Gry, w których macie 100% osiągnięć
- Posty: 429
- Rejestracja: 11 kwie 2013, o 17:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 80 razy
- Podziękowania: 95 razy
- Kontakt:
Mój ulubiony boomer shooter obok DUSKa, no zjada takiego nudnego wtórnego Prodeusa albo uhh... Forgive me Father, chociaż po gameplayach to właśnie HROTa określiłbym wtórnym patrząc na te kolorystykę, no ale tu jest klimacik i masa smaczków to się broni. Z grindowych aczików to nie trzeba maksować wszystkich sekretów ani kończyć wszystkich leveli na najwyższym poziomie, wystarczy 6 leveli i 30 sekretów. Reszta jest banalnie prosta, no może poza gierką z łapaniem jajek.
- Załączniki
-
- hrot.png (54.68 KiB) Przejrzano 4296 razy
- Posty: 533
- Rejestracja: 9 sty 2013, o 18:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 185 razy
- Kontakt:
Proste są tylko jak korzystasz z poradników i wiesz co masz zrobić. Raczej mało kto sam zdobyłby osiągnięcie za przywołanie ducha z obrazu albo rodeo na pralce. No właśnie gierka z łapaniem jajek jest przegięta. Próg punktowy, który trzeba osiągnąć jest zbyt wysoki, odpuściłem sobie po kilkunastu próbach

- Posty: 429
- Rejestracja: 11 kwie 2013, o 17:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 80 razy
- Podziękowania: 95 razy
- Kontakt:
Jasne, że poradnik był cały czas pod rękąDesolator pisze: ↑7 cze 2023, o 16:29 Proste są tylko jak korzystasz z poradników i wiesz co masz zrobić. Raczej mało kto sam zdobyłby osiągnięcie za przywołanie ducha z obrazu albo rodeo na pralce. No właśnie gierka z łapaniem jajek jest przegięta. Próg punktowy, który trzeba osiągnąć jest zbyt wysoki, odpuściłem sobie po kilkunastu próbach![]()


- Posty: 132
- Rejestracja: 6 cze 2013, o 20:23
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 237 razy
- Podziękowania: 126 razy

- Posty: 39
- Rejestracja: 6 lut 2017, o 15:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ustka
- Podziękował: 13 razy
- Podziękowania: 73 razy
- Kontakt:

Control bardzo przyjemna gra. Mogę powiedzieć, że nawet przerosła moje oczekiwania.

Jedna z lepszych historii, w które miałem okazję grać. Gameplay-owo już jest trochę gorzej. W pewnym momencie dostarczanie kolejny raz tej samej przesyłki w to samo miejsce zaczyna się nudzić.
Do momentu odblokowania pierwszego środka transportu jest średnio, po odblokowaniu ciężarówki i możliwości przewożenia tych ~2 ton ładunku już jest lepiej. Zbudowanie autostrady jest wręcz wymagane do w miarę komfortowej gry.
W późniejszym etapie ratują Zip-line, które jak się sensownie poprowadzi pozwalają na szybkie kończenie pilnych zamówień.
Od pewnego momentu (odblokowanie Assault Rifle oraz Hematic Grenade) BT, które powinny Cię hamować stają się uciążliwe bo po prostu już nie chcesz ich omijać i chcesz jak najszybciej przedostać się przez teren, na którym występują.
Jak ktoś chciałby skupić się na zrobieniu tutaj 100% to polecam po odblokowaniu ciężarówki jak najszybszą budowę dróg. Jednak nie żałuję czasu poświęconego na tego calaka.

