Strona 2 z 2
Re: Dziwne objawy podczas grania
: 7 wrz 2025, o 13:05
autor: muniek1555
doublexrossed pisze: wczoraj, o 12:13
Coś neurologicznego, miałeś ostatnio jakieś poważne infekcje może kleszcza, kontakt z pleśnią? Jakaś chemia?
Kleszcza nie miałem, przyznaję że też o tym myślałem. Kontakt z pleśnią też odpada. Jedyne co to klimatyzacji w aucie w tym sezonie nie odgrzybiałem ale czy to już by się aż taka pleśń zrobiła.
Re: Dziwne objawy podczas grania
: 7 wrz 2025, o 13:44
autor: doublexrossed
w kazdym razie polecilbym neurologa, mnie to covid dawno temu niezle zalatwil mgla mozgowa ale przeszlo czego tez tobie życze
Re: Dziwne objawy podczas grania
: 7 wrz 2025, o 14:10
autor: muniek1555
doublexrossed pisze: wczoraj, o 13:44
w kazdym razie polecilbym neurologa, mnie to covid dawno temu niezle zalatwil mgla mozgowa ale przeszlo czego tez tobie życze
Dzięki wielkie. Wiem z wynikiem rezonansu i wszystkimi już dotychczas badaniami od razu ruszam do neurologa.
Re: Dziwne objawy podczas grania
: 7 wrz 2025, o 16:19
autor: lewriczin
muniek1555 pisze: 6 wrz 2025, o 22:04
Po angielsku "motion blur".
Wtedy jest jeszcze gorzej. Zdecydowanie lepiej kiedy jest rozmycie włączone.
To w sumie do zanotowania i wyśpiewania u lekarza
Aha, fakt jak nie miałeś jeszcze nigdy rezonansu - hałasuje to g...no jak diabli. Oni powinni dać ci jakieś słuchawki/coś na uszy, ale za pierwszym razem mi i tak było z tym zbyt głośno więc teraz zawsze na rezonans biorę też swoje własne jakieś stoppery do uszu (takie z gąbki) i dopiero one+"słuchawki" wyciszają co trzeba.
No i mam nadzieję że nie masz żadnego klaustro, bo też takie leżenie w tubie przez 20 minut... (choć powinni dać przycisk alarmowy no i też jest jakaś komunikacja w razie czego). Nie żebym specjalnie chciał straszyć ale jest jak jest.
Re: Dziwne objawy podczas grania
: 7 wrz 2025, o 16:35
autor: muniek1555
lewriczin pisze: wczoraj, o 16:19
muniek1555 pisze: 6 wrz 2025, o 22:04
Po angielsku "motion blur".
Wtedy jest jeszcze gorzej. Zdecydowanie lepiej kiedy jest rozmycie włączone.
To w sumie do zanotowania i wyśpiewania u lekarza
Aha, fakt jak nie miałeś jeszcze nigdy rezonansu - hałasuje to g...no jak diabli. Oni powinni dać ci jakieś słuchawki/coś na uszy, ale za pierwszym razem mi i tak było z tym zbyt głośno więc teraz zawsze na rezonans biorę też swoje własne jakieś stoppery do uszu (takie z gąbki) i dopiero one+"słuchawki" wyciszają co trzeba.
No i mam nadzieję że nie masz żadnego klaustro, bo też takie leżenie w tubie przez 20 minut... (choć powinni dać przycisk alarmowy no i też jest jakaś komunikacja w razie czego). Nie żebym specjalnie chciał straszyć ale jest jak jest.
Dzięki za wskazówki ale kiedyś już miałem więc wiem co i jak
