Re: Młodzieżowe zabawy użytkowników bazaru
: 14 lut 2017, o 19:59
Ale po co komu 1000 rep? Limity na cenę są moim zdaniem zbyt drakońskie, ale 1000 rep to chyba tylko dla szpanu. 

Strona dla oszczędnych graczy
https://lowcygier.pl/forum/
LEITHREAS pisze: Edit. Przepraszam, moja wiadomość teoretycznie powinna być kierowana do pana Drzejkej, ale myślałem, że alexbe jest tym, który przehandlowal właśnie problem poruszany w temacie.
Panie alexbe. Po prostu tak się nie robi. Jak się dogadujesz poza bazarem na większą liczbę kluczy to spokojnie sobie tam te transakcje robisz i wymieniasz klucze za gotówkę. Na pchlim targu swego czasu sprzedawałem po kilkadziesiąt na raz, kupiłem ostatnio nawet 50 za jednym zamachem. Za jeden plusik. Jedna umowa, jeden plusik. Można więcej... Ale trochę przyzwoitości. Wystawiając po 15 zł grę z ograniczeniem dla kupującego na 200 reputacji żeby po mniej niż minucie każda po kolei oferta była zdejmowana i kończona przez jedną i tą samą osobę jest podejrzane. Wygląda to na oszustwo, a jest farmą reputacji, co chyba sprawiedliwie zostaje ocenione. Reputacja zostanie usunięta. Sprzedawaj dalej, wymieniaj dalej, przecież właśnie po to jest bazar. Reputacja to tylko w teorii znaczący parametr. Bo w praktyce... Ludzie nie oszukują. A z kilkunastoma punkcikami już byłbyś na pewno czysty, przecież jak widać ktoś ci mimo wszystko zaufał, że chciał kupić tak ogromną ilość gierek.
Terminowe byly na bank klucze GOG. W kązdym przypadku starszego klucza musiałem naście maili wymienić z supportem humbla, a później gog. Nie to, że nie chcieli pomóc, po prostu sami mieli przeterminowane klucze (humble). GOG owi trza było udowodnić screenami, że nie jest się oszustem. Trochę to trwało i generalnie nieciekawa sytuacja przy sprzedanym kluczu.
Tianse pisze:
Może w algorytm dołączyć wartość konta z kalkulatora Steam? Jakby nie patrzeć, to też o wiarygodności przesądza, bo ktoś może mieć paczkę gier typu Wiesiek czy GTA i ledwo dobić do progu 50 gier, a konto dużo więcej warte niż ten co ma 500 indyków zgarnianych po kilka sztuk za kilka centów.
Moim zdaniem warto byłoby zakombinować jakiś algorytm, który uwzględniałby z jakąś wagą:
- liczbę gier,
- poziom Steam,
- wartość konta z jakiegoś kalkulatora Steam,
- reputację na bazarku.
Wiadomo, że ktoś kto ma wysoki poziom Steam czy dużą wartość konta, czyli posiada na nim porządne gierki, to na pewno nie będzie kombinować. Konta uwzględniane pod pozorem samego limitu posiadanych gier to sami dobrze wiecie. Sprawny Łowca jak chce to napyka sobie mnóstwo tytułów niskim kosztem i już może zacząć Januszowanie na bazarku wzbudzając zaufanie, bo przecież ma dużo gier na Steam. Kombinacja powyższych podpunktów byłaby czymś fajnym.
Przedstawię jak ja to w ogóle widzę. Dajmy na to układam najprostszy algorytmik:
- poziom Steam z wagą 0.7, bo wysoki poziom wymaga wkładu finansowego [skrót PS],
- liczba gier z wagą 0.1, bo można tanio nabyć dużo produktów [skrót LG],
- wartość konta Steam [skrót WK] z wagą 0.2, bo lepsze gry kosztują, ale można je nabyć w promocji, w przeciwieństwie do poziomu Steam, którego w promocji się nie otrzyma. Wartość konta niech by była brana z kalkulatora jakiegoś typu https://steamdb.info/calculator (z tym, że każdy by musiał mieć publiczny profil Steam).
Teraz trzeba by ułożyć sensowny algorytm, aby zbytnio nie wyróżniać jednego z parametrów. Ja nie będę się wysilać, to byłoby zadanie dla moderacji. Przyjmę sobie:
PS*10*0.7 + LG*5*0.1 + WK*0.2 = wynik
Wynik mnożyłoby się przez % pozytywów na bazarze. Więc jeśli ktoś miałby 1000 punktów i 90% pozytywów, to końcowa ocena wynosiłaby 900 punktów. Końcowa ocena miałaby swoją skalę, przykładowo 1-10 i to byłaby ocena zaufania użytkownika. Ustalono by proi typu:
poziom zaufania 10-499 punktów
poziom zaufania 2500-749 punktów
...
Na bazarze przy sprzedawcy widniałaby ogromna liczba świadcząca o jego poziomie zaufania. przykładowo liczba 5, to wiadomo że sprzedawca raczej kombinować nie będzie, bo ma wartościowe konto Steam itd. System prosty i banalny do zrobienia, a dawałby ogólną ocenę kupującemu o sprzedawcy, na pewno lepszą niż sama liczba gier na Steam
To, moim zdaniem, kiepski pomysł. Łowcy to społeczność, w którym ruch jednostek jest dość niewielki. Gdyby wprowadzić reputację jedynie od pierwszej transakcji, to po jakimś czasie doszłoby do sytuacji, w której starsi użytkownicy zablokowaliby się w pewnym miejscu i nie mogli zdobywać kolejnych punktów. Nie powinno się atomem niszczyć wioski zbuntowanych murzynów.
Najgłupsze tłumaczenie jakie w życiu czytałem. Transakcje były ... ale ich nie było. Skoro się prywatnie ugadaliście na hurt to nic do tego bazarowi bo transakcji bazarowych nie było.
Jeżeli uznamy, że cena jest jednym z parametrów transakcji, wówczas faktycznie transakcje z Bazaru nie miały miejsca.