- Posty: 52
- Rejestracja: 5 gru 2013, o 13:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 236 razy
- Podziękowania: 82 razy
- Kontakt:
GTA Vice City Definitive Edition. Achievement Take the cannoli będzie mi się chyba śnił po nocach... Próbowałam wbić rangę rozwalając helikoptery, ale i tak potrzebna była kasa. Mnóstwo zmarnowanego czasu. Pro tip: od razu trzeba włączyć nową grę i robić misję Cone Crazy
- Załączniki
-
- gta vc.jpg (36.05 KiB) Przejrzano 3583 razy
-
- gta vc rockstar.jpg (178.11 KiB) Przejrzano 3583 razy
- Posty: 93
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 44 razy
- Kontakt:
Control też mi się bardzo podobał ale zagryzł dopiero przy trzecim podejściu,
nie chciało mi się jednak robić osiągnięć. Death Stranding też mi się podoba ale nie mogę jakoś porządnie do niego usiąść.
nie chciało mi się jednak robić osiągnięć. Death Stranding też mi się podoba ale nie mogę jakoś porządnie do niego usiąść.
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 sty 2019, o 22:32
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 53 razy
- Podziękowania: 47 razy
- Kontakt:
Wczoraj wpadła setka w CrossCode. Nie myślałem, że aż tak mi ta gra podejdzie, ale jestem miło zaskoczony.

Przyjemne 100%, szczególnie podobały mi się dungeony w grze, gdzie zamiast sporej ilości walk i powolnego brnięcia do celu, dalej mamy brnięcie do celu, ale rozwiązując łamigłówki logiczne, które są zrobione naprawdę nieźle w tej grze, a i jakieś walki się znajdą, żeby nie było monotonii. System walki również jest miły — szybki i responsywny, a całości dopełnia ładny pixelart stylizujący snesa i dobrze napisana historia.
Ogólnie mocno polecam.

Przyjemne 100%, szczególnie podobały mi się dungeony w grze, gdzie zamiast sporej ilości walk i powolnego brnięcia do celu, dalej mamy brnięcie do celu, ale rozwiązując łamigłówki logiczne, które są zrobione naprawdę nieźle w tej grze, a i jakieś walki się znajdą, żeby nie było monotonii. System walki również jest miły — szybki i responsywny, a całości dopełnia ładny pixelart stylizujący snesa i dobrze napisana historia.
Ogólnie mocno polecam.
- Posty: 429
- Rejestracja: 11 kwie 2013, o 17:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 80 razy
- Podziękowania: 95 razy
- Kontakt:
Jeśli chodzi o gierki to jakościowo najlepsza kolekcja, jedną z gierek nawet dodałem sobie do listy życzeń bo widziałem na Steamie jej rozwinięcie jako osobny tytuł. Za to "hub" czyli zamek z zagadkami gdzie się poruszamy odblokowując dostęp do kolejnych gier to jakieś dwa kroki wstecz względem dwójki. Teraz tylko czekać na czwórkę w bundlu, ale już z góry wiem że to będzie najlepsza kolekcja bo są tam same shootery
.

