
Najlepsze gry podobne do Baldur’s Gate 3. Polecane cRPG dla fanów Dungeons & Dragons
Fani gier korzystających z systemu Dungeons & Dragons nie mieli ostatnimi czasy zbyt wielu okazji do świętowania. Od premiery Baldur’s Gate II: Cienie Amn minęły już 23 lata, a w międzyczasie ich potrzeby były wypełniane głównie remasterami bądź średniakami korzystającymi ze świata, a nie samych mechanik. Na szczęście po wielu latach oczekiwań Baldur’s Gate 3 w końcu zadebiutował na rynku. Jeśli ukończyliście już dzieło Larian Studios i wciąż mało Wam cRPG… Zapraszamy 🙂
Aktualizacja wpisu
Zaktualizowaliśmy artykuł o kilka nowych tytułów, które pomogą Wam ukoić ból po ukończeniu Baldur’s Gate 3.
cRPG, co to za skrót i co oznacza?
Bardzo ciężko określić, co to CRPG, kiedy już sam „podstawowy” termin sprawia często tyle problemów. Rozwinięcie skrótu to „computer Role Playing Game”, oznaczające komputerową grę fabularną, w której kontrolujemy stworzoną wcześniej drużynę bohaterów. Tego typu produkcje wywodzą się z papierowych RPG w stylu D&D, wykorzystując ich mechaniki i wykreowane światy. Obecnie kojarzone są głównie z klasycznymi, turowymi mechanikami oraz nieliniowością, a nie, jak jeszcze kilka lat temu, z praktycznie wszystkimi komputerowymi grami fabularnymi.
PS. Wrzucenie do rankingu poprzednich dwóch odsłon Baldur’s Gate wydawało się zbyt oczywiste, dlatego je pominęliśmy. Oczywiście i tak rekomendujemy zapoznanie się z tymi legendarnymi klasykami.
Ranking najlepszych gier podobnych do Baldur’s Gate 3
Łowcy, uroczyście zapraszamy do naszego rankingu gier podobnych do Baldur’s Gate, w którym znajdziecie wybrane przez nas tytuły trafiające idealnie w gusta początkujących poszukiwaczy przygód. Azali kto nie chciałby zanurzyć się w fantastycznych światach wypełnionych po brzegi Smokami i Lochami? Łowcy, oto przed wami lista zawierająca najlepsze gry podobne do Baldur’s Gate 3!
Spellforce 3
Może i nie jest to typowa gra komputerowa Dungeons and Dragons, jednak seria Spellforce koniecznie zasługuje na to, by wspomnieć ją w niniejszym zestawieniu. Trzecia odsłona zapoczątkowanego w 2003 roku cyklu fantasy łączącego w sobie elementy RTSa i RPG to kawał dobrej gry. Jeśli nie mieliście okazji zapoznać się z poprzedniczkami, bez obaw. Akcja „trójeczki” osadzona została na kilkaset lat przed wydarzeniami z pierwszej części, można ją więc traktować jako wstęp do całej serii. W trakcie zabawy zajmiemy się tworzeniem i rozwojem drużyny bohaterów, a później też całej wielkiej armii (pod swoją komendą można mieć nawet 300 jednostek). Wszystko po to, by poznać genezę rytuału konwokacji, który doprowadził do wielkiej tragedii.
Icewind Dale
Naszą listę zawierającą gry podobne do Baldur’s Gate 3 rozpoczynamy od Icewind Dale. Nie została co prawda stworzona przez BioWare, ale tak samo jak kultowe „Baldury” korzysta z silnika Inifnity Engine. Przez to ich fani bez problemu się w nim odnajdą. Historia rozgrywa się w północnych regionach Zapomnianych Krain – tytułowych Dolinach Lodowego Wichru.
W przeciwieństwie do BG, tutaj z marszu tworzymy (bądź wybieramy spośród już gotowych) całą drużynę bohaterów. Nie dołączają do nas na stałe postacie NPC, a w trakcie ich okazyjnych wizyt, gra nie pozwala na przejęcie nad nimi kontroli. Pomimo licznych dialogów i wciągającej fabuły, całość stawia większy nacisk na starcia, niż opowiadanie historii. Na dokładkę mamy skomponowaną przez Jeremy’ego Soule’a (znanego chociażby z growych wersji przygód Harry’ego Pottera czy Skyrima) muzykę.
Świątynia Pierwotnego Zła
Świątynia Pierwotnego Zła nie jest przesadnie często wspominana z rozrzewnieniem nawet wśród ludzi, którzy uwielbiają gry fabularne. Nie oznacza to, że mamy do czynienia z czymkolwiek słabym, o to się nie martwcie. Miejcie tylko na uwadze, że jest to produkcja równie kochana, co nienawidzona.
