Gry, w których macie 100% osiągnięć

[Per Panicz]

Sporo ostatnio grałem.

[MDmaster]

Ubisoft Connect ma niestety nieco ułomny system osiągnięć, jednak mam w nim trochę calaków, czym pochwalę się kiedy indziej. Dosłownie przed chwilą za to udało się zdobyć wszystkie osiągnięcia w Roller Champions, grze o której wszyscy zapomnieli, ale z jakiegoś powodu czuję że muszę ją wymaksować. Zdobycie ostatniego osiągnięcia (posiadanie 100 000 fanów) udało się po około 320 meczach. Jak teraz o tym myślę, to spora liczba. W Connect jest jeszcze system wyzwań i tam brakuje mi 3, więc przy grze jeszcze pewnie trochę zostanę, ale to już coś.

Roller Champions.png

[Quoyque]

zabawa w błotku fajna jest

[Haazheel]

Jako że temat odkryłem dopiero niedawno i będę miał do opisania kilka tytułów, w tym takie, które oficjalnie nie wspierają achievementów, to pozwolę sobie podzielić całość na kilka postów. Na początek Steam, kolejność alfabetyczna.

[#1] 10 Second Ninja

Dość hardkorowa platformówka, w której na ukończenie każdej z czterdziestu plansz mamy, nie domyślilibyście się, równiutkie 10 sekund. Bez kontrolera nie ma co podchodzić, a i wówczas palce dają o sobie znać, zwłaszcza podczas próby zdobycia najtrudniejszego achievementa w grze, który wymaga ukończeniu wszystkich 40 poziomów w ciągu 240 sekund, co, jak łatwo wyliczyć, daje zawrotne 6 sekund na poziom. Ostatecznie miałem całą sekundę i 200 milisekund zapasu, choć byłem bliski poddania się po failu na ostatnim poziomie w jednym z wcześniejszych podejść



[#2] 12 Labours of Hercules

Taki tam klon Roads of Rome, czyli przyjemny i raczej casualowy (no, w ogólnym założeniu, bo żeby zdobyć acziki trzeba jednak się momentami postarać) mix gry ekonomicznej i strategicznej (spotkałem się z określeniem "resource management game", które choć pasuje, to wydaje się mieć bardzo szeroką definicję).



[#3] 12 Labours of Hercules II: The Cretan Bull

Co tu dużo mówić, jeszcze więcej tego samego.



[#4] Hellblade: Senua's Sacrifice

Chyba najpiękniejsza produkcja, jaką widziałem (choć uczciwie przyznaję, że nie grałem chyba w żaden duży tytuł, który wyszedł po 2012 roku, oprócz wyżej wymienionego ). Przepiękna grafika, ciekawie poprowadzona fabuła, przyjemny, a jednocześnie nieprzesadnie skomplikowany system walki, zdecydowanie polecam.



[#5] Turok

Remaster jednej z dwóch pierwszych gier komputerowych (obok Mortal Kombat 4), z jakimi się zetknąłem. Typowo oldschoolowy shooter, czyli elementy platformowe, walki z bossami, ukryte lokacje i bardzo ciekawe projekty poziomów. Oprócz tego na plus wyróżniający się soundtrack.

[Haazheel]

No to teraz pora na tytuły, które nie wspierają achievementów, ale da się je ukończyć na 100%.

[#6] Call of Juarez

Jeden z moich ulubionych shooterów, niezliczone godziny spędzone w multiplayerze, a i samą fabułę ukończyłem trzy razy (co jest chyba moim rekordem). Ciekawa historia, dobrze oddany klimat Dzikiego Zachodu, bardzo dobry soundtrack. Do 100% zaliczyłem ukończenie fabuły oraz zebranie wszystkich znajdziek.

Choć gra ma na karku już prawie 17 lat (czuję się, jakbym pisał o jakimś tytule z lat 90. ), to jednak ostrzegam przed spoilerem przedstawionym na pierwszym screenie (ostatni grywalny moment w grze, po nim następuje już tylko cutscenka).

Całość zajęła 10 godzin i 54 minuty.

Spoiler:ukryjpokaż

[#7] Grand Theft Auto III

No tej gry chyba nie trzeba nikomu przedstawiać Fabułę ukończyłem kilkanaście lat temu, jakoś w 2020 roku powróciłem, żeby zrobić grę na 100% i bawiłem się naprawdę świetnie. Owszem, można by było pisać o tym, jak nie ma co robić z kasą zarobioną podczas misji oraz jak to same misje są raczej sztampowe, zwłaszcza w porównaniu do późniejszych odsłoń, ale po co? Gra nadal potrafi niesamowicie wciągnąć, więc jeżeli ktoś waha się, czy przypadkiem nie zepsuć sobie dobrych wspomnień z dzieciństwa, to z przyjemnością oświadczam, że trzecia odsłona serii GTA przeszła próbę czasu wręcz wzorowo.