- Załączniki
-
- dread-3.png (57.67 KiB) Przejrzano 3377 razy
[#10] Monument Valley oraz [#11] Monument Valley II
Znacie to uczucie, gdy kompletnie nie macie pojęcia, w co chcielibyście zagrać, więc z zamkniętymi oczami przelatujecie przez bibliotekę na Steamie z założeniem, że zainstalujecie tytuł, na którym się zatrzymacie? Właśnie tak natrafiłem na Monument Valley, czyli grę logiczną, która polega na manipulowaniu otoczeniem w taki sposób, aby nasza postać była w stanie dostać się na koniec poziomu. Gra zdecydowanie wyróżnia się pod względem audiowizualnym, łącząc minimalistyczną, ale pełną uroku oprawę graficzną z ambientowymi dźwiękami, które możemy samodzielnie urozmaicić, jako że nasze próby zmiany wyglądu planszy idą w parze z odgrywanymi przez możliwe do przesunięcia elementy dźwiękami. Pod względem konstrukcji poziomów gra bardzo przypomina Back to Bed, choć oczywiście ze względu na charakter rozgrywki są one bardziej skomplikowane i wielowątkowe, niemniej jednak iluzje optyczne i figury niemożliwe są tutaj na porządku dziennym. Druga część to jeszcze więcej tego samego, choć byłem zawiedziony faktem, że jest aż dwa razy krótsza od pierwszej (nieco ponad 1,5 godziny w porównaniu do 3,5 godzin). Choć przedstawiona historia jest tutaj tylko dodatkiem do gameplayu, to oba tytuły przedstawiają kolejno zaskakująco interesującą opowieść o przebaczeniu oraz intrygującą historię o dojrzewaniu, samodzielności oraz miłości w relacji rodzica z dzieckiem. Gdyby ktoś zachęcony opisem postanowił dać Monument Valley szansę, ale tytuł by go nie zachwycił, to polecam od razu włączyć dodatkowe poziomy Forgotten Shores do pierwszej części (od razu zawarte w wersji pecetowej), są o wiele lepsze od tych standardowych. Produkcja ta nadaje się idealnie na krótkie, piętnastominutowe sesje, osobiście uruchamiałem ją na koniec dnia, aby ukoiła mnie do snu po rozegranych wcześniej meczach online, w których w rolę pozostałych członków mojej drużyny wcielały się zwierzęta w ludzkiej skórze
[#12] Gothic Playable Teaser
Choć tytuł ten "ugryzłem" na raz w dniu premiery (przebudzenie się i zobaczenie newsa, że teaser remake'u Gothika właśnie został wydany na Steamie i można w niego od razu zagrać pozostaje jednym z moich najlepszych growych wspomnień, nawet jeśli sama gra, lekko mówiąc, nie spełniła moich oczekiwań), to postanowiłem wrócić do niego i zdobyć brakujące osiągnięcia. Mimo że gra chodziła gorzej i była bardziej zabugowana niż 3,5 roku temu, bawiłem się przy niej całkiem nieźle. Pomimo bycia crapem jest w tym tytule coś wciągającego, choć być może patrzę na niego nieco przychylniej ze względu na fakt, że speedrunowałem to przejście jedynie w celu wbicia aczików. W każdym razie pod swoją własną recenzją na Steamie, w której wskazałem 4 plusy i aż 19 minusów nadal mogę się podpisać obiema rękami.

Znacie to uczucie, gdy kompletnie nie macie pojęcia, w co chcielibyście zagrać, więc z zamkniętymi oczami przelatujecie przez bibliotekę na Steamie z założeniem, że zainstalujecie tytuł, na którym się zatrzymacie? Właśnie tak natrafiłem na Monument Valley, czyli grę logiczną, która polega na manipulowaniu otoczeniem w taki sposób, aby nasza postać była w stanie dostać się na koniec poziomu. Gra zdecydowanie wyróżnia się pod względem audiowizualnym, łącząc minimalistyczną, ale pełną uroku oprawę graficzną z ambientowymi dźwiękami, które możemy samodzielnie urozmaicić, jako że nasze próby zmiany wyglądu planszy idą w parze z odgrywanymi przez możliwe do przesunięcia elementy dźwiękami. Pod względem konstrukcji poziomów gra bardzo przypomina Back to Bed, choć oczywiście ze względu na charakter rozgrywki są one bardziej skomplikowane i wielowątkowe, niemniej jednak iluzje optyczne i figury niemożliwe są tutaj na porządku dziennym. Druga część to jeszcze więcej tego samego, choć byłem zawiedziony faktem, że jest aż dwa razy krótsza od pierwszej (nieco ponad 1,5 godziny w porównaniu do 3,5 godzin). Choć przedstawiona historia jest tutaj tylko dodatkiem do gameplayu, to oba tytuły przedstawiają kolejno zaskakująco interesującą opowieść o przebaczeniu oraz intrygującą historię o dojrzewaniu, samodzielności oraz miłości w relacji rodzica z dzieckiem. Gdyby ktoś zachęcony opisem postanowił dać Monument Valley szansę, ale tytuł by go nie zachwycił, to polecam od razu włączyć dodatkowe poziomy Forgotten Shores do pierwszej części (od razu zawarte w wersji pecetowej), są o wiele lepsze od tych standardowych. Produkcja ta nadaje się idealnie na krótkie, piętnastominutowe sesje, osobiście uruchamiałem ją na koniec dnia, aby ukoiła mnie do snu po rozegranych wcześniej meczach online, w których w rolę pozostałych członków mojej drużyny wcielały się zwierzęta w ludzkiej skórze



