
Druga część "łączenia sznurków". Dwójka również składa się ze 100 poziomów, których przejście powinno zająć jakieś 2,5-3h. O ile w pierwszej części większość poziomów dało się przejść błyskawicznie i niewiele z nich sprawiło, że "utknąłem" to tutaj poziom trudności został mocno podniesiony. Większość poziomów nadal da się na spokojnie przejść, ale poziomy pod koniec gry potrafią już być bardzo wymagające. Wszystkie osiągnięcia(oprócz trzech) zdobywamy poprzez przechodzenie kampanii. Ostatnie 3 osiągnięcia zdobywamy poprzez grę w trybie randomowym, musimy przejść tam 25 plansz, co nie powinno sprawić większych trudności.
337. Neverending Nightmares

I jeszcze jeden horror 2D na mojej liście. Przede wszystkim wyróżnia się ciekawą oprawą graficzną oraz klimatyczną ścieżką dźwiękową. Przejście zajmuje ok. 1,5h, co wg mnie jest dobrym wynikiem, bo pod koniec gra stawała się już monotonna, więc dłuższy czas gry tylko by zaszkodził. Aby zdobyć wszystkie osiągnięcia musimy przejść wszystkie 3 zakończenia, na szczęście nie trzeba przechodzić całej gry od nowa, bo w menu możemy sobie wybrać rozdział i kontynuować od danego momentu, przez co w dodatkową godzinę możemy poznać pozostałe 2 zakończenia historii.
338. The Frostrune

Bardzo pozytywne zaskoczenie, przed zagraniem spodziewałem się sporo słabszej gry. Okazało się jednak, że jest to bardzo wciągająca pierwszoosobowa przygodówka w nordyckich klimatach(których jestem fanem), z miłą dla oka grafiką, bardzo dobrą ścieżką dźwiękową oraz niezłą, prostą historią. Większość osiągnięć wpada wraz z postępami fabularnymi, trzeba przejść całą grę bez korzystania z podpowiedzi, resztę raczej trudno zdobyć samemu, więc warto przed zagraniem sprawdzić co trzeba zrobić, aby nie powtarzać całej gry od nowa. Musimy też przejść grę drugi raz w mniej niż 35 minut, ale gdy już znamy grę nie powinno to stanowić problemu. Ja pierwsze przejście ukończyłem w nieco ponad półtorej godziny, a speedrun w ok. 33 minuty. Szczerze polecam.
339. Burly Men at Sea

Bardzo przyjemna gra o sympatycznych brodaczach. Jej forma przypomina trochę historyjkę dla dzieci, grafika jest bardzo minimalistyczna, ale dobrze się na nią patrzy. Aby zdobyć wszystkie osiągnięcia musimy zrobić wszystkie 12 zakończeń gry, mimo, że liczba przeraża to nie jest to takie straszna jak się początkowo spodziewałem. Po każdym zakończeniu wracamy do "bazy" i historia jest kontynuowana, nie ma żadnego rozpoczynania gry od początku. Dzięki temu robienie innych zakończeń zajmuje mniej czasu. Całość przeszedłem w nieco ponad 2h, więc jedna z 12 możliwości trwa ok. 12 min. Na początku było to nieco nużące, ale jak już się wciągnąłem to poszło szybko.