Polecane gry hack and slash

Najlepsze gry hack and slash na PC, w które warto zagrać w 2023 r.

Nazwa hack and slash, wielu osobom, które nie mają na co dzień kontaktu z grami, kojarzy się jednoznacznie z jednym tytułem, legendarną produkcją osadzoną w świecie Sanktuarium. Nic dziwnego, Diablo jest tytułem, który ukształtował gatunek hack n slash oraz stał się fenomenem popkulturowym.

Warto jednak zainteresować się grami o „cięciu i rąbaniu” nieco szerzej, gdyż trzecia odsłona cyklu poświęconego Diablo, Panu Grozy nie jest jedyną interesującą pozycją na rynku. Choć obecnie gatunek hack and slash przeżywa mały kryzys, ponieważ nowe tytuły opierają się głównie o sprawdzone mechaniki, to bez problemu można wyłapać kilka perełek, które wyróżniają się na tle pozostałych klonów dzieła Blizzard North (obecnie Blizzard Entertainment). Żeby umilić Wam oczekiwanie na Diablo IV oraz Path of Exile 2.0 przygotowaliśmy listę top 15 polecanych gier hack n slash 2023 r. 🙂

Aktualizacja wpisu

Beta Diablo IV zakończona, a macie jeszcze ochotę, by potłuc i posiekać kolejnych wrogów? Rzućcie okiem na poniższe zestawienie tytułów, które Wam to umożliwią!

Najlepsze gry hack and slash na PC 2023 r.

Łowcy, przed Wami nasza subiektywna topka gier h’n’s, na które warto zwrócić uwagę. Gwarantujemy, że nie będziecie zawiedzeni.

Darksiders Warmastered Edition i Darksiders II Deathinitive Edition

W momencie premiery zarówno Darksiders I, jak i Darksiders II błyskawicznie zdobyły serca fanów. Stało się tak głównie dzięki atrakcyjnej, komiksowej oprawie graficznej, efektownemu, dynamicznemu systemowi walki oraz ciekawej kreacji uniwersum. W grach z serii Darksiders w ręce graczy oddani zostają Jeźdźcy Apokalipsy, próbujący przywrócić równowagę układu sił i naprawić „wyrządzone krzywdy”. Oczywiście, jak na przedstawicieli gatunku hack and slash przystało, siejąc przy tym zamęt i zniszczenie 😉 Mimo że brzmi to dość pokrętnie, to w rzeczywistości fabuła jest przednia i stanowi znakomite tło dla pełnej akcji rozgrywki.

Darksiders Genesis

Po niezbyt udanym Darksiders III wielu graczy z niecierpliwością czekało na pierwsze informacje o kolejnej części serii. Ku zaskoczeniu fanów, studio Airship Syndicate zdecydowało się na spin-off w postaci Darksiders Genesis, grę z pogranicza klasycznych RPG-ów i hack n slashy. Produkcja porzuciła typowy dla dotychczasowych gier z Jeźdźcami Apokalipsy widok TPP na rzecz rzutu izometrycznego. Rozwiązanie to okazało się strzałem w dziesiątkę, a Darksiders Genesis zostało niezwykle ciepło przyjęty przez graczy, którzy docenili przede wszystkim ogromną dynamikę rozgrywki, humor oraz przyjemność płynącą z trybu kooperacyjnego.

Devil May Cry 5

Devil May Cry 5 to idealny przykład fanserwisu. Twórcy zebrali bowiem wszystko, co najlepsze z poprzednich odsłon i stworzyli kolejny, miodny rozdział historii Dante, Nero oraz… Najnowszy Devil May Cry jest dokładnie taki, jaki być powinien – szybki, dynamiczny, a zarazem przystępny – easy to learn, hard to master. Za oprawę graficzną najnowszego slashera Capcomu odpowiada silnik graficzny, który sprawdził się, chociażby w remake’ach Resident Evil, więc fani pieczołowicie wymodelowanych polygonów nie powinni mieć zbyt wiele powodów do narzekań. Jeśli zaś chodzi o ścieżkę dźwiękową… Devil Trigger albo się kocha, albo się nienawidzi.

Diablo II Resurrected

Doskonale wiedzieliście, że gra, a właściwie to gry z serii Diablo znajdą się w naszym topie gier hack and slash 😉 Pierwsza część Diablo początkowo miała mieć rozgrywkę toczoną w trybie turowym. Na to rozwiązanie nie zgodzili się jednak szefowie Blizzarda, którzy zażyczyli sobie, by gameplay był dynamiczny i wymagał od gracza refleksu. To właśnie te decyzje projektowe sprawiły, że szybkie klikanie w myszkę stało się nieodłącznym elementem pecetowych h’n’s. Jednak nie pierwsza odsłona diabełka, a dopiero jej kontynuacja, wraz z dodatkiem Pan Zniszczenia rozbiły bank i okazały się prawdziwym hitem, do którego po dziś dzień wracają tysiące graczy. Jest to o tyle prostsze, że w 2021 na rynek wpadła remaster Diablo II, oferujący liczne usprawnienia rozgrywki, a także współczesną oprawę graficzną. Poza tymi niezbędnymi zmianami jest to jednak wciąż to samo Diablo II, które znaliśmy i kochaliśmy.