[#12] Gothic Playable Teaser
Choć tytuł ten "ugryzłem" na raz w dniu premiery (przebudzenie się i zobaczenie newsa, że teaser remake'u Gothika właśnie został wydany na Steamie i można w niego od razu zagrać pozostaje jednym z moich najlepszych growych wspomnień, nawet jeśli sama gra, lekko mówiąc, nie spełniła moich oczekiwań), to postanowiłem wrócić do niego i zdobyć brakujące osiągnięcia. Mimo że gra chodziła gorzej i była bardziej zabugowana niż 3,5 roku temu, bawiłem się przy niej całkiem nieźle. Pomimo bycia crapem jest w tym tytule coś wciągającego, choć być może patrzę na niego nieco przychylniej ze względu na fakt, że speedrunowałem to przejście jedynie w celu wbicia aczików. W każdym razie pod swoją własną recenzją na Steamie, w której wskazałem 4 plusy i aż 19 minusów nadal mogę się podpisać obiema rękami.

- Posty: 551
- Rejestracja: 4 lis 2018, o 18:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: HU+DU=HIV
- Discord: perpanicz
- Podziękował: 74 razy
- Podziękowania: 214 razy
- Kontakt:

Wstawiam, bo nie wiem, kiedy wpadnie kolejny calak. Mógłbym Was tutaj czarować i nawijać makaron na uszy, ale mi się nie chce. Dlatego w skrócie: wszystkie 3 gry są c i a s n e.
- Ci użytkownicy podziękowali Per Panicz za ten post (w sumie 7):
- Armin • Ejdrien. • LeniwyJohn • salukilep • Greed • Quoyque • bikkitta
- Posty: 157
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 11:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 18 razy
- Podziękowania: 101 razy
- Kontakt:
#154 (Steam) #156 (Completionist) Behind the Frame
Króciutka historia o pasji do malowania i nostalgii. Polecam jako odskocznie od 'szybkich', stresujących tytułów.

#155 (Steam) #157 (Completionist) Mass Effect Legendary Edition
Król królów - nikomu nie trzeba przedstawiać. Sporo acziwków, aczkolwiek raczej są one łatwe do zgarnięcia. Natomiast trzeba się trochę poszarpać z EA App mianowicie cofnąć się do wersji Origin i nie pozwolić na aktualizację (czyli za każdym razem ustawiać zegar pc na 1 stycznia 2023)

Króciutka historia o pasji do malowania i nostalgii. Polecam jako odskocznie od 'szybkich', stresujących tytułów.

#155 (Steam) #157 (Completionist) Mass Effect Legendary Edition
Król królów - nikomu nie trzeba przedstawiać. Sporo acziwków, aczkolwiek raczej są one łatwe do zgarnięcia. Natomiast trzeba się trochę poszarpać z EA App mianowicie cofnąć się do wersji Origin i nie pozwolić na aktualizację (czyli za każdym razem ustawiać zegar pc na 1 stycznia 2023)

- Posty: 849
- Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 644 razy
- Podziękowania: 192 razy
- Kontakt:
Mieliście kiedyś tak, że daliście się striggerować (wybaczcie anglicyzm, ale idealnie oddaje moje emocje) pozornie łatwej gierce, a wewnętrzne ego nie pozwoliło Wam jej po prostu odpuścić? Trochę faktów:
- polecenie jednego z Łowców, że gierka ma łatwe do zdobycia osiągnięcia - OK
- przegląd społeczności pod kątem zepsutych, niemożliwych do wbicia osiągnieć (brak) - DOBRZE
- szybki rzut oka na osiągnięcia: procent skończonych przez społeczność to około 20% - ŚWIETNIE!
Co może więc pójść nie tak?
I tak oto w bólach narodziła się setka w grze FLIP. Produkcja nastawiona na kombinowanie, logiczne myślenie. Przestawiamy elementy tak, by odwzorować dany ciąg elementów w jak najmniejszej liczbie posunięć.

