Top 33 najciekawszych gier w 2013 roku - część 1
Dziś polecam waszej uwadze mój kolejny, subiektywny ranking. Tym razem jest o wiele bardziej optymistyczny, bo zająłem się najciekawszymi grami zapowiedzianymi na 2013 rok. Nie ma też za dużo tekstu, więc nie martwicie się, że nie dacie rady się przez niego przebić ;). Kolejne 2 części pojawią się w najbliższych dniach. Zapraszam!
33. Urban Trial Freestyle (PSV, 3DS)
Nie będzie to raczej głośny hit pokroju Trials, ale zapowiada się nie mniej ciekawie. To tylko kolejny spadkobierca Elastomanii, ale arcade’owy charakter i krótkie jednostki rozgrywki dają szansę znalezienia swej niszy wśród gier na konsole przenośne. W sam raz na raz do metra lub toalety. Warto też wspomnieć, że grę robią Polacy, a do wsparcia i promocji zatrudniono znanego z freestyle’owych imprez Red Bulla Juliena Duponta.
32. Warrior’s Lair (PS3, PSV)
Jako że Diablo 3 na konsolach na razie próżno szukać, ciekawą alternatywą może być propozycja Sony. Zwiastuny sugerują, że możemy spodziewać się czegoś w połowie drogi pomiędzy tytułem Blizzarda, a Torchlight. Jednym z ciekawszym elementów ma być wsparcie dla Cross-Play i Cross-Buy, czyli kupując jedną kopię gry na PS3, możemy bawić się nią także na Vicie. Świetnym rozwiązaniem jest też możliwość synchronizacji zapisów gry i trofeów z obu wersji, co ma za zadanie zachęcić nas do kontynuowania zabawy bez względu na miejsce w którym jesteśmy.
31. Persona 4: The Golden (PSV)
Choć nie jestem zbyt wielkim fanem jRPG, to obok zamieszania, jakie ta gra wzbudziła za oceanem i w Japonii, nie mogę przejść obojętnie. Nigdy nie miałem styczności z tą serią, ale konieczność organizowania sobie codziennego życia, warstwa niby-socjalna i godzenie tego z walką ze złem, brzmi intrygująco. Czas odrzucić na bok uprzedzenia i spróbować czegoś innego.
30. FUSE (PS3 i X360)
Czy romans Insomniaców z EA może skończyć się czymś dobrym? Stworzyli już mnóstwo dobrych tytułów, ale rzadko zabierają się za nowe marki i ostatnio przeżywają niepokojącą zadyszkę. Pierwsze dwie odsłony Resistance były co najwyżej średnie, ale honor ratowali Ratchet z Clankiem. Kiedy trójka okazała się tym, czym być powinna, to poziom przygód sympatycznego Lombaxa spadł na dno. Ich twórcy próbują teraz sił w kooperacyjnej, cyberpunkowej strzelance bez zadęcia, trochę inspirowanej Borderlands, ale pierwszy materiał z rozgrywki wygląda przeciętnie.
29. Rayman Legends (Wii U)
Po świetnym powrocie w Origins, Rayman dalej atakuje, tym razem nową konsolę Nintendo. Pomysły na wykorzystanie nietypowego kontrolera, wydają się bardzo ciekawie. Na pewno będzie to coś więcej niż „rozpękanie” baniek palcem na ekranie Vity. Już teraz wiemy, że gra jest piękna i pomysłowa. Widzieliście trailery poziomów zsynchronizowanych z muzyką? Jeśli nie, to koniecznie je nadróbcie, bo są przezabawne. Miejmy nadzieję, że po premierze Michel Ancel i spółka przypomną sobie o posiadaczach innych konsol.
28. Injustice: Gods Among Us (PS3 i X360)
Jedną bijatykę z Batmanem i Supermanem już kilka lat temu przeżylismy. Crossover z Mortal Kombat nie wyszedł twórcom na dobre i był jednym z powodów upadku firmy Midway. Tym razem postanowiono jednak aż tak nie kombinować, ograniczono się do uniwersum DC i zatrudniono do tego ludzi odpowiedzialnych za uratowanie marki wcześniej wspomnianego MK. Takie połączenie nie może się nie udać. Nie mogę się doczekać złojenia tyłków kilku cwaniakom z majtkami na spodniach.
27. Star Wars 1313 (brak informacji)
Jako że Disney powoli wycofuje się z rynku dużych gier, może być to ostatnia szansa na dobry tytuł w świecie gwiezdnych wojen. Po klęsce przehype’owanego MMO i przeciętnych klonach God of War, możliwość wcielenia się w łowcę nagród brzmi bardzo przekonująco. Przepiękna grafika, rozmach rodem z przygód Nathana Drake’a i rzekomo dorosłe podejście, brzmią jednak zbyt pięknie, żeby mogło to być prawdziwe. Na ile jest to prawda, a na ile wydmuszka? Niektórzy pamiętają wciąż o Bounty Hunterze.
