Promocje z 11 grudnia 2012

Znaleziono 18 wpisów

Death Rally za dolara

Death Rally za jednego dolara z kuponem zniżkowym – 90% na steam. Aby otrzymać kupon należy:

1. kliknąć na „uzyskaj ofertę” na >>TEJ<< stronie

2. Uzyskany kod należy wpisać >>TUTAJ<< po uprzednim polubieniu tej strony na facebooku

3. Otrzymamy kupon, który można teraz użyć w celu uzyskania obniżki na steamie.

Oferta ważna do 31 grudnia.

Uwaga: Jeśli posiadamy Alan’a Wake na steam, zniżka nie działa. Możemy wysłać poprzez wymianę na steam kod koledze, który nie ma Alan’e Wake, żeby zgiftował nam grę.

Nie wszystko złoto co się świeci. Magical Time Bean i jego dorobek growy.

Zalew gier indie od różnych pomniejszych producentów (częstokroć owe nowe studia składają się z jednej bądź kilku osób) jest zjawiskiem zauważalnym nie od dziś. Niestety, w zalewie tandety często mogą umknąć uwadze prawdziwe perełki, którym dodatkowo nie sprzyja fakt, iż wciąż nie są dostępne na jednym z najpopularniejszych kanałów e-dystrybucji gier-mowa tu rzecz jasna o Steamie. Nie czas i miejsce jednak, żeby zżymać się na politykę doboru gier rzeczonej platformy. Zamiast tego chciałbym w tym krótkim artykule przedstawić dorobek jednego z producentów, który szczególnie ujął mnie swoimi ciekawymi i niebanalnymi tytułami. I tak oto na scenę wchodzi studio będące autorem dwóch części Soulcastera oraz platformówki Escape Goat- Magical Time Bean!

DROD: Gunthro and the Epic Blunder-zapłać, ile chcesz

Nową grą na IndieGameStand jest DROD: Gunthro and the Epic Blunder

wersja DRM-free (Windows, MacOS, Linux) – min. 0.25$ (ok. 0.75zł)
Brak kluczy, jednakże przy zapłaceniu min. 1$ (ok. 3.15zł), w przypadku opublikowania, otrzymamy klucze na steama i/lub desurę.

Promocja obowiązuje jeszcze przez 92 godziny (do piątku włącznie). Dodatkowo, osoby które zapłacą powyżej średniej (obecnie 1.85$), otrzymają bonusowo dodatek do gry, Flood Warning.

Obsidian Entertainment – artyści czy rzemieślnicy? (globoos)

Obsidian Entertainment zostało założone w 2003 roku przez uciekinierów ze studia Black Isle, które zostało zamknięte w związku z problemami finansowymi firmy Interplay. Choć ekipa ta zajmowała się jak na razie przede wszystkim dorabianiem kontynuacji do już istniejących produkcji, to i tak udało się jej wzbudzić całkiem sporo kontrowersji swoimi grami. Skupiając się bowiem często na fabule, nie do końca wystarczająco dużo czasu poświęcała na dokładne przetestowanie mechaniki czy beta testy. Ostatecznie wypuszczała produkcje zwykle zdobywające serca wielu fanów komputerowego erpegowania, odrzucające jednak rzesze graczy nieprzystosowanych do średnich technicznie tworów. Czyje racje są ichsze? Żeby się o tym przekonać, warto rzucić okiem w zakamarki obsydianowych kronik.