Moje błędy? Nie zwróciłem uwagi, że aby wymasterować gierkę trzeba idealnie przejść... 2000 poziomów...
Całość zajęła mi jakieś 20 godzin, które robiłem oczywiście w sesjach po 30, 40 minut bo potem gra się nudzi. OCZYWIŚCIE wykorzystałem do tego mechanikę podpowiedzi zaimplementowaną w grę (patrz poradnik na Steam) bo bez tego być może ciężko byłoby zamknąć się w 200 godzinach, o ile w ogóle... System nie rozwiązuje za ciebie zagadki - niezależnie od ilości potrzebnych ruchów pozwala Ci odkryć kombinacje tak, żeby zostały Ci 3 posunięcia, które musisz wykombinować sam.
Pod koniec zauważyłem, że nie byłem dokładny w sprawdzaniu, czy z gierką jest wszystko ok. Niektóre osiągnięcia mają więcej procent, niż inne, choć nie ma prawa to mieć miejsca. Np. osiągnięcie za wymasterowanie gry ma 18,3%, a inne, za wymasterowanie tylko części, 18,2%...
Jestem ciekawe Waszych doświadczeń, choć może lepiej byłoby wydzielić to do jakiegoś innego tematu.
Pozdrawiam kolegę "Łatwe achivki ≠ Szybkie achivki"
Przy okazji wpadło jeszcze:
Ghost Files 2: Memory of a Crime [3,6h]

Zamierzam stopniowo ogrywać resztę HOGów, które leżą na kupce wstydu. A jest ich jeszcze ze 60
- polecenie jednego z Łowców, że gierka ma łatwe do zdobycia osiągnięcia - OK
- przegląd społeczności pod kątem zepsutych, niemożliwych do wbicia osiągnieć (brak) - DOBRZE
- szybki rzut oka na osiągnięcia: procent skończonych przez społeczność to około 20% - ŚWIETNIE!
Co może więc pójść nie tak?
I tak oto w bólach narodziła się setka w grze FLIP. Produkcja nastawiona na kombinowanie, logiczne myślenie. Przestawiamy elementy tak, by odwzorować dany ciąg elementów w jak najmniejszej liczbie posunięć.

Moje błędy? Nie zwróciłem uwagi, że aby wymasterować gierkę trzeba idealnie przejść... 2000 poziomów...

Pod koniec zauważyłem, że nie byłem dokładny w sprawdzaniu, czy z gierką jest wszystko ok. Niektóre osiągnięcia mają więcej procent, niż inne, choć nie ma prawa to mieć miejsca. Np. osiągnięcie za wymasterowanie gry ma 18,3%, a inne, za wymasterowanie tylko części, 18,2%...
Jestem ciekawe Waszych doświadczeń, choć może lepiej byłoby wydzielić to do jakiegoś innego tematu.
Pozdrawiam kolegę "Łatwe achivki ≠ Szybkie achivki"

Przy okazji wpadło jeszcze:
Ghost Files 2: Memory of a Crime [3,6h]

Zamierzam stopniowo ogrywać resztę HOGów, które leżą na kupce wstydu. A jest ich jeszcze ze 60

- Ci użytkownicy podziękowali Quoyque za ten post (w sumie 6):
- Arbiter Elegancji • Ejdrien. • Armin • Per Panicz • Greed • bikkitta
- Posty: 6726
- Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
- Podziękował: 1038 razy
- Podziękowania: 1024 razy
- Kontakt:
dawno nic tu nie pisałeś a pewnie w tym czasie zrobiles kilkadziesiat innych calaków 
u mnie HOGów do scalakowania jest obecnie 108 tylko ja to muszę mieć nie wiem jak to nazwać niech będzie "nastrój" na tego typu grę a tego przez ostatnie pół roku od ostatnio scalakowanego brak ;d

u mnie HOGów do scalakowania jest obecnie 108 tylko ja to muszę mieć nie wiem jak to nazwać niech będzie "nastrój" na tego typu grę a tego przez ostatnie pół roku od ostatnio scalakowanego brak ;d
- Posty: 849
- Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 644 razy
- Podziękowania: 192 razy
- Kontakt:
Oj, rzeczywiście dawno... Na temat calków pisałem prawie rok temu. Post tutaj
viewtopic.php?p=469897#p469897
Tak patrzę po Completionist.me,że to od tego czasu uzbierało się jakieś 280(?) pozycji. W ciągu roku to dosyć słabo, biorąc pod uwagę, że na większość z nich nie trzeba pewnie poświęcić więcej niż 2 godziny. Nie udało się też jakoś bardzo przejść do ambitnych pozycji z powodu innych zajęć, które są jednak ważniejsze niż calakowanie gier. Choć Mafię zaliczyłem i we wspomnianych gierkach trochę osiągnięć też wpadło.
Postaram się być regularny, bo fajne community tutaj jest. Naprawdę radość może sprawiać to, że komuś z Was się coś tam udało, co sobie zamierzył
Aktualnie poszukuję kogoś, kto chciałby scalakować 'We Were Here Too". Jest do tego jakiś osobny temat na forum?

Tak patrzę po Completionist.me,że to od tego czasu uzbierało się jakieś 280(?) pozycji. W ciągu roku to dosyć słabo, biorąc pod uwagę, że na większość z nich nie trzeba pewnie poświęcić więcej niż 2 godziny. Nie udało się też jakoś bardzo przejść do ambitnych pozycji z powodu innych zajęć, które są jednak ważniejsze niż calakowanie gier. Choć Mafię zaliczyłem i we wspomnianych gierkach trochę osiągnięć też wpadło.
Postaram się być regularny, bo fajne community tutaj jest. Naprawdę radość może sprawiać to, że komuś z Was się coś tam udało, co sobie zamierzył

Aktualnie poszukuję kogoś, kto chciałby scalakować 'We Were Here Too". Jest do tego jakiś osobny temat na forum?
- Posty: 6726
- Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
- Podziękował: 1038 razy
- Podziękowania: 1024 razy
- Kontakt:
viewforum.php?f=14
spróbuj może zalozyć temat w tym dziale, to będzie lepiej widoczny dla wszystkich na całym forum bo do tego tu tematu nie wszyscy zaglądają
którą mafie calakowaleś? bo gram aktualnie w jedynke rimejk ale nie zamierzam jej calakowac chociaz jest to dosyć proste jedynie potrzeba z 6-8h wiecej niz zwykle przejscie gry ale mi ostatecznie szkoda tych godzinek, a jesli masz na myśli trójkę no to szacun
spróbuj może zalozyć temat w tym dziale, to będzie lepiej widoczny dla wszystkich na całym forum bo do tego tu tematu nie wszyscy zaglądają
którą mafie calakowaleś? bo gram aktualnie w jedynke rimejk ale nie zamierzam jej calakowac chociaz jest to dosyć proste jedynie potrzeba z 6-8h wiecej niz zwykle przejscie gry ale mi ostatecznie szkoda tych godzinek, a jesli masz na myśli trójkę no to szacun
- Posty: 849
- Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 644 razy
- Podziękowania: 192 razy
- Kontakt:
Calakowałem jedynkę. Wspomnienia wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia. O dziwo, ja lubię taki grind jak znajdowanie posterów i innych rzeczy, które trochę sztucznie wydłużają grę. Więc jedynkę polecam...
Trójka? Jest na moim radarze, posiadam... Ale słyszałem, że tam są mocno skopane osiągnięcia i trzeba przejść wszystko za jednym razem, bo się resetują liczniki. To mnie trochę odpycha, chociaż samą fabułę chętnie bym poznał.
Dzięki za linka - założę temat. Tymczasem kończę spam tutaj, coby nikt się nie denerwował. Na czacie stimowym na ogół jestem dostępny.
Trójka? Jest na moim radarze, posiadam... Ale słyszałem, że tam są mocno skopane osiągnięcia i trzeba przejść wszystko za jednym razem, bo się resetują liczniki. To mnie trochę odpycha, chociaż samą fabułę chętnie bym poznał.
Dzięki za linka - założę temat. Tymczasem kończę spam tutaj, coby nikt się nie denerwował. Na czacie stimowym na ogół jestem dostępny.