26. Ni No Kuni: Wrath of the White Witch (PS3)
Ciekawy projekt Level-5, twórców Profesora Laytona i kilku odsłon Dragon Questa oraz studia Ghibli, znanego z paru głośnych filmów anime (m.in. Spirited Away). Będzie to historia nastoletniego chłopca, który chce zostać czarodziejem i przywrócić do życia zmarłą matkę. Całość przyjmie formę gry jRPG z przepiękną, kolorową grafiką, sprawiającą wrażenie prawdziwego filmu animowanego. Od jakiegoś czasu dostępne jest demo, które wszystkim zainteresowanym polecam sprawdzić.
25. Remember Me (PC, PS3 i X360)
Nowa marka porzucona przez Sony, ale odratowana pieniędzmi Capcomu. To kolejna wizja cyberpunku, tym razem w postaci gry akcji z oryginalnym pomysłem na hackowanie wspomnień, dynamiczną walką rodem z Batmana i sekwencjami platformowymi jak w Uncharted czy Tomb Raiderze. Światem gry będzie Paryż w 2084 roku, po którym można się swobodnie poruszać. Trzymam kciuki.
24. Rain (PS3)
Świeży pomysł, przynoszący nieco na myśl gry Team Ico. Tym razem raczą nas nim eksperci od nietypowych produkcji, czyli Sony Japan (Patapon, Tokyo Jungle, Gravity Rush, Loco Roco i inne). Ma być to trójwymiarowa przygodówka, opowiadająca o chłopcu, który stał się niewidzialny i będzie starał się odkryć tego przyczyny. Żeby go zobaczyć, trzeba będzie śledzić spływający po nim tytułowy deszcz i ślady w kałużach. Brzmi intrygująco, prawie jak jakaś gra niezależna, ale tym razem mamy pewność, że za tworzenie wzięli się fachowcy z najwyższej półki.
23. Hotline Miami na konsolach i Hotline Miami 2
Gra ta zrobiła furorę na PC i pewnie tylko kwestią czasu jest przeniesienie jej na inne platformy. O rozmowach z Sony na temat konwersji opowiadał już sam twórca – Jonatan Söderström. Ciekawa stylistyka, muzyka rodem z „Drive”, niesztampowy, arcade’owy pomysł na rozgrywkę i duże zamieszanie w mediach na pewno przekonają kolejnych graczy. Zapowiedziano także sequel, ale na informacje o nim musimy niestety poczekać.
Nr 27 mnie największym pewniakiem jest jak dla mnie. Nr 25 intryguje pomysłem ale czy to wypali? Reszta mało mnie obchodzi. Może ewentualnie jeszcze Nr 24. Czekam na dalszą część listy.
24. Rain; „świerzy” AAAAAA, moje oczy!!! WYPALIŁEŚ MI OCZY.
OMG, 5 razy sprawdzałem i tego nie zauważyłem 😳
Co do #27 to się nie zgodzę. Chodzi mi o to , że Disney dopiero co nabył prawa do SW i ani Old Republic ( który nie była az tak przehypowany jak sądzisz 😉 – ja sie bawiłem rewelacyjnie ) ani FU to nie były jego marki. Zresztą oni sami stwierdzili ze 1313 to dopiero początek i gry SW czeka świetlana przyszłość pod ich skrzydłami.
Owszem, ale 1313 będzie pewnie wydane już pod jego egidą. Na pewno słyszałeś o zamknięciu Black Rock Studios, skupieniu się na grach mobilnych i społecznościowych oraz to, że Epic Mickey 2 miało być ich ostatnim dużym, pudełkowym tytułem. Nadzieją jest to, że Disney zamierza licencjonować swoje marki, pewnie także SW. Pytanie tylko kto będzie chciał to robić? Wszyscy widzą klapę EA, a o tym, że na marce podobno nie potrafiło zarobić Activision, mówił sam Kotick. Ja szczerze mówiąc spodziewam się najgorszego.
„Remember Me” wygląda naprawdę ciekawie. Z pozostałych wymienionych tytułów nic dla mnie. Mniej konsolowych eksluzywów, plx? 😉
Half-Life 3 mi tutaj brakuje… Wg mnie wyjdzie w 2013, ale może się zdarzyć, że i w 2033 będziemy dalej czekać. 😛
Będą jeszcze 2 części rankingu, ale mogę powiedzieć, że HF3, Phanotm Pain, Tekken X Street Fighter czy inne niewiadome sobie odpuściłem. Nie będzie także zapowiedzianych gier, które wychodzą od lat, zawsze są w podobnych zestawieniach, ale wyjść nie mogą, np. The Last Guardian, FF Versus XIII etc. Zebrałem tylko to, co można traktować na poważnie.
Tak wiem. Tylko to takie moje marzenie kiedyś ujrzeć w którymś zestawieniu pewną datę premiery HL3. 🙂