Akcja nie jest osadzona w Zapomnianych Krainach, a w uniwersum Greyhawk, które jest o wiele słabiej kojarzone. Historia to raczej dosyć prosta, standardowa opowieść, ale może znacząco różnić się w zależności od określonej na starcie drużyny. To czy wybierzemy „dobrych” czy do szczętu „złych” wpłynie chociażby na to, dlaczego w ogóle znaleźliśmy się w startowej wiosce. „Świątynia” to ze wszech miar „staroszkolna” produkcja, w zarówno dobrym, jak i złym znaczeniu tego słowa. Polecamy wam sprawdzić samemu i zobaczyć, czy traficie do grupy ją uwielbiającą, czy może wręcz przeciwnie.
Neverwinter Nights (seria)
Młodsi gracze mogą kojarzyć Neverwinter głównie z wydanego w 2013 roku MMO. Jeżeli jesteście nieco starsi, lub po seansie Dungeons & Dragons: Złodziejski Honor macie ochotę wybrać się do tego miasta ponownie, obie części serii Neverwinter Nights stoją przed wami otworem.
Obie odsłony, to klasyczne gry RPG, wyróżniające się mocnym nastawieniem na rozgrywkę sieciową (nie dyskryminując w żadnym razie singlowców!). Neverwinter Toolset pozwala poczuć się jak prawdziwy Mistrz Gry, tworząc za pomocą myszki i klawiatury własne przygody. Później oczywiście bez problemu można je udostępnić, łączyć z innymi, czy pobierać te wymyślone przez innych graczy. Wyprodukowana przez Obsidian (obecnie znanych m.in. z The Outer Worlds czy nadchodzącego Avowed) dwójka rozbudowuje lubiane elementy, oferując ciekawszą historię i dodatkowe klasy postaci.
Tyranny
Kolejny RPG od Obsidian Entertainment w naszym zestawieniu, na pewno też nie ostatni. W uniwersum Tyranny źli wygrali. My, zamiast walczyć z „Wielkim, Złym Lordem™” tym razem staniemy po jego stronie. Nie musimy bawić się w despotę i okrutnika, a zaledwie realizować wolę despotycznego Kyrosa. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie do wcielenia się w prawdziwego psychopatę; to wyłącznie wybór gracza. Całość jest niestety nieco krótsza niż Pillars of Eternity, ale dzięki sporej nieliniowości i licznym wyborom kluczowym (np. dotyczącym sprzymierzania się z konkretnym stronnictwem) warto podejść do Tyranny więcej niż raz.
Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura
Pora na coś nietypowego, bo zamiast standardowego fantasy, wkraczamy prosto do świata napędzanego parą. Arcanum: Of Steamworks and Magic Obscura to klasyczny RPG z widokiem izometrycznym, który zdecydowanie wyróżnia się umiejscowieniem akcji. Sterowany przez gracza bohater skorzysta zarówno z miecza, magii, jak i broni palnej. Możliwości rozwoju są w zasadzie nieograniczone, brak tutaj typowych klas. Nawet system walki pozwala nam zadecydować, czy z wrogami wolimy ścierać się w turach, czy w czasie rzeczywistym. Jeżeli przymkniecie oko na nieco archaiczną dzisiaj oprawę graficzną, wsiąkniecie na długie godziny, rozmyślając o Arcanum nawet z dala od komputera.
Dragon Age: Origins
BioWare obecnie przeżywa pewien kryzys tożsamości, dlatego musimy sięgnąć do ich starszych produkcji. Co by jednak nie mówić, kanadyjskie studio jest niezwykle zasłużone dla całego gatunku. To właśnie oni przygotowali dla nas pierwsze odsłony Wrót Baldura, czy wspomniane w tekście Neverwinter Nights. Są oni także autorami wielu innych wyśmienitych serii, jak choćby Mass Effect, czy właśnie Dragon Age, na którym się dziś skupimy. Pierwsza odsłona cyklu, o podtytule Origins, to może i nie do końca typowa gra komputerowa Dungeons & Dragons, lecz ze względu na jej wyjątkowość, nie sposób pominąć jej w tym zestawieniu. Klasyczny cRPG zresztą na stałe zapisał się już w historii gamingu, więc jeśli jeszcze nie broniliście mieszkańców Ferelden przed Plagą, naprawcie to jak najszybciej. Szarzy Strażnicy potrzebują Waszej pomocy!
Pathfinder (seria)
Pathfinder: Kingmarker było debiutancką produkcją studia Owlcat Games, jego szeregi zasilają jednak doświadczeni twórcy, a pomocą służył sam Chris Avellone, istna legenda branży. Wyszło lepiej niż dobrze, co zaowocowało wypuszczoną niedługo później kontynuacją, tym razem noszącą tytuł Wrath of the Righteous. Zacząć możecie od dowolnej, nie są ze sobą bezpośrednio powiązane.
Ciekawym dodatkiem jest (o wiele bardziej podkreślone niż w „jedynce”) zarządzanie własnym królestwem. Sprowadza się to nie tylko do stawiania kolejnych budowli, ale także podejmowania istotnych decyzji w trakcie kampanii. Obie odsłony to w gruncie rzeczy gry podobne do Baldur’s Gate, które powinny przypaść do gustu jego fanom.