Diablo III

Sukcesu dwóch pierwszych części nie do końca udało się powtórzyć Diablo III, które, choć solidne, zawiodło sporą część fanów. Blizzard przygotował świetną bazę, której brakło pewnego dopieszczenia. Fani narzekali na kompletny brak balansu, krótką kampanię, liczne drobne babole oraz oprawę graficzną, która okazała sie zbyt „urocza” i „miękka”, zupełnei nie pasując do ciężkiego klimatu, do którego przyzwyczajeni byli miłośnicy serii. Nie przeszkodziło to jednak Diablo III sprzedawać się jak szalone. Co by nie mówić, mimo wielu wad, ze względu na Szczeliny Nefalemów oraz mechanikę sezonów, D3 to nadal niezwykle solidny hack n slash. Jeśli więc remaster Diablo II, mimo zmian, jest dla Was zbyt archaiczny, jego następca (a jednocześnie poprzednik) będzie idealnym wyborem.

Grim Dawn

Po sukcesie Titan Quest Crate Entertainment długo nie było w stanie wydać kolejnej gry, która zasłużyłaby na miano godnego następcy tego kultowego hack n slasha. Po wielu wzlotach i upadkach i blisko sześciu latach spędzonych na taśmie produkcyjnej w 2016 r., w ręce graczy trafił w końcu Grim Dawn, gra z pogranicza slasherów i RPG akcji. Dzięki temu, że zdecydowano się odejść od typowego dla gatunku proceduralnie generowanego świata, lokacje cechuje wyjątkowa jakość level designu i dość unikalny charakter. Intrygujący jest również świat, w którym toczy się akcja. Steampunk, sprawnie łączący ze sobą magię i broń palną nie należy do często spotykanych settingów.

Hades

Jeśli macie ochotę na grę z naprawdę wciągającą fabułą, nie musicie szukać dalej. Hades jest fantastyczny pod każdym względem. Rozgrywka oferuje zróżnicowany system walki z szeroką gamą wspaniałych broni do wypróbowania; fabuła i aktorstwo głosowe są nienaganne i sprawiają, że starożytny grecki podziemny świat jest jeszcze bardziej wiarygodny.

O zaletach tego dynamicznego roguelite można by rozprawiać godzinami, a i tak nie starczyłoby czasu, by wymienić je wszystkie. Supergiant Games przygotowało dla nas prawdziwa perełkę, więc nie ma co dłużej się zastanawiać, tylko zabierać za granie!

Last Epoch

Last Epoch to solidna gra, która wciąż znajduje się w fazie Early Access. Już teraz mamy jednak do czynienia z wypchaną zawartością i dopracowaną produkcją, która dzięki ostatniemu patchowi wbiła się do topki najchętniej ogrywanych tytułów na Steam. Wprowadzanie multiplayera rozbiło bank, przyciągając wielu nowych graczy. Znacząco poprawił się także całościowy odbiór tytułu, a oceny poszybowały w górę. Gra przenosi nas do krainy fantasy Eterra, pożeranej przez nieznaną siłę zwaną Pustką. Ostatni pozostali przy życiu mieszkańcy ukryli się w podziemiach, czekając na cud. I w tym właśnie momencie kierowany przez gracza bohater decyduje się wyruszyć w podróż w poszukiwaniu magicznego artefaktu, dzięki któremu będzie w stanie uratować swój dom.

Minecraft Dungeons

Osoby poszukujące w sieci gry podobne do Diablo prędzej czy później natkną się na Minecraft Dungeons. I choć na pierwszy rzut oka połączenie bloczkowego świata z technikami rodem z najlepszych tytułów „siecz i rąb” wygląda absurdalnie, to… pasuje do siebie idealnie. Mojang Studios znakomicie wykorzystało lata doświadczenia w tworzeniu gier, przygotowując tytuł dostosowany do każdego. Łatwy do opanowania gameplay pozwoli dobrze bawić się początkującym, ale dopiero starzy wyjadacze, mogący pochwalić się setkami godzin spędzonych w Sanktuarium, są w stanie wycisnąć z niego maksimum. Dla niektórych graczy pewnym zawodem może być długość gry (fabuła kończy się zdecydowanie za szybko), a także mocno uproszczony system progresji. Niemniej, warto spróbować!

Path of Exile

Jedyna w naszym zestawieniu darmowa gra hack and slash jest obecnie jednym z najlepszych, dostępnych na rynku przedstawicieli gatunku. Path of Exile od studia Grind Gear Games to tytuł na swój sposób wybitny. Twórcy co trzy miesiące wydają bowiem nową ligę, która wywraca świat gry do góry nogami, oferując za każdym razem zupełnie nowe możliwości i mechaniki, z których część pozostaje z graczami na stałe, podnosząc niemały już próg wejścia. Przez dziesięć lat od premiery gra rozrosła się do tego stopnia, że osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę w tym uniwersum, muszą poświęcić wiele tygodni, by dobrze zrozumieć wszystkie zasady rządzące rozgrywką.

