umiejętności na wyższych poziomach są koszmarnie duże.
No i najważniejsze - sejwuj dużo i często!
