Polecamy Crusader Kings II za darmo na Steamie

Old Gods (pogańskie państwa) i Legacy of Rome warto by mieć. Ten pierwszy właśnie dzisiaj rano zakupiłem

Legalnie grać w pirackie DLC. Zmniejsz dawkę.

Nazywanie crackowania steamowej gry po to by wgrać do niej spiracone dodatki nie ma niczego wspólnego z legalnością. I przy okazji jest przejawem nie lada nawiności, że jest się „krytym” i na pewno z tego powodu nie załapie się jakiegoś bana.

Jeszcze na maszynie wirtualnej albo innym komputerze, i łącząc się ze steamem przez innego ISP albo VPN. Bo za złamanie SSA banują wszystkie konta danego użytkownika, a nie tylko jedno, o czym przekonali się różni cwaniacy, choćby na słynnej zimowej promocji z węglem dobrych parę lat temu.

Kolejny któremu trzeba „udowadniać” że się nie jest wielbłądem. Dzięki, nie jestem zainteresowany. Jeśli nie wierzysz że steamowy support banuje wszystkie konta jeśli uzna że wszystko wskazuje na to że są używane przez tę samą osobę, żyj sobie dalej w nieświadomości, chyba że chcesz ten stan zmienić, wtedy poszukaj informacji o przypadkach które wymieniłem. Dodatkowo poczytaj o VAC banach nakładanych na główne konta tych „sprytnych inaczej” cheaterów którym się wydaje że mogą sobie bezkarnie cheatować na altach.

I jeszcze cytacik z Knowledge Base steamowego supportu w temacie blokowania kont (5406-WFZC-5519):
„There is a Zero-Tolerance policy for any violations of the Steam Subscriber Agreement and Online Code of Conduct. All accounts in a user’s possession for any of the following activities will be suspended:

Piracy or Hacking
(….)
Violating Steam’s Subscriber Agreement or Rules of Online Conduct”

All accounts in a user’s possession.

Steam niczego nie udowadnia, poczytaj sobie jak wygląda korepondencja z supportem po banie na trading, community, albo wyłączniu konta. Otrzymujesz tylko odpowiedź, że brałeś udział w czynności która łamie SSA, bez żadnych konkretów, po drugim zapytaniu że wszystko na ten temat zostało już powiedziane i dalsza dyskusja jest bezcelowa, kolejne pytania są zamykane bez odpowiedzi. Jakoś nie słyszałem o tym żeby w takiej sytuajci komukolwiek pomogła „wyszczakana papuga”, ale jeśli chcesz sprawdzić to wolna droga.

Z jednym się mogę zgodzić, żyjemy w świecie bezprawia. W którym to świecie byle idiotuber uważa że powinien móc bezkarnie kraść czyjąś pracę (np. twórców gier), dlatego na ekran gry nakłada zajmujące 10% powierzchni okienko z jego durną facjatą i uważa że należą mu się za to pięniążki. A jak któryś wydawca systemowo takich pajaców claimuje (jak Ninentdo) to zaraz im puszczają zwieracze i leci bluzg jak to ich korporacja okrada, bo nie pozawla się okradać. I jakie wielkie było zdziwienie gdy Ninendo zaproponowało podział pieniążków z reklam, boki można było zrywać.

A co do sądzenia się ze steamem, to nie jakiś zwykły jak to ująłeś troll, któremu się wydaje że proces z korporacją to taki zabawny żarcik, tylko poważne organizacje konsumenckie już próbowały. Np. przekonać steama że w UE steamowe gry prawo zezwala odsprzedawać. Widać też nie mieli wystarczająco „wyszczekanych papug”, bo wiadomo jak się to skończyło.

A ten vac to sprawdza system plików czy jak?

Serio uważasz że na steamie są tylko VAC bany? To się kiedyś możesz zdziwić bo możesz jeszcze załapać:
– bana na daną grę
– bana na trading
– bana na cały steam community
– bana na konto („to konto zostało wyłączone”).

Jedyne co zamierzałem udowodnić, to fakt że nie trzeba VAC, żeby na steamie dostać bana. Wcześniej, że trzeba być wręcz niespełna rozumu, żeby palnąć o „legalnym graniu” w kradzine dodatki do gier.

A o tym, że piractwo i używanie cracków jest dla steama jednoznaczne z wyłączeniem dostrępu do całego konta steam możesz sobie poczytać na stronach steamowego supportu.

Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz co czytasz i piszesz. Udowodniłem że:
1. nie można bredzić że coś jest legalne, jeśli oczywiście legalne nie jest
2. VAC ban to nie jedyny możliwy ban na steamie.

A teraz wracaj do swojego piracenia, póki jeszcze ci konta nie zablokowali.

Niczego nie ominąłem, bo nie było takiego tematu. Udowodnilem ci przecież to, że w grach singleplayer też MOŻNA dostać bana, choć przecież myślałeś że nie mozna, bo przecież w tych grach nie ma VAC. A teraz wysil trochę mózgownicę i pomyśl, jaki problem dla takiego Paradoxu sprawdzić w jaki sposób złodzieje crackują ich DLC. Żaden, zajrzą na te same fora na jakie zaglądają złodzieje. Potem wystarczy że wypuszczą parokilobajtowego patcha, który przy kolejnym uruchomieniu gry zweryfikuje czy wszystko z daną instalacją gry jest w porządku. Sekundę później wynik tego sprawdzania będą mieli w swojej bazie. Na dowody piractwa steam raczej nie będzie patrzył przez palce, tylko zrobi złodziejom „jesień średniowiecza” – nie jakieś pitu-pitu ostrzeżenie czy denerwujący czerwony napis na profilu, tylko z grubej rury, jak to sami piszą w stosownej KB:
„Istnieje zasada zerowej tolerancji w przypadku naruszenia umowy użytkownika Steam lub zasad Steam dot. postępowania w sieci. Wszystkie konta podejrzane o jakiekolwiek podane poniżej działania zostaną zawieszone:”. Punkt pierwszy to „Piractwo lub hakowanie”
W oryginalnym brzmieniu są jeszcze bardziej precyzyjni, nie „wszystkie konta” tylko „All accounts in a user’s possession”.
Życzę dalszej dobrej zabawy w cwaniaczenie.

Zapewniam cię że steam ma dokładne dane o tym czy dane konto było używane tylko na tym samym ip, czy też na tym samym komputerze. Choćby z danych potrzebnych dla steamguarda.

Zapytaj cwaniaków którzy w „złotych latach” kupowali sobie (i na handel) gifty w ?cc=ru i innych tanich regionach, czy dałoby się to robić z tego samego komputera i ewentualnie tłumaczyć się że to „roommate”. Ano nie dałoby się, używali dedykowanego komputera albo VMa, widać nie znali wystarczająco wygadanych papug żeby ich wybroniły z tego oczywistego terroru jaki uprawia support steama banując cwaniaków nie tylko na bezwartościowych kontach przeznaczonych na stratę, tylko tam gdzie boli.