The Incredible Adventures of Van Helsing Anthology

Przygody słynnego łowcy wampirów, Van Helsinga, okazały się na tyle interesujące, że na ich kanwie postanowiono stworzyć grę. I to nie jedną, ale aż trzy! Mimo tego, że opisywane tytuły mają już parę lat na karku, w dalszym ciągu pozostają jednymi z najciekawszych gier hack n slash na rynku. Choć pod względem rozgrywki nie jest idealnie, to produkcje z serii Incredible Adventures of Van Helsing mają wiele innych zalet, które potrafią przykuć do monitora na wiele godzin. Na wyróżnienie zasługują przede wszystkim liczne i celne nawiązania do popkultury oraz świetny humor.

Przy okazji, w skład The Incredible Adventures of Van Helsing Anthology oprócz gier h’n’s wchodzi również Deathtrap, niezwykle przyjemna tytuł Tower Defence, którego akcja również została osadzona w świecie łowcy wampirów.

Titan Quest

Podchodząc do tej produkcji, należy pamiętać o tym, że gra nie należy do najmłodszych i niektóre z zastosowanych rozwiązań są już mocno archaiczne. Wydana w 2016 roku odświeżona wersja gry Titan Quest Anniversary Edition wprowadziła jedynie usprawnienia graficzne oraz poprawę balansu rozgrywki, pozostawiając gameplay praktycznie bez zmian. O samej grze warto jednak wspomnieć, gdyż produkcja Iron Lore Entertainment oferuje unikalny klimat, którego próżno szukać w dziełach konkurencji. Akcja Titan Quest toczy się bowiem w przepełnionym mitami świecie, gdzie porzuceni przez bogów ludzie muszą mierzyć się w nierównej walce z licznymi potworami i tytanami.

Torchlight II

Jeśli w grach interesuje Was jedynie sam „fun” i nie zwracacie uwagi na wątek fabularny, to zainteresujcie się Torchlight II. Recenzenci są zgodni – grając w produkcję Runic Games lepiej nie przywiązywać zbyt dużej uwagi co do „opowiadanej” przez nią fabuły i skupić się wyłącznie na rozgrywce. Walka jest przyjemna, gracze mogą korzystać z wielu unikalnych technik i umiejętności, zaś w trakcie zwiedzania lokacji znaleźć można wiele Easter Eggów nawiązujących do kultowych gier i filmów. Grając w Torchlight II, warto zwracać uwagę na towarzyszące bohaterowi zwierzątko, które nierzadko okaże się niezwykle przydatne. Potrafi ono bowiem nie tylko zbierać złoto i magazynować przedmioty, ale też konkretnie ugryźć wroga 😉

V Rising

V Rising będzie idealnym wyborem, jeśli chcecie zanurzyć się w gotyckim świecie pełnym niebezpieczeństw. Co ciekawe, tytuł nie jest typowym hack n slashem, a połączeniem kilku gatunków. Oprócz rżnięcia i rąbania przeciwników mamy tu też elementy survivalu i gry MMO.

W produkcji studia Stunlock gracze wcielają się w wampiry, które pragną tylko jednego – dominacji nad światem. Na ich drodze stoją jednak ludzie, potwory, a także inni krwiopijcy, również pragnący odkroić kawałek tortu dla siebie. Tylko od grających zależy czy zdecydują się zawrzeć sojusz z innymi i razem stawiać czoła niebezpieczeństwom, czy też wybiorą drogę zagłady i będą atakować swoich pobratymców.

Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr

Nieco wolniejszy, spokojniejszy, bardziej taktyczny, acz wciąż satysfakcjonujący action RPG w stylu Diablo. Początkowo hack n slash borykał się z rozlicznymi problemami, jednak Węgrom z Neocore Studios (na liście znajdziecie także inną ich produkcję – The Incredible Adventures of Van Helsing) udało się go połatać i dodać wiele interesujących funkcji. Na graczy czeka długa kampania, trzy klasy postaci i setki, jeśli nie tysiące, przedmiotów do zdobycia. Dla wszystkich fanów uniwersum Warhammer 40k pozycja obowiązkowa, dla innych rzecz warta spróbowania. W szczególności, gdy pozostałe dostępne na rynku gry h’n’s, okażą się zbyt szybkie i dynamiczne.


Wiemy już, że premiera Path of Exile 2.0. została przeniesiona na 2023 rok. Premiera Diablo IV natomiast zaplanowana jest dopiero na czerwiec, a więc jeszcze sporo musimy się naczekać. Na otarcie łez sięgnijcie, po którąś z gier z artykułu, lub Diablo Immortal, które od pewnego czasu dostępne jest na naszych telefonach i pecetach 😉 Dzięki widgetowi cenowemu GG.deals z całą pewnością granie w gry hack and slash nie zrujnuje waszych portfeli.

Łowcy, jesteście fanami gier hack n slash? Które z wyżej wymienionych produkcji przykuły Was do monitora na długie godziny? A może nie zgadzacie się z zaproponowaną przez nas topką? Sekcja komentarzy jest Wasza!

Niektóre odnośniki w naszych artykułach to linki afiliacyjne. Klikając na nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę Redakcji.