Pillars of Eternity (seria)
Pillars of Eternity oraz jego sequel, Deadfire, na pewno znane są graczom, którzy uwielbiają izometryczne gry RPG. Mamy tutaj walkę w czasie rzeczywistym z użyciem aktywnej pauzy, wciągające, długie historie i masę różnorodnych lokacji do zwiedzenia. Wrogów możemy pociachać na drobne kawałki, przypiec czarami, czy spróbować ich „po ludzku” przegadać, bądź zaszantażować.
Jak Pathfinder: Kingmaker mogliśmy zarządzać całym królestwem, tak PoE (nie mylić z Path of Exile!) oddaje nam – po zaledwie kilku godzinach gry – do dyspozycji twierdzę. W miarę jej rozbudowy dostaniemy m.in. nowe zadania poboczne do wykonania, a pojmanych wrogów ześlemy do lochów. Dwójka dokłada eksplorację statkiem oraz ciekawie pomyślane (bo w formie tekstowej) bitwy morskie. Dołożono w niej również masę zmian i usprawnień, jak dwuklasowość oraz nowe umiejętności.
Solasta: Crown of the Magister
Nawet jeżeli poprzednie wymienione gry podobne do Baldur’s Gate 3 nie przypadły wam do gustu (lub już dawno je ograliście), Solasta: Crown of the Magister wciąż jest warta sprawdzenia. Opiera się na piątej edycji systemu D&D, w założeniach mocno przypominając chociażby Original Sin 1 i 2.
Na naszej liście znajdziecie lepsze gry fabularne, które kładą nacisk na opowiadaną historię, a Solasta błyszczy gdzie indziej. Mowa o licznych, świetnie przenikających się ze sobą systemach i wciągającej walce. Dzięki położeniu nacisku na trójwymiarowość map możemy wspinać się i latać, co daje mnóstwo możliwości taktycznych. Tak samo zresztą, jak możliwość niszczenia ścian czy mostów. Wpływ na rozgrywkę ma nawet wzrost naszych postaci, bo te mniejsze bez problemu dostaną się w miejsca, gdzie gigant się nie zmieści.
Divinity: Original Sin (seria)
Pisząc artykuł zawierający najlepsze gry podobne do Baldur’s Gate 3, grzechem byłoby nie umieścić chyba najbardziej rozpoznawalnych poprzednich produkcji jego twórców. Mowa oczywiście o dwóch odsłonach Divinity: Original Sin. Obie gry zapewniają świetną, turową walkę z wykorzystaniem otoczenia, różnorodne lokacje, czy – przede wszystkim – długie i piekielnie wciągające kampanie fabularne, możliwe do rozegrania także w trybie kooperacji.
Jeżeli chcecie wcześniej sprawdzić, czy pod jakimkolwiek względem najnowszy „Baldur” się wam spodoba, OS będzie świetnym wyborem. Larian Studios jeszcze graczy nie zawiodło, także na waszym miejscu ani trochę byśmy się jakością nie martwili. 😉
Planescape: Torment
Chyba nie spodziewaliście się, że gry podobne do Baldur’s Gate 3 obędą się bez kultowego Planescape: Torment? Nie mogł się pojawić nigdzie indziej, niż na pierwszym miejscu. Osadzona w Zapomnianych Krainach historia Bezimiennego od lat zachwyca graczy, którzy zdecydowali się dać jej szansę.
Nie powalczymy w niej z hordami przeciwników (co nie znaczy, że starć nie ma wcale), spędzimy za to sporo czasu czytając i zgłębiając sekrety tego cudownie napisanego i zaprojektowanego świata. Już sam początek, kiedy budzimy się w kostnicy w towarzystwie gadającej czaszki, jest zwiastunem zagmatwanej, nieoczywistej opowieści. Fabuła ma nieliniowy przebieg, a jej zakończenie zależy od podejmowanych w trakcie wędrówki po Wieloświecie decyzji. Nie bójcie się nieco archaicznej grafiki; wystarczy kilka chwil, a zapomnicie o niej całkowicie, nie mogąc odejść od ekranu aż do zobaczenia napisów końcowych. Miasto Drzwi wzywa.
Gdzie kupić najtaniej Baldur’s Gate 3?
Premiera Baldur’s Gate 3 już za nami, warto więc zobaczyć, gdzie kupić kolejną odsłonę kultowej serii cRPG najtaniej. Część z Was na pewno zagrywała się już od lat w Early Access na Steam. Niektórzy zapewne woleli zaczekać do pełnej wersji, lub – jako gracze konsolowi – nie mieli możliwości wcześniejszego sprawdzenia produkcji. Poniżej więc prezentujemy wam najlepsze oferty i liczymy, że cena Baldur’s Gate 3, a także ciepłe przyjęcie jej przez recenzentów i społeczność sprawi, że nie będziecie długo namyślać się nad kupnem.
Łowcy, czy premiera Baldur’s Gate 3 była dla Was jedną z najbardziej oczekiwanych w tym roku? Koniecznie dajcie nam znać w sekcji komentarzy i powiedzcie, jakie są najlepsze gry RPG waszym zdaniem!