100% w GTA III

Całość zajęła 60 godzin i 8 minut, choć po ukończeniu gry spędziłem jeszcze z godzinkę latając Dodo nad Liberty City




Pozostałe statystyki:

Spoiler:ukryjpokaż

Spoiler:ukryjpokaż

Spoiler:ukryjpokaż

Spoiler:ukryjpokaż

[Haazheel]

Na deser ostatni tytuł, w którym udało mi się zrobić 100%. Sporo screenów, garść statystyk i naprawdę żmudny grind w poszukiwaniu znajdziek, więc pozwoliłem sobie na wyróżnienie go osobnym postem

[#8] Assassin's Creed

W zasadzie mógłbym wstawić tu to, co napisałem o GTA III, i pasowałoby to idealnie Bardzo dobra i pozostawiająca sporo miejsca do interpretacji fabuła, nadal świetna grafika (mi naprawdę dużo do szczęścia nie trzeba ), bardzo dobry soundtrack (Spirit of Damascus!), a to wszystko okraszone sztampowymi śledztwami oraz niesamowicie irytującym zbieractwem (ponad 400 przedmiotów do zebrania bez jakiejkolwiek dostępnej w grze mapy czy śledzenia oprócz zwykłej mapy obszaru gry i ogólną liczbą przedmiotów zebranych/do zebrania w danej lokacji).

Do 100% zaliczyłem:
- ukończenie fabuły,
- ukończenie wszystkich śledztw, czyli swoistych misji pobocznych,
- zdobycie wszystkich punktów obserwacyjnych,
- zabicie wszystkich 60 templariuszy,
- uratowanie wszystkich mieszkańców w każdej dzielnicy każdego miasta,
- zdobycie wszystkich flag, tzn. Asasynów w Masjafie (20), szpitalników (33), Krzyżaków (33) i templariuszy (34) w Akce, Saracenów w Damaszku (100), krzyży jerozolimskich w Jerozolimie (100) oraz flag króla Ryszarda w Królestwie (100)

Szkoda, że wersja PC nie wspiera achievementów, jednak patrząc na listę aczików z wersji na Xboxa, udałoby mi się zdobyć je wszystkie (oczywiście nie mam pewności co do tych w stylu "Zabij 100 przeciwników, samemu nie ginąc", ale ich wbicie nie byłoby jakimś wielkim problemem, ot, trochę więcej grindu).

Czasówka:

Fabuła na 100% - 26h 30m
Flagi oraz templariusze (punkty obserwacyjne zdobyłem w trakcie "standardowej" rozgrywki):
Akka - ok. 29h
Damaszek - 31h 18m
Jerozolima - 36h 35m
Królestwo - 39h 6m



Pozostałych 8 screenów w spoilerze, coby nie było za dużo przewijania

Spoiler:ukryjpokaż

[Woziu542]

Carrion, Celeste, If found..., Linelith, Tangle Tower, The Hex. The Spiral Scout, Trine 3, Trine 4, Turnip Boy, Hoa, Thomas Was Alone, Indygo, florence

[SK4ND4L]

Prosta setka

[Yuviri]

Pierwsze 100% w tym roku.

Zaskoczyła mnie trochę ta gra, bo spodziewałem się początkowo metroidvanii na mniejszą skalę, ale tytuł okazał się duży, jeśli chodzi o mapę oraz ilość znajdziek. Na plus również bardzo dobry soundtrack i duża różnorodność wprowadzana przez różne formy Jina.

Jedyna rzecz, do której można się przyczepić to nieco chamskie ukrycie niektórych sekretów.

[Per Panicz]

.

[Takelot]

gow.png (55.89 KiB) Przejrzano 1517 razy

Zaczynają mi się coraz bardziej podobać te exy z Playstation. Horizon odrzuciło mnie po prologu, Days Gone było całkiem dobre, ale do calaka wymagało drugiego przejścia to dałem sobie spokój. Tutaj tego nie wymagali, a endgame w postaci dwóch krain i walk z walkiriami był bardzo przyjemny. Jedyne co było naprawdę nudne to oczywiście znajdźki, ile bym dał żeby pozbyli się tego dziadostwa z gierek albo wymogów do 100% osiągnięć. 2-3 dodatkowe godzinki po endgame'ie i mapa wyczyszczona na tyle na ile wymagały tego acziki. Kolejny w kolejce pewnie Spider-Man, ale tam już widzę aczik za nową grę+, na takie coś szkoda mi czasu.

[loginnuss]

gow.png


Zaczynają mi się coraz bardziej podobać te exy z Playstation. Horizon odrzuciło mnie po prologu, Days Gone było całkiem dobre, ale do calaka wymagało drugiego przejścia to dałem sobie spokój. Tutaj tego nie wymagali, a endgame w postaci dwóch krain i walk z walkiriami był bardzo przyjemny. Jedyne co było naprawdę nudne to oczywiście znajdźki, ile bym dał żeby pozbyli się tego dziadostwa z gierek albo wymogów do 100% osiągnięć. 2-3 dodatkowe godzinki po endgame'ie i mapa wyczyszczona na tyle na ile wymagały tego acziki. Kolejny w kolejce pewnie Spider-Man, ale tam już widzę aczik za nową grę+, na takie coś szkoda mi czasu.

Wirtualna piąteczka Też mi się spodobały exy z Plejki. Co do Spider-Mana, to tragedii nie ma. Jak wymaksujesz postać, zrobisz wszystkie osiągnięcia na pierwszym przejściu, to kampania z pominięciem filmików zajmie może z 5 godzin.

Grand bez ng+ (chyba, że aczik speedrunner podciagniemy) to Uncharted 4 z dodatkiem. Tam wybierasz po prostu poziom miażdżący i jakoś idzie. Sackboy tak samo bez ng+, ale tu do calaka trzeba coopa.

[Turli]

Coś mnie podkusiło i 'Zbierz rój pszczół 0' weszło

[kamil_999666]

180-190:
Sponsorem tej 10 jest steam deck

I poprzednie:

Spoiler:ukryjpokaż

[maklo99]

Pierwsze 100% w tym roku.

Zaskoczyła mnie trochę ta gra, bo spodziewałem się początkowo metroidvanii na mniejszą skalę, ale tytuł okazał się duży, jeśli chodzi o mapę oraz ilość znajdziek. Na plus również bardzo dobry soundtrack i duża różnorodność wprowadzana przez różne formy Jina.

Jedyna rzecz, do której można się przyczepić to nieco chamskie ukrycie niektórych sekretów.

to jest tabela z goga ?

[Haazheel]

Raczej completionist.me

[serafek5]

Najbardziej męczące LEGO ze wszystkich, w które grałem. Zacząłem to maksować jeszcze jakoś w 2020, ale żmudność i powtarzalność zadań pobocznych w otwartym świecie sprawiała, że nie dawałem rady włączać tej gry na dłużej niż godzinę. Bywało, że przez godzinę grania dawałem radę posunąć licznik procentowy o 0,5%, bo tu jest tyle "zawartości". Same zagadki środowiskowe są całkiem przyjemne, jak w każdym LEGO, ale misje poboczne, za które dostaje się postacie, to absolutna katorga - każde polega na tym samym schemacie typu "podążaj za postacią przez 5 minut i bij wrogów" albo "lataj po całej mapie i szukaj kilku znajdziek rozstrzelonych po różnych krańcach". W żadnym innym LEGO nie jest to doprowadzone do takiego ekstremum, nawet Skywalker Saga po zdobyciu ok. połowy znajdziek zdaje się rozsądniej wyważona. W każdym razie, przejście tego potworka zajęło mi 73,5 godziny i nigdy więcej do tej gry nie wrócę, dla mnie ląduje na samym dole listy.

[Yuviri]

Pierwsze 100% w tym roku.

Zaskoczyła mnie trochę ta gra, bo spodziewałem się początkowo metroidvanii na mniejszą skalę, ale tytuł okazał się duży, jeśli chodzi o mapę oraz ilość znajdziek. Na plus również bardzo dobry soundtrack i duża różnorodność wprowadzana przez różne formy Jina.

Jedyna rzecz, do której można się przyczepić to nieco chamskie ukrycie niektórych sekretów.

to jest tabela z goga ?

Tak jak oLiardi wyżej napisał, to nie gog, tylko completionist.me

[Ejdrien.]

Coś mnie podkusiło i 'Zbierz rój pszczół 0' weszło

też mnie podkusiło fajne darmowe relaksacyjne szukanie pszczół na obrazku

[eldawido159]

nie wiem czemu ale zrobiłem to - gra mnie totalnie wciągnęła mimo że po pierwszych 2h myślałem że ją szybko porzucę,
a tu jednak nie mogłem się oderwać - achivki raczej proste do wbicia większość sama wchodzi z postępem gry , przy niektórych trzeba pokombinować a przy innych poczekać sporo czasu (wbić 1000000 coinsów bankami)
zagrać polecam każdemu - wbić 100% tylko